|
IZHMOTO.PL Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ |
|
W trasie - Trasa pana Michała cz. 2
Michał - Sro 09 Maj, 2007 Temat postu: Trasa pana Michała cz. 2 Kolejną wycieczkę postanowiłem sobie odbyć w minioną niedzielę. Słyszałem co nieco, że może popadać więc wstałem o piątej rano bo niby wtedy jeszcze miało być słonecznie i o szóstej byłem już w trasie. Ranne wstawanie to też sposób na więcej czasu z rodzinką. Tym razem moim celem były wzgórza Pasma Przedborskiego i dolina Pilicy na południowo wschodnim krańcu województwa łódzkiego na granicy z woj. świętokrzyskim i śląskim.
Tuataj mapka trasy:
Na pierwszy ogień poszła góra Chełmo. Pisał niej kiedyś Marek Harasimowicz w "Trasach Pana Marka" w Świecie Motocykli, że jeszcze nigdy nie udało mu się na nią wjechać. Rozmawiałem z nim o tym zresztą kiedyś na motobazarze, bo ta góra to moje ulubione miejsce w okolicy. To taka lokalna podróba Giewontu bo wg miejscowej legendy śpi pod tą górą wojsko królowej Jadwigi.
z drogi dojazdowej rozciąga się ładny widoczek na Pasmo Przedborskie
Dla prawdziwych górali z naszego forum to żadne góry, ale jak na warunki środkowopolskie to Himalaje
Na szczycie góry Chełmo znajdują się pozostałości wczesnośredniowiecznego grodziska z X - XI wieku
Można sobie połazić po całkiem fajnych skałkach
(Zdjęcia na grodzisku troszkę mi nie wyszły bo było pochmurno a nie używałem lampy - nie chciałem jednak picowac ich w fotoszopie)
Tu nieźle widać wały grodziska
Nie omieszkałem oczywiście uwiecznić siebie na fotografii
Jak widać poniżej kilkadziesiąt lat temu nie przejmowano się zbytnio średniowieczną przeszłością - fundamenty masztu, który na szczęście nigdy nie stanął
Zaznaczam, że na szczyt wzgórza wszedłem pieszo bo ani nie jestem chamem co się pakuje na motorze w las i to jeszcze w rezerwat, ani nie wiem czy w ogóle bym sobie z wjazdem poradził. No i właśnie tu się troszke załatwiłem - wlazłem z jednej strony (od północy) ale zabłądziłem i zlazłem z drugiej Powrót do motocykla zajął mi ponad pół godziny, ale przynajmniej mogłem zrobić kolejną landszaftową foteczkę
A tu mój Iż wiernie czekający na swojego pana
W samej wsi o tej samej nazwie Chełmo stoi zgrabny świątek z XVIII wieku
A w pobliżu jest odrestaurowana stara fabryka. Niestety jest to teraz prywatna posiadłość pewnego radomszczańskiego biznesmena, więc obejrzeć ją można tylko z daleka
Później zjechałem z górki do Wielgomłynów, gdzie mieści się klasztor Paulinów - jest to coś w rodzaju filii Jasnej Góry
Jadąc dalej pomyliłem drogę przez co niepotrzebnie zaliczyłem kilkunastokilometrową pętęlkę. Ale za to mogłem obejrzeć stary drewniany kościół w Niedośpielinie
Pilicę przejechałem po drewnianym moście w Krzętowie
Kiedy się po nim jedzie te deszczółki ślicznie podskakują i ma się wrażenie, że zaraz zaliczy się kąpiel w rzece
Następnie przez Dobromierz podjechałem do kolejnego wzgórza Bukowa Góra
Na południowym zboczu Bukowej Góry mamy rezerwat Murawy Dobromierskie z niespotykaną gdzie indziej roślinnością.
Tutaj już się nie szczypałem i wjechałem na wzgórze. Pomiędzy rezerwatem muraw a szczytem góry porośniętym starymi bukami są zwyczajne pola. Skoro można na nie wjechać traktorem to czemu nie Iżem? Sprawa nie była jednak taka łatwa - miejscami droga była jedną wielką piaskownicą. Raz już myślałem, że się wypieprzę. Dokręcenie amortyzatora ciernego kierownicy załatwiło jednak sprawę i później jechałem z łatwością po głębokim piachu a nawet po polu, bo w pewnym miejscu droga się skończyła. Ta kapliczka po prawej stronie to słup pokutny jakiegoś niewiernego małżonka. Co ciekawe jest takich słupów więcej i nie są wcale stare.
Całkiem ładny widoczek na północną Małopolskę (geograficznie bo to województwo śląskie)
Ta górka w tle nazywa się Fajna Ryba 347 m n.p.m. (fajna nazwa, no nie?), kiedyś to był najwyższy szczyt naturalny woj. łódzkiego a później piotrkowskiego. Teraz to już świętokrzyskie.
Znacznie trudniej było zjechać ze wzgórza. O ile wjazd był kręty przez co dość łagodny to zjjazd był po prostej drodze w dół, bez żadnych zakrętów. Za to było tak stromo, że musiałem jechać na jedynce i trzymać oba hamulce.
W drodze powrotnej zajrzałem na rynek w Przedborzu. To takie stare miasteczko, które swoją świetność przechodziło w średniowieczu, ale powoli wraca do formy.
Kościół z 1340 r
Za Przedborzem w stronę Piotrkowa na kolejnym sporym wzgórku są porządne ruiny zamku w Bąkowej Górze (nie mylić z Bukową Górą). Mieszkał tam w XV wieku rycerz, niejaki Bąk. Oprócz tego, że lubił przetrzepać skórę sąsiadom słynął również z zamiłowania do płci tożsamej Popsuł podobno paru chłopców pańszczyźnianych
Następcy Bąka przenieśli się do klasycznego dworu
Piękny jest widok ze wzgórza zamkowego. Oczywiście piękny gdy jest pogoda - niestety kiedy robiłem to zdjęcie już ładnie mżyło
Po drodze zahaczyłem jeszcze o Majkowice gdzie zostało jeszcze trochę ruin niewielkiego zamku zbudowanego w obronie przed Bąkiem
Podobno największych zniszczeń dokonali Niemcy tuż przed końcem wojny ale jeszcze w latach pięćdziesiątych ruiny były co najmniej dwa razy większe i można bylo rozpoznać zarysy budowli.
No i tak sobie wróciłem do bazy. Miała być piękna wycieczka w słońcu a była piękna ale w deszczu. Na szczęście nie zmokłem bo to była tylko mżawka a jechałem dokładnie oskórowany. Co ciekawe licznik wskazał mi przebieg 140 km a wg mapy wychodzi 191 km. Wynika to pewnie z faktu, że mam zamontowaną szybką zębatkę a i licznik nie jest oryginalny. Jak zwykle nie było żadnych awarii nawet ładowanie pięknie się sprawiło a jechałem cały czas na światłach. Wczesniej przy żarówce 45W po takiej trasie musiałem doładowywać akumulator.
Nastepna trasa pewnie dopiero za dwa tygodnie bo w weekend Moto Weteran Bazar !!!!
diablomichal - Sro 09 Maj, 2007
Piękna trasa, aby coraz więcej takich wycieczek. Ja się nie moge już doczekać wycieczki na Planecie
Michał - Sro 09 Maj, 2007
Pewnie, że będą i to kto wie czy nie w większym gronie
pawlaczyskis - Sro 09 Maj, 2007
Michał a ja mam pytanie czysto techniczne! Jaki to program z tą mapą, odległościami itd? Ile on zajmuje ??
Wojt@s - Sro 09 Maj, 2007
Wielkie gratulacje Michał:) Już niedługo grono się poszerzy. Reasumując pod Łodzią mamy fajne miejsca do zwiedzania, niestety jest to wszystko zaniedane i mało kto o tym wie. Ja mam w planach tunelo-bunkry niedaleko Tomaszowa. Tak samo musze odwiedzić takie muzeum gdzieś koło rzeki pilicy niedaleko zalewu gdzie koleś ma graty z II wojny i ten opancerzony furgon co go wyjeli z rzeki. A wogóle jaką prędkość na trasie utrzymywałeś ?? jak spalanie??
krzysiek_2059 - Sro 09 Maj, 2007
Witam Michał bardzo fajna relacja gdybyś miał zaplanowaną jakąś trasę w moje rejony tzn Pajęczno Działoszyn, Wieluń to daj znać chętnie bym się załapał ,o ile można? Pozdrawiam!
Michał - Sro 09 Maj, 2007
Prędkość wg wskazania licznika utrzymywałem od 60 do 70 km/h. Muszę jednak przejechać się na oznakowanym słupkami hektometrowymi odcinku drogi ze stoperem wtedy będę miał prawdziwy wynik prędkości. Jak wyżej napisałem mam zmienione przełożenie na zębatce głównej i nie oryginalny licznik więc rzeczywista prędkość może być wyższa od wskazywanej. Spalania nie zmierzyłem.
Następną trasę planowałem właśnie na bunkry kolejowe w Konewce i Jeleniu koło Spały. To muzeum to Muzeum Pilicy niedlaeko niebieskich Źródeł w Tomaszowie. Planuję też jazdę do Działoszyna przez Kleszczów i Sulmierzyce więc dam wam znać. Zresztą w ogóle mogę wcześniej pisać gdzie chcę jechać, żeby ktoś mógł się podczepić.
Program to Mapa Polski 2006 wersja 3.0.5. producent firma Cartall. niestety to wersja serwerowa do uzytku służbowego
andrew - Sro 09 Maj, 2007
Gratuluje udanych podróży. A nawiasem mówiąc też chciałbym pojeździć na iżu i pozwiedzać jak kolega Michał, lecz zanim prawko zrobię(jeszcze 20 miesięcy ) to wszystkie ciekawe miejsca zamienią na hipermarkety i fabryki
diablomichal - Sro 09 Maj, 2007
Mi zostało jakieś 8 miesięcy do prawka nareszcie
krzysiek_2059 - Czw 10 Maj, 2007
Witam pana Michała jakbyś jechał w moje rejony to można zahaczyć o Załęczański park
krajobrazowy jaskinie min Ewy (Bobrowniki Węże)
|
|