|
IZHMOTO.PL Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ |
|
W trasie - Pękł mi już 1000km
agrupa - Pon 07 Cze, 2010 Temat postu: Pękł mi już 1000km Fragu się doprasza to ma, sam siedzi cicho - aż dziwne...
Teraz będę opisywał każdą wyprawę - do spożywczego po bułki również
Miałem wczoraj chwilę to pojechałem sobie pojeździć.
Most w Górze Kalwarii, Wisła dalej płynie
Dużo wody a ma być jeszcze więcej...
Ogólnie tu u mnie na Mazowszu to nuda, płasko, mało zakrętów i ogólnie nic się nie dzieje.
Poza tym ruch zajebisty że czasami się nie chce wyjeżdżać.
Będąc w Górze poleciałem do Czerska, jest tam jakiś zamek czy coś takiego.
Biletu nie kupowałem więc zdjęcia z za płotu
Wracałem przez centrum Góry kalwarii, w mieścinie tej była/jest jednostka wojskowa i brama wjazdowa z fajnymi armatami
Wracając nie było już czemu robić zdjęć więc zabawiałem się w mordowanie Jeżyny.
Ciekawe czy uda mi się osiągnąć licznikową setkę...
KOZA - Pon 07 Cze, 2010
Ładnie nawijasz kilometrów, powiem Ci, że mi się najprzyjemniej jeździ z prędkościami rzędu 50-70km powyżej tego są zajebiste wibracje, a za "oknem" nic nie widać.
mcfrag - Pon 07 Cze, 2010
agrupa napisał/a: | Fragu się doprasza to ma, sam siedzi cicho - aż dziwne... |
Fragu milczy, bo nabiera siły po iżowej trzydniówce z namiotami po Karkonoszach i Czechach (to była próba generalna przed Wielką Wyprawą nr 2, zaliczona bez większych problemów), Z racji tego, że jeżdziliśmy raczej po ostrych górkach, to i prędkości nie tak rekordowe, ale i takie jak pokazałeś na ostatniej focie też daję radę rozwijać (a przecież ciąglę jeżdżę na dotarciu!)
agrupa napisał/a: | Teraz będę opisywał każdą wyprawę - do spożywczego po bułki również |
Może być i po bułki, ale zrób dystans co najmniej 100km, no i raczej bez fotek (co najmniej trzech, w tym jedna moze być bułek) się nie będzie liczyło
roman - Pon 07 Cze, 2010
Ładne wyjazdy macie panowie.
W Czersku są organizowane zloty motocykli zabytkowych:
http://czersk.nazwa.pl/sokol/
Gaca - Wto 08 Cze, 2010
mcfrag napisał/a: | Fragu milczy, bo nabiera siły po iżowej trzydniówce z namiotami po Karkonoszach i Czechach |
Już wtorek, a ja dalej zniszczony tym wyjazdem, ręka drga jak w niedziele po południu i dalej boli od "pukania" kamyczkiem
agrupa - Wto 08 Cze, 2010
A w co pukałeś?
Gaca - Wto 08 Cze, 2010
W śrubokręt i inne narzędzia
|
|