Mrówa - Pią 24 Wrz, 2010 Temat postu: [Motobazar] Wrocław Witam Witam jako "zielony" Iżowiec chciałbym spytać wtajemniczonych czy warto udać się w to miejsce o tej porze roku. Macie może jakieś własne doświadczenia, kiedy jest najwięcej ciekawych fantów itp. Sorry jeśli komuś wyda się że to głupie pytanie 
Pitek - Pią 24 Wrz, 2010 A nie czytałeś relacji w tym dziale? regers - Pią 24 Wrz, 2010 Zawsze się opłaca! Mrówa - Pią 24 Wrz, 2010 Właśnie "to" chciałem usłyszeć Dzięki regers - zmotywowałeś mnie, więc chyba zawitam mimo kilometrów
regers - Nie 26 Wrz, 2010 No to za parę godzinek się zobaczymy hehe, dobre fanty proszę zostawiać mi
Gaca - Nie 26 Wrz, 2010 Właśnie wróciłem ze Świdnicy do której zawiozłem dość ciekawe i niedrogie zakupy. Chęc napisania w dwóch zdaniach, o tym co się działo i co można było kupić, mam wielką, ale z całego tego mojego roztrzepania zdjęcia wraz z aparatem zostały w Świdnicy. Z mojej strony dupa. Dziękuję
PS. Koledzy chyba jednak coś napiszą. Myślę, że każdy z nich kupił coś dla siebie nie nadwyrężając w ogóle portfela 
Mrówa - Nie 26 Wrz, 2010 I ja "zieleniak" Z Grudziądza kupiłem parę gratów...chce się nimi pochwalić i spróbuje wrzucić jakąś fotkę, ale ciężko mi obczaić "procedurę" . Spiłem jedno piwko a nieprzespana noc i przejechane 790km zrobiły swoje...słabo widzę na oczy, a gdzie tu jeszcze mowa o myśleniu...ale walczę...zobaczymy czy da z tego prąd  ??:
tybusz - Wto 28 Wrz, 2010 Trochę nas aura przestraszyła i wyjątkowo przybyliśmy na "czterech".  Żeby nie było, że tylko motory i motory, ostro gościa przepytaliśmy ze znajomości tej BM-y.  Nie tylko ze wschodu targają sprzęty.  Coś dla ciała też się znajdzie, obowiązkowy zakup chałwy, Regers chyba tylko po nią przyjechał z prawej kolega CWS.
 Grono starych wyjadaczy, jeszcze gdzieś się Wader zapodział i Pędzel umknął mojej uwadze.  No tak, kolejny łasuch  jako, że też tam byłem, to i dwie chałwy obowiązkowo kupiłem
Gaca - Wto 28 Wrz, 2010 No nie doczekałem się na relację, więc musiałem specjalnie pojechać po aparat by coś tu wkleić. No bo kto jak nie poczciwy Gaca napiszę cokolwiek?
Na starcie zapoznam skład ekipy bazarowej, przynajmniej Ci którzy zostali napotkani. Nie ukrywam, że miło się pobujać w 100% dolnośląskim towarzystwie.  Dla tych co nie kojarzą opis (od lewej): Tybusz, Frag, Wader i SAS. Jak pisałem wcześniej każdy w mniejszej lub większej mierze się obłowił w graty. Podczas poszukiwań tych gratów spotkaliśmy m. in.: Taką SHL M05 - stałą bywaczkę bazaru. Egzemplarz podły, więc i o cene nikt nie pytał.  Dalej stał równie znany pierdek tej samej klasy ze wschodu.  Kawałek dalej dane było zobaczyć ponownie, choć chyba bardziej ogołoconego Mińska. Różnież prezentował on sobą ruinę czegoś co kiedyć było piękne.  Trafiały się również późno peerelowskie cuda lub jak kto woli - podręcznikowe przykłady Junaków polskich "harlejowców".  Taki staroć. Jak zawsze obecny obok baraku organizatorów, tej pięknej "promującej zabytkową motoryzację" imprezy.  Nieznane mi cacuszko.  Sprzedany za 5000zł AWOK...  ... i jego osierocony kolega kosztujacy 4000zł  I na koniec pseudo oryginalny lakier Iżowy. Pseudo bo wcale nieoryginalny tylko dobrze przemalowany z koloru zielonego. Zresztą bardzo ciekawego, kto nie widział niech żałuje
 To tyle. Giełda pomimo chłodnej temperatury okazała się bardzo udana. EDIT: No o piczy kłak Tybusz mnie wypzedził z reportażem
spoon - Wto 28 Wrz, 2010 Gaca a jakieś zdjęcia fantów Iżowych pokażesz. Ja w ostatniej chwili musiałem zrezygnować z wyjazdu na bazarek i czuję jakiś wielki niedosyt
Gaca - Sro 29 Wrz, 2010 Nie pokażę fotek fantów, bo nie posiadam takowych. Słowo "fant" może było za mocne, bo wszystkim kojarzy się z jakimś przełącznikiem lub innym równie drogim i poszukiwanym. Moje zakupy wynikały z niskich cen za przedmioty i bardzo dobry stan kupowanych rzeczy. W skrócie to kupiłem sobie: - nominalny cylinder n. typu z bardzo ładnymi zaślepkami i głowicą w cenie złomu; - nominalny cylinder s. typu ze znośnymi zaślepkami w cenie złomu; - kierownicę do wojskowej DKW NZ 350 z klamką i obudową przełącznika w cenie kierownicy Iżowej; - fajkę świecy która posłuży do zorganizowania sobie fajki Iżowej. Chyba wszystko
spoon - Sro 29 Wrz, 2010 Faktycznie słowo fant różnie może zostać zinterpretowane, a co do zakupów to nominalne cylindry to raczej rzadkość o zaślepkach nie wspomnę . pzdr |
