IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

Ogólne - [Iż] Żółte Tablice

wingman1505 - Czw 20 Paź, 2011
Temat postu: [Iż] Żółte Tablice
Wiem, że o żółtych tablicach było już wiele wątków. Sam z nich wyczytałem wiele informacji i praktyczną ścieżkę do przejścia. Jedak dzisiaj okazało się, że urzędy w naszym kraju i tak mogą zaskoczyć.

Ale od początku. Mojego Iz'a kupiłem 12 lat temu. Był wyrejestrowany od 78 roku (posiadał dowód rejestracyjny z adnotacją o wyrejestrowaniu). Miałem umowę kupna sprzedaży z gościem od którego kupowałem, niestety nie był to człowiek z dowodu (brak ciągłości umów). Kiedy ponad rok temu zabrałem się za odbudowę chciałem uzupełnić umowy, ale okazało się, że człowiek z dowodu już nie żyje i nie będzie to możliwe.

Na forum wyczytałem o ścieżce rejestracji na żółte blachy i to wydało mi się rozwiązaniem problemu. Zgłosiłem sie do konserwatora zabytków, wyrobiłem białą kartę, wpis do rejestru, a tydzień temu przegląd techniczny i opinie rzeczoznawcy.

Dzisiaj udałem się do urzędu aby zarejestrować mój motocykl. Pokazałem dokumenty i stary dowód i tu pojawił się problem. Urzędniczka powiedziała, że skoro mam dowód to obowiązuje mnie ciągłość umów i nie może wydać zgody na rejestrację. Gdybym nie pokazał dowodu to musiałbym spisać oświadczenie i wszystko byłoby ok a tak DUPA.
Oczywiście chciałem poprawić mój wniosek o rejestrację, tłumaczyłem, że motocykl był wyrejestrowany a dowód ma bardziej wartość historyczną ale to już nic nie pomagało.

Skończyło się u naczelnika, u którego złozyłem oficjalne pismo z prośbą o decyzję i zobaczymy. Pani Urzędniczka jak tylko powiedziałem, że w takim razie zmienię wniosek, to pobiegła skserować ten dowód :mrgreen:

Nie wiem czy ktoś miał podobną sytuację ale po dzisiajeszym dniu wszystkie mi się odechciało :(

FK - Pią 21 Paź, 2011

W którym U.K. byleś?
krzysztof - Pią 21 Paź, 2011

Popełniłeś wielki błąd pokazując ten dowód.
Archi88 - Pią 21 Paź, 2011

Podobno zmieniają się przepisy, albo już się zmieniły dotyczące rejestracji pojazdów zabytkowego.

Ostatnio też przeglądając gazetkę "Classicauto" w empiku dowiedziałem się, że nasze pojazdy na żółtych tablicach wcale nie są postawione na równi z zamkiem w Malborku. Żółta tablica to tylko wpisanie do ewidencji zabytków (a nie rejestru, gdzie jest zamek krzyżacki w Malborku itd.) i konserwator zabytków ma gdzieś nasze motocykle. :mrgreen:

grigorius - Pią 21 Paź, 2011

Archi88 napisał/a:
Podobno zmieniają się przepisy, albo już się zmieniły dotyczące rejestracji pojazdów zabytkowego.

A coś bliżej na ten temat? Lepiej będzie czy gorzej? ;)

wingman1505 - Pią 21 Paź, 2011

Probowalem rejestrowac w UK Piaseczno a co do dowodu to nie wiedzialem ze pokazanie sprawi takie klopoty
FK - Pią 21 Paź, 2011

Przykra sprawa ja rejestrowałem na Woli jako pierwszy motocykl zabytkowy i zebroło się 3 -ch urzędników w celu pomocy tej jednej po magicznych słowach ---O JEZU ZABYTEK--- tablice WK 01A, ale do rzeczy--myślę, że w rozmowie z Naczelnikiem powinieneś uzmysłowić, że uchroniłeś kolejny pojazd od złomowania i przejście tej całej procedury powinno być ukoronowaniem przez wydanie dowodu rejestracyjnego a nie gatką, szkoda że Pan pokazał dowód rejestracyjny
POWODZENIA

jarcco - Pią 21 Paź, 2011

Niestety tłumaczenia typu "proszę mnie zrozumieć" mogą na niewiele zdać w starciu z machiną urzędniczą, przecież chcą/muszą trzymać się przepisów. Jedyny sposób jaki mi przychodzi do głowy że tak powiem zmiana identyfikacji pojazdu, czyli żeby nie pisać wprost, wymiana elementu z nr. na element (trójkąt) bez numerów. Wówczas będziesz miał inny motocykl ;) Szkoda tylko białej karty i przeglądu.
Życzę powodzenia i niech "uda" się odwołanie do naczelnika.

Komar - Pon 24 Paź, 2011

1. Spisuj umowy wstecz z datami odpowiadającymi żywot poprzedniego właściciela- może znajdziesz poprzedniego właściela. Biała kartą się nie przejmuj, zrobisz nową. Jeśli ją wykonasz sam to nic Cię nie będzie kosztowała.
2. Inna możliwość: Zmień samą ramę z nowymi numerami. numeru silnika nie trzeba podawać podczas rejestracji. Nie zawsze można je odczytać przecież..

zznachcor - Pią 28 Paź, 2011

jak się ma dowód to można zamiast na zabytek rejestrować na pojazd unikatowy, wystarczy zrobić opinie u uprawnionego rzeczoznawcy że pojazd spełnia warunki pojazdu unikatowego i droga otwarta do rejestracji, ja tak rejestrowałem, mimo, że motor był wyrejestrowany na stałe dowód był z uciętym rogiem i skreślony, a urząd w którym był poprzednio rejestrowany już nie istnieje, po zarejestrowaniu na pojazd unikatowy masz pojazd na normalnych białych blachach a wpis, że jest to pojazd unikatowy jest tylko w papierach w WK,
FK - Pią 28 Paź, 2011

To nic nie zmieni brak ciągłości umów ----to co do żółtych--czy na kolekcjonerski te same zasady DUPA :( akurat miałeś szczęście , że urząd zlikwidowano
zznachcor - Nie 30 Paź, 2011

a kto Ci zabroni mieć ciągłość umów przecież stare umowy nie musiały mieć wszystkich danych jak obecne wystarczające są te z dowodu rejestracyjnego, a dowód przecież jest i umowa jak by dobrze poszukać też się znajdzie ;) tylko od Ciebie to zależy, i nic tu szczęście nie ma do rzeczy
wingman1505 - Nie 30 Paź, 2011

Właśnie się coraz bardziej skłaniam do dobrego poszukania tej brakującej umowy ;)
grigorius - Nie 30 Paź, 2011

No, poszukaj, z reguły taka stara umowa jest podobna do kartki włożonej na 10 min do rozgrzanego piekarnika.
ArturM - Sro 02 Lis, 2011

A spisałem taką umowę poprzednim właścicielem i z żoną jeszcze "poprzedniejszego" właściciela z odpowiednią datą (bo on to już niczego nie był w stanie podpisać). Na pytanie w UK czemu nie ma pieczątek o zarejestrowaniu powiedziałem że: poprzednik poprostu nie rejestrował a czemu nie mam z US: bo wartość była niska i nie trzeba było rejestrować. Najgorzej było z brakiem tablicy bo się franca przyczepiła że: jak to mogła się zgubić jak jest przykręcona do motocykla!!
Ale jakoś przeszło i stałem się właścicielem kompletu nowych dokumentów.

Jeszcze jedno. Co zrobić gdy masz stary dowód rejestracyjny a nie chcesz się go pozbyć ze względów kolekcjonerskich: Zgłaszasz się do poprzedniego US (widniejącego w dowodzie) i składasz pisemko z prośbą o potwierdzenie faktu zarejestrowania takiego pojazdu o takich numerach, ponieważ dowód rejestracyjny zaginął - jest to podpowiedź od naczelnika UK z mojego miasta

wingman1505 - Nie 06 Lis, 2011

Panie i Panowie, od piątku jestem użytkownikiem zarejestrowanego motocykla :lol:
Nie znalazłem zagubionej umowy, natomiast zgubiłem dowód rejestracyjny ;)
Podłamany tym faktem, sprzedałem motocykl mojej firmie z siedzibą w innym mieście, która zgodnie z prawdą spisała oświadczenie o braku dowodu i zgubieniu go przez poprzedniego właściciela, a następnie zarejestrowała motocykl.


Swoją drogą ciekawe oznaczenie mają te tablice :mrgreen:

jarcco - Nie 06 Lis, 2011

Gratulacje...WIELKIE...za wspaniale odrestaurowany motor i przemyślaną księgowość twórczą ;)
FK - Czw 10 Lis, 2011

:mrgreen: Kolejny uratowany od ''rozesrania'' na giełdzie staroci GRATULUJĘ ;)
Ozzy - Pon 14 Lis, 2011

wingman1505 napisał/a:
Swoją drogą ciekawe oznaczenie mają te tablice :mrgreen:


wingman1505 gdzie Ty dokładnie mieszkasz?
Bo coś mi się wydaję, że bardzie tablica WH by mi pasowała do Dekawki;)
Chyba się przeprowadzę w Twoje okolice albo sie gdzieś tam zamelduje , hehehe :mrgreen: :rotfl:

Ale tak czy siak, WIELKIE GRATULACJE ;)

wingman1505 - Pon 14 Lis, 2011

Ozzy, tak myślałem, że Ci się spodoba :mrgreen:

Motocykl został zarejestrowany w Warszawie na Pradze Południe, chociaż to nie jest typowe oznaczenie tablic z tej dzielnicy. Gdybym miał białe blachy byłoby WF :grin:

Ozzy - Czw 17 Lis, 2011

Nie raz już widziałem samochody drugowojenne z polskimi współczesnymi tablicami WH :D

No mi by to pasowało idealnie ale najbardziej jeszcze jak by to była biała tablica a nie ta paskudna żółta ;/

pająk - Pią 18 Lis, 2011

Wingman jesteś wielki :) Uchroniłeś mnie (i być może innych) przed podobną historią i za to Ci dziękuję. Niby najlepiej uczyć się na własnych błędach ale najtaniej na cudzych. Oczywiście współczuję utarczek z urzędasami, nie wiem czy się kiedyś doczekamy sytuacji, kiedy oni z zasady będą się czuli zobowiązani nam pomagać a nie utrudniać.

Swojego jeża 49 mam nadzieję odpalić i zarejestrować w okolicach wakacji.

Spiker - Pon 21 Lis, 2011

Ozzy napisał/a:
Nie raz już widziałem samochody drugowojenne z polskimi współczesnymi tablicami WH :D
No mi by to pasowało idealnie ale najbardziej jeszcze jak by to była biała tablica a nie ta paskudna żółta ;/

Nożsszz ku..a! Jak trzeba mieć po...ne w głowie, żeby z dumą zakładać na głowę niemiecki nocnik i podniecać się tablicą WH. Może jeszcze pieczątki z wronami?! Ja rozumiem potrzeby filmu, itp. ale traktować to jako styl życia?

(Ewentualne wyrzucenie z forum przyjmę ze zrozumieniem i godnością)

Michał - Pon 21 Lis, 2011

O! To i mnie musieliby wyrzucić. Nieraz mam ochotę splunąć na takich tłuków (ale zwykle karabin mają i enerdowską panterkę, to nie śmiem).

Największy Iżowiec mógłby pokazać zdjęcia z bliskiego spotkania z takim kuriozum.

katok - Pon 21 Lis, 2011

Czyżby były jakieś aluzje do moich spodni? ;)
mcfrag - Pon 21 Lis, 2011

Spiker, zgadzam się z tym, co napisałeś, ale przyznam, że rozwaliłeś mnie (pozytywnie) poziomem świętego oburzenia. :) Bardzo dobrze - poszedł czytelny przekaz i być może nie będzie potrzeby wracać do takich idiotycznych spraw. Na szczęście niewielu wśrod nas adresatów Twojego przesłania.

Kończąc, zaprezentuję fotkę, która zawsze przypomina mi się przy okazji roztrząsania takich klimatów. Nie będzie to fotka "wojska", które niedawno spotkałem w górach, ale coś znaczne bardziej a propos naszego forum:



Od czasu, gdy pierwszy raz zobaczyłem tych strasznych Giermańców, nie jestem już w stanie zbulwersować się tak jak Spiker. Poziom współczucia dla ludzi, którzy muszą się tak bawić wzrósł mi bardzo - bez względu na typ pojazdu, znaczek na czapce, rodzaj munduru, karabinu, granatu, łopaty, maczugi itd.

Może wykombinują kiedyś na to jakieś tabletki. :)

hrabia_T - Pią 14 Lut, 2014

Ja pierdzielę! Gdy me oczy ujrzały zdjęcie powyżej, to już wiedziałem, że mój dzisiejszy dzień nie bedzie wyglądał normalnie.
siwy 54 - Czw 31 Lip, 2014

Podobną sprawę przechodzę z WFM jak to przebrnę ????? w sobotę przegląd czekany od tygodnia bo Pan prawdo podobnie nie wie jak to załatwić a oficjalnie ma strasznie dużo pracy.W poniedziałek WK i spotkanie z absurdami biurokracji.Gratuluje wytrwałości z iżykem.

[ Dodano: Czw 31 Lip, 2014 ]
Tych dwóch kolesi nie popieram stroje bez oleju w głowie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group