marti1 - Sro 29 Lut, 2012 Temat postu: [49] Proszę o ocenę czy warto kupić Witam tak Szanowni Państwo proszę o ocenę czy warto cena około 3000 tysięcy.       Błażej - Sro 29 Lut, 2012
Trzy MILIONY to trochę dużo za ten sprzęt... hrabia_T - Sro 29 Lut, 2012 Ale jak wiadomo Iż jest warty każdych pieniędzy . matin82 - Sro 29 Lut, 2012 gdyby to było 3 tyś + jeszcze coś utargować to wydaje się rozsądnie...ale ja się nie znam jakieś papiery są? brak: - obudowa lampy (mam na sprzedaż) - gała amora ciernego (może bym załatwił) - śruba narzedziówki (może bym załatwił) - gała kulisy (może bym załatwił) - centralka - odblask - przełącznik świateł - kickstarter - dolna osłona łańcucha - opaski tłumików - ?? Całość wygląda na jakiś czas temu "odnawianą", wydaje się szansa, na odpalenie. grigorius - Sro 29 Lut, 2012 Jakie to dziwne, że najwięcej narzeka na forum osoba która na nim rozsiewa najwięcej jadu i smrodu... marti1, nie podałeś bardzo istotnej informacji: dokumenty są? marti1 - Sro 29 Lut, 2012 Dokumenty są. Jest oclony i gotowy do rejestracji. A jeśli już tak to ile max. można za tego iża dać. mcfrag - Sro 29 Lut, 2012
Trochę niepoważnie stawiasz sprawę. Ile można dać? Tyle, ile uważasz, że jest według Ciebie warty. Oczekujesz jakiejś konkretnej kwoty? To ja powiem: można dać milion. Zadowolony? Dla jednego (mówię o sobie) przełącznik świateł P-25 jest warty maksymalnie 100zł (tyle może wyskrobałbym, z dużym bólem), ktoś inny za to samo skłonny jest dać złotych 350 bez zmrużenia oka. I co z tego wynika? Ile naprawdę warty jest przełącznik P-25? Zapytaj o oryginalność, brakujące elementy - wtedy będzie można pomóc. A cenę raczej sobie sam kalkuluj. marti1 - Sro 29 Lut, 2012 Z tą ceną może przesadziłem(nie orientuje się w cenachtych sprzętów na Allegro są bardzo zróznicowane ceny tych maszynek). Wiec proszę was forumowiczów czy z tych zdjęc można coś jeszcze określić odnośnie orginalności iża. Czego mu jeszcze może brakować oprócz tego co wymienił matin82. Każda uwaga będzie dla mnie cenna. Rocznik 57, silnik się kręci. mcfrag - Sro 29 Lut, 2012
Pewnie tylko w papierach. Po mojemu to jest motocykl z drugiej połowy '55 lub pierwszej '56. ewentualnie kundel zmieszany z kilku z tamtych lat, choć raczej wygląda na jeden komplet. Poproś o fotę numeru silnika, ona pomoże wyjaśnić jak jest naprawdę. Całość wygląda dość zdrowo. Oryginalne opony, blachy bez korozji i widocznych śladów naprawiania. Widać, że ktoś już go kiedyś odświeżał - świadczy o tym nowy chrom m.in. na ramce reflektora czy przednich goleniach. Braki zostały z grubsza wymienione wcześniej. Mnie zastanawiają tłumiki zawadiacko zadarte do góry - należałoby przyjrzeć się im uważniej. Podsumowując - sprzęt ma potencjał, spokojnie kwalifikuje się jako jako solidny punkt wyjścia do przyjemnej odbudowy. Nie takie Iże wstawały z martwych na tym forum! 
Gaca - Sro 29 Lut, 2012 Wg mnie nie jest zły. Ma papiery. Ważne żeby dało się zarejestrować. Sam tak kupowałem, mój był mniej oryginalny, a po drobnych poprawkach jeździł o własnych siłach. Dał mi sporo frajdy zanim go rozkręciłem i wyremontowałem. Z tym może być podobnie. Mogę się założyć, że po podłączeniu wszystkich kabli zagada a po obejrzeniu tego wszystkiego dokładniej, oraz będzie ładował akumulator. |
