IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

Pozostałe - M1A Mińsk

mareq - Sro 05 Wrz, 2012
Temat postu: M1A Mińsk
Od jakiś 20 lat mam Mińska. Nie jestem pewien dokładnie, który to model. Rama ze sztywnym tyłem, tylny błotnik płytki, Na baku i dermowym siedzeniu napisy Minsk. Z tego co wiem nie było w nim "puszki prądów". Przednie zwawieszenie najprawdopodobniej miał teleskopowe. Jak trafił w moje ręce to miał już założony trapez z SHL-ki, który niestety nie do końca pasuje. Kupiłem go jako nastolatek bez żadnych papierów. Trochę przy nim podłubałem i jeździłem po okolicznych bezdrożach. Niestety kilkanaście lat temu miałem włamanie do piwnicy i zginął mi rower i niestety... silnik. Ostatnio się przeprowadzałem i zabrałem pozostałości ze sobą. Odgrzebując go z piwnicy doznałem nawrotu miłości do tej maszyny.

Generalnie do odbudowy brakuje mi: silnika, przedniego zawieszenia i błotnika, centralnej podstawki, klamek do kierownicy oraz tylnej lampki (bądź szkiełka do niej, bo obudowę posiadam). Dodatkowo brakuje mi całego układu prędkościomierza.

Czy trudno będzie uzupełnić braki? Z powodu braku wolnego czasu i funduszy myślę, że na remont mógłbym przeznaczyć spokojnie 2 lata.

Chodziło mi po głowie skundlenie przez wstawienie silnika z WSK 125 i jakaś adaptacja innego zawieszenia przedniego.

Generalnie wolałbym oryginał, może ktoś z was ma potrzebne mi elementy. Chętnie zamienię ten swój trapez na oryginalny z M1A lub przód telekopowy.

Oczywiście liczę na waszą pomoc w identyfikacji konkretnego modelu, który posiadam.

mcfrag - Sro 05 Wrz, 2012

Żeby uzupełniać braki bez niepotrzebnego wydawania kasiory, zacznij od określenia rocznika. Zdecydowana większość pierdziawek wyprodukowanych w Mińsku miała przednie zawieszenie teleskopowe.

Z uzupełnieniem braków nie będzie większych problemów. Te, które wymieniłeś widuje się na motobazarach i serwisach aukcyjnych. Problematyczne części w tych pojazdach to tarcze kotwiczne, ze względu na podobieństwo wciskane naiwniakom za horrendalne pieniądze jako części Sokoła 125.

Wrzuć jakieś fotki tego, co masz. Najlepiej do swojej forumowej galerii.

mareq - Sro 05 Wrz, 2012

Sprzęcik jest w częściach. Które elementy sfotografować na początek? Z tego co pamiętam to gaźnik mam K-30 (ale z tego co mi się wydaje to on był w wielu motocyklach). Zachowała mi się też prądnica ale symbol muszę sprawdzić.
kondziureq - Czw 06 Wrz, 2012

Dawaj fotki jak jakieś już zrobiłes. Masz takie detale jak odblask, żółwik?
mareq - Czw 06 Wrz, 2012

Fotki porobię przez weekend. Z żółwika mam tylko obudowę, może da się kupić samo szkiełko i gumę pod lampkę?
kondziureq - Nie 09 Wrz, 2012

Z uszczelką nie powinno być problemu, gorzej będzie ze szkiełkiem.
mareq - Nie 09 Wrz, 2012

No to ujawnię trochę fotek.

Na początek rama:

Siedzenie. Pokrycie uszyłem te jakieś 20 lat temu ze skaju. Pod pokryciem poozostał oryginalny włosiany wkład, zachowała się również tabliczka MINSK.

Bak. Wydaje mi się, że kranik nie jest oryginalny. Gdzie s wala mi się jeszcze jeden i może to jest ten właściwy.

Kierownica. Brak mi drugiej klamki, ta która jest jest z blachy stalowej (nie jest odlewem aluminiowym).

Bagażnik.

Tłumik.

Cały przód. Niestety trapez z SHLki. Lampa raczej oryginalna. Na górze ma zaślepiony jeden otwór włóknem szklanym a stacyjka bardziej by mi pasowała do WSK (mocowana nakrętką a nie śrubami). Błotnik przedni to zaadaptowany błotnik tylny z Komara. Mam gdzieś oryginalny błotnik przedni ale niestety ma sporo skrócony przód.

Tylne koło i błotnik. Błotnik raczej oryginalny, bo dobrze pasuje i nie ma śladów dodatkowych zbędnych otworów. Koło byłoby ok ale zębatka wydaje mi się nadmiernie zużyta. Jakie są metody naprawy?

Tylne siedzenie. Zagadkowa dla mnie konstrukcja. Wygląda jakoś topornie jak na konstrukcję fabryczną ale może się mylę.

Cewka zapłonowa. Myślę, że oryginał. Ciekawe czy mój motocykl miał puszkę prądów zawierającą sam regulator napięcia, czy wogóle jej nie posiadał. Na ramie nie widzę sladu uchwytu, na którym miałaby być taka skrzynka.

Gaźnik. Stan bardzo dobry.

Sygnał dźwiękowy. Działa!

Dźwignia odprężnika. Mam wątpliwości odnośnie oryginalności. Bliżej mu do polskich konstrukcji- wąska obejma kierownicy i 2 wkręty mocujące.

Rolgaz.

Szczątki żółwika, w zasadzie tylko obudowa.

Skrzynka narzędziowa. Blacha zdrowiutka a zamknięcie to mój patent, bo nie miałem żadnego.

I teraz najważniejsze pytanie, czy coś z tego będzie, czy to zlepek różnych maszyn? Części oczywiście mam więcej ale braki i tak mam spore.

kondziureq - Wto 11 Wrz, 2012

W swoim mam napewno inny gaźnik, ale możliwe, że były różne wersje. Jestes pewny ze jedna klamka powinna byc odlewem? ja mam obie identyczne.
mareq - Wto 11 Wrz, 2012

Tego jestem pewien, że klamki powinny być identyczne. Pytałem tylko, które są właściwe. Podejrzewam, że te stalowe.
Może masz za dużo jakiś części?

mcfrag - Wto 11 Wrz, 2012

Twój motocykl wyprodukowano w roku 56, może 55. Wstawianie do niego trapezu (nawet radzieckiego) będzie takim samym błędem jak pozostawienie tego od M04. Na Twoim miejscu od razu szukałbym widelca teleskopowego.

Nieoryginały widoczne na Twoich fotkach:

- gumka na kierownicy (WFM)
- filtr powietrza (takoż)
- rolgaz (polska produkcja)
- kranik
- pokrętło puszki narzędziowej

Reszta, włączywszy cewkę i klamkę dekompresora jest jak najbardziej oryginalna.

mareq napisał/a:
I teraz najważniejsze pytanie, czy coś z tego będzie, czy to zlepek różnych maszyn?

Będzie. Szukaj przodu i silnika.

PS. Pokaż proszę tabliczkę znamionową i elektrownię. To rozwieje wszelkie wątpliwości.

mareq - Wto 11 Wrz, 2012

Mcfrag: po czym ustaliłeś rocznik? Pytam z ciekawości. Dopiero co zaczynam analizowanie różnych zdjęć. Narazie szukałem głównie informacji na temat jaki to model. Dzisiaj np zwróciłem uwagę, że rama na pewno nie jest od Moskwy, bo ona ma inny uchwyt pompki.

EDIT:
Ale ze mnie malina. Teraz dopiero się przyjrzałem elementom. Klakson mam G-23 z.... 56 roku. Ostał mi się też stojan prądnicy i jest to G-37 z 56 roku.
Co do elektrowni, to jeśli chodzi o ewentualną puszkę z regulatorem napięcia to nie mam takowej. Przednia lampa posiada na dole przełącznik a w środku jest dławik i prostownik. Stacyjkę mam na pewno nieoryginalną i brak mi kontrolki ładowania (jest na nią miejsce).

Umieściłem trochę ogłoszeń w sieci i zgłosiła się do mnie jedna osoba, która mogłaby mi załatwić przednie zawieszenie w zamian za mój trapez. Czy były jakieś różnice w zawieszeniach teleskopowych? Na co ewentualnie zwracać uwagę?

Gaca - Sro 12 Wrz, 2012

mareq napisał/a:
Umieściłem trochę ogłoszeń w sieci i zgłosiła się do mnie jedna osoba, która mogłaby mi załatwić przednie zawieszenie w zamian za mój trapez.

Trapez sobie sprzedaj osobno i zatrzymaj gotówkę na zakup oryginalnego widelca. Tym sposobem pieniędzy ci jeszcze zostanie na inne brakujące elementy. Nie idź w kierunku wymiany - stracisz na niej.

mareq - Sro 12 Wrz, 2012

No to poszukałem po ile te trapezy chodzą, nawet mniej kompletne niż mój.
Nawet mi się nie śniło, że mam taki skarb. To faktycznie może być przepustka do szybszego skompletowania maszyny.
Wielkie dzięki za ostrzeżenie.

mareq - Sro 31 Paź, 2012

Jaką szerokość powinny mieć obręcze kół? Moje mają jakieś 65-66mm i mam na nich opony 19x3.0. Z tego co widzę opony powinny być 19x2,5. Czy moje obręcze są odpowiednie?

Powolutku negocjuję zakup przedniego zawieszenia oraz kilku drobiazgów. W międzyczasie pojawiły się u mnie: przednie zawieszenie i większa część silnika z K-125. Części były tanie więc przygarnąłem. Będą założone do czasu aż znajdę odpowiednie elementy. Z tego co widzę to na obecną chwilę najtrudniejszym elementem do zakupu będzie przednie koło i prędkościomierz.

Mam teraz pytanie czy istnieją części, które można stosować zamiennie z innych motocykli np.:
- szczęki hamulcowe
- cylinder (z tego co mi się wydaje to z Sokoła 125 i DKW 125RT aczkolwiek równie trudne w dostaniu)
- prądnica, czy też idzie jak w IŻ49 dopasować jakąś z innego motocykla. Mam co prawda alternator G37 ale brak mi do niego wirnika.

mareq - Sro 12 Gru, 2012

Mam możliwość zakupu silnika. Na silniku jest nabite M1A i pochodzi z 57r. Mam tylko jedną zagwozdkę: cylinder ma zaślepki na kanałach przelotowych. Wygląda jakby pochodził z M1M. tu się rodzi pytanie czy gaźnik K-30 bedzie pasował?

Powolutku kompletuję części. Zdobyłem bagażnik w dużo lepszym stanie niż miałem, kierownicę z uchwytami, dolną osłonę łańcucha. Pojawił się drugi bak, w drodze druga rama (tym razem z tabliczką), puszka narzędziowa z właściwym zamkiem, stojak, uchwyt akumulatora no i przednie zawieszenie. Niestety brakuje w nim sztycy. Czy idzie ją dobrać z jakiegoś innego motocykla, czy będę musiał dorabiać?

Za fajne pieniądze kupiłem przednie koło z tarczą kotwiczną i ośką. Będzie mi brakować tego śmiesznego dinksa do montażu koła ale to powinno się dać łatwo dorobić.

Mam przedni błotnik ale z uciętym mocowaniem do teleskopów i jest obcięty z przodu o jakieś 20cm.

Co do braków nadal nie mam: prędkościomierza, klamki hamulca, gałki amortyzatora skrętu i szkiełka tylnej lampy.

mcfrag - Sro 12 Gru, 2012

mareq napisał/a:
Mam możliwość zakupu silnika. Na silniku jest nabite M1A i pochodzi z 57r. Mam tylko jedną zagwozdkę: cylinder ma zaślepki na kanałach przelotowych. Wygląda jakby pochodził z M1M. tu się rodzi pytanie czy gaźnik K-30 bedzie pasował?

Obawiam się, że nie będzie. Cylinder z zaślepkami pochodzi K-58 lub M1M, a tam był inny gaźnik, z większą średnicą złączki.

mareq napisał/a:
Niestety brakuje w nim sztycy. Czy idzie ją dobrać z jakiegoś innego motocykla, czy będę musiał dorabiać?

Nie dobierzesz z innego. Nie ma co dorabiać, poczekaj. Sama się znajdzie, szybciej niż myślisz.

mareq napisał/a:
Co do braków nadal nie mam: prędkościomierza, klamki hamulca, gałki amortyzatora skrętu i szkiełka tylnej lampy.

Pokrętło amortyzatora skrętu mam na zapasie (podobnie jak ładny filtr powietrza - ten, który pokazałeś pochodzi z WFM). Jeżeli jesteś zainteresowany, zapraszam na PW.

PS. Szerokość obręczy kół M1A wynosi ok. 54mm.

mareq - Czw 13 Gru, 2012

No to obręcze mam dobre. :)

Wczoraj odebrałem paczkę z ramą, puszką narzędziową, kawałkiem lampy, podstawką centralną, podstawą akumulatora i przednie zawieszenie. Normalnie czuję się jakby już któryś raz w tym miesiącu przyszedł do mnie Mikołaj. :)

Rama konstrukcyjnie taka jak moja wcześniejsza. Jest tylko mała różnica: w tej nowej na spodzie jest wspawany element o który wspiera się podstawka w stanie rozłożonym a w starej tego nie ma i nie doszukałem się śladów jej wcześniejszego istnienia. Czyżby była jednak z innego roku niż 56? Wszystkie elementy jakie mam z tamtego motocykla mam sygnowane rokiem 56. Podstawa akumulatora i opaska mają konstrukcję wyraźnie wskazującą, że pochodzi z motocykla wyposażonego w alternator, bo nie ma uchwytu do puszki prądów.

A teraz hydrozagadka: Z tego co czytałem o różnych ruskich konstrukcjach, to on raczej nie nadużywali chromu... a moje przednie zawieszenie ma chromowane blachy osłaniające lagi! Przez weekend rozbiorę i oczyszczę te elementy i poszukam czy nie ma śladów jakiejś starej farby. Te resztki chromu, które są na elementach wyglądają tak jakby ich wiek był porównywalny z wiekiem maszyny. Oczywiście pomyślałem sobie, że to niemożliwe i zacząłem przeglądać sieć, czy DKW125 lub któryś z klonów nie miał tam chromów ale nie udało mi się znaleźć takiego zdjęcia.

Jeśli wrócę dzisiaj do domu przed północą to porobię fotki fantów, których jeszcze nie pokazywałem.

[ Dodano: Pią 14 Gru, 2012 ]
No to wrzucam fotki nowych fantów.

Lagi z widocznym chromowaniem blach.

Przednia lampa. Przyda się stacyjka i kontrolka.

Rama. Na niej będę budował docelowy motocykl, bo ma tabliczkę znamionową, mam od sprzedawcy umowę kupna (bez papierów ale na żółte blachy też potrzeba jakiś świstek). Razem z nią dorobiłem się podstawy akumulatora z opaską i podnóżków pasażera. Niestety tylko ze szczątkiem gumy na jednym.

Przednie koło. Napęd prędkościomierza działa, tylko ośka lekko skrzywiona od strony gwintu ale to się naprostuje.

Prądnica G35 z wirnikiem i krzywką. Jeśli nie uda mi się zdobyć wirnika do mojego alternatora to zostanoe założona zastępczo i będę się musiał pomartwić o regulator napięcia.

Kierownica z uchwytami, klamką sprzęgła i odprężnika. Nadal mi brakuje prawej klamki, więc druga lewa tymczasowo przejmie jej rolę. Wydaje mi się, że lapsze to niż wkładać element z całkiem innego motocykla.

Przy okazji wpadło mi siedzenie pasażera z super hiper drewnianym uchwytem. Pokrycie ma gumowe i nie jestem pewien jego pochodzenia. Generalnie będzie założone podczas rejestracji, żeby mi wpisali pojazd dwuosobowy ale potem go zdejmę, bo w wydaniu solowym M1A wygląda lepiej.

Nad stojakiem centralnym będę musiał popracować, bo jest skrzywiony i pęknięty w jednym miejscu. Na szczęscie nie jest zjedzony przez rudą, więc poprawki powinny wystarczyć.

Wspominając wcześniej o brakach, zapomniałem o wspornikach bagażnika. Pewnie łatwo będzie dorobić ale przydałaby się średnica rur z jakich są zrobione.

weteran125 - Pon 17 Gru, 2012

Zauwazyłem , że pokrywka komory pływakowej jest prawdopodobnie od WSK (oryginalna jest sygnowana). Jeśli faktycznie tak jest to mogą byc problemy z ustawieniem prawidłowego poziomu paliwa. Druga sprawa to tylne siodło. Nie jest ono oryginalne od mińska. W oryginalnym siedzisko jest identyczne jak w siedzeniu kierowcy natomiast amortyzacja na sprężynach podobna jak w siedzeniu kierowcy SHL M04.

Jeśli będziesz zakładał prądnicę G-35 to musisz się liczyć z przeróbka instalacji elektrycznej oraz samej stacyjki, która musi odwrotnie działać czyli przy włączonym zapłonie na stykach ma się zwierać. I będzie to juz zapłon bateryjny, przy którym jak wiadomo niezbędny jest sprawny akumulator.

Odnośnie wsporników bagażnika to mam jakieś (nie pamiętam juz od czego). Napisz na PW jakiej długosci są potrzebne (trzeba mierzyc od uchwytów sprężyn siodła do dołu bagażnika, pomiedzy wspornik a bagażnik przez śrubę przechodzi tylejka dystansowa).

mareq - Pon 17 Gru, 2012

Odnośnie pokrywki - nie ma problemu z poziomem paliwa, jeździłem tym motocyklem na tym gaźniku zanim mi silnika nie zajumali.

Co do prądnicy to wiem, do tego dochodzi jeszcze puszka prądów. Na szczęście będę niał wirnik do mojego alternatora i mam spokój. :)

Siedzisko, tak jak pisałem, będzie założone tylko podczas przeglądu aby w razie czego mieć wbite w dowodzie 2 osoby. Oczywiście jak gdzieś trafię na oryginalne to będę musiał je kupić.

Wiem jak wsporniki mają być założone. Jak zmierzę długość to się odezwę.

Postępami w pracach nie ma się co chwalić. Niestety pracuję nad nim w pokoju a za ścianą śpi dziecko. Czasowo też kiepsko, bo ostatnio mogę sobie pozwolić na wygospodarowanie około 30 minut dziennie i to około północy. Zacząłem rozbiórkę przedniego zawieszenia w celu wyczyszczenia i weryfikacji. Jednak chromów na osłonach lag nie było, bo od środka znalazłem ślady czarnej farby. Tulejki brązowe (myślę, że to brąż) w lagach raczej będą do dorobienia, bo luzy mają okrutne. Można na kogoś z was liczyć na pomoc w dorobieniu (oczywiściie nie za frajer) czy szukać sobie tokarza?

mareq - Pią 21 Gru, 2012

Mały update. Mały ruch w tym temacie ale myślę, że ktoś to czyta. :)

Dotarł do mnie silnik. Wieczorem czeka mnie weryfikacja co to za padlina. Co prawda z 57r a nie 56 jak reszta moich gratów ale przynajmniej ma wybite na karterze M1A i jest zrobiony z takiego stopu aluminium jak powinien. W silniku znajduje się sam wirnik alternatora ale akurat tego mi brakowało. Głowica jest trochę nie ta. Wygląda tak samo ale ma trochę większe gabaryty zewnętrzne. Ciekawe z czego jest. Nie martwię się, bo jedzie już do mnie właściwa głowica. W zestawie są resztki gaźnika ale dzięki temu dorobiłem się pokrywki komory pływakowej z kompletnym i nie zniszczonym zatapiaczem, bo u mnie na razie jest śrubka na sprężynce z długopisu. :) .

Ostatnio bawię się z przednimi teleskopami. Próbowałem się doszukać czy z czegoś innego nie podpasują ale lipa. Lipa będzie jeszcze ze sprężynami. Okazało się, że mam wmontowane sprężyny o różnych długościach. Jedna jest na tyle krótka, że nie powoduje wysunięcia amora do końca. Brakuje jakieś 6cm. Mają średnicę 18mm i oczywiście też się nie doszukałem skąd takowe przygarnąć. Czy ktoś z was dorabiał gdzieś sprężyny? Ile na to przygotować papierków i czy możecie kogoś polecić.

Nie sugerujcie się moim awatarem, bo tam jest tymczasowo wmontowany przód i kawałek silnika z K-125.

weteran125 - Sob 22 Gru, 2012

Ta większa głowica może być od K-55 z (cylinder na gaźnik typ K-55) oraz do mińska M1M również z takowym gaźnikiem.

Sprężyny mozna dorobić w Siedlcach, jest tam spółdzielnia, która produkuje różne sprężyny. Koszt dorobienia będzie pewnie ponad 150 zł za sztukę, chyba.Jeśli takie mają takie w magazynie to będą kosztowały dużo taniej. Jak już dorabiać to dwie sztuki by miały podobna twardość. Sprążyny robi również Hartman z Łomianek, ten od tłumików. Taniej będzie znależć oryginalne lub zamienniki. Czy całkowicie wymontowałeś z teleskopów sprężyny? Może jeden goleń się przycina i nie odbija do końca.

mareq - Sob 22 Gru, 2012

Sprężyny wymontowane. Doszukałem się, że u mnie w Bielsku jest jakaś wytwórnia sprężyn, więc najpierw do nich uderzę.

Czy silniki do M1M miały takie oznaczenia na karterze? Niestety trafił mi się silnik z niewłaściwym cylindrem. Ma większą średnicę kroćca na gaźnik. Tam pasuje k-55 a nie jak myślałem K-30. Szkoda, bo cylinder jest w naprawdę dobrym stanie: żebra całe, wymiar 52mm i tylko mały próg od strony wydechu. Karter silnika różni się tylko jednym szczegółem od tego, który kiedyś miałem. Chodzi o otwór na wyprowadzenie kabli z prądnicy. Mój miał z tyłu (od strony zębatki zdawczej) a ten ma od dołu, lekko skierowany na przód. Jakbym dorwał tego co się przykleił do mojego silnika to mu... Miałem silnik o tym samym numerze co rama...

Miałem nadzieję zakończyć odbudowę do jesieni ale chyba nie będzie tak kolorowo. Mimo wszystko nie myślę o tym, żeby się poddać.

weteran125 - Nie 23 Gru, 2012

Kiedyś miałem silnik od M1M ale nie pamiętam jakie miał oznaczenia na lewej połówce, cos mi sie kojarzy, że M1A. Był z 1957 r. Prawy karter oprócz innego wyprowadzenia przerwodów różnił się, gdyż był dostosowany do prądnicy G-38 (całkowicie odmienne mocowanie). Ponadto karter nad prądnicą miał uwypuklenie co uniemożliwiało dobranie dekla od starszego Mńska czy K-125. Cylinder miał dwie zaślepki przy kanałach płuczących a króciec na gaźnik K-55. Były równiez róznice w kołach zębatych skrzynki biegów.

Czasami z odbudową idzie pod górkę ale nie jest tak źle, ponieważ do tych motocykli można dokupić części. Gorzej jak byś miał jakąś markę żadko u nas spotykaną.

Na pocieszenie dodam, że odbudowując swoje K-125 przez 1.5 roku kompletowałem części i wraz do pełnego kompletu brakuje mi kilka drobiazgów.

mareq - Nie 23 Gru, 2012

Podaczas poszukiwań części do M1A wpadają mi w ręce też takie od K-125. Jeszcze trochę i okaże się, że będzie on na kolejce do kompletacji. :)

Dotarła do mnie głowica sygnowana M1A i o dziwo jest na niej numer wyglądający jak seryjny. Ta głowica też nie do końca pasuje na ten cylinder. Jest od niego odrobinę węższa, poza tym pasuje.

mareq - Pią 09 Sie, 2013

Ponieważ w tematach małych rusków nic się nie dzieje, to ja odświeżę swój wątek.
Tak to w życiu bywa, że czasem pojawi się w rodzinie nowe dziecko. Tym oto sposobem od lutego mam kolejnego szkraba, który pochłania mi wolny czas. Nie żebym narzekał. Skutkiem tego prace nad M1A niemal stanęły w miejscu. Ma to też swoje plusy, bo wszelkie zakupy robię teraz na chłodno a nie kupuję co popadnie.

Z części, które zagościły u mnie od ostatniego wpisu mogę wymienić prędkościomierz w niemal idealnym stanie (jeden chrom mniej do zrobienia). Ostatnio miałem chyba nieziemskie szczęście, bo akurat zerknąłem na alledrogo i właśnie ktoś wystawił ogłoszenie z jakimś niezidentyfikowanym przednim zawieszeniem z opcją kup teraz na 100zł. Jeden rzut oka na zdjęcie i jest moje. Pozatym pojawiły się jeszcze błotniki i inne gadżety. Będę musiał znaleźć chwilę na sesję zdjęciową i wrzucenie tego tutaj. Chodzi mi między innymi o konsultacje, bo pomiędzy gratami które mam są drobne różnice.

Może odświeźę listę braków do uzupełnienia (może ktoś z was ma jakieś fanty, których mi potrzeba):
- kompletna klamka hamulca
- nakrętka sztycy
- górna osłona łańcucha
- dekiel prądnicy
- szkiełko tylnej lampki
- odblask
- podstawka centralna
- dinks do montażu przedniego koła (ten co nasuwa się na ośkę po niegwintowanej stronie).
Na pewno jeszcze coś wyjdzie ale tyle na razie.

Będę musiał załatwić wytoczenie tulejek brązowych do przedniego zawieszenia, bo w obu mam nadmiernie zyżyte. Do wutoczenia też będzie nakrętka sztycy. Niestety mój tryb pracy skutecznie uniemożliwia mi znalezienie tokarza na miejscu. Może ktoś z was ma tokarkę i mógłby mi pomóc (oczywiście nie za free).

Coś czuję, że osłonę łańcucha i dekiel prądnicy będę musiał sam zrobić. Tu prosiłbym o jak najdokładniejsze zdjęcia osłony z podaniem jakiegoś wymiaru. Tak samo przydały by mi się zdjęcia lub rysunek nakrętki sztycy.

Wiem, że na tym etapie myślenie o malowaniu jest nie na miejscu ale nie daje mi to spokoju. Rozważam 3 warianty:
1. Oryginalność - malnąć na czarno (zielony mi jakoś nie pasuje chociaż tu by była oryginalność i rzadkość)
2. Widzieliście Harleya Hummer 0 - w tym przypadku rozważam czerwono-czarne. Czerwony: bak, błotniki, skrzynka narzędziowa, osłony łańcucha i może osłony lag. Reszta czarna.
3. Kompromis - cały czerwony z wyjątkiem lamp (czarne).

mareq - Pią 18 Kwi, 2014

Mały update. Nie będę edytował poprzedniego posta, bo minęło sporo czasu.

Udało mi się zdobyć klamkę hamulca, nakrętkę sztycy i podstawkę centralną w bardzo dobrym stanie.
Rama już gotowa i pomalowana. Postawiłem jednak na oryginalnośc i cała maszyna będzie w czarnym akrylu z białymi szparunkami.

Niestety robota idzie jak krew z nosa. Dwójka małych dzieci zabiera sporo czasu a w nocy nie mogę hałasować. Bawię się w tej chwili z siedzeniem. Blacharstwo z niego już przygotowane do lakierowania. Zabieram się za szycie nowego pokrycia.

Mam problem z obręczami kół. Mam już 5 sztuk i wszystkie są w kiepskim stanie. Zaczynam się powoli zastanawiać nad zakupem nówek z alledrogo i zdjęciem tego badziewnego chromu. Szkoda, że są ciut szersze. Zastanawiam się tylko czy oprócz kiepskiego chromu są chociaż z dobrej stali.

Jeszcze jedno: poszukuję krzywki do alternatora.

mareq - Wto 01 Lip, 2014

Mały update, tym razem jakieś fotki.
Na początek silnik i rama. Oczyszczona go gołego ręcznie (oszczędzam na piaskowaniu). Zaspawana typowa dziura jaką wycina luźny łańcuch. Lakierowanie: grunt epoksydowy, podkład akrylowi a na to lakier akrylowy.
Silnik prawie skompletowany. Brakuje mi krzywki przerywacza i dekla prądnicy. Tak jak pisałem głowica jest raczej niewłaściwa. Kopniak też nieprawidłowy ale to był najbardziej podobny jaki miałem w swoich zasobach.

Teraz mam pytanie odnośnie tylnej piasty. Jak widać na poniższej fotce, bęben hamulcowy jest przynitowany nitami, które wyglądają jak miedziane. Posiadam bęben z niemal nową zębatką i mógłbym zrobić podmianę, tylko skąd takie nity i jak to poprawnie zanitować, żeby nie bać się o trwałość połączenia.

Kolejnym punktem programu jest tabliczka znamionowa. Jest w takim stanie:

Najchętniej zostawiłbym ją tak jak jest, tylko bym ją polakierował bezbarwnym. Czy diagnosta lub ktokolwiek będzie się czepiał o brak nadruku? Jeśli tak to pozostają mi dwie opcje:spróbować na tej tabliczce odtworzyć nadruk lub zrobić kompletną replikę. Jak myślicie, co lepiej?
Wpadł w moje ręce jakiś rolgaz. Czy ktoś potrafi mi powiedzieć z czego pochodzi?


Na koniec część, która wpadła niespodziewanie w moje ręce. Byłem pewien, że będę zmuszony robić nieudolną replikę.. a tu proszę:

Normalnie cieszę się jak dziecko :D

Edit: Szykuję części do cynkowania i zaczynam się zastanawiać czy sprężyny siedzeń nie powinny być cynkowane. Przeglądnąłem masę zdjęć w sieci i mam głupie wrażenie, że nie są takie błyszczące jak elementy chromowane. Mówię oczywiście o starych zdjęciach oryginałów, bo po renowacji to u większości widać chrom. Na moich sprężynach nie ma śladu po chromie. Jeśli zszedł to całkiem do zera.

Edit: Kończę szyć nowe pokrycie siedzenia (niestety ręcznie a to niezła meczarnia). Powoli będę mógł skończyć siedzenie ale mam pytanie: jakie pokrycie powinna mieć tabliczka przynitowana z tyłu, chrom, cynk, lakier?

mcfrag - Wto 15 Lip, 2014

mareq napisał/a:
Kopniak też nieprawidłowy ale to był najbardziej podobny jaki miałem w swoich zasobach.

Taki kopniak to bardzo zły pomysł. Łeb śruby mocującej jest po odwrotnej niż przewidziana przez konstruktora silnika stronie. Pierwsze dynamiczne użycie zmasakruje Ci pokrywę.

mareq napisał/a:
Kolejnym punktem programu jest tabliczka znamionowa. (..) Najchętniej zostawiłbym ją tak jak jest, tylko bym ją polakierował bezbarwnym. Czy diagnosta lub ktokolwiek będzie się czepiał o brak nadruku? Jeśli tak to pozostają mi dwie opcje:spróbować na tej tabliczce odtworzyć nadruk lub zrobić kompletną replikę. Jak myślicie, co lepiej?

Odczyścić do białego metalu i polakierować klarem reaktywnym. Tak zrobiłem w sztywnym Iżu i jest OK.

mareq napisał/a:
Wpadł w moje ręce jakiś rolgaz. Czy ktoś potrafi mi powiedzieć z czego pochodzi?

Tego nie wiem, ale na pewno nie od M1A.

mareq napisał/a:
Szykuję części do cynkowania i zaczynam się zastanawiać czy sprężyny siedzeń nie powinny być cynkowane. Przeglądnąłem masę zdjęć w sieci i mam głupie wrażenie, że nie są takie błyszczące jak elementy chromowane. Mówię oczywiście o starych zdjęciach oryginałów, bo po renowacji to u większości widać chrom. Na moich sprężynach nie ma śladu po chromie. Jeśli zszedł to całkiem do zera.

Wszystkie sprężyny w ruskich pierdziawkach które miałem w rękach, były pochromowane. Poza tym cynkowanie galwaniczne sprężyn to szukanie kłopotów (występuje zjawisko tzw. kruchości wodorowej) - szczerze odradzam.

mareq napisał/a:
Kończę szyć nowe pokrycie siedzenia (niestety ręcznie a to niezła meczarnia). Powoli będę mógł skończyć siedzenie ale mam pytanie: jakie pokrycie powinna mieć tabliczka przynitowana z tyłu, chrom, cynk, lakier?

Chrom.

PS. Bardzo estetyczną i wierną replikę poszycia siodła produkuje Wiesiek Tylus, na Allegro występujący jako tapicer-11. Gdybym nie miał, na pewno bym się na taki pokrowiec skusił (130zł + wysyłka).

mareq - Wto 15 Lip, 2014

mcfrag napisał/a:
Taki kopniak to bardzo zły pomysł. Łeb śruby mocującej jest po odwrotnej niż przewidziana przez konstruktora silnika stronie. Pierwsze dynamiczne użycie zmasakruje Ci pokrywę.

Wiem. Ustawiłem go tak, żeby nie porysował.

Cytat:
Odczyścić do białego metalu i polakierować klarem reaktywnym. Tak zrobiłem w sztywnym Iżu i jest OK.

Pozostała bez żadnych napisów? Tylko to co wytłoczone?

Swoje poszycie siedzenia szyłem ze 20 lat temu na podstawie oryginału i u mnie te 2 małe elementy z przodu miały na łączeniu z główną częścią dodatkowe przeszycie, którego tu nie widzę.

mcfrag - Wto 15 Lip, 2014

mareq napisał/a:
Pozostała bez żadnych napisów? Tylko to co wytłoczone?

Nie inaczej.

mareq napisał/a:
Swoje poszycie siedzenia szyłem ze 20 lat temu na podstawie oryginału i u mnie te 2 małe elementy z przodu miały na łączeniu z główną częścią dodatkowe przeszycie, którego tu nie widzę.

Zaciekawiłeś mnie na tyle, że polazłem do garażu, odgruzowałem Małego i obejrzałem moje oryginalne, dobrze zachowane poszycie. I dalej nie wiem, o czym mówisz - proszę o wyjaśnienie.


PS. Widzę, że nie masz oryginalnego filtra powietrza. Nie obiecuję na 100%, ale być może w tej sprawie mógłbym pomóc.

mareq - Wto 15 Lip, 2014

Ja u ciebie widzę podwójne szycie. Poniżej rysunek:

Chodzi o to, że u Tapicera element górny jest tylko zszyty z bocznym. A u mnie i jak mi się wydaje u ciebie, po zszyciu rant, który znajduje się wewnątrz jest przyszyty do górnego elementu. Na twoim foto widać w przedniej części siedzenia, że daje to efekt jakby górny element leżał na bocznym. Trochę zagmatwałem ale myślę, że wiesz o czym mówię.
Z tego pierwszego szwu widać tylko pionowe części szwu a z drugiego widać górę.

Filtr powietrza mam właściwy. To nie jest ten, który było widać na pierwszych moich zdjęciach. Teraz mam taki jak ty. Pewnie powinien być cynkowany a ja go polakierowałem.

mcfrag - Wto 15 Lip, 2014

mareq napisał/a:
Trochę zagmatwałem ale myślę, że wiesz o czym mówię.
Z tego pierwszego szwu widać tylko pionowe części szwu a z drugiego widać górę.

A teraz? :)

Rzuć jeszcze okiem na tę aukcję.

mareq napisał/a:
Filtr powietrza mam właściwy. To nie jest ten, który było widać na pierwszych moich zdjęciach. Teraz mam taki jak ty. Pewnie powinien być cynkowany a ja go polakierowałem.

Miałem na myśli ten czarny na fotce silnika ze złym kickstarterem. To nie jest filtr do M1A.

mareq - Sro 16 Lip, 2014

Ok. Z siedzeniem mnie przekonałeś.

Co do filtra to mój wygląda identycznie jak ten widoczny w katalogu na rysunkach 1 i 7. Kupiłem go razem z gaźnikiem k-30. Trzymał się tak mocno, że miałem problem go zdjąć. Sprawiał wrażenie, że siedzi tam od czasów produkcji. Ty faktycznie masz odrobinę inny. Z drugiej strony ma on otworek w dźwigni, tak jakby była możliwość sterowania ssania cięgnem.

Najgorsze jest to, że nawet na zagranicznych forach jest strasznie mało informacji. Tam królują Moskwy i K-125. Czy ten motocykl jest aż taki rzadki? Ciekawe ile ich jest w Polsce i ile z tego na chodzie.

Lukasz - Sro 24 Gru, 2014

Witam, piękny motocykl. Też staram się małego ruska odbudować. Na pewno pozostało Ci dużo różnych części. Musimy wejść w kontakt. A co do rzadkości małych rusków to myślę że najrzadszym z nich jest K58.
mareq - Pią 26 Gru, 2014

K175 też jest chyba żadki.
mareq - Pon 20 Kwi, 2015

Dawno nie pisałem. Remont idzie jak krew z nosa. Kompletuję graty do cynkowania i tu moje pytanie: dekiel prądnicy ma być cynkowany czy chromowany?
regers - Pon 20 Kwi, 2015

Chromowany.
mareq - Pon 20 Kwi, 2015

Patrząc po starych fotografiach to często jest on szary, niemal pod kolor silnika, dlatego miałem wątpliwości.
Gaca - Wto 21 Kwi, 2015

Na moje jest tam analogia jak w Iżu, czyli chromowany. Dodam tylko, że dekielek z M1A a K-125 różni się, nie tyle w wyglądzie, ale w materiale, jest on bardziej delikatny i jeżeli jest on wykonany z blachy, to jest ona dużo cieńsza. Jednak, jeżeli jest on wykonany z jakiegoś nierdzewnego stopu, to zbadaj temat głębiej, bo jak oddasz do chromu czy ocynku możesz go z powrotem nie odzyskać bo się roztopi wchodząc w reakcję w kąpieli galwanicznej.
mareq - Sro 22 Kwi, 2015

Szprychy.... ech....
Mam szprychy wyjęte z 4 kół i mają różne rozmiary. Jakie kupić aby pasowały?

Dokumentacja techniczna od Moskwy mówi o szprychach o długościach 188 i 222mm. W mojej kolekcji mam szprychy 220,225,190 i 195mm.
Może po prostu kupić komplet do WFM, bo te mają chyba 220 i 190mm?

Gaca - Sro 22 Kwi, 2015

Nie wiem dlaczego, ale nigdy nie mogę znaleźć na swojej skrzynce pocztowej (gmail) wiadomość do firmy Bartnik z zamówieniami szprych, a tam są zawsze rysunek jak mają to dokładnie wykonać.

Przeszukałem komputer i znalazłem rysunek z którego drukowałem PDF:


Zamówiłem dokładnie wg tego rysunku i po wycentrowaniu praktycznie nie miałem szlifowania wystających ponad nypel gwintów.

mareq napisał/a:
Może po prostu kupić komplet do WFM, bo te mają chyba 220 i 190mm?

Mi też chcieli wcisnął szprychy od WFM, bo mieli na stanie i nie chciało im się robić bezpośrednio moich. Z drugiej strony u mnie w tylnym kole mam wrażenie, że obręcz jest przesunięta w stosunku do piasty za bardzo w prawo. Nie sprawdzałem tego sznurkiem, ale gdybym miał szprychy od WFM to mogło być nieco lepiej.

mareq - Sro 22 Kwi, 2015

Jednym słowem szprychy masz dokładnie takie jak w dokumentacji technicznej do Moskwy M1A. Dzięki.
mareq - Nie 31 Maj, 2015

Mały update:
Nareszcie udało się polakierować pierwszą partię gratów:



Pierwsze w życiu szprychowanie mam już za sobą. Myślałem że to będzie trudniejsze. Efekt poniżej. Uchwyt do centrowania zrobiony w 10minut z tego co miałem pod ręką.



Udało mi się uzyskać bicie boczne około 2mm i promieniowe poniżej 1mm.

mareq - Czw 06 Sie, 2015

Prace trwają. Ostatnio głównie blacharskie. Teraz ślęczę nad bagażnikiem, tylnym błotnikiem i bakiem.
Podjąłem decyzję, że szparunki będą malowane klasycznie. Kupiłem emalię 1shot i pędzel Mack. Dzisiaj zestaw został przetestowany na tylnym kole. Poniżej efekt.

mareq - Nie 06 Wrz, 2015

Mały update.


Piszę sam do siebie ale chyba ktoś czasem tu zerknie :) .
Lakier niestety po polerce. Miałem nadzieję, że akryl ładnie się wyleje i pozostanie lekka morka. Niestety pistolet zrobił mi psikusa i pozostawił fakturę poniżej krytyki. Miałem do wyboru lakierować ponownie lub przejechać to papierem ściennym i polerka. Druga opcja była wykonalna nocami, więc stanęło na tym wariancie. Szparunki zrobione, tak jak pisałem odręcznie, bez użycia nawet grama taśmy maskującej. Może nie wyszło idealnie ale i tak jestem z siebie dumny.
Co w planach? Teraz czas zabrać się za przodek. Pierwszą partia elementów pojedzie do chromowania. Brakuje mi jeszcze dwóch części potrzebnych do montażu przedniego koła i trzeba będzie dorabiać. Nadal brakuje mi żółwika (mam tylko skorupę), przełącznika świateł, odblasku i paru innych drobiazgów. Morduję się z oryginalnym tłumikiem i chyba tymczasowo wyląduje tam twór od Hartmana.

kylo - Nie 06 Wrz, 2015

mareq napisał/a:
Piszę sam do siebie ale chyba ktoś czasem tu zerknie


Zerka! :thumbup:

radarator - Pon 07 Wrz, 2015

Panie Marqu, pysznie!
mareq - Sro 09 Wrz, 2015

Z ciekawych narzędzi użytych generalnie przy remoncie motocykla to przybyła mi maszyna do szycia Łucznik 466. Pokrycie siedzenia zrobione na niej. Dała radę skubana.
nickeledon - Sro 09 Wrz, 2015

Cytat:
maszyna do szycia Łucznik 466


Ukryta wersja Kałasznikowa :)

mareq - Sro 09 Wrz, 2015

Dokładnie. Do tego, żeby nie było że nie mam nic związanego z Iżewskiem to w tle (za motocyklem) widać replikę karabinu SWD. :)
mareq - Nie 13 Wrz, 2015

Mam szybkie pytanko: opaska trzymająca od góry puszkę narzędziową ma być w chomie czy ocynku?

Ceny i dostępność żółwików mnie odbijają a ją mam tylko skorupę. Będę próbował dorobić resztę ale potrzebuję waszej pomocy. Potrzebuję fotkę z wymiarami do podstawy lampki i informację z jakiego materiału jest blaszka, która mocuje szkiełko.

probiez1 - Pon 14 Wrz, 2015

Ta blaszka jest z alu. Ja też niestety ją straciłem i dałem szkiełko na klej na gorąco. Powiem, że ktoś kto nie jest w temacie wogóle nie będzie wiedział że coś jest nie teges, a i wprawne oko może tego nie dostrzec.
mareq - Pon 14 Wrz, 2015

Szkiełko miałeś oryginalne, czy udało ci się gdzieś kupić?
probiez1 - Pon 14 Wrz, 2015

Oryginalne, kupić samo szkiełko trudno. Ja za swojego żółwia dałem 150 zł. Gdybyś chciał zobaczyć relacje z odbudowy mojego rusko to na oldtimery.com mam tam swój temat INZ k55/58. Jest to temat który cały czas na bieżąco realizuje. Dlatego tu nie wrzucam żadnych fotek bo nie chce powtażać tego wszystkiego. :rotfl:
P.S tam na dole jeszcze trzeba wstawić coś w rodzaju usztywnionego plastiku (pleksy b. ciękiej) to wstawiłem z starego mapnika przeźrocze i jest gitara.

nickeledon - Pon 14 Wrz, 2015

probiez1 napisał/a:
Gdybyś chciał zobaczyć relacje z odbudowy mojego rusko to na oldtimery.com


Mało kto tam zagląda. :( Swoją drogą wiesz już co to za sprężynka :letssin:

mareq - Pon 14 Wrz, 2015

probiez1: przez ciebie zaglądnąłem na tamto forum. W ocynk wrzuciłeś sporo gratów, które miały być chromowane. Ten cylinder może nie być właściwy. Nie powinien mieć zaślepek na kanałach? Jaką ma średnicę króćca gaźnika? Wydaje się mały jakby był pod k-30.
probiez1 - Pon 14 Wrz, 2015

Tak, zgadza się w ocynku jest wszystko co gołe a to dlatego że brak na razie środków pieniężnych. Nie wykluczone, że z czasem powoli pochromuje to co powinno być chromowane. Jeżeli chodzi o sprężynkę to wydaje mi się, bo pewien nie jestem, że coś związane ze światłami. Jeżeli chodzi o cylinder to jest on na gaźnik k-30 ale nie mam innego, a ceny mnie rozbrajają!!! Macie może jakiś cylinder, może być z zaślepką choć w k58 takich nie było.
P.S. Ta sprężynka...

mareq - Pon 14 Wrz, 2015

O ile mnie pamięć nie myli to powinienem mieć cylinder w wersji bez zaślepek i gaźnik K-55. Nawet nie proponowałem, bo wydawało mi się, że zaślepki powinieneś mieć.

Możliwe, że zaszkodziłeś sprężynom przez cynkowanie.

Tak poza tym to może czas założyć własny wątek? ;D

nickeledon - Pon 14 Wrz, 2015

[ Dodano: Pon 14 Wrz, 2015 ]
probiez1 napisał/a:
Ta sprężynka...

probiez1 napisał/a:
że coś związane ze światłami

Ciepło :)

radarator - Pon 14 Wrz, 2015

Sprężyna -> ocynk galwaniczny -> pęknięta sprężyna
Sam nie wiedziałem i teraz pod pokrętłem amortyzatora skrętu mam replikę :hihi:

mcfrag - Pon 14 Wrz, 2015

mareq napisał/a:
Mam szybkie pytanko: opaska trzymająca od góry puszkę narzędziową ma być w chomie czy ocynku?

W moim M1A była ocynkowana, widywałem również chromowane.

mareq napisał/a:
Potrzebuję fotkę z wymiarami do podstawy lampki

Na początek tyle:

mareq - Wto 15 Wrz, 2015

Mistrzu, skąd ty bierzesz te wszystkie rysunki? W zasadzie tyle mi wystarczy, od wewnątrz i tak nie widać a poza tym zdjęcia środka znajdę w necie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group