dodo88 - Czw 19 Cze, 2014 Temat postu: [Jupiter] IŻ Jupiter 5 vs JAWA 350TS Jestem od niedawna na forum, nie znalazłem podobnego tematu więc postanowiłem założyć... Otóż, nigdy nie miałem z iżem do czynienia, nie wiem co z czym się je. Za to motocykl czechoslowackiego producenta nie jest mi obcy, jawę znam na wylot. Chciałem uzyskać jakieś informacje, dane eksploatacyjne jupitera 5, czym on się różni tak naprawdę od jawy 350, pracę silnika mają bardzo podobną ale silnik jest skonstruowany podobnie? Czy obsługuje się ten motocykl podobnie do jawy? pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość. 
grigorius - Pią 20 Cze, 2014
Silnik Jawy jest bardziej elastyczny, ma wyższą moc, moment obrotowy i uzyskuje te wartości w niższym zakresie obrotów - jest zdecydowanie lepszy. Do tego dodaj jakość wykonania, niedbalstwo przy produkcji "nowoczesnych" Iży i nie wygląda to za ciekawie. Suchy - Pią 20 Cze, 2014 A Iże z jakich lat są najlepiej wykonane, a jakie najgożej? grigorius - Pią 20 Cze, 2014 Raczej były?
Moim zdaniem Iże z lat 50, 60 były lepiej wykonane niż te z lat 90tych. Archi88 - Pią 20 Cze, 2014
Wprawdzie nigdy nie dosiadałem żadnego z tych motocykli, ale przewaga Jawy nie jest dla mnie taka oczywista. Jawa TS350 ma moc silnika 26KM przy 5500 obr/min i 33 Nm przy 5000 obr/min. Jupiter 5 jest słabszy, bo ma 24KM, ale za to większy moment obrotowy 35Nm, przy jakich obrotach nie wiadomo. Jupiter 4 miał moc silnika 28KM, ale ze względu na małą elastyczność na niskich obrotach w następnym modelu podniesiono moment kosztem mocy. Jawa ma stopień sprężania 10,2. Jupiter tylko 9,3, a i tak Rosjanom udało się "dogonić" Jawę. Iż Jupiter - sprawdzony przez czas i rosyjskie drogi 
https://www.youtube.com/watch?v=fHHEimxmYBQ Na filmie widać ostatnią wersję Jupitera 5 chłodzonego cieczą i mocą zwiększoną do 25KM. dodo88 - Pią 20 Cze, 2014 Kurde,ciekawe to co piszecie
i tak chce mieć jupitera 5 ,poprostu mi się podoba ,z wykonaniem podczas produkcji domyślam sięjak jest... podobnie było z dnieprami,przed 80'latami były mniej awaryjne,bardziej się do nich przykładano, po roku 80' duży procent wypuszczonych dnieprów był niechlujnie zbudowany,kiedyś czytałem,że potrafiły nawet zjeżdżać z taśmy bez kulek w główce ramy lub pierścieni tłokowych  chociaż mój egzemplarz wydaje się być przyzwoicie ukończony
A jak z przebiegami między remontami w jupiterze ? -ile km od remontu do remontu ? 
Panowie...a do czego w jupiterze ta kontrolka ciśnienia oleju ?
jestem zupełnie zielony w temacie...
Archi88 - Pią 20 Cze, 2014
Iż Planeta 5 i Jupiter 5 mają automatyczny dozownik oleju. Na forum w dziale archiwum jest instrukcja Planety 5 w wersji angielskiej. Planeta i Jupiter to te same motocykle tylko różniące się silnikiem, więc warto obejrzeć. Co do jakości wykonania motocykli z Iżewska to zawsze była na wysokim poziomie. Pasowanie cylinder-tłok w Planecie 5 (cylinder 72mm) fabrycznie było na 0,05mm. Na częściach zamiennych obecnie dostępnych chyba już nie do osiągnięcia. dodo88 - Pią 20 Cze, 2014 A znajdę gdzieś specyfikację tych dwóch bliźniaczych modeli jupiter 5 i planeta 5? Ciekawe forum,poczytam wszystko...
Archi88 - Pią 20 Cze, 2014 Wszystko masz w archiwum, tyle że instrukcja Jupitera 5 jest po rusku. http://www.izhmoto.pl/vie...?t=3148&start=0 grigorius - Pią 20 Cze, 2014
Archi88, akurat podałeś za przykład maksymalne wartości, a jak często z nich korzystamy? Ciekawe jak wygląda przebieg mocy i momentu na średnich obrotach - myślę, że tu jest odpowiedź. Z subiektywnych odczuć przytoczę nawet moje odczucia z porównania Jupitera 2 (19KM) i Planety(13KM). Oba te motocykle miałem po remoncie kapitalnym silnika, zapłon ustawiony na zegar, gaźniki nowe lub regenerowane(Planeta na regenerowanym dostała niezłego kopa ) a po przejażdżkach i solo i z wózkiem miał bym problem ze wskazaniem, który z nich jest mocniejszy choć w/g danych technicznych nie powinienem mieć z tym problemu. Jedyne co było wyraźnie odczuwalne, to moc na dość niskich obrotach - Planeta wyraźnie agresywniej rusza nawet z wózkiem. Być może Jupiter przy bardzo wysokich obrotach okazałby się lepszy ale kto z takich korzysta i jak często? Zwykle jeździmy na "średnich". Myślę, że podobnie może być z Jawą, osiąga lepsze wartości mocy i momentu w niższym zakresie(bardziej użytkowym) obrotów silnika.
Archi88 - Pią 20 Cze, 2014 Jeśli silnik jest wysokoobrotowy to trzeba go na te obroty wkręcać i to są jego obroty użytkowe. Nie sądzę, aby dodo88 chciał doczepić do Jupitera wózek boczny. Jeżdżąc jednocylindrowym Iżem poruszamy się w zakresie obrotów 2000-3000, czyli bardzo małym, jest on nawet męczący, bo chcąc pojeździć agresywniej trzeba wachlować biegami. Do tego jest właśnie stworzony Jupiter, do szybszego rozpędzania się i ogólnie szybszej jazdy. 49,56,Planety to takie woły robocze które pewnie ciągną przed siebie, ale nie za szybko, a taka właśnie jazda odpowiada użytkownikom zabytkowych motocykli, bo do szaleństw mają japonie. dodo88 - Sob 21 Cze, 2014 No nie planuję wozu do jupitera, bardziej odpowiada mi solówka, zresztą mam już zaprzęg. Mi nie w głowie szaleństwa motocyklowe, więc japonia jest na ostatnim miejscu. Raczej czerpię przyjemność z jazdy w sposób dostojny, takie motocykla jak jawa, iż, etc. są dla mnie. ![:]](images/smiles/fake-smile.gif ":]")
grigorius - Sob 21 Cze, 2014 To radziłbym Ci Planete 5. Posłuchaj człeka co jeździł i Jupiterem i Planeta i Jawa/CZ też .
Mam wrażenie, że o Jupiterach masz wyobrażenie jakoby to były bardzo szybkie motocykle a tak jak napisałem wcześniej tych kilku koni w praktyce nie czuć. I mimo wszystko podejrzewam, że to właśnie charakterystyka rozwijania mocy i momentu obrotowego ma na to wpływ. Niestety moim zdaniem te silniki dwucylindrowe się Rosjanom nie udały.
Archii przejedź się MZ Tropik, też ma 19 KM jak Jupiter a jeźdżąc Jupiterem bardzo szybko MZtkę straciłbyś z pola widzenia.
dodo88 - Sob 21 Cze, 2014 Powiem szczerze ,że jakoś nie jestem nastawiony do singli,dwucylindrowy piec jest trochę 'poważniejszy' a przynajmniej takie są me odczucia
Nie interesuje mnie szybka jazda czy coś z tych rzeczy ale ogół... dużą uwagę zwracam na pracę silnika,na brzmienie,moc i prędkości stawiam na innym planie
Kultura pracy silnika dwucylindrowego jest zupełnie inna,wszyscy o tym wiemy
dodo88 - Wto 24 Cze, 2014 A powiedzcie mi...skoro planeta konstrukcją silnika i kulturą pracy silnika lepsza od jupitera to czemu właśnie gdy oglądałem na olx jedne i drugie egzemplarze to planeta jest ogółem tańszym motocyklem od jupitera? radarator - Wto 24 Cze, 2014 Pewnie właśnie dlatego:
Archi88 - Wto 24 Cze, 2014 Kulturę pracy to na pewno dwucylindrowiec ma lepszą, ale nie chce mi się wierzyć, że ten Jupiter jest gorszy od Planety, pewnie Grigorius ma go źle wyregulowanego.
Chyba przyjadę na kontrolę do Sierpca
dodo88 - Sro 25 Cze, 2014 A też mnie się wydaje ,że jupiter jest bardziej 'zaawansowany' chociażby dlatego,że dwucylindrowce znoszą lepiej dłuższe trasy,lub jazdę z pasażerem... mimo tej samej pojemności silnikowej. Chociaż nie chcę się wypowiadać bo ani jupitera ani planety nie mam 
grigorius - Sro 25 Cze, 2014
Zaraz zaraz, Panowie
Ja nigdzie nie napisałem, że Jupiter jest gorszy od Planety tylko, że mimo danych technicznych, na podstawie których wydawać by się mogło, że Jupiter jest sporo mocniejszy - to z moich odczuć wynika, że gra jest nie warta świeczki. Doznania z jazdy zbliżone a obsługa dwucylindrówki z uwagi na zapłon jest dużo bardziej pracochłonna. Zwróćcie też uwagę, że porównanie rzuciłem z silników o mocy 19KM i 13KM. A w przypadku Ju-5 i P5 te różnice są znacznie mniejsze. A podobną rozmowę miałem z gościem co właśnie posiadał Ju-5 i P-5 i miał co ciekawe podobne zdanie do mojego. A na pytanie do którego Iża podpiął by wózek odpowiedział, że do Planety.
No fakt, punkt dla Jupitera za niski stopień wibracji.
A na koniec dodam, że jeżeli ktoś chce bardzo Jupitera, to niech go kupuje, najważniejsze co serce podpowiada.
dodo88 - Czw 26 Cze, 2014 No tak,wszystko ma swoje wady i zalety ,konstrukcyjne i użytkowe
Jestem tylko ciekaw czy taki jupiter jest podobny w obsłudze do jawy 350,oba dwucylindrowe, kwestia regulacji zaplonu raczej na tej samej zasadzie ? nie wiem jaki iż ma zapłon ale zawsze można zarzucić full elektronik,to rozwieje wątpliwości ,tylko ciekawe czy silnik będzie długo grał pod dyktando takiego elektronicznego zaplonu...bo wiadomo,że obroty będą zupełnie inne,wyższe...
WILKOLAK - Sro 07 Sty, 2015 Silnik jawy i jupitera to jednostki zbliżone konstrukcyjnie do siebie! W dawnym cccp konstruktorzy wzorowali się na silniku jawy 354 350cm3 ale to konstrukcje zupełnie inne- jawa wal korbowy nie dzielony i w 2 polówkach karterów a jupiter wal dzielony. Z tym ze w jupiterze są kliny które się wyrabiają wystarczy ze któreś z łożysk dostanie większego luzu+to ze tez jest przykręcana przeciw waga itd... Podobnie rozwiązane jest sprzęgło bo poza 1 można nie wciskać sprzęgła
W jawie kopniak i dźwignia biegów to jeden element i podczas odpalania często na bieg wskakuje wiec odpalanie na sprzęgle W IŻU zaś jest oddzielna dźwignia do biegów to takie ogólne informacje Jawa zawsze była w tamtych latach świetności w czołówce europejskiej i miała nowatorskie rozwiązania jak na 2-sowy Pozdrowienia jarcco - Czw 08 Sty, 2015
Ja się nigdy z takim zjawiskiem nie spotkałem, chyba nie można potraktować tego zjawiska jako typowego dla sprawnego silnika w Jawie. 
Czy takie półautomatyczne sprzęgło jest również w Jupiterze? Bo nie bardzo zrozumiałem wypowiedź. Pamiętam że było to fajne udogodnienie jeśli chciało się wyjść na prowadzenie ze startu pod światłami Ach kiedyś to miało się fantazję...
WILKOLAK - Czw 08 Sty, 2015 Czesto w jawach starszego typu tak sie dzialo - nawet w nowych bylo zalecenie odpalania na sprzegle. Kopniak w jawie jest ciezki i czesto sila bezwladnosci taki efekt wbicia biegu na sile samoczynnie wystepowal. W TS ce tego nie spotkalem ale w 354 ktora kiedys jezdzilem ten efekt wystepowal mimo ze w sililu bylo wszystko Ok. Jak moj ojciec ja kupywal to poprzedni wlacciciel tak sie podniecil chcial zademonstrowac jaki to sprzet i podczas odpalania to nastapilo i motor wyrwal sie mu z rak i w konsekwencji lampa poszla w dupu. Tak zwana "kiwaczke" zawsze na sprzegle radze odpalac ! Czesto by temu zapobiec domorosli mechanicy obcinali mala dzwigienke w automacie wlaczanua sprzegla i uzywali go jak w zwyklym motocyklu. Zaoobiegalo to wypadaniu biegow podzczas agresywnej jazdy po nierownosciach. siwy2934 - Czw 08 Sty, 2015 Ja też słyszałem żeby odpalać jawy na sprzęgle wyciśniętym, żeby kopniak przypadkowo nie wbił jedynki podczas powrotu do pozycji startowej. WILKOLAK - Czw 08 Sty, 2015 Automaty sprzęgła w jupiteze jest prawie identyczny jak w jawie tylko mocowanie jest inne. Dzialanie takie same
|
