Ferago - Czw 21 Gru, 2006 Temat postu: Ruski Boxer, który najładniejszy ? Który "wiekszy" rusek jest najladniejszy? Wojt@s - Czw 21 Gru, 2006 zamknijcie ten temat bo sie tu pozabijamy z Siwym<piwko dla niego>. Dla mnie Irbit m-61 Suchy - Czw 21 Gru, 2006 to fakt będzie ostro :twisted: ręce nogi ,mózg, jelita na śćianie, nie powiem ze ja , tylko,,mój kolega" woli niemieckie jeśli chodzi o urode, ale woli m 72 ,,kolega" , broń boze nie ja 
Maniek G - Czw 21 Gru, 2006 To nie boxer, ale rusek i ciężki  Ładny 
Gaca - Czw 21 Gru, 2006 Powiedzialbm ze "Ku**wsko" cieżki  Wręcz zajebisty, szkoda ze zwykly smiertelnik na taki cud nie moze sobie pozwolic. Naprawde piękna maszyna. Sztywny tył na pieknej ramie, przód na "piórze" wszystkie wsporniki podpasowane pod kształ ramy naprawde cudo.. i pomyslec ze ruskie
Ale co do pospolitych rusków to chyba M-72 z Irbitem najladniejsze, choc tez juz nie grzesza ceną, trzeba zaszalec zeby cos takiego kupic, albo znalezc okazje. mcfrag - Czw 21 Gru, 2006 Ładny? Nie. To kompilacja, a wlasciwie zrzynka z wszystkich najlepszych owczesnych rozwiazan zachodniej motoryzacji. Niemiecka rama, silnik widlasty zerżniety z HD pdobnie kierownica z osprzetem, itp, itd. A wszystko okraszone typowo ruską topornoscia. Efekt - KUNDEL. Podolsk jest moim zdaniem brzydki, a o jego wartosci decyduje jedynie jego nieczeste wystepowanie. Jezeli juz zrzynac - to cale motory. Maszynki typu TIZ600 (kopia angelskiego BSA), czy nawet IZ350 są sliczne tylko dlatego, ze sowieci rżneli po całosci. Inaczej - az sie boje pomyslec. A z boxerow - tylko pierwsza EMka - z niskim blotnikiem, rama bez wzmocnien, tai z czasow WW2. - Czw 21 Gru, 2006 Nie będziemy się kłócić bo wiadomo, wszem i wobec. Wojtas wie, ja wiem i wszyscy wiedzą ,że M 72 to najładniejszy bokser, bo w pierwszej lini od r71. Na wiadome tematy nie ma co dyskutować:) A najbrzydszy to oczywiście ural:) ps. to wcale nie na złość Wojtasowi, którego pozdrawiam Matek - Czw 21 Gru, 2006 Wg mnie M72 jest najładniejszy 
- Czw 21 Gru, 2006 mcfrag Twojego posta to nie przecytałem, więc teraz się odniosę. Czy ty wiesz w którym roku WW2 wybuchła? Wydaje mi się żę nie wiesz tego, albo w którym roku pierwsze M72 na front wyjechały. akurat jeśli chodzi o wzmocnienie ramy i podniesienie błotnika to akurat wyszło jej na dobre, może wizualnie się zmieniła ale poprawiło wytrzymałość i przydatność w terenie. A nie wiem czy wiesz że ani r71 ani m72 nie były nigdy sztywne? A ty popatrz na swojego iża, który jesta na sówakach. I co twoim zdaniem jest brzydki, i jest porażką? Moim zdaniem nie. Wojt@s - Czw 21 Gru, 2006 Siwy i reszta tu macie Irbita m-61  Nie jest taki brzydki, nie opowiadajcie. Co do wywodów co?jak?kiedy? zapraszam do książki Pana Dmowskiego "Ciężkie motocykle radzieckie" . Po przeczytaniu może niektórym się rozjaśni rozwój przemysłu sowieckiej rosji i co skąd się wzięło. Pozdrawiam mcfrag - Czw 21 Gru, 2006 OK, po kolei. 1.WW2 wybuchla w 1939, a w USSR w czerwcu 1941. Pasuje? 2.Pierwsze Emki pojawily sie w 1940, seryjna produkcja zaczela sie w 1941 przed wkroczeniem Niemiaszkow. Pasuje? 3.Co do wzmocnienia ramy i poidniesienia błotrnika - pewnie masz racje, te zmiany miały sens. Ale rozmawiamy o najładniejszym motorze, a nie o najlepszym technicznie, right? Bo jeżeli nie, to żaden dolniak nie ma tu czego szukać
4.Tak, wiem, że nie były sztywne. No i co? Przacież z faktu, że M72 nie ma wahacza nie wynika że to sztywniak. 5. Iż49 ma suwakach nie jest porażką, inaczej bym go nie miał. Ale powiem ci w tajemnicy, że gdybym miał do wyboru 49 i sztywną 350, nie wahałbym sie ani chwili. 350 jest w klasyczny sposob ładniejszy. O wiele ładniejszy. A im nowszy model Iża, tym "mniej ładny", żeby nie powiedzieć mocniej . Oczywiście to tylko moje zdanie.
Podsumowując: Najładniejsze ruski to BMW R71, DKW NZ350-1 i BSA
Gaca - Czw 21 Gru, 2006 Jezeli chodzi o ruskie M-72 to juz takowe bylo klepane podczas drugiej wojny. To ze ten blotnik podniesli mysle ze jezeli chodzi o aspekt estetyki to jest to lipa. A tak czytam Siwy twojego posta i nie wim gdzie ty sie u Fraga dopatrzyles czegos sztywnego?
Chodzi ci o tył szywny? Przeciez nawet dziecko wie a tymbardziej Frag ze M-72 bylo na suwakach. TYLKO M-72 i tyle na ten temat. - Czw 21 Gru, 2006 1. Niech będzie 2. Pierwsze m 72 pojawiły sie w 1941(kilka sztuk) seryjna na font wyruszyly w 42 do konca wojny wyprodukowali okolo 10 tys. egz. 3. Gust i smak dyskusji nie podlega, wiec (kurna polskie litery mi uciekly) nic nie powiem. 4. no niech ci bedzie 5. ja tez marze o iz 350, ale na m72 by sie nie zamienil. A im nowszy modej iza, czy emki tym "mniej ladny" pozdrawiam - Czw 21 Gru, 2006 no dobra z tym sztywnym to przesadzilem, bo sam mam eme na wysokim przodzie i uwazeam ze jest super piekna,wiec sie unioslem. A irbita to my widzieli i to nie tylko na zdjeciac drogi Wojtku. Ksiazke czytali pozdrawiam mcfrag - Czw 21 Gru, 2006 Siwy, nie przejmuj sie, tak sie zawsze konczą takie dyskusje;) A co do rozpoczecia produkcji M72 - jesienia 1941 zostaly wyprodukowane pierwsze 442 motocykle - najpierw w Leningradzie, a po wybuchu Wiekiej Wojny Ojczyznianej - w Irbicie na Uralu, gdzie przeniesiono produkcje. Motocykle te trafiły na front w lutym 1942. Gdybym ja miał wybierać, wolałbym jednak iża 350 niż M72, pomimo ze to dwutakt. Ale dosyć już o tym - każdy ma swoje zdanie i taka dyskusja tego nie zmieni
- Czw 21 Gru, 2006 No to co do historii m 72 sie zgadzamy, co do zamiany to troszke mniej, no ale powinnismy zakonczyc dyskusje, tak jak mowisz. pozdrawiam Michał - Czw 21 Gru, 2006 po co w ogóle gadać co się komu podoba? jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki Temat zupełnie bez sensu. Już wiele razy się wypowiadaliśmy o gustach i nigdy nic dobrego z tego nie wyszło. A jak ktoś powie, że najlepszy jest Romet Ogar to co? - zjecie go albo zablokujecie dostęp do forum? mcfrag - Czw 21 Gru, 2006 Dokladnie. Takie dysputy nic nie wnosza. Zamknijcie ten topic. - Pią 22 Gru, 2006 Jak ci się Romet Ogar podoba to zablokujemy ci konto;) Macie chłopaki rację, nie ma co pierdzielić Pozdrawiam Gaca - Pią 22 Gru, 2006 O prosze swój chlop balsam pomirski pie, a ja jestem juz po sporej ilosci swojskiego wina, i zaraz ide w tany, nie maco , trzeba sie bawic w koncu swiwtaa praeze nami... a co? Wszyskim wesłych i spokojnych... Co do balsamu pomorsieko to pamietam jak ocn w dyni łupie, po prostu poezja, szkda ze juz dawno nie pilem, ale sylwester blisko 13.50 zł zeby wydac to az dosc na w miare porzadny trunek jakim je sie balasm z pomorzswa:)) PęDZEL - Pią 22 Gru, 2006 Powinni każdemu w domu zamontować jakiś alkomacić i zanim napisze jakiegokolwiek posta powinien dmuchnąć i dopiero gdy wynik bedzie 0,0 to może brać się za pisanie w innym przypadku do łóżka alkoholicy :twisted:
Pozdrowionka dla wszystkich
- Wto 26 Gru, 2006 Na żartach się stary chyba nie znasz. Balsamik dobry potwierdzam ale żeby od razu mięsem rzucać? A no chyba że mam bimberku spróbować, to z miłą chęcią. Pozdro600win Gaca - Sro 27 Gru, 2006 Co co ty Siwy!! Pędzel to jedna z bardziej imprezowych osób, to co on plecie ta trzeba zawsze z przymrozeniem oka traktowac, chyba ze jego posty sa w dziale WARSZTAT to wtedy jak najbarzdiej powaznie BRAT prawi
Pozdrawia GacA... lekko wcięty 
PęDZEL - Sro 27 Gru, 2006 Oczywiście, że to było pisane w żarcie ale również w trosce o trzymanie porządku na Forum i nie zaśmiecanie go niepotrzebnymi postami
kurczak - Czw 28 Gru, 2006 Jako przedstawiciel Pomorza sugeruje mieszać Balsamik z sokiem z czarnej porzeczki i powstaje wtedy coś co w moim towarzystwie zwiemy "Currantem" i jest to najlepszy napój jachtowy. Przykładowa trasa: Gdynia-Puck-Hel-Gdynia, czyli dwa dni na fali wymagają dobrego balsamowania i do tego Balsamik można kupić blisko portu w Pucku i Helu, tak więc "Niech żyje"
Kurczak PS. Jestem trzeźwy
zmijka-kerim - Czw 04 Sty, 2007 ja tam z emy z koszem byłem zadowolony ruszyła z miejsca z 13 chłopami różnego kalibru, na trasie przy 60 spalała 4 litry a przy 90 już 8 litrów ale warto było miała półbębny i płytkie błotniki rocznik 56 lub 58 dzis już niepamiętam,ale wiem napewno oczym ja i moi kumple marzyliśmy o BMW-SAHARA Pani M.Czarskiej. patyk - Czw 04 Sty, 2007 M 72 M72 M72 najładniejszy ruski bokser oczywiście pierwszy model, no i oczywiście moim zdaniem - Czw 04 Sty, 2007 No i może drugi jest brzydszy od k 750, albo dniepra? mcfrag - Czw 04 Sty, 2007 Ja wiem Siwy, ze najładniejszy dla każdego jest MÓJ motorek No, pokazałbyś w końcu to swoje cudeńko, po koleżeńsku skrytykujemy
Wojt@s - Czw 04 Sty, 2007 Mój ural jest the best;p the best;] wymiatacz żwiru i asfaltu. Pozdro dla siwego. podpisuje się wysoką ramą   Chwast - Sro 10 Sty, 2007 Ja podpisuję się obydwiema łapami pod tym, żeby ten temat rozwijać. Nie znam się kompletnie na dużych rusach, a ten temat daje mi choć trochę informacji. Można go rozwinąć na ogólnie plusy i minusy poszczególnych modeli? W sumie, który jest najłądniejszy, możnaby chyba jedynie metodą prawdziwego głosowania rozstrzygnąć, bo wiadomo, że ile osób, tyle opinii... Jak powieją pomyślne wiatry, a mój departament finansowy wyrazi zgodę , to w tym roku chciałbym kupić jakiegoś z koszem.
Jak dotąd podobają mi się najbardziej i zdecydowanie stare M72, ale ja na razie odróżniam jedynie je od całej reszty :oops: Np. K od Urala już nie rozpoznam.... Jaka jest różnica w użytkowaniu, komforcie jazdy, awaryjności itd. pomiędzy M a K? Słyszałem od kilku osób, żeby w ogóle nie zastanawiać się nad uralami i dnieprami z lat 70 tych, bo one bardzo awaryjne i strasznie niedbale robione. Czy to prawda? Już początek takiej dyskusji jest w sumie w temacie jakie macie... z K-750, ale jakoś się urwała.... - Sro 10 Sty, 2007 Prawda że niedbale zrobione ale wkładasz trochę pracy i dostajesz z nawiązką wspaniałych niezapomnianych wrażeń. Pokaże wam swoją eme, ale pod warunkiem że z wyrozumiałością na nią spojrzycie, jest taka jak ją kupiłem , jeszcze nic nie zmieniłem, oprócz wsadzenia oryginalnego silnika od m 72, ten na zdj. kaśkowy. http://img215.imageshack....dfwef207ut8.jpg Ma na razie sporo nieoryginalnych części , jak: Tylny błotnik i tłumiki , ale w tym tygodni powinienem już je mieć. No i kolor khaki na nią wrzucę. Zaraz na półbębnach będzie stała:) wtedy będzie cudo i drugi raz pokażę Wojt@s - Sro 10 Sty, 2007 Siwy fajna fajna. Kolor troszke kosmiczny, więc tu masz wybór albo na cywila albo na wojskowo robić. Jeżeli pamięć mnie nie myli to tylny błotnik był na zawiasie. Co do twojego rocznika to jeszcze tego znaczku brakuje na baku, jeśli masz robić cywilke. Bardzo ładny wózek, najważniejsze że oryginalny z tą typową lampą - Sro 10 Sty, 2007 Dziękuję za słówko uznania. Błotnik od junaka ktoś wstawił ale nie wiem jaki to model, bo jakiś dziwny. Może pomożecie, rozwiązać zagadkę? Będę robił na wojskowo i na 100% oryginału jak się da. Części oryginalne zamówiłem i czekam na nie. błotnik na szczęście będzie w innym kolorze, więc będę miał motywacją do wzięcia się za lakierowanie. Wózek jest na drążku skrętnym więc fajny, szkoda że nie sztywniak:( Nie wiem co w silniku siedzi, ale ponoć po remoncie na maluchu:( trzeba będzie zakatować i wstawić oyrginał:) Była na dwie cewki, ale już mam nowy aparat zapłonowy i wstawię emkową, więc będzie ok. - Sro 10 Sty, 2007 Duży iż:) Błażej - Sro 10 Sty, 2007 Siwy, to może niech ciebie coś pokaRZe (od pokaRać) za taką pisownię!!! OprÓcz tego nie pomogę ci rozwiązać zagaDki, a motocykl lepiej pokaŻ (od pokaZywać) a nie karaj! Resztę litościwie przemilczę, bo za dużo tego... Gaca - Sro 10 Sty, 2007 Ja tam mysle, ze ten blotnik (skoro wspomniales Junak) to po prostu chamska rzeźba na kiedys junakowym blotniku, szkoda go. M-72 naprawde bardzo fajna, nie to co ta stara, ale naprawde bym taką nie pogardził, majac na celu ze motor u mnie służy głównie do transportu tyłka, od stania i cieszenia oka mam SHL M04. Mam nadzieje ze kiedys bedzie mozliwosc spotkania sie na jakims wypadzie, bo z checia bym tym motorkiem pojezdzil, choc troszku
- Sro 10 Sty, 2007 Nie masz nic więcej do powiedzenia Błażej? Może zajmij się czymś w swoim garażu jak ci się nudzi, bo strasznie psujesz atmosferę i przestaje się chcieć pisać cokolwiek. A to faktycznie dużo błędów narobiłem, już poprawiłem, a wszystkich którym to przeszkadza to przepraszam, zazwyczaj mi się to nie zdarza. Dziwne że mi słownik nie podkreślił...? Błotnik nie wygląda na jakiś cięty i kundlony. M04 to piękny sprzęt i popieram pomysł spotkania się kiedyś na jakimś wypadzie. Pozdrawiam Wojt@s - Sro 10 Sty, 2007 Siwy jeszcze jedna kwestia, tłoki od malucha są dobre. Mają mniejsze rozczepialność niż teraźniejsze odlewy z tzw. klamek. Pozatym tłoki malucha są zbliżone masą , więc drgań nie będzie. I jedna jeszcze ciekawostka, bo dużo ludzi montuje tłoki od poloneza, tylko jeden minus a właściwie przewaga tłoków maluchowskich, maluszek chłodzony jest powietrzem. I jeszcze jedna kwestia, pamiętaj , że wschodni sąsiedzi nauczyli się nabijać znaki i pakować wszystko w tawot, więc o starych zapasach możesz zapomnieć. Co do jazdy próbnej Gacuś to spróbuj na solówce;] poczujesz cieżar a jak mało to zapraszam na urala;] na kanciastej ramie, a jak. - Sro 10 Sty, 2007 Dzięki za informacje ale to mniej więcej wiedziałem. Maluch nie miał niestety tej samej pojemności, miał wyższe tłoki co zwiększa stopień sprężania, a to pozytywnie na wał nie działa, więc trzeba było głowice napawać. No i jak wiesz jestem konserwatystą jeżeli chodzi o zabytki więc żadnych kompromisów. Pozdrawiam mcfrag - Sro 10 Sty, 2007
- Sro 10 Sty, 2007 Krótsza niż ci się wydaje, bo chyba nie myślisz że chcę oryginalne łożyska i simeringi wstawiać z 1954 r. Rozmawiamy o realnych sprawach jak elementy które można dostać a mi brakuje: czyli błotnik, tłumiki, czy szkiełko w lampce wózka. Mam zamiar wstawić też tłoki emkowe , ale to później bo ponoć świeżo co maluchowe wstawione i szkoda wymieniać. Poza tym nieoryginalne części już zamówiłem i w najbliższym czasie wymienię. Wojt@s - Sro 10 Sty, 2007 Siwy zgodze się, ale tu masz dwa wyjścia jeżeli chodzi o polskie tłoki: -polonez: większe drgania, cięższe tłoki , mniejszy stopień sprężania, mozna (ale nie trzeba) przefrezowac glowice: zfrezowac "kopyto" na glowicy i zrobic zaglebienie w glowicy na ksztalt zblizony do denka tloka, no i pozniej splanowac. Ja jednak wole bardziej odprezone silniki. Jedyna konieczna rzecza aby zalozyc tloki z poloneza jest oczywiscie zrobienie szlifu cylindrow i rozwiercenie o 1mm tulejki w glowce korbowodu. -maluch: małe drgania, mniejsze wagowo tłoki, większy stopień sprężania co się liczy z ostrą generalką głowic, pozatym wał dostanie bardziej po dupie. Nie ma pośredniego wyboru niestety, znam ludzi co jeżdzą na jednym jak i drugim patencie. Konsekwentnie dotarli maszyny, teraz rzadnych problemów. Więc ogólnie, nie popełnij tego błędu ruskich tłoków, tzn teraźniejszych ukraińskich odlewów. Pozdrawiam i czekamy na efekty Błażej - Sro 10 Sty, 2007 Widzisz Siwy, taka moja tu rola - dbać o jako taką poprawność językową na tym forum. Poprawienie błędów ci się chwali. - Sro 10 Sty, 2007 Można zamówić polskie odpowiedniki powinno być dobrze. Ja ją kupiłem od znajomego starego motocyklisty, który jeździ Harusami i to był dla niego żaden motocykl. Ja jeszcze cylindra nie ściągałem żeby zobaczyć co w środku, ale mówił, że bisowskie tłoki nowe i sprzęt na dotarciu jest, a głowice mam kaśkowe napawane, coby stopień był odpowiedni. Jadę jutro do domu to zobaczę co tam jest. Jeżeli jest jak mówił to narazie nic wymieniał z tego nie będę. ps. ale i tak jakiegoś górniaka muszę sobie do katowania kupić. Może tym razem Urala:) Wojt@s i chłopaki polecam na video google wpisać dniepr lub ural i sobie kilka filmików obejrzeć:) np: http://video.google.pl/vi...038920&q=dniepr - Sro 10 Sty, 2007 Błażej masz strasznie niewdzięczną rolę, myślę, że toszkę za mocno ciśniesz z tą pisownią, nie to że niepotrzebnie ale zbyt brutalnie. Pozdrawiam Chwast - Czw 11 Sty, 2007 Czy to jest rzeczywiście M? http://otomoto.pl/index.p...show&id=M329352 - Czw 11 Sty, 2007 Silnik M 72 to pewniak, tylko głowice od starej k750, przód to chyba irbit , gondola tak jak moja więc oryginalna, fajne koła jak w pierwszych emkach, ja mam takie tylko 2:( stara skrzynia bez wstecznego ale nie potrafię tak stwierdzić czy oryginał chyba nie, rama m72, brakuje szklanek suwaków, tłumiki w emkach były rybki tu jak widzimy też są. W M72 przednia lampa (ilość kontrolek inna) i licznik była taka sama jak w iż49. Ale wszystko trzeba by było obejrzeć z bliska. Coś ona krzywo stoi? Po mojemu to składak. Wojt@s - Czw 11 Sty, 2007 Siwy co do skrzyń ze wstecznym to występowały jedynie w Dnieprach, jedynie fabryka KMZ produkowała takowe. A że niektórzy mają w innych boxerach to już kwestia przełożenia. Rama m-72 krótka, bez szklanek z tyłu. Koła na falbanach, półbębny, co do przodu to taki był montowany zarówno w M-72 i Irbit m-61 tzw. "wysoki przód". Ogólnie posładane moto z wszystkiego co było pod ręką, cena średnia. Siwy przyjrzyj się tylnemu dyferencjałowi, od kiedy w emach był taki kształt obudowy?? bo nie widziałem ... Michał - Pią 12 Sty, 2007
- Nie 14 Sty, 2007 Już się nie przyjrzę niestety  a nie zauważyłem
- Nie 14 Sty, 2007 Nie ma to tamto, wczoraj eme w końcu odpaliłem 2 dni grzebania i jeździ zajeb... Jestem zakochany... Wafelek - Sro 17 Sty, 2007 Chłopaki czy to jest oryginalny M - 72. Jeśli tak to według mnie to jest najładniejszy radziecki boxer. POTWÓR http://moto.Allegro.pl/item158588255_m_72.html patyk - Sro 17 Sty, 2007 Niby m 72 ale trochę kombinowany, tłumiki nie od niego przedni błotnik jakiś przerabiany, wajcha od biegów iżowa no i trochę dodatkowych nie potrzebnych ekspandorów. patyk - Sro 17 Sty, 2007 Skrzynia biegów dnieprowa no i nie widać ale zdaje się, że silnik kaśka. - Sro 17 Sty, 2007 Głowice emka, ale to o niczym nie świadczy. Przekombinował koleś. Ble Chwast - Sob 20 Sty, 2007 Brakuje tam tylko dospawanego ckm-u.... padaczka mcfrag - Sob 20 Sty, 2007 Jak na samoróbę - nie jest źle. Zastanawia mnie tylko średnica kół, motor chyba jezdzi wolniej niż na dziewiętnastkach, a dodawszy jeszcze szerokość kapci - pali chyba ponad dychę na sto. Ferago - Nie 21 Sty, 2007 Mam taka prosbe, moglibyscie zobaczyć te dwie oferty z aukcji i doradzić mi czy można to kupić ? 1962 r. http://www.Allegro.pl/item159467321_k_750.html 1965 r. http://www.Allegro.pl/item157235243_k_750.html Poza brakiem dokumentów coś zapewne jest nie tak z nimi, prawda? Wafelek - Nie 21 Sty, 2007 No nie są takie złe , ale ta cena jest troszke mała. Papierów nie mają i może dlatego. Jako materiał do odrestaurowania elegancki. Sam bym sobie kupił ale trzeba jeszcze poczekać. - Nie 21 Sty, 2007 Witam Cena wcale nie jest mała 1700 zł + transport ok. 500 to wychodzi 2300 a to już jest dużo za motocykl bez kwita. Pierwsza kaśka ładniejsza i kompletna, więc jak coś to 1, ale warto poszukać coś koło siebie. Ferago - Nie 21 Sty, 2007 Temat postu: re no to jest właśnie kołomnie i cena bedzie max 1500 zł. za pierwszy motor pytałem Pana o wady, napisałem ze nie chce jechac na darmo do niego - do spawania gondola - do spawania uchwyty lampy - niesprawna instalacja elektryczna - zbite szkiełko w liczniku "ogólnie motocykl do remontu nic więcej nie zauwazyłem" - Nie 21 Sty, 2007 To w takim razie moim zdaniem ta pierwsza kaśka to dobry zakup powinien być. Jest ładna, rama pozwoli ci wstawić skrzynie ze wstecznym. Blacharka z tych zdjęć wygląda na zdrową spawanie woza to nic wielkiego, gorzej z elektryka, bo to pewnie prądnica lub regulator walnięty. No i musisz wziąć pod uwagę że każdy z tych motocykli jest do roboty nie ma co się łudzić. Wojt@s - Pon 22 Sty, 2007 SIwy nie pisz mi tu o skrzyniach od dnieprusa;] po co Ci wsteczny chłopie:) nawet do krótkie ramy się wstawi skrzynie ze wstecznym, sam widziałem na zlocie takie patenty;] Najgorzej jak padnięte prądnica bo nowa to wydatek 200zł, regulator pół biedy. Jak ktoś lubi spędzać samotne wieczory:) to prosze bardzo... - Pon 22 Sty, 2007 a rozkładałeś kiedyś tą starą skrzynie? Chyba nie, jak takie rzeczy piszesz. A pchałeś kiedyś załadowanego ruska do tyłu, chyba też nie. A ty w ogóle nim jeździłeś kiedyś, chyba nie jak takie rzeczy wypisujesz. skrzynia ze wstecznym jest: 1. łatwiejsza w naprawie 2. mniej awaryjna 3. w przypadku zerwania linki możesz zmieniać biegi, dzięki automatowi 4. ułatwia manewry 350kilogramowym motocyklem. 5. no i fajnie ten manewr wygląda:) Mam wrażenie że ty lubisz negować wszystko co napiszę, nawet jak nie koniecznie ma to jakiś sens Wojt@s - Pon 22 Sty, 2007 Pchałem a nawet wyciągałem z rowu i co?:P Co ja neguje, chłopie klepnij się w głowe, piszesz że lubisz mieć oryginalny motor to znajdz mi eme i kaśke oryginalną ze skrzynią ze wstecznym?? albo urala. Skrzynia ze wstecznym była montowana tylko w dnieprze, więc zapraszam do książek. Co do awaryjności to również jest polemika. I co nie widziałeś skrzyni od dniepra w krótkiej ramie?? wiem że to rzadkość ale popatrz na zdjęcia ze zlotów. Siwy weź na wstrzymanie bo widze że jak masz emke to ch**a nie umiesz utrzymac za spodniami. P.S a co liny nie masz i naciągacza?? mały kaziu w ten sposób wytarga motocykl z rowu jeżeli jest nie daleko jakieś drzewo. - Pon 22 Sty, 2007 Proszę cię. Ty chyba stary nie wiesz co mówisz. A ja oprócz tego że znam publikacje to jeszcze troszkę doświadczenia mam. I pytam się czy miałeś do czynienia z obydwoma? Na pewno nie, bo wypisujesz takie rzeczy. Pchaj sobie sprzęta ile wlezie. Posłuchaj oprócz mojej opinii innych to może do ciebie dotrze. 1. czy któryś z punktów wypisałem nie jest prawdą? 2. pohamuj troszkę język Poza tym jak już opierasz się na jakiejś literaturze to zajrzyj do niej to się dowiesz że nie tylko w dnieprach montowano skrzynie ze wstecznym, a tylko rozpoczęto jej montowanie w dnieprach mt9 Jak coś piszesz to sprawdź najpierw czy masz rację Wojt@s - Pon 22 Sty, 2007 Są ludzie i ludziska. Siwy ty zawsze będziesz miał racje i niech tak zostanie. szkoda strzępić sobie języka. Pozdrawiam > ADMIN ZAMKNIJ TEMAT - Pon 22 Sty, 2007 Mam bo jak się już wypowiadam to wiem o czym mówię. Ferago prosił o opinie, to się wypowiedziałem, żeby mu poradzić, a ty przyczepiłeś się do mnie zamiast pomóc. Ty się obraziłeś i prosisz o zamknięcie tematu. Jesteś niepoważny. Chłopak się zastanawia który motocykl wybrać a my jako doświadczeni użytkownicy powinniśmy napisać coś sensownego Wojt@s, a nie się kłócić. mcfrag - Pon 22 Sty, 2007 Panowie, zachowujcie się. Byle jak, ale się zachowujcie. Bo poziom zaczynacie zaniżać Zachęcam do prywatnej korespondencji.
PS. Czy tak ma wyglądać wspólny wyjazd Iżowy? Normalnie nie mogę się doczekać
Wojt@s - Wto 23 Sty, 2007 Siwy kultura, musimy lepiej się zachowywać!! niż kolejni awanturnicy Gaca i Chwast:P już nie obniżajmy poziomu. Frag a Ty się piszesz na nasz wyjazd??:P bo pierwsze słyszem. p.s wszelką różnice zdań załatwimy przy flaszeczce lub paru:) - Wto 23 Sty, 2007 Z mojej strony nic niekulturalnego nie poszło. "Siwy weź na wstrzymanie bo widze że jak masz emke to ch**a nie umiesz utrzymac za spodniami" Temat wyjazdu to chyba gdzie indziej, bo prowokujesz do zamknięcia tematu, który ja lubię:) Może coś podpowiesz chłopakowi i ja jestem ciekaw twojego zdania na temat tych kasinek. I co Ferago zdecydowałeś się na coś? Wojt@s - Wto 23 Sty, 2007 Tak sobie przejrzałem obydwie panie na spokojnie:) i ogólnie oba motocykle do gruntownego remontu, blachy jako tako zachowane, nie widać potłuczeń. Oby dwa motocykle są tej samej klasy: 1 kaśka: - blachy niezłe - dość znaczna korozja, szczeglólnie cylindrów, pokryw zaworowych i takich małych elementów, brak zakrętki oleju, oryginalnej lampy - mysląłem że błotnik na zawiasie powinen być - acha tego nie jestem pewien, lampy w koszu są od Urala i kosz najprawdopodobniej też z otwieraniem "do góry" koła, choć nie widze wajchy na zdjęciu 2 kaśka: - bardzo zasyfiona, nawet pomimo zasyfienia w lepszym stanie wedlug mnie, przypuszczam że rocznik 65 jest prawdziwy, bo są te takowe kremowe-zegary - gaźniki norma, pewnie wylatane. - cena niezłą , nawet na części za licznik by się ładnie dostało Ogólnie zestawik II po obczyszczeniu wyda się mniej kombinowany. I tak trzeba wszystko robić, i w sumie się liczy stan dyferencjału, prądnicy i rozrządu bo to nie tania sprawa. A kompletność to swoją drogą. - Wto 23 Sty, 2007 Bo to pierwsze to chyba dniepr z silnikiem kaśkowym jak tak się przyglądam, dla tego zauważyłeś tyle różnic. Oba te motocykle stały dłuższy czas na powietrzu bez przykrycia ale wydaje się że rdza jest powierzchowna. Widzisz Wojt@s jak przyjemnie podyskutować można. Pozdrawiam Wojt@s - Sro 24 Sty, 2007 Siwy mnie tam kwestia kosza zastanowiła w tym pierwszym, kwadratowe lampy na koszu wraz z blaszką były montowane w uralach. I jeżeli jeszcze ma otwieranie do tyłu koła to pewno uralowski wózek. Co do ramy to szczerze powiedziawszy jest to rama z serii tych długich, co fajnie widać ze zdjęcia. Tylko czy to jest dniepr;p możliwe. Takimi znakami zapytania dochodzimy że I oferta jest tzw handlowa. Motocykl złożony na szybko z wszystkiego co było pod ręka. Polecam nadal drugą opcje - Sro 24 Sty, 2007 Zgadzam się w 100% z tobą. Jeżeli gondola jest otwierana to znaczy że jest uralowa. Ferago nic nie odpisuje? patyk - Sro 24 Sty, 2007 A gondola może jest kaśkowa z uralową lampą. Ferago - Nie 18 Lut, 2007 Siwy nie miałem czasu ostatnio, mozna powiedziec ze nadal nie mam, przy izu nic nie zrobilem od tygodnia moze wiecej jak mam wolna sobote to kur...a!!! zawsze jakies jeb... imieniny wyskocza czyjes, juz mnie chu. sztrzela
Ale z myślą o Iżu kupiłem oryginalnego Dremera, już mi pomógł wykrecic startą i zapieczona śrubke
|
