IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

Hyde Park - Pytania do zorientowanych

adamsan - Nie 08 Maj, 2016
Temat postu: Pytania do zorientowanych
Witam,by nie przedluzac mam pytania do zorientowanych-powoli koncze remont mojego iz 49-silnik włozony,kasa sie konczy a elektryka w powijakach.Pochwaliłbym sie moim sprzetem ,ale nie bardzo moge dojsc jak wrzucic zdjecia,szukam na forum i nie moge znależc.Zpodpowiedz dzieki wielkie,a teraz do rzeczy-nie mam akumulatora i zastanawiam sie czy kupic 6v ,gdyz nie jestem pewny cewki,prądnicy i reszty-na olx reklamuje sie gosc ktory za 300 zł daje elektroniczny na 12 v moduł zapłonowy,pomaga przy zalozeniu,(pewnie telefonicznie)-mam wtedy 12 v moc ok 130w-wyjdzie taniej niz kupujac pradnice(wirnik),plus cewke.Generalnie zmian nie widac na zewnatrz.Czy ktos juz korzystał z tego wynalazku?Ale wtedy musze kupić aku 12 v.Kupujac teraz 6 v okazałby sie zbedny,szkoda kasy,a wiec pytanie-jak bez aku sprawdzic cewke?Silnik mam włozony ,zmontowany,mozna kopać,ładnie obraca-jesliby okazało sie,ze wszsytko ok ,zostaje przy starej 6 v,bede wdzieczny za podpowiedz,pozdrawiam
jarcco - Nie 08 Maj, 2016

galeria działa tak

Odpowiadając na resztę dylematów:
Tylko 6v
Tylko oryginalne rozwiązanie

:)

adamsan - Nie 08 Maj, 2016

Udało sie wrzucic zdjecie do mojej prywatnej galerii,co sadzicie?Nietypowy kolor ale taki zebrałem spod gum na obreczach,sadze ze to był oryginalny,ale reszta pytan pozostaje -jak bez aku sprawdzic instalacje zapłonu?
nickeledon - Nie 08 Maj, 2016



[ Dodano: Nie 08 Maj, 2016 ]
adamsan napisał/a:
jak bez akumulatora sprawdzić instalacje zapłonu?


Bez stołu pobierczego niemożliwe. Nie próbuj przypadkiem z samym prostownikiem.

adamsan - Nie 08 Maj, 2016

nickeledon -dzieki za podpowiedz,bo juz tak mi proponowano,ale jak czegos nie jestem pewien nie kombinuje,co do sprzetu -juz teraz wyglada lepiej z silnikiem -czarny cylinder,szkiełkowany silnik i glowica,włozona lampa-co o tym myślisz?zostawiłem powiekszane błotniki,walcze z powyginanymi kolankami,na razie ciecie i prostowanie,tez bedą w czarnym macie-wiadomo-za podpowiedzi bedę wdzieczny,szczegolnie krytyke,bo na zachwyty jestem odporny,pozdrawiam
tybusz - Pon 09 Maj, 2016

Wygląda że idziesz na oryginał,( nie mówię o malowaniu) więc takiej tylnej lampce powinieneś powiedzieć zdecydowane NIE !
adamsan - Pon 09 Maj, 2016

no ,tybusz ,mnie zaskoczyłes,o co chodzi z ta lampką?chyba cos przegapiłem,lub złe informacje,mozesz szerzej?co do malowania,tak jak pisałem zarowno kolor jak i złoty bralem z oryginalnego go ktorego sie dotarłem,to jest IŻ z 56 roku,za wszelkie podpowiedzi bede wdzieczny,pozdrawiam
SaS - Pon 09 Maj, 2016

adamsan napisał/a:
no ,tybusz ,mnie zaskoczyłes,o co chodzi z ta lampką?chyba cos przegapiłem,lub złe informacje,mozesz szerzej?


Tybuszowi chodziło o to, że masz tylną lampkę od iża 56, w 49 był mniejszy (tu masz pokazane jakie występowały w 49 http://mcfrag.com/49/4100/ ), kolor jest jak najbardziej ok wychodziły fabrycznie w tym zestawie (wiśniowy + złoty szparunek)

Mnie jedynie niepokoi przednie siedzenie, ponieważ ktoś je sporo podwyższył, przez co strasznie się wyłamuje

Szymon W - Pon 09 Maj, 2016

Na pierwszy rzut oka to ramka reflektora, ramka-podpórka tylnego błotnika , rybki i górna półka przedniego zawieszenia do chromowania, klosz reflektora, stopka centralna, i podstawy siodeł na czarno. Tylna lampka z tej perspektywy wygląda na lampkę ze stopem od 56tki. Oryginalna żółwik bez stopu też czarny. Ot i chyba wsio, może bardziej obeznani koledzy coś dodadzą. Pozdrawiam.
nickeledon - Wto 10 Maj, 2016

Szymon W napisał/a:
stopka centralna, i podstawy siodeł na czarno


Raczej nie w tym roczniku.

SaS napisał/a:
niepokoi przednie siedzenie


Chyba nie jest do końca włożone.

Mnie zaś niepokoi czytelność postów kolegi Adama, ale to tylko czepialstwo z mojej strony, jak zwykle zresztą.

Pozdrawiam Marek.

SaS - Wto 10 Maj, 2016

W galerii jest już 2 strona motoru, pozwolę sobie wrzucić:

Spiker - Wto 10 Maj, 2016

adamsan napisał/a:
jak bez aku sprawdzic instalacje zapłonu?

Jak chcesz oszczędzać to kup w sklepie elektronicznym akumulator żelowy 6V 4,5 Ah za 20-30 zł (ostatnio kupowałem za 29 zł). Do prób będzie OK, a i do jazdy się nadaje jak jest poprawne ładowanie, po włożeniu w pustą puszkę oryginalnego akumulatora.

adamsan - Wto 10 Maj, 2016

Witam z samego rana,czekałem na podpowiedzi i nie zawiodłem sie,za co dzieki wielkie.Gwoli małego wyjasnienia,to moj pierwszy iż z ktorym mam do czynienia,i pierwszy odnawiany.Jak sami wiecie,to kosztowna zabawa,nie zawsze wszystko można dostac,czesto jest tak ze kupujesz zamiennik a za dzien czy dwa wpada w rece oryginał-ale juz po kasie.Juz wiem co poprawic,ale na razie robie całosc,zbieram czesci,sporo brakowało,dostałem go do rąk w skrzynkach i workach.Rybki były nie do odzyskania,po renowacji nie mozna było niklowac,najprawdopodobniej beda zmienione na niklowane,tak samo kolanka i ramka lampy,wtedy lampa na czarno.Co do siedzenia przedniego-az poszedłem obejrzec-wszystko wyglada ok,mocowania,montaz prawidłowy-zdejme i obejrze dokładnie.Lampka faktycznie,z iz 56.I dzieki spiker ,tak własnie robie.Chyba jednak powinienem pisac krotsze zdania,sorki,pozdrawiam

[ Dodano: Wto 10 Maj, 2016 ]
No i znowu problem,nie ma kluczyka do puszki pradow,zejdzie zanim kupie,moze ktos ma wymiary?Średnica,długosc ,zapadka,szybko bym dorobił,zanim cos znajde.

Łukasz Hawryluk - Wto 10 Maj, 2016

Szymon W napisał/a:
górna półka przedniego zawieszenia do chromowania

Tak?

Szymon W - Wto 10 Maj, 2016

W moim półka była chromowana.
kluczyk dostępny od ręki na klasykmoto.pl

radarator - Wto 10 Maj, 2016

Te chromowane półki, uchwyty przedniego błotnika, uchwyty siedzenia pasażera, stopki hamulca i parę jeszcze to najprawdopodobniej fantazja wlascicieli a nie fabryka.
Choć kto wie co wychodziło na eksport z aluminiową tabliczką i jako części zamienne? :hmm:

Szymon W - Sro 11 Maj, 2016

Uchwyty błotnika i stopka hamulca w moim też w chromie
adamsan - Sro 11 Maj, 2016

Moj został rozebrany do ostatniej śrubki,cały oczyszczony z korozji,zarowno papierem,szczotka druciana i piaskowaniem.Więc kazdy z elelmentow iza dokładnie obejrzałem.Na pewno nie była chromowana połka,stopka hamulca-co do reszty nie jestem pewien,bo u mnie pokryte sa jakąś dziwna czarna farba(uchwyty błotnikow,siedzenia pasazera,jak i rybki) grubosci prawie 1 mm i tak twarda ze nawet piaskarz odpuscił.Ale to prawdopodobnie radosna tworczosc ktoregos z włascicieli.
radarator - Sro 11 Maj, 2016

Iż na początku produkcji był malowany farbą piecową, coś jak emalia na starych garnkach czy kubkach. Ale zdaje mi się że tylko do pewnego rocznika. Potem dawali już rudy podkład i zwykly lakier.
Spiker - Sro 11 Maj, 2016

radarator napisał/a:
Iż na początku produkcji był malowany farbą piecową, coś jak emalia na starych garnkach czy kubkach. Ale zdaje mi się że tylko do pewnego rocznika. Potem dawali już rudy podkład i zwykly lakier.

Farba piecowa a emalia do naczyń kuchennych czy wanien to całkowicie inne rodzaje powłok.
Farba piecowa jest suszona i utwardzana w temperaturze 120-150 stC (10-30 minut) i ma odporność termiczną 80 stC (krótkotrwale 150 stC), podczas, gdy emalię wypala się w kilkuset stopniach i jest ona ekstremalnie twarda i ognioodporna.

radarator - Sro 11 Maj, 2016

Napisałem 'coś jak'.
adamsan - Wto 17 Maj, 2016

Witam po dlugiej pracy,silnik włozony,zaczynam uruchamiac,ale to nie prosty temat.Iskra pojawiła sie od razu po podłaczeniu aku,nawet niezła.Lecz po kilku kopkach,zaczeła zanikac,pojawia sie raz na kilka obrotow.Przejrzałem forum,sporo podpowiedzi ,ale ,czy ktos moze ma zdjecie puszki pradow i na nim moze zaznaczyc co z czym sprawdzac?Nie jestem elektrykiem to moja słaba strona,jak sprawdzic cewke,ktory pzrewod z ktorym w tym sensie,nie jestem tez totalna noga i zdaje sobie sprawe ,ze dla niektorych rzeczy oczywiste sa dlatego oczywiste ze to przerobili i wiedza.pozdrawiam
adamsan - Czw 19 Maj, 2016

Ustawiłem zapłon,podlaczyłem lamke kontrolna do masy i gniazda mocowania przewodu kondensatora,krece-ładnie miga ale iskry za chiny.Cewka lekko ciepła,wyjąłem ,przeczysciłem tyl do kabla wysokiego napiecia i nic.Ktos podpowie jaka jest opornosc cewki?albo jak jak sprawdzic miernikiem?albo moze cos...
nickeledon - Czw 19 Maj, 2016

Pewnie jakaś gupia kulka.
adamsan - Czw 19 Maj, 2016

własnie wrociłem ,walka trwa,wychodzi ze cewka sprawna,zapłon ustawiony,swieca nowa,przewody wysokiego zmieniałem kila razy,kondensator przełozyłem z drugiej pradnicy,podlałem to wszystko czteropakiem a iżewski olewa temat.Jakies sugestie?
adamsan - Sob 21 Maj, 2016

mam iskre,okazało sie ze w puszce pradow był kłopot z masa,poczysciłem ,skreciłem i iskra ,no ,nie najgorsza.Gaznik wyczysciłem ,zmontowałem,wlałem paliwa a izewski nawet nie chce zagadac.Wiec walcze dalej.
smok - Nie 22 Maj, 2016

Miałeś kłopoty z iskrą i być może nadal masz. To, że się pojawiła na jakiś czas nie znaczy że całkowicie problem zniknął. Mozesz mieć przerywacz przekoszony na ośce i krzywo schodzi. Wtedy jest problem z ustawieniem i raz iskra jest raz jej nie ma. Przyglądnij sie jak chodzi przerywacz - dokładnie.

Druga sprawa to fałszywe powietrze. Jeżeli gaźnik je gdzieś dostaje to też nie dasz rady odpalić. Dobrze byłoby od kogoś gaźnik wsadzić na chwilkę i sprawdzić to.

Trzecia sprawa to po kopaniu sprawdź świecę. Jak jest mokra to iglicę na sam dół, jak jest sucha to nalej paliwa do cylindra i spróbój odpalić.

Daj znać po tych zabiegach.

[ Dodano: Nie 22 Maj, 2016 ]
nickeledon napisał/a:
Pewnie jakaś gupia kulka.


;D ;D ;D

adamsan - Nie 22 Maj, 2016

dzieki smoku za podpowiedzi,sprawdziłem przerywacz ,wyglada na w porzadku,co do fałszywgo powietrza-ogledziny i sprawdzenie gaznika wskazuja na prawidłowe zmontowanie i brak mozliwosci-co nie wyklucza do konca,rozbieram wszystko jeszcze raz.Mam dżwignie ssania na zębatce-musiałem przerobic koncowke linki- i teraz kwestia ustawienia-otwierajac,czyli napinajac linke dżwigni ssania podnosze w gazniku kwadratową(mniej wiecej w przekroju przesłone)w przepustnicy-do odpalenia ,do gory?gaznik kombinowany mimo ze pisze na nim K28D to komore pływaka ma z K28 B,nie powinno to chyba przeszkadzac.Świeca po probach wyglada na sucha,chociaz po wykreceniu i naciskaniu na kopniak ,z gniazda świecy wydostaje sie delikatny pył-rozpylone paliwo-wlewania paliwa bezposrednio do cylindra nie pomaga-ide działac dalej,pozdro dla czytajacych

[ Dodano: Nie 22 Maj, 2016 ]
Jeszcze jedna zecz mnie interesuje,tak jak pisalem mam inna dzwignie ssania.Nie ma zaczepu ,jak inne dzwignie np hamulca ,na bolec z linki,lecz linka jest przełozona przez mosiezna tuleje długosci ok4 cm z wycieta zebatka z jednej strony,natomiast sama dzwignia posiada zabki wspołpracujace z zebatka-podnisienie dzwigni powoduje przesuniecie zebatki i naprezenie linki czyli uruchomienie ssania-czy to rozwiazanie z IZ 49?

smok - Nie 22 Maj, 2016

Z tym ssaniem to odwrotnie. Jak silnik zimny to ta przesłona - kwadracik na dół, aby ograniczyć dostęp powietrza i zwiększyć udział benzyny w mieszance. Po nagrzaniu jak zacznie przygasać lub kopcić dymem czarnym to dzwignia do góry. Oczywiśnie nie trzeba czekać aż nastąpią te objawy ale to ostatni moment na to aby przełączyć.

Chyba jednak nie dochodzi za wiele paliwa, bo po kilkakrotnym kopaniu i nie odpaleniu to powinna być świeca wilgotna lub mokra.

Przesłona ssania na dół, ściagnij filtr powietrza, przy kopaniu otwórz gaz do połowy, iglicę ewentualnie w górę. Wykręcić dekompresor i wkręcić tam dodatkową świecę, bo w tym miejscu moze też dostawać fałszywe powietrze, ja też mam dekompresor do poprawki więc pomykam ze świecą dodatkową w tym miejscu.

Jak nalałeś 1 raz do cylindra to może być za mało. Po remoncie jest tam susza jak na pustyni. Nalej nawet kilka razy do momentu, aż zaleje świecę to dopiero będziesz pewny ,że nie pali tym sposobem i wtedy zabierz się za zapłon.

Ponadto jeżeli wszystko jest jak trzeba iskra + paliwo to już wyłącznie źle ustawiony zapłon.

adamsan - Nie 22 Maj, 2016

Robie przerwe,noga boli a izewski nie chce nawet chociaz raz strzelić.Zamiast dekompresora wsadziłem swiece,zalałem paliwem i nic.Musze przyjrzec sie przesłonie ssania ,bo chyba cos złe złozyłem,wychodzi ze cały cas sprezyna stara sie by była zamknieta ,jak otworze do konca ,powoli sprzeyna sciaga w doł.Chyba jednak cos mam z zapłonem nie tak,bo to przeciez niemozliwe.Szukam nowych platynek,zobaczymy.
Łukasz Hawryluk - Nie 22 Maj, 2016

adamsan napisał/a:
Chyba jednak cos mam z zapłonem ni

Jeśli po wstrzyknięciu paliwa do cylindra nie odpala to raczej tak.
adamsan napisał/a:
Szukam nowych platynek

zobacz na alledrogo - są
http://Allegro.pl/przeryw...5655532329.html

Proponuję założyć własny wątek w "garażu" i dodawać zdjęcia - będzie łatwiej ci pomóc.
Do już nie jest Hyde Park - tą konkretny wątek o odbudowie iż-a :thumbup:

adamsan - Nie 29 Maj, 2016

kupiłem platynki,zainstalowalem i nic.Brak iskry.Czy to normalne ,ze przy włączonym zapłonie(świeci lampka na puszce)na aku napiecie 6.03v-a mierząc ,łacząc mase ze śrubką kondensatora mam zaledwie 3,7V(rozwarte platynki)?Podobnie mam kiedy lacza sie (styki )platynki-wyrazny spadek napiecia ,az przygasa lmpka kontrolna na puszce.
jarcco - Nie 29 Maj, 2016

W moim Iżu, dawno temu jak cewka kończyła życie, to podczas rozruchu kontrolka rytmicznie przygasała.
Przewinięta cewka załatwiła sprawę.

Ot taki przypadek :]

smok - Nie 29 Maj, 2016

adamsan napisał/a:
Czy to normalne ,ze przy włączonym zapłonie(świeci lampka na puszce)na aku napiecie 6.03v-a mierząc ,łacząc mase ze śrubką kondensatora mam zaledwie 3,7V(rozwarte platynki)?.

Tak lampka świeci na puszcze do momentu odoalenia motocykla i gaśnie zaraz po jego uruchomieniu.
adamsan napisał/a:
Podobnie mam kiedy lacza sie (styki )platynki-wyrazny spadek napiecia ,az przygasa lmpka kontrolna na puszce.

To też występuje u mnie i raczej się tym nie martwię. W tym momencie dochodzi do zwarcia więc i pobór jest duży. Gdybyś zostawił go na zwartym przerywaczu to lampka zrobi się, aż blada. To nie powód że nie odpala.

Sprawdź połączenie świeca aparat zapłonowy bo któryś kabel nie ma może przejścia.
Gdzieś jest niepewne połączenie. Skup całą uwagę na tej drodze skoro prąd dochodzi do aparatu zapłonowego. Gdzieś ci sie na początku pojawiała iskra potem gubiła się czyli gdzieś nie styka lub kabel nie ma przejścia to się zdarza. Jest kabel na którego początku jest prąd, a na jego końcu brak.

[ Dodano: Nie 29 Maj, 2016 ]
Tu moze być świeca, fajka kabel WN, wejście kabla WN do skrzynki brak kontaktu.

[ Dodano: Nie 29 Maj, 2016 ]
adamsan napisał/a:
Brak iskry.Czy to normalne ,ze przy włączonym zapłonie(świeci lampka na puszce)na aku napiecie 6.03v-a mierząc ,łacząc mase ze śrubką kondensatora mam zaledwie 3,7V(rozwarte platynki)?.


Jak chcesz sprawdzić czy cewka jest dobra bo ona odpowiada za gromadzenie prądu do iskry to musisz sprawdzić rezystancję uzwojenia pierwotnego i wtórnego jest to w omach, więc pomiary voltów tu nic nie dadzą.

Powyzej napisałem abyś sprawdził drogę z aparatu do świecy, a podałem elementy pomiędzy cewką a świecą (to błąd), droga z cewki do świecy :pada:

adamsan - Pon 30 Maj, 2016

smoku,nie zrozumielismy sie,to ze lampka swieci-normalne-ale czy mozliwy spadek napiecia tak duzy-tylko po właczeniu kluczyka w pozycje zapłon,przy otwartych platynkach od razu w puszce pradow mam 3,7v,tyle samo na wejsciu do cewki i na wyjsciu z cewki,mam odlaczony cały gorny pion zasilania oprocz masy-na razie przerwa laduje aku.(po zwarciu platynek napiecie leci prawie do 2 v)

[ Dodano: Pon 30 Maj, 2016 ]
po właczeniu zasilania ,powtorze,mam na wejsciu do cewki i na wyjsciu napiecie takie samo

smok - Pon 30 Maj, 2016

Po samym przekręceniu kluczyka i na rozwartym przerywaczu nie powinno nic przygasać.
Według mnie jest to zwarcie w instalacji. Luźna obejma akumulatora lubi robić zwarcie. Franca tak pasuje, że gdy się przesunie to akurat dotyka plusowego zacisku i wtedy robi się tak jak piszesz. Podczas jazdy może nawet zapalić instalację, a motor przerywa i strzela jak karabin.

adamsan - Czw 02 Cze, 2016

jest iskra!co robiłem nie bede opisywał-ksiazke by napisał,ale krotko dla potomnosci-w puszce pradow ,za cewka jest blaszka przekazujaca napiecie na kabel WN ze swiecą.Blaszka ta nitowana jest z tulejką w gniezdzie puszki w ktorą wkładamy kabel WN.Okazało sie ,że przez nit przechodzi napiecie ,ale nie przechodzi na te tulejke(wierzyc sie nie chce,ale tak było)-kazde sprawdzenie miernikiem było ok,bo koncowka miernika siła rzeczy dotykała samego nita.Rozwierciłem nit,sruba,podkładka,nakretka -5 min i po robocie-czas na odpalanie

[ Dodano: Czw 02 Cze, 2016 ]
no i tyle,za jasny ,,,,,nie chce ruszyc

adamsan - Pią 03 Cze, 2016

Przy pomocy samostaru ruszył,najpierw po kikla stukow potem zaczal ,w miare rozgrzewania coraz lepiej.paliwo z węzyka było widac jak schodzi spalanie niemiłosierne,kupa białego dymu ,czas zabrac sie za gaznik.Dlaczego pracował majac całkowicie wkrecona srube składu mieszanki?Oczywiscie niby nowy kupiony kranik cieknie spod odstojnika(kieliszka).Zimnego bez samostartu ciezko uruchomic,obojetnie jak manewruja dzwignia ssania,goracy odpala nawet niezle .Od czego zacząć?
smok - Pią 03 Cze, 2016

adamsan napisał/a:
Przy pomocy samostaru ruszył,najpierw po kikla stukow potem zaczal ,w miare rozgrzewania coraz lepiej.

Przepraszam że zapytam, ale nie wiem co to jest samostart ?

adamsan napisał/a:
paliwo z węzyka było widac jak schodzi spalanie niemiłosierne,kupa białego dymu ,czas zabrac sie za gaznik.

Z tym schodzeniem to mogło być widać dlatego, że wypełniały się stopniowo wszystkie kanały i suche miejsca do tej pory. komora pływakowa, wszystko się normuje, bo być może stał 40 lat i czekał. Ta kupa białego dymu to za bogata mieszanka. Ja daje 1:25 i dymu brak. W twoim zbiorniku olej mógł osiąść na dnie, a paliwo odparowało. Nie wiadomo ile stał.

adamsan napisał/a:
Dlaczego pracował majac całkowicie wkrecona srube składu mieszanki?

Niektórzy tak jeżdżą cały czas i jest OK.

adamsan napisał/a:
Oczywiscie niby nowy kupiony kranik cieknie spod odstojnika(kieliszka).

Mam to samo. Na widok aktualnie produkowanego dziadostwa nawet już klnąć mi się nie chce. Wszystko trzeba samemu dopracować. Moja dźwigienka ssania do dobrego działania potrzebowała aż dwóch dodatkowych podkładek :O skandal.

adamsan napisał/a:
Zimnego bez samostartu ciezko uruchomic,obojetnie jak manewruja dzwignia ssania,goracy odpala nawet niezle .Od czego zacząć?

Dalej nie wiem co to samostart ? Wzbogać mu na początek mieszankę poprzez przechylenie gaźnika w prawo (zakładam że nie pali nie dlatego, że go zalewa, a dlatego, że nie dostaje paliwa). Włącz ssanie i kop z odkręconą na pół gazu przepustnicą. Dwa razy bez zapłonu, a potem z zapłonem. Jak nic powtórzyć. Odkęcić świecę jak wygląda ?

adamsan - Czw 09 Cze, 2016

witam powtornie,ze względow,musiałem odstawic iza na boczny tor,teraz znowu mam czas dla niego.Smoku,samostart to jakis tam płyn czy gaz w aerozolu(jak plak do samochodu ktory tez do tego sie uzywa)ktory przy uruchamianiu-najczesciej zimnego silnka-mozna wstrzyknac do filtra powietrz,wlotu gaznika ,tak by silnik wciągnął do komory spalania i ktory ułatwia zapłon.Silnik po całkowitym remoncie,tłok spasowany na 7 setek,nowe pierscieni i sworzen oraz korbowod.Wczoraj udało mi sie zreanimowac stary kranik,nawet nie cieknie,i ktoras tam rozbiorka gaznika.Doszedłem do tego ze jak uruchomie na samostarcie i na małym gazie -chwilka i zdycha.Natomiast jak uruchomie na obrotach ok 1/2 mocy pracuje 2-3 razy dłuzej i gasnie jak gdyby brakowało mu paliwa.Mecze drania dalej,pozdo.

[ Dodano: Czw 09 Cze, 2016 ]
zapomniałem,swieca okopcona na czarno i lekko mokra.

adamsan - Nie 19 Cze, 2016

Nareszcie po długiej walce iz sie poddał,odpala i jezdzi.Wszystko kwestia gaznika i mieszanki,moja wina .Troche tłucze z przodu na zawieszeniu,pare niedorobek z elektryka ale coraz wyrazniej widac ,ze cos z tego wyszło.Niedługa wrzuce zdjecia juz zrobionego,pozdrawiam
adamsan - Sob 25 Cze, 2016

mam nowe zdjecia ,lecz nie umiem tutaj wrzucic sa w galerii




[ Dodano: Sob 25 Cze, 2016 ]
wielkie dzieki

[ Dodano: Sob 25 Cze, 2016 ]
jeszcze klakson i mocowanie puszki pradow

radarator - Sob 25 Cze, 2016

Ta chromowana opaska wydechu jak zloty ząb w ruskiej paszczy ;-)
smok - Sob 25 Cze, 2016

radarator napisał/a:
Ta chromowana opaska wydechu jak zloty ząb w ruskiej paszczy ;-)

:rotfl: :lmao: :rotfl:

Z czasem jak Ci przybędzie funduszy to możesz sukcesywnie oddawać do chromu po trochę gratów. Sam z resztą do tego dojdziesz, że brakuje mu ostatniego szlifu. Na razie OK, nawijaj kilometry i dostrajaj dalej silnik.

adamsan - Sob 25 Cze, 2016

opaska nowka ,dopiero co dostałem,bedzie w kolorze całosci albo czarna,temat jeszcze nie zamkniety,bo z czasem jak smoku pisze,dojdzie kasa, beda tez nowe kolanka,dlatego wstrzymałem sie z malowaniem ,,zeba,,

[ Dodano: Sob 25 Cze, 2016 ]
dodam jeszcze -ciekawie ,tak mi sie wydaje,rozwiazalem temat sygnalizatora hamulca-praktycznie nie rzuca sie w oczy i nie razi


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group