IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

W trasie - Trzydniówka w Austrii

nickeledon - Nie 21 Sie, 2016
Temat postu: Trzydniówka w Austrii
Korzystając z wolnego poniedziałku, zrobiłem sobie świąteczny piątek i w czwartek po pracy ruszyłem do Austrii, do Graz. Cel muzeum Pucha i możliwie największa dawka stysfakcji z nawiniętych kilometrów. W piątek o 7 jesteśmy na miejscu, dwie godzinki snu i w górki.

Dzień pierwszy upłyną na spokojnym objeździe okolicy. Obowiązkowe fotki pod skałą.




Na szczycie jakiejś góry, gdzie mieścił się szpital dopadłem bandę Puchaczy :)

Nawet udało się co nieco zarejestrować.

Dzień drugi zaczął się stu kilkudziesięciu kilometrową trasą, muzeum było czynne dopiero od 13 :)
http://www.johannpuchmuseum.at/
Jest to muzeum "fabryczne" więc ukazuje cały przekrój działalności zakładów Daimler-Steyr-Puch, ja skupiłem się na oczywistościach.



Na początku lat 70 ubiegłego wieku w kooperacji z BMW była próba wdrożenia silinka czterosuwowego. Niestety projekt okazał się być zbyt drogim by być atrakcyjnym (coraz mniej podobają mi się motocykle japońskie :X ) i upadł. Silnik dwucylindrowy 350 cm, głowica ośmiozaworowa i coś ok 36 KM.

A tak wyglądają bebechy w moim Puchatym.

Mniam,mniam.


Cała gama mopedów.

Niby to samo co nasz komarek, 50 cm, ale ...

Też lubili Pikniki.

Kącik militarny, czyli Puch w wojsku.


Pierwsze produkty z fabryki Johanna Pucha jeszcze zalatywały frędzlami.


Lecz szybko dali sobie spokój i od tej pory, aż do lat 70 byli wierni swoim ideałom :)



Oczywiście każdy producent musi udowodnić, że może więcej. Puch 800

Cztery cylindry w układzie V, nie boxer to byłoby za proste.

Zwieńczeniem dnia był kolejny objazd, podczas którego natknęliśmy się na osadę Guliwerów.


Dzień trzeci również zaczął się od wycieczki. Do drugiego muzeum Pucha w Judenburgu mieliśmy ok. 100 km górkami.
http://www.puchmuseum.at/cms/index.asp
Warto.


Jeździłem już Puchem po naszych drogach stu zakrętów, tej w górach i tej u nas na północy, ale tu były drogi 100 tys. zakrętów. Trzeci bieg był często w użyciu, a bywało, że i na dwójce trzeba było się wdrapywać.

Normalnej pepsi nie uświadczysz.

Muzeum Pucha. Ciekawe co robi tam maluch :O

Prawie robi różnicę, brak "P" przy 126, tak w Graz już dużo wcześniej produkowali Fiaty na licencji.

Takie jak te też. Zawartość znana większości.

A taka?

A to tylko baza do:

Puch na służbie.

I w sporcie.

50 cm - 168 km/h, jaki nieodkryty potencjał tkwi w Iżch.

Co tu pisać?

Trochę staroci.


I rowery, rowery są do dnia dzisiejszego produkowane w fabryce Pucha.

Przed tym rowerem-mopedem to kucnąłem na dłużej. Produkowany przed wojną, napęd z silnika przekazywany przekładnią kątową (dyfer!), a wydech rozchodzi pięknie ukształtowanym tłumikiem na dwie strony koła, a z przodu widelec trapezowy.

Tego nie było w fabryczny muzeum. Zakątek Maxa Reischa, podróżnika-geografa który na Puchach odbył wiele swoich ekspedycji.
http://www.maxreisch.at/php/expeditionen_de_8.html

A takie smakołyki

zjadaliśmy tu:

Było intensywnie.

Łukasz Hawryluk - Nie 21 Sie, 2016

:thumbup:
co tu pisać.

jarcco - Pon 22 Sie, 2016

W pierwszej chwili przeczytałem tytuł jako "Trzydniówka w Syrii"
Jak się spostrzegłem, to dostrzegłem :) że powodem mojego zdziwienia nie była odległość :mrgreen:

nickeledon napisał/a:
W piątek o 7 jesteśmy na miejscu, dwie godzinki snu i w górki.

Ale i tak hardkorowo było :)

nickeledon - Pon 22 Sie, 2016

jarcco napisał/a:
hardkorowo było


Można by powiedzieć Puch'n'roll :]

mcfrag - Pon 22 Sie, 2016

Masz pan fantazję, panie kolego! I bardzo dobrze - jak się bawić, to się bawić! :)

Zastanawia mnie tylko jedno: czy reportaż pt: "Jak objechać Birmingham w weekend" obejrzę w tym, czy już w przyszlym roku... :)

smok - Pon 22 Sie, 2016

mcfrag napisał/a:
Zastanawia mnie tylko jedno: czy reportaż pt: "Jak objechać Birmingham w weekend" obejrzę w tym, czy już w przyszlym roku... :)

Takie rzeczy Iżem to wyłącznie na lawecie zapiętej do mocnego pojazdu.

nickeledon - Wto 23 Sie, 2016

mcfrag napisał/a:
"Jak objechać Birmingham w weekend"


Nie kuś, DK na przyszły rok ma to w planie. Ale przez trzy tygodnie, więc nie dla mnie. :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group