IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

Pozostałe - EMW R35

tybusz - Sro 03 Sty, 2018
Temat postu: EMW R35
Przyszedł czas, żeby oficjalnie ujawnić się z naszym gwiazdkowym prezentem :]

Maciek nawet wstępnie spróbował sklecić coś z tej kupki złomu.

Remont tradycyjnie (jak to u nas) przewidziany jest na lata, skupiamy się na kompletowaniu.
Mała próbka stanu niektórych części:

Ktoś tam na wschodzie wjechał na minę :ehh:

jarcco - Sro 03 Sty, 2018

Pięknie!
tybusz napisał/a:
Przyszedł czas, żeby oficjalnie ujawnić się z naszym gwiazdkowym prezentem

To musieliście być bardzo grzeczni :thumbup: :thumbup:

andrew766 - Sro 03 Sty, 2018
Temat postu: Re: EMW R35
tybusz napisał/a:
Remont tradycyjnie (jak to u nas) przewidziany jest na lata

Chyba na lato, bo wały korbowe z DOR-MARU będą za dwa tygodnie gotowe, to i silnik za miesiąc do odpalenia a reszta jakoś poleci! :)

Gaca - Czw 04 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Ktoś tam na wschodzie wjechał na minę

Oczywiście tylko i wyłącznie podczas odwrotu w 45-tym ;)

Bardzo fajnie, tyle że coś więcej byście napisali :)

nickeledon - Czw 04 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Ktoś tam na wschodzie

No to nudy nie będzie podczas prac. A pozytywnym skutkiem restaurowania takiego obiektu jest przy okazji zrobienie co najmniej mgr.
andrew766 napisał/a:
wały korbowe z DOR-MARU będą za dwa tygodnie gotowe

To przez Was stoję w kolejce :X

Suchy - Czw 04 Sty, 2018

Który rocznik? Z częściami chyba nie ma problemu poza nierozbitą obudową przekładni tylnej, nie?
tybusz - Czw 04 Sty, 2018

jarcco napisał/a:
To musieliście być bardzo grzeczni

Niektórzy na ten widok, pomyśleli wręcz odwrotnie. :O

Gaca napisał/a:
Bardzo fajnie, tyle że coś więcej byście napisali :)

Gacuś, uzbrój się w cierpliwość a obiecujemy zdawać relację na bieżąco. ;)

Suchy napisał/a:
Który rocznik? Z częściami chyba nie ma problemu poza nierozbitą obudową przekładni tylnej, nie?

No tutaj Szymon nas utrafiłeś, ale szykujemy już materiał zdjęciowy na ten temat.

nickeledon napisał/a:
To przez Was stoję w kolejce :X

Tutaj należą się wyjaśnienia.

Jak pisałem, mieliśmy zacząć od kompletowania, niestety, tutejsi "DW" widzą to inaczej. Wpadł Hrabia i już namieszał nam w skrzyni. Myślicie, że nasze słowa sprzeciwu powstrzymały Fraga i Andrzeja przed wypruciem wału z silnika? Dopiero z postu dowiedziałem się, że wylądował gdzieś w Wielkopolsce. Jedynie wizyta Kataliny i jego cenne uwagi uchroniły nas przed pochopnymi zakupami. ;D

Co to będzie jak wpadnie regers? :hmm:

nickeledon - Czw 04 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Tutaj należą się wyjaśnienia.

Ho, ho to się szykuje Wielka Rodzinna Robota :)

hrabia_T - Czw 04 Sty, 2018

Dopiero po obejrzeniu tego 🏍️ motocykla zrozumiałem co znaczy słowo artefakt :-) .
andrew766 - Czw 04 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Co to będzie jak wpadnie regers?

Pierwsza przejażdżka! :thumbup:

roman - Czw 04 Sty, 2018

jarcco napisał/a:
To musieliście być bardzo grzeczni
tybusz napisał/a:
Niektórzy na ten widok pomyśleli wręcz odwrotnie. :O

Za grzeczność to byłby JUNAK. :)

Gratuluję prezentu-zakupu i życzę cierpliwości.

Komar - Pon 08 Sty, 2018

Mam prośbę. Czy mógłbyś zamieścić zdjęcia lampy przedniej i jej wnętrza? Chodzi mi głownie o wygląd stacyjki i przełącznika świateł
Suchy - Pon 08 Sty, 2018

Jak EAS 150 to ja mogę pokazać. Chyba, że po wojnie były inne niż przed.
tybusz - Pon 08 Sty, 2018

Niestety, lampy przedniej jeszcze nie posiadamy <_<
Czaszka w EMW miała jedną kontrolkę po prawej stronie i otwór na linkę zmiany świateł po lewej, poniżej zegara. W późniejszej wersji doszła jeszcze osłonka stacyjki.
Pochwalimy się na bank ;)

Suchy - Pon 08 Sty, 2018

To jest wersja przedwojenna bez licznika, ale raczej bebechy dobre, chociaż nie dam sobie ręki uciąć.


Komar - Sro 10 Sty, 2018

Chodzi mi o Lampe EMW taka jak Norisowska przedwojenna (stosowano ja w KS600) z maleńkim przełącznikiem świateł na blaszce bakelitowej oraz skośnym podejściem do licznika.
Suchy - Sro 10 Sty, 2018

Komar, a w R-35/ EMW była Bosch EAS 150, czy 170? Lampa Norrisa z bębenkowym licznikiem to raczej sprawa tabu. :shifty: Ich ceny podbijają też pompujący bańkę cenową Sokołów. Bo też montowano.
tybusz - Sro 10 Sty, 2018

Na pierwszy ogień poszedł dyferencjał i ciekawość, cóż tam w nim śpi.

Środek nigdy nie rozbierany, wręcz igła, nawet olej jakby wczoraj zalany.

Łożysko skośne ataku, jednak na jednej bieżni wypracowane.
Zakupione już 3303.

Jedyne zdjęcie z widocznym ubytkiem w górnej części rurki dyfra, wyrwanym przez bolec tłoczyska.

Ale to już historia :)



Szczęściem, stop aluminium w EMW jest łatwo spawalny :thumbup:

Spiker - Czw 11 Sty, 2018

Suchy napisał/a:
Komar, a w R-35/ EMW była Bosch EAS 150, czy 170? Lampa Norrisa z bębenkowym licznikiem to raczej sprawa tabu. :shifty: Ich ceny podbijają też pompujący bańkę cenową Sokołów. Bo też montowano.

Nie chodzi o rzadkiego "bębenkowego" Norisa, lecz bardziej popularnego Norisa ze wskazówkowym prędkościomierzemi i elementem świetlnym fi 160. Lampy Bosch miały zdaje się opcjonalnie tylko przedwojenne R-35. W EMW z pewnością stosowano wyrób wschodnioniemiecki (FER?) wzorowany tylko na przedwojennym Norisie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę internetową "scheinwerfer EMW" i wyskakują setki zdjęć właściwej lampy.

tybusz napisał/a:
Łożysko wahliwe ataku

Czy na pewno wahliwe? 3303 to łożysko skośne.

tybusz - Czw 11 Sty, 2018

Sorry, Spiker ma rację, powinno być "skośne" już poprawiam.
tybusz - Sro 17 Sty, 2018

Duży ruch na forum, trudno się wstrzelić z nowym postem... :razz:

Była chęć zaprezentowania się na forum BMW i EMW, ale raczej szkoda czasu. Raz na miesiąc ktoś wejdzie, raz na rok odpowie. Nic to, działamy dalej.

Wałeczek rozrządu, ładny z zapasem na krzywkach:

ale zębatka już nie:

Zastanawialiśmy się, co mogło spowodować takie "dziwne" wytarcie
Dalej było już z górki.



Odcinek łańcuszka stracił rolki, zerwanie było już kwestią czasu. Pompa coś tam wciągnęła, ale szczęściem bez szkody. Małe przytarcie na zewnątrz nie ma wpływu na jej pracę.

Przednia tulejka wałka rozrządu zatrzymała te "rodzynki".
Wygląd może nie zachwyca, jednak zostaje.

Ciężkie jest życie iżowca z EMW. Literatura licha, wiedza tamtejszych forumowiczów, też nie lepsza. A niemieckie repliki to loteria, od której to wersji... :ehh:

Suchy - Sro 17 Sty, 2018

A nie da rady takiej tulejki wytoczyć?
nickeledon - Czw 18 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Raz na miesiąc ktoś wejdzie, raz na rok odpowie.

Nie to co na Iżowym, ale wiadomo, że nasze Forum przygarnie każdą sierotę motocyklową i się nią zaopiekuje :)
tybusz napisał/a:
ale zębatka już nie:
tybusz napisał/a:
Zastanawialiśmy się, co mogło spowodować takie "dziwne" wytarcie

Niedługo musieliście się zastanawiać.
tybusz napisał/a:
Odcinek łańcuszka stracił rolki,
tybusz napisał/a:
Wygląd może nie zachwyca, jednak zostaje.

Oj, ja bym wstawił nową panewkę. Ta może nie wykazywać luzów w połączeniu z wałkiem, ale jest to zapewne spowodowane spęcznieniem materiału w miejscach zatarcia. Poza tym na pewno występuje owalizacja otworu i ciśnienie oleju będzie tu spadać.

Komar - Czw 18 Sty, 2018

Witaj. jeśli potrzebujesz literaturę do BMW przedwojennego i powojennego jak również EMW to mam. Napisz na PW to Ci wyślę. Nie narzekaj na forum BMW bo dzięki niemu ja 2 sztuki osłów zrobiłem. Nie jest ono prężne jak IZowe ale działa. Trzeba więcej prywatnych wiadomości pisać do ludzi.
nickeledon - Czw 18 Sty, 2018

Komar napisał/a:
Trzeba więcej prywatnych wiadomości pisać do ludzi.

Forum (jak sama nazwa wskazuje) to nie prywatna skrzynka e-mail :P

KM - Czw 18 Sty, 2018

nickeledon napisał/a:
tybusz napisał/a:
Wygląd może nie zachwyca, jednak zostaje.

Oj, ja bym wstawił nową panewkę. Ta może nie wykazywać luzów w połączeniu z wałkiem, ale jest to zapewne spowodowane spęcznieniem materiału w miejscach zatarcia. Poza tym na pewno występuje owalizacja otworu i ciśnienie oleju będzie tu spadać.

Tym bardziej, że tam jest tyle miejsca aby podziałać odpowiednim przyrządem :hihi:
Ale bez rozwiertaka na koniec i tak się nie obędzie. Jaka tam jest średnica, 45 mm?
Pokażcie wałek, bo z grubsza to też nie tęgo wygląda.

jarcco - Czw 18 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
ale zębatka już nie:

Proszę! Wystarczy zajrzeć do wnętrza niemieckiej myśli technicznej... i człowiek ogłady nabiera!
W Iżu to taka zębatka - stan idealny, prosto z półki ;)

Darek - Pią 19 Sty, 2018

No! zwłaszcza, że Iż wałka rozrządu nie ma ;D Ale pewnie chodzi Ci o zębatkę zdawczą sprzęgła. No to fakt. Wytrze się, ale takiego rozmaślenia nie będzie, a obciążenie jakby "trochę" większe.
tybusz - Pią 19 Sty, 2018

No i jak tu wam nie ulec ;D
Macie rację, o takie słowa "otuchy" mi chodziło, już zdecydowane, będzie nowa tulejka.
Tylko musicie mieć na uwadze, że teraz remont się wydłuży , pochłonie zapas nienaruszalny i... nie dorównam tempa Markowi :-D

nickeledon - Pią 19 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Tylko musicie mieć na uwadze, że teraz remont się wydłuży , pochłonie zapas nienaruszalny i...

Czyli co? Niby rzucam kłody pod nogi konkurencyji? :letssin:

tybusz - Sob 20 Sty, 2018

Nie potwierdzam i nie zaprzeczam :> ;D
tybusz - Pon 22 Sty, 2018

Mały kroczek w dziejach naszego garażu :)
Częsta przypadłość w "osłowatych", poluzowana piasta w tylnym bębnie.


Palnik i przyrządy do zagławiania załatwiły sprawę.



Tak na marginesie, zazdroszczę posiadaczom ogrzewanych garaży <_<

andrew766 - Pon 22 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
zazdroszczę posiadaczom ogrzewanych garaży

Nic nie powiem :)

regers - Pon 22 Sty, 2018

Ja nic nie mówię.
Komar - Wto 23 Sty, 2018

Jedna sprawa, jeśli odetniesz piastę celem jej ponownego przynitowania to pamiętaj aby była przynitowana do tych samych otworów.
jarcco - Wto 23 Sty, 2018

Komar napisał/a:
przynitowana do tych samych otworów.

Chodzi oczywiście o to aby nie "załatwić" centrowania osi bębna ?

tybusz - Wto 23 Sty, 2018

Szczęściem nie musieliśmy przeprowadzać tak drastycznej operacji.
Objawem był minimalny luz, więc wystarczyło dobić, ale trzeba będzie tę radę zapamiętać :hmm:

Gaca - Wto 23 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
Objawem był minimalny luz, więc wystarczyło dobić

Oby tym dobiciem udało się wam nie tylko skrócić trzpień nita, ale i wpłynąć na średnicę i dopasowanie trzpienia w otworach, bo to jest kluczem sprawy.

Darek - Wto 23 Sty, 2018

Dokładnie jak napisał Gaca. Z reguły po dobiciu nitów skraca się je i luz ginie w wyniku zwiększenia docisku między elementami. Nity w otworach są jednak często wybite na obwodzie, podobnie jak i same otwory. Bywa, że po tym mają większą ochotę do pękania lub ponownego luzowania się. Lepiej byłoby jednak zanitować od nowa.
tybusz - Sro 24 Sty, 2018

Temat bębna "zaklepany" i odfajkowany, poprawek nie przewidujemy ;)

Pamiętam, Gaca jako wielki miłośnik "zakutych łbów" bardziej zainteresował się zardzewiałą belką z paroma nitami w naszym garażu, niż jego sprzętową zawartością ;D

jarcco - Sro 24 Sty, 2018

tybusz napisał/a:
zardzewiałą belką z paroma nitami w naszym garażu

To Wy tam most macie ? :O

tybusz - Czw 25 Sty, 2018

Przy tym wzroście, wymagana jest solidna konstrukcja.
Przewidział to już okupant w 1928 roku :P

tybusz - Nie 11 Lut, 2018

Bawiłem się ostatnio przyspieszaczem zapłonu do naszego Eisenacher Motoren Werke.

Rzecz ogólnie znana, chociażby z rusków, ale jednak trochę inna. Zimowy bazar łódzki pozwolił nam na zdobycie dawcy. Obrotni "sprzedawcy" szlifują ruskie napisy, nabijają nowe i wszyscy szczęśliwi. Nas to jednak nie dotyczy, a to z prostej przyczyny, ze rura kiery w EMW jest cieńsza i ma 22mm a ruska i osła 25mm - niech się Andrew martwi. ;D

Szczęściem, mamy oryginalny korpus. Małe podcięcie mocowania górnej wajchy.

Dolny element mechanizmu zmiany świateł podszedł bez problemu.

Natomiast "pipek" z dawcy nie pasuje, jest większy, trzeba rzeźbić (z prawej właściwy)

Tak się prezentuje po zabiegu.

Obudowa przycisku i dolny element docelowo będą w chromie.

tybusz - Sro 28 Lut, 2018

Przez te niskie temperatury garaż omijamy szerokim łukiem. Zaoszczędzony czas, niestety tracimy na wertowaniu różnych portali aukcyjnych.
I takie są tego skutki:

Sygnał i pedał hamulca to jedne z nielicznych części, które podchodzą do BMW (awtowelo) i EMW. Chcąc porównać te dwa modele, to tak jak porównać iża 350 z iżem 49, dla nie wprawnego oka prawie to samo, a w rzeczywistości całkiem inne motocykle.
PS. Ceny części ehh...takie same ;(

nickeledon - Czw 01 Mar, 2018

tybusz napisał/a:
Ceny części

Tak na oko, to z 35 zł zainwestowałeś.

regers - Czw 01 Mar, 2018

Marek przesadziłeś, po przewertowaniu serwisu aukcyjnego, i wyliczenie średniej cen. Max 19,84zł. :razz:
Suchy - Czw 01 Mar, 2018

Jakbyście mieli jakąś nadliczbową blaszkę osłaniającą zaczep linki przełącznika świateł, to jestem chętny.
hrabia_T - Czw 01 Mar, 2018

Hola, hola chłopaki są teraz posiadaczami motocykla zachodnioeuropejskiego a tam obowiązuje waluta Euro i oni płacą w Euro jak prawdziwi eurobiznesmeni ! A nie tak jak pospólstwo w Złotych . Trzeba mnożyć x 4 co tu wypisujecie .
tybusz - Pią 02 Mar, 2018

nickeledon napisał/a:
Tak na oko, to z 35 zł zainwestowałeś.

regers napisał/a:
Marek przesadziłeś, po przewertowaniu serwisu aukcyjnego, i wyliczenie średniej cen. Max 19,84zł. :razz:

Przed Wami nic się nie ukryje :razz:
Chciałem podnieść trochę wirtualnie wartość sprzętu, ale może ostatnią modą z sejmu, jakiś słoiczek ze skromnymi datkami dla niedoinwestowanych Tybuszy, by tak na forum zorganizować :chillout:

Suchy - Pią 02 Mar, 2018

A z ciekawości ile się ceni taki klakson i czy jest to NRDowski, czy np przedwojenny?
tybusz - Pią 02 Mar, 2018

Nabyłem na ostatnim bazarze w Chociebużu, za 20 ojro, a tak od 40 wzwyż.
Ten jest EAW Ruchla, BOSCH różni się tylko szyldzikiem.
PS. Suchy, blaszkę mamy tylko jedna.

nickeledon - Pią 02 Mar, 2018

Baran kupiony
tybusz napisał/a:
za 20 ojro
i Ty potrzebujesz
tybusz napisał/a:
jakiś słoiczek


Co mają powiedzieć właściciele Iży sprzed 51 roku?

tybusz - Czw 08 Mar, 2018

Posiadamy na stanie taką, już odświeżoną, prądniczkę z pierwszego roku produkcji "8/52"
EMW R35/3.

Tutaj działa jako silniczek:


Tu już jest rasową prądnicą: :letssin:


Z braku stołu pomiarowego, dalsze regulacje przewidziane na motorze... kiedyś. :)

andrew766 - Czw 08 Mar, 2018

tybusz napisał/a:
dalsze regulacje przewidziane na motorze... kiedyś :)

A kiedy? :D

tybusz - Czw 08 Mar, 2018

Może prędzej, jak pewien "osioł" będzie na chodzie :D
Suchy - Czw 08 Mar, 2018

A gdzie regenerowaliście? Tuchola czy Cyklo? Jak Cyklo, to biorę czipsy i picie, bo będzie się działo. :thumbup:
tybusz - Czw 08 Mar, 2018

Jaka regeneracja?! Wystarczyło przeczyścić styki, komutator, szczotki, przepłukać łożyska, pomalować i hula jak nówka. :thumbup:
nickeledon - Pią 09 Mar, 2018

tybusz napisał/a:
Wystarczyło przeczyścić styki, komutator, szczotki, przepłukać łożyska, pomalować i hula jak nówka.

Czyli nie była jeszcze nigdy, przez nikogo regenerowana. Nikt swoich niecnych paluchów nie włożył to i działa.

Spiker - Pią 09 Mar, 2018

Regeneracja prądnicy ... hmm ... zależy co kto pod tym pojęciem rozumie. Picowanie to każdy potrafi zrobić (wyczyszczenie, pomalowanie, odnowienie powłok galwanicznych). Wymiana łożysk maszynowych to też nie problem. Do specjalistycznej firmy warto dać prądnicę tylko wtedy, gdy zachodzi konieczność przezwojenia, wymiany komutatora, itp. Do wymiany łożysk "iskrownikowych" też warto dać, ale tylko, gdy firma ma dedykowane przyrządy (ściągacze do bieżni wewnętrznych i zewnętrznych), inaczej lepiej samemu.
Co innego regulator - tutaj mało kto ma wiedzę i stół kontrolny. Ale założenie regulatora elektronicznego (na tym przeważnie polega "regeneracja") to też nie problem we własnym zakresie. Prawie nikt nie naprawia/regeneruje/ustawia regulatorów mechanicznych.
Pisze tutaj o prądnicach z wewnętrznym przełożeniem (jak w NSU), bardziej skomplikowanych niż zwykłe. Dla takich prostych konstrukcji jak prądnica BMW/EMW R-35 (czy Junak, czy M-72) nie warto przepłacać za "regenerację" tylko samemu podjąć się zadania.

Gorsza sprawa jest z iskrownikami, bo tutaj dochodzi profesjonalne przezwojenie cewki, namagnesowanie, ustawienie, itp. na czym wielu się nie zna lub nie ma możliwości warsztatowych. Ale to już inna historia ...

Brawo Tybusz. Dobra robota!
Parafrazując klasyka "a ile zajęło wam pomalowanie prądnicy"? ;)

tybusz - Sro 14 Mar, 2018

Teraz coś dla Komara.
Wersja późniejsza z osłonką stacyjki, bez języczka mocowania oprawki.





Jedyna na Okrilli, więc przygarnęliśmy :hmm:

Komar - Pią 16 Mar, 2018

Dziękuję. Chciałem sprawdzić czym się różni wewnątrz lampa Norisa Powojennego Osła od lampy Norisa w przedwojennym motocyklu.
tybusz - Czw 19 Lip, 2018

Czas nadrobić zaległości i pochwalić się nowymi zdobyczami :]
Oryginalny "wycieruch" z początku tematu, ma już godnego następcę.


Trochę sponiewierana czasem, ale najważniejsze że ordźinales !


Taka ma być.


Tylne suwaki już zaopatrzone w nowe tulejki.

Andrew, cieszysz się ;D
Taki widoczek na deser, silniczki ze zregenerowanymi tulejkami wałka rozrządu i wału :)
Ten po lewej, to młodszy brat tego po prawej :hmm:

andrew766 - Pią 20 Lip, 2018

tybusz napisał/a:
Andrew, cieszysz się ;D

Pewnie że się cieszę. I już nie mogę się doczekać kiedy to wyda swoje pierwsze dźwięki.

nickeledon - Pią 20 Lip, 2018

andrew766 napisał/a:
wyda swoje pierwsze dźwięki


Tuf, tuf, tuf, tuf .... :mrgreen:

andrew766 - Pią 20 Lip, 2018

Ten dźwięk to miód na moje serce :thumbup:
tybusz - Pon 08 Paź, 2018

Człowiek czasami chciałby odpocząć od motocykli ,ale nie było nam dane. ;)
Zajechał wóz serwisowy R35 z Malczyc, z ciężkim sprzętem warsztatowym i się zaczęło.
Frezy do gniazd zaworowych poszły w ruch.


Tak docierali zawory ludzie pierwotni.

A tak ubiegłowieczni.

Ustrojstwo do spinania za 35 zł dało radę.

Tak teraz cieszy oko :thumbup:

Przeszła mordercze testy na szczelność: światłem, powietrzem i benzyną ekstakcyjną.
Lekko nie było, szczególnie widać to na krawędzi pod cylindrem :hmm:
Przy okazji zajrzeliśmy do tulei koników, kanaliki smarujące czyste, a to ważna rzecz :!:

Praktycznie kończymy etap kompletowania, a tu już dwie powazne regeneracje za nami, ale co byśmy zrobili bez dobrych kolegów :pada:

andrew766 - Pon 08 Paź, 2018

Właśnie brałem długopis do ręki i miałem pisać w swoim poście o tych zaworach , wchodzę na forum a już wszystko ładnie opisane . No i gitara .
Suchy - Pon 08 Paź, 2018

Szacun, ja bym się bał samemu zawory frezować. A tak poza tym to czy ,,Osioł" ma mokrą miskę olejową i pompę jednosekcyjną? :hmm:
tybusz - Pon 08 Paź, 2018

Ehh Andrzeju, niechcący wysunąłem się przed szereg, sorry :puppyeyes:
Byś się Szymek zdziwił jakie to proste, trzeba mieć tylko dobre tuleje zaworowe, a samo ustrojstwo poprowadzi jak trzeba.
A smarowanie jest takie jak piszesz.

andrew766 - Pon 08 Paź, 2018

tybusz napisał/a:
niechcący wysunąłem się przed szereg, sorry :puppyeyes:
.

Właśnie mnie wyręczyłeś z pisania , spoko .Ważne że robota zrobiona i wszystko działa. :mrgreen:

awtowelo - Pon 08 Paź, 2018

Widzę nowe zawory - dorobione czy z jakiegoś innego pojazdu?
andrew766 - Pon 08 Paź, 2018

Ssące od VW
awtowelo - Pon 08 Paź, 2018

Przerobione ? (podobno trzeba podtoczyć by pasowały zabezpieczenia)
tybusz - Pon 08 Paź, 2018

Trzeba podtoczyć, dokładnie vw t4 ssący, prowadnice c-360 silnik trzytłokowy perkinsa i lekko do skrócenia.
Całość z przesyłką i życzliwym tokarzem 56zł.

nickeledon - Wto 09 Paź, 2018

tybusz napisał/a:
vw t4 ssący, prowadnice c-330 silnik trzytłokowy perkinsa


To co Wy składacie? Motocykl, samochód czy traktor :D
A wysokość przylgni zaworowej mieści się w zakresie 1,2-1,5 mm ? Za niska szybko się uklepie, za wysoka będzie hałasować :letssin:

andrew766 - Wto 09 Paź, 2018

nickeledon napisał/a:

A wysokość przylgni zaworowej mieści się w zakresie 1,2-1,5 mm

Wyszło około 1,3--1,4 mm , będzie dobrze :thumbup:

nickeledon - Wto 09 Paź, 2018

Idealnie!
tybusz - Czw 25 Paź, 2018

nickeledon napisał/a:
To co Wy składacie? Motocykl, samochód czy traktor :D


Chyba prędzej traktor i najlepiej taki:
Ujęcie byłoby lepsze, gdyby nie ci niesforni gapie :mrgreen:

katok - Czw 25 Paź, 2018

Czekaj,.......
Zaraz,........
Moment,........
Tego gapia to ja chyba skąś znam..... :hmm: ;)

nickeledon - Czw 25 Paź, 2018

Ech, wspomnień czar :puppyeyes:
awtowelo - Czw 01 Lis, 2018

W jaki sposób były wprasowywane prowadnice zaworowe? Na gorąco?
Drugie pytanie - czy prowadnice zostały w jakiś sposób zabezpieczone?

tybusz - Sob 03 Lis, 2018

Zgadza się, głowica była grzana a prowadnice prosto z zamrażalnika.

Specjalnym ściągaczem udało się wcisnąć (z dużymi oporami) a ze starych tulejek przełożyliśmy pierścionki ustalające.

awtowelo - Sob 03 Lis, 2018

Dzięki :)
Jacek635 - Pon 05 Lis, 2018

Obydwa zawory są takie same? Ssące od VW?
tybusz - Pon 05 Lis, 2018

Takie same.
Jacek635 - Pon 05 Lis, 2018

Dziwne, że mają takie same wymiary, no ale cóż.
W każdym razie jest możliwe, że zawór ssący założony na wydech spali sie.

andrew766 - Pon 05 Lis, 2018

Jacek635 napisał/a:
że zawór ssący założony na wydech spali sie.

Temat zaworów ssących zakładanych na wydech do BMW R35 był już wałkowany na forum osła .
Jężdżą na takich zaworach od kilku lat i nic się nie dzieje.
http://bmw-r35.com/index.php?topic=945.15

Tuftufek - Pon 05 Lis, 2018

Przy przebiegach do 3 tyś km. rocznie dadzą radę, po 10-15 tyś zawory ssące jako wydechowe będą wypalone na przylgni.Ja w AWO mam od Paradowskich, po 50 tyś. nie były wyklepane i wypalone. Z oszczędności robią teraz ssące z tego samego materiału co wydechowe- nie łapie ich magnes.
Jacek635 - Pon 05 Lis, 2018

Kwestia materiału myśle. Magnes wydechowego nie łapie a co do szczegółów materiału to jakiś metalurg mógłby sie wypowiedzieć. Podejrzewam, że zawory w np. starym polonezie i w nowym audi są z nieco innego stopu.
Czyli paradowscy ssące robią z materiału jak wydech ?

Tuftufek - Pon 05 Lis, 2018

W AWO tak jak w R-35 ssący i wydechowy mają takie same wymiary. Kilka lat temu zrobili z różnych materiałów, W 2017 już dostałem z jednego.
Darek - Pon 05 Lis, 2018

Na zawory wydechowe powinno się stosować stale żarowytrzymałe. Oprócz chemicznej odporności na utlenianie i działanie agresywnych gazów, jak w stalach żaroodpornych, zachowują dodatkowo wytrzymałość mechaniczną i odporność na ścieranie nawet do temp. ponad 1000 stopni. Zawierają nawet ponad 40% dodatków - Cr, Ni, Mo, Ti, W, Co, Si i inne. Mimo, że większość to żelazo, które jest ferromagnetykiem, ich struktura jest niemagnetyczna. Czyli w praktyce, jeśli nie reagują na magnes, to jest to materiał z wyższej półki niż te, na które magnes działa. Teraz dodatkowo samą przylgnię pokrywa się specjalnym stopem o jeszcze większej odporności, a gniazda robi nawet z czegoś podobnego do węglików spiekanych. Ale to w wysilonych silnikach. W starych motorach porządna stal żarowytrzymała to świat. Kiedyś mocno pomagał ołów z etyliny. Kiedy wprowadzono bezołowiówkę zawory i gniazda straciły ochronę. Niby coś tam do paliw dodają, ale jednak to już nie tak dobrze działa. Decyduje więc dobry materiał.
tybusz - Wto 11 Gru, 2018

Czas dalej rozbijać "wschodniego Niemca" na atomy.
Ogarniamy szczelinę na wpust czółenkowy, bo umęczona była na maksa :no:


Musicie uwierzyć, cały dzień zajęło nam pasowanie koła z wałem. Pasta zaworowa i heja, łapy normalnie odpadały :puppyeyes:


Dotarł też ocynk, ale część pójdzie do poprawki.


Cewka podejdzie prawie każda z tamtych lat,

ale tak jest opisana prawidłowa.

Suchy - Wto 11 Gru, 2018

O kurde, widzę, że te BMW to jakieś takie trochę samochodowe motocykle. Jak to dobrze, że u mnie nigdzie nie ma koła zamachowego. Ocynk robiliście wysyłkowo? U mnie w wmieście galwanizeria przemysłowa woła chyba 2-3 zł za kg. A tak poza tym, czy jest gdzieś napisane ile ,,Osiołek" ma momentu obrotowego?
tybusz - Czw 13 Gru, 2018

BMW Szymonie, jest w poście Andrzeja, tu panuje EMW ! ;)
Wracając do ocynków, to jest robota miejscowa i liczą sobie niestety, od roboczogodziny 50 dych.
Momentu nie znam, trzeba by w mądrych księgach zobaczyć.

Jak już tu jestem, to pochwalę się jeszcze gaźnikiem BVF.


Uszczelkę komory przepustnicy dorobiłem nadprogramowo.

Gaźnik nie był rozbierany i taki zastałem układ ustawienia dysz i ich rozmiar.
Serwisówka Bmw mówi o układzie 60-70-35 tu jest 70-65-35 :hmm:
Będziemy rozkminiać :letssin:

andrew766 - Czw 13 Gru, 2018

tybusz napisał/a:
Uszczelkę komory przepustnicy dorobiłem nadprogramowo.

A ta nadprogramowa uszczelka jest już zamontowana na moim gaźniku :]

Suchy - Czw 13 Gru, 2018

Szukałem w mądrych i nie znalazłem. Przy czym te fanty przed ocynkiem jakoś sam przygotowywałeś? Ja ostatnio nosiłem fele do Clio, ale wszytko wypiaskowane do gołego mięsa, bo u mnie nie przygotowywują.
tybusz - Sob 15 Gru, 2018

Też trzeba samemu przygotować, mają dużo roboty i nim się za to wezmą, to w tych warunkach pogodowych zaraz rudy łapie <_<
Suchy - Nie 16 Gru, 2018

A tak z trzeciej strony, patrząc na ceny dwucylindrowców niemieckich, to biorac pod uwagę, stosunek pojemności ,,fajności" i motocykla do ceny to bardziej ,,opłaca się" iśc w kierunku R-35. ;-)
tybusz - Pon 04 Lut, 2019

Idziemy jak burza ;D
Nic nas nie jest w stanie zniechęcić, nawet stan baku, który ujrzeliśmy po kuleczkowaniu :O





Trochę zniszczeń dodaliśmy od siebie.



Piaskarz przyjmując zlecenie, nie napisał bak EMW, tylko "durszlak" :X

nickeledon - Wto 05 Lut, 2019

tybusz napisał/a:
stan baku

Idealny cedzak do spaghetti :)

tybusz - Wto 05 Lut, 2019

:) "cedzak" to już historia.
Trafiło się pracować przy takim specyfiku firmy SIKA, który służy do wzmacniania konstrukcji mostowych i wszelkich stropów pod dużym obciążeniem.
Wcześniej, stężały glut kleju moczyliśmy dwa miesiące w benzynie.
Perforowane powierzchnie zbiornika, wyklejaliśmy od wewnątrz płytkami i paskami blachy, klej jest szybko wiążący, otwory "techniczne" umożliwiały małym, tybuszowym rączkom dostęp do najdalszych zakamarków.
Na deser zalaliśmy wnętrze chemią i podrzuciliśmy do piwnicy, żadne żyjątko nie miało prawa tam przeżyć :hmm:
Ogólnie bak przybrał trochę na wadze, ale dźwięczy jak dzwon :thumbup:

tybusz - Pią 15 Lut, 2019

Przyszły chromy, dużo ich nie ma w EMW, może jeszcze ramka lampy i mocowania klamek, które miałem w dobrym stanie.

Całość 3 stówki i dwa miesiące oczekiwania.
Podsumowując, piękna robota :thumbup:

nickeledon - Pią 15 Lut, 2019

tybusz napisał/a:
piękna robota

I krzywa kierownica :puppyeyes:

tybusz - Sob 16 Lut, 2019

Żebyś widział ją wcześniej, dalej strach było prostować :hmm:
nickeledon - Sob 16 Lut, 2019

W sumie to ja mam w każdym motocyklu krzywą kierownicę, więc się nie przejmuj, jak ja :]
tybusz - Nie 28 Kwi, 2019

Kolejny element układanki idzie na półkę :]

Parę zbliżeń charakterystycznych oznaczeń, znanych niektórym z awo turista.





nickeledon - Nie 28 Kwi, 2019

Ale ta półka jest przeraźliwie cienka.
tybusz - Nie 28 Kwi, 2019

Bo to lichy motorek jest :shifty:
Suchy - Nie 28 Kwi, 2019

Nie to co w Iżu półka odlana finezyjnie jak wieża w T-34. :shifty:
nickeledon - Nie 28 Kwi, 2019

tybusz napisał/a:
to lichy motorek

Tak, tak, nie kryguj się tak :chillout:

tybusz - Pon 29 Lip, 2019

Gdzieś już pisałem, że lekko nie będzie :ehh:
Aktualnie silniczek wygląda tak:

Wcześniej było drutowanie

grzanie

jeszcze raz drutowanie

i znowu grzanie


chyba za dużo wymienialiśmy się częściami z Andrzejem ;)


Przy okazji współczesny zamiennik, łożysko 16006 w tarczy dociskowej.
Drut wrócił na śruby, to taka wewnętrzna "biżuteria" ;) o lactotilu też nie zapomniałem.

awtowelo - Pią 09 Sie, 2019

Elegancko :thumbup:
Jaki łańcuch rozrządu zastosowałeś tzn. jakiej firmy?

Suchy - Pią 23 Sie, 2019

Stare dobre łańcuchy z PRL są najlepsze. ;-) Tybusz, a w Ośle macie taki sam przerywacz i kowadełko jak w M10? :hmm:
tybusz - Pon 26 Sie, 2019

Łańcuch maszynowy za 2 dychy. W międzyczasie trafił nam się nowy, epokowy, ale nikt już rozbierać nie będzie.

Jak widać, strzałki na zębatkach skierowane ku sobie.
Najwyższy czas zająć się skrzynią biegów. Jak wszystko co przyjeżdża ze wschodu, pomęczona okrutnie :ehh:


Miedziany klin.

Ścięty,( jakby to powiedział Gaca) wpust czułenkowy ;)

Ktoś już ją remontował, wszystkie łożyska "made in CCCP i ciekawe zegerki, nie wiem czyj to produkt :hmm:

Suchy, co do przerywacza to są takie same, będzie Bosch.
cdn.

awtowelo - Pią 06 Wrz, 2019

tybusz napisał/a:
Łańcuch maszynowy za 2 dychy.

Dzięki :) , ja kupiłem łańcuch "z metra" w "Agromie" i zastanawiałem się czy będzie wystarczającej jakości :hmm:

tybusz - Sob 01 Lut, 2020

Trochę wody upłynęło w pobliskiej Ślęzie, a my dalej walczymy z silnikiem. :ehh:

Było naprawdę blisko. Wrzuciliśmy w ramę, sprzęgliśmy ze skrzynią i wreszcie go usłyszeliśmy. :viva:



Niestety, w głowicy sucho jak na pustyni, zero smarowania olejowego. Kanały przestrzelone, drożne, poziom oleju dochodzi tylko do górnej krawędzi bloku, zwiększając obroty ( również wiertarką) zdecydowanie się obniża. Pompa sprawna, te same objawy mieliśmy na pożyczonej od Andrzeja. Powoli możliwe przyczyny eliminujemy.

Mamy pewne podejrzenia, ale byłaby to najgorsza dla nas wiadomość, ;\

hrabia_T - Sob 01 Lut, 2020

A moze to wina oleju?
skrzydlaty - Nie 02 Lut, 2020

Smarowanie na głowicę idzie po zewnętrznej stronie panewki wałka rozrządu. Czy była wymieniana i panewka ma kanał po zewnątrz? Widziałem już takie przypadki, że ktoś udoskonalił panewkę skutecznie likwidując smarowanie na głowicę.
hary048 - Pon 03 Lut, 2020

Witam.
Miałem identyczną sytuację w swoim R 35 , przyczyną były luty na rurce a przy tej części którą się wkręca w blok luty zatkały rurkę i był brak przepływu oleju.
Pozdrawiam.

tybusz - Pon 03 Lut, 2020

Takim to ustrojstwem napędzaliśmy pompę. Z marnym wynikiem. :ermm:

Dzięki za zainteresowanie problemem, ale chyba już zdiagnozowaliśmy przyczynę słabego ciśnienia oleju. Tak wyglądała przed remontem, tuleja wału:

Tak powinna wyglądać (sorry zdjęcie zdjęcia):

Taką mamy po remoncie: :(

Zamiast podawać olej sekwencyjnie na wał, szło nieprzerwanym strumieniem na wał i rozrząd.
Co się będzie przeciskać na głowicę, skoro może wcześniej i na luzie? :/

Pewnie fachman, podobnie jak my, sugerował się wyżłobieniem zrobionym przez szczątki łańcuszka i go powielił.

PS. Andrzeju, nie korci Cię? :mrgreen:

andrew766 - Wto 04 Lut, 2020

tybusz napisał/a:
Andrzeju, nie korci Cię?

:no:

nickeledon - Wto 04 Lut, 2020

Ciekawe rozwiązanie kropelkowego smarowania stopy wału korbowego i gładzi cylindra, nawet Junaczy wał jest smarowany ciągłym strumieniem, a ciśnienia i tak wystarcza na głowicę. Czy aby na pewno znaleźliście przyczynę? Rozumiem, że w przypadku ciągłego przelotu ciśnienie będzie spadać, ale żeby nic nie chciało się przedostać na głowicę przy zimnym gęstym oleju? :hmm:
SaS - Pon 10 Lut, 2020

nickeledon napisał/a:
Junaczy wał jest smarowany ciągłym strumieniem, a ciśnienia i tak wystarcza na głowicę.


W junaku pompa napędzana jest z wału i tu wydaje mi się jest różnica.

Dziś popatrzyłem i wyszło mi, że 1 obrót wałka pompy to około 4,5 obrotu wałka rozrządu, czyli wychodzi mniej więcej tak:
4000 obr. wal >> 2000 obr. rozrząd>> 444 obr pompy

Na zimnym olej szedł jak sie przekopywało, ale max 1 cm ponad blok i zaczynał oscylować. Po odpaleniu pociągnął do głowicy, jednak po chwili zaczynał spadać. Zamiast rurki wsadzony był przeźroczysty przewód igelitowy, więc było można zaobserwować kiedy spada poziom.

nickeledon - Wto 11 Lut, 2020

SaS napisał/a:
W junaku pompa napędzana jest z wału i tu wydaje mi się jest różnica.

Jednak i w Junaku nie jest to 1:1, tam jest przekładnia ślimacząca :)

tybusz - Czw 13 Lut, 2020

Cichym życzeniem było, żeby Marek się mylił :ermm:
Rowek tulejki zaślepiony. Poprawa jaką zaobserwowaliśmy, to podejście oleju do głowicy pedałując samym kopkiem, przy zimnym silniku na wolnych, też chce podejść, wraz z temperaturą i zwiększonymi obrotami, słupek oleju się cofa - do zera.
Dla próby, pompa podkręcona na najwyższą wydajność. Olej 10W40.
Dorzucić do tego jeszcze pogodę i deprecha gotowa :hypno:

Jacek635 - Czw 13 Lut, 2020

na moje słaba pompa
nickeledon - Pią 14 Lut, 2020

tybusz napisał/a:
wraz z temperaturą i zwiększonymi obrotami, słupek oleju się cofa - do zera.


To znaczy, że jak? Że jak są wyższe obroty to wydajność spada? Olej powinien tam lecieć jak woda z kranu, tym bardziej, że nie ma oporów (ciśnienia). Może coś odwrotnie złożyliście :) ? Może zawór zwrotny nie z tej strony, to wydaje się być niemożliwe jeżeli są wszystkie zęby i nie ma milimetrowych luzów w korpusie pompy.

[ Dodano: Pią 14 Lut, 2020 ]
Chyba, że zrobił się gdzieś by-pass :hmm:

[ Dodano: Pią 14 Lut, 2020 ]
Tak jeszcze sobie myślę, czy na smoku jest lub powinien być zawór zwrotny (najczęściej jest to kuleczka). Może pompa nie ma siły zassać, a przy zwiększonych obrotach po prostu mieli.

Jacek635 - Pią 14 Lut, 2020

albo słaba pompa i za rzadka nowoczesna oliwa
nickeledon - Sob 15 Lut, 2020

No to nie ma tam zaworków zwrotnych, pompa pracuje w zanurzeniu więc nie musi zasysać. Musicie mieć gdzieś dziurę :( Próbowaliście dmuchać powietrzem w jeden otwór przy zatkanym wylocie lub wlocie?
tybusz - Wto 18 Lut, 2020

Silnik ponownie rozebrany (ile razy już to robiliśmy :ehh: ) kulka w pompie, dla próby, podkręcona prawie na maksa.

Tak to mniej więcej wygląda :

nickeledon - Wto 18 Lut, 2020

tybusz napisał/a:
Tak to mniej więcej wygląda :

Przy takim kręceniu palcami to nic więcej nie poleci :) Warto byłoby w razie możliwości sprawdzić jakie ciśnienie jest w stanie wytworzyć pompa np. przy 500 obr/min

tybusz - Sro 19 Lut, 2020

Taka demonstracja sprawności pompy przy znikomych obrotach.
Niestety, przy pracującym silniku słupek oleju się cofa, to samo przy pracującym i pompą napędzaną wiertarką.
Sprawna pompka powinna dobić do około trzech barów.

tybusz - Sro 26 Lut, 2020

Panie i Panowie, dzięki za wszystkie rady i sugestie, defekt został wreszcie namierzony :viva:
Ot i winowajca:

Przy obsadzaniu, ostra krawędż rowka skrawała ścianki i szczelnie go wiórami wypełniła. I tak cud, że cokolwiek tamtędy się przecisnęło.
Dla porównania z oryginalną.

Przepustowość rowka również poprawiliśmy.

Na wszelki wypadek zajrzeliśmy też do tulei rozrządu, ale tu czysto.

cdn.

SaS - Sro 26 Lut, 2020

Żeby nie było, to testy już się odbyły i aktualnie wygląda to tak :)


nickeledon - Czw 27 Lut, 2020

tybusz napisał/a:
winowajca

A mówiliście, ze drożność kanałów została sprawdzona :X Czyli cała para szła w kulkę :mrgreen:

awtowelo - Pią 28 Lut, 2020

tybusz napisał/a:
defekt został wreszcie namierzony :viva:

Super :thumbup:
To co - zostało tylko pomalować ?

tybusz - Pią 28 Lut, 2020

Aktualnie błotniki i elementy siedzeń są u spawacza a my "pocimy się" przy zakładaniu krzyżaka kardana. 😓

PS. Nie kupujcie chińskich w atrakcyjnej cenie 25 zł :/

awtowelo - Sro 18 Mar, 2020

Najnowszy numer periodyku "MOTOCYKL MOJE HOBBY" 2/2020, jest poświęcony jednocylindrowym BMW w tłoczonej ramie - głównie BMW / EMW R35.
tybusz - Wto 03 Lis, 2020

Wydawało się, że wydatki związane kompletowaniem mamy już dawno za sobą, ale niestety nie :(
Potknięcie zaliczyliśmy na rawkach kół.
Felgi jak felgi, 19-tki i dedykowane do osłowatych wywinięte ranty.


A jednak nie, trzy obręcze i każda inna :puppyeyes:

Teraz mamy wiedzę, że lewa o szerokości 65mm jest od turista, górna, od BMW EMW 75mm,
prawa tez 75mm ale na 40 szprych !!!
Wie ktoś, przy czym to miało jeździć ?

motolis - Sro 04 Lis, 2020

Junaku M10 ? :)
tybusz - Sro 04 Lis, 2020

Ciepło, ilość szprych się zgadza :P
motolis - Sro 04 Lis, 2020

Aaaaa!!! Das Junak ;)
jeż - Pią 06 Lis, 2020

Ural ma takie same jak w junaku tylko szersze.
tybusz - Sob 07 Lis, 2020

Temat szprych opanowany, tylko jeszcze ten wywinięty rant :confused_:
tybusz - Nie 08 Lis, 2020

Czysta robota, więc domowe warunki, są jak najbardziej sprzyjające :)
I parę "narzędzi" przydatnych do szprychowania.



można ? można !

Łukasz Hawryluk - Nie 08 Lis, 2020

Ale czad ten sposób na taboret!
Już widzę reklamę w necie ZAPLATANIE I CENTROWANIE KÓŁ MOTOCYKLOWYCH ;)

tybusz - Pon 09 Lis, 2020

Nie trzeba neta, już tam gdzieś dwa kółka od wueski czekają w kolejce :letssin:
andrew766 - Pon 09 Lis, 2020

:)
tybusz - Sro 25 Lis, 2020

i wio na półkę :P

awtowelo - Nie 29 Lis, 2020

Super :thumbup:
Wyglada na to, że będą eleganckie zdjęcia EMW R35/3 do kalendarza forumowego na 2022 rok :)
Widzę, że profesjonaliści używają zielonych szczypiec z Biedronki :thumbup: (kupiłem sobie identyczne ;) )

tybusz - Nie 29 Lis, 2020

Jacy profesjonaliści, jak stoi tam butelka po piwie bezalkoholowym ;)
Nie powiem, fajnie by było taki kalendarz posiadać, mamy jeszcze trochę czasu :)
Pilnie śledzimy poczynania Mistrza ze Słupska i oto efekty:

"Mewy" od retro dobrej jakości.

Plakietka uzupełniła całość :]

nickeledon - Nie 29 Lis, 2020

tybusz napisał/a:
Jacy profesjonaliści?

Panowie nie bądźcie tak fałszywie skromni :) Wszak profesjonalistów cechuje właśnie używanie profesjalnego oprzyrządowania :chillout:

tybusz - Pon 30 Lis, 2020

Z detalami daliśmy sobie radę, ale główne elementy karoserii, ogarniał, tajemniczy mistrz lakiernictwa z Wołowa :thumbup:

Ps. Bałagan w tle będzie opanowany na wiosnę :shifty:

tomboj - Pon 30 Lis, 2020

Zaraz bałagan. Jest klimacik.
Łukasz Hawryluk - Pon 30 Lis, 2020

tybusz napisał/a:
ogarniał, tajemniczy mistrz lakiernictwa z Wołowa

A fajkę miał?
Zza pistoletu nie widać

tybusz - Pon 30 Lis, 2020

Profesjonalista skupia się wyłącznie na robocie :) i za dużo rozpuszczalnika w powietrzu :mrgreen:
Łukasz Hawryluk - Pon 30 Lis, 2020

Nie było fajki - będą zacieki.
Ot tyle na temat.

nickeledon - Wto 01 Gru, 2020

Łukasz Hawryluk napisał/a:
będą zacieki

Muchy będą.

tybusz - Wto 01 Gru, 2020

Muchy poszły spać, ale paproch jakiś się znajdzie :)
Wszystkie elementy już na czarno, więc ruszamy z kopyta.

I tu muszę wspomnieć kolejnego Mistrza, tym razem "licznikowego" z Malczyc, zegar wewnątrz odświeżony, zakonserwowany i wyskalowany. Reszta pozostała w oryginale, z ładnym przebiegiem ;D

I kolejny puzel na półkę :thumbup:

tybusz - Sro 02 Gru, 2020

Jedziemy z koksem i tak, przedni bucik gotowy do założenia :]


Docieranie okładzin jeszcze poczeka, chwilowo warsztat przenieśliśmy do ciepłego mieszkania :)

Adam M. - Czw 03 Gru, 2020

Jaka jest srednica tego przedniego bebenka?
W moim przypadku, a wlasciwie przypadku BSA docieranie nie bardzo zdalo ezamin, beben poszedl na duza tokarke i okladziny zostaly dotoczone do bebna z niewielkim luzem. Beben tez zostal dotoczony do okregu bo byl owalny.

tybusz - Pią 04 Gru, 2020

Średnica bębna 160mm. Nasz tez był na tokarce, ale skończyło się tylko na szlifowaniu rantu, owalu nie było.

Szczęki jak zawsze robiliśmy w Maklandzie.

katok - Sob 05 Gru, 2020

Irek, jeśli pamiętasz, to jaki jest koszt zregenerowania szczęk iż-owych w tej firmie?
Właśnie jestem na wstępie do wymiany paru łańcuchów w srebrniaku i co się z tym wiąże będę miał również i koła na wierzchu to by wypadało zająć się spowalniaczami. :hmm:
Tak się zastanawiam czy bawić się samemu czy wysłać szczęki specjalistom...

andrew766 - Sob 05 Gru, 2020

katok napisał/a:
jaki jest koszt zregenerowania szczęk iż-owych w tej firmie?

20zł za szczękę .

tybusz - Nie 06 Gru, 2020

Wysyłaj. Oznacz sobie końce oryginalnych okładzin, bo lubią kleić dłuższe.
katok - Pon 07 Gru, 2020

W tych pieniądzach to rzeczywiście nie opłaca się samodzielnie bawić.... :O
Podejrzewam, że zanim ogarnę sprzęgło to szczęki zdążą wrócić. :P
Choć liczę się z tym, że święta w tym roku mogą być "bez siodła".....

Tylko wysyłam z resztkami okładzin czy zrywać do czysta?

Darek - Pon 07 Gru, 2020

Pisałem do nich w ubiegły piątek i dziś dostałem odpowiedź. Proszą o podanie grubości i długości okładziny. Oczywiście o ile to możliwe. Ja skorzystam z okazji i w komplecie wyślę tylne szczęki do mojej Yamahy, bo regulacja już w okolice końca dojeżdża. Przy takiej cena to właściwie oczy zamknąć i wysyłać. Zaryzykuję też klocki na przód. Cena to ok. 60% tego co najtańsze na Allegro.
tybusz - Pon 07 Gru, 2020

Wysyłałem takie i takie, nie robi im różnicy.
Wystarczy przeczyścić i tak jak pisał Darek, wrzucić karteczkę z wymiarem wysokości okładziny.
Na życzenie nitują.

SaS - Czw 10 Gru, 2020

Powoli zaczyna brakować półek, do składowania gotowych podzespołów :]
Zaszaleliśmy i wyjątkowo zdecydowaliśmy się na ręczne szparunki.



Ogólnie jesteśmy zadowoleni z roboty, gdzieś tam zadrżała ręka malarza, ale tak się zdarzało, i w oryginale.
Nie wiem jak to zrobił, szparunki są niewyczuwalne pod palcami.

tomboj - Czw 10 Gru, 2020

To jest cały smaczek szparowania. Niedoskonałości? Zawsze będzie można powiedzieć, że motocykl malowany był w poniedziałek, po udanym weekendzie. :]

Na pierwszej fotce widzę niedokończony wózek BP-56. Wzorowałem się na relacji remontu twojego wózka. Mój już dawno ukończony, a twój tak jakby zapomniany. :no: Chyba będę musiał rozpocząć forumową akcję mobilizacyjną. Ostatnio mało osób chwali się Iżowymi remontami. Same angole i boksery. ;)

tomaszek_le - Czw 10 Gru, 2020

Bardzo ładnie to wyszło.
nickeledon - Czw 10 Gru, 2020

SaS napisał/a:
Nie wiem jak to zrobił, szparunki są niewyczuwalne pod palcami.

Wykleił taśmą przed położeniem lakieru, a później poszedł pośladzie. I to nierówno, tfu :mrgreen:

tybusz - Sro 16 Gru, 2020

Ech, ten wózek :(
Ciężki klamot, ani go przetoczyć, ani ominąć, niestety nie da o sobie zapomnieć, a raczej co roku diagności :/

Do tej pory prace przy dederowcu szły dobrym tempem, aż do teraz, gdy dobraliśmy się do tylnego koła.
Koło dawno temu przyjechało w zestawie, brakowało paru szprych, dystansów i dekielków piasty. Opieraliśmy się na serwisówce , pokazując paluchem na rysunki niemieckim sprzedawcom w Dreźnie i wydając cenne dewizy, szczęśliwie skompletowaliśmy brakujące elementy.
Niestety, łożyska i zakupione drobiazgi nie pasowały :hmm:
Wertując forum EMW, natknęliśmy się na rysunek , który przedstawiał wymiarowanie dystansów i rozmiary łożysk do UWAGA! pięciu różnych rodzajów piast EMW!
Szkoda, że nie mogę się tutaj nim pochwalić.

W naszym przypadku podszedł dystans tylnego koła od IFY BK (z lewej), trzeba go tylko trochę skrócić.

tybusz - Sob 26 Gru, 2020

Po tylu latach reanimacji, zapomnieliśmy już, nad jakim modelem pracujemy :hmm:
Mikołaj odświeżył nam pamięć :)

tybusz - Nie 14 Mar, 2021

Trochę było roboty z pajęczynami i zalegającym kurzem i nawet nic się nie zapodziało od zeszłego roku ;)
Dzisiejsze zadanie, to obstalowanie silnika w ramie.

Żeby nie zrobić masakry z lakierem, odejmujemy skrzynię, przedni dekiel z aparatem zapłonowym i głowicę. Gaźnik nie przeszkadza.
Dobrze jest wcześniej założyć centralkę.

Przyznam, że jest co już dźwigać :puppyeyes:

Suchy - Pon 15 Mar, 2021

Kiedy objazd?!
awtowelo - Wto 16 Mar, 2021

tybusz napisał/a:
Przyznam, że jest co już dźwigać :puppyeyes:

Dokładna waga zestawu ze zdjęcia to 61,922 kg :chillout:

tybusz - Sro 17 Mar, 2021

Objazd planowany, tak jeszcze przedpiknikowo, żeby był temat na "nocne rozmowy " 😉
No proszę, słuszna już waga, Awtowelo pilnuj nas, żebyśmy na finiszu czegoś nie nawywijali 😎

Komar - Sob 03 Kwi, 2021

Nie myślałeś potem zrobić przedwojennego osła? Niby to samo a jednak inne.
Zastanawiales się może nad zamontowaniem elektronicznego zapłonu? Widzialem takie na ebayu.

tybusz - Pon 05 Kwi, 2021

Wszystko jak zwykle rozbija się o finanse. Jest taka idea, żeby pogonić to co mamy i pójść w konkretny zabytek. Pewnie skończyłby w jakiejś gablocie lub formalinie, bo chronicznie zaczyna brakować czasu. Jeszcze ten Wartburg... ;(
tybusz - Wto 17 Sie, 2021

Wyciągnięty na światło dzienne, dla testów skrzyni biegów.

Siedzenia jeszcze poczekają, mamy łatwiejszy dostęp do głowicy i kontroli smarowania.

Spiker - Sro 18 Sie, 2021

EMW R35 Low Rider ;)
skrzydlaty - Sro 18 Sie, 2021

Komar napisał/a:
Nie myślałeś potem zrobić przedwojennego osła? Niby to samo a jednak inne.


Gratulacje :thumbup: - brzmi i jedzie.

Śmiem domniemywać, że modelu EMW R35 jest mniej na świecie i jest dzięki temu, bardziej niszowym motocyklem niż "właściwego" R35 - więc warto się zastanowić, czy zmieniać.

Łukasz Hawryluk - Sro 18 Sie, 2021

I nogi mieszczą się pod kierownicą:)
Idealny motór!

andryś - Pon 23 Sie, 2021

:thumbup: Brawo!!! Pięknie brzmi i szumi.Klasa ;D
tomaszek_le - Pon 23 Sie, 2021

Mi najbardziej podoba się ten kilkusekundowy śmiech Tybusza. Wprowadza w jakiś pozytywny nastrój.
awtowelo - Pią 26 Lis, 2021

I jak projekt zakończony? (czekam z gratulacjami :) )
tybusz - Sro 08 Gru, 2021

Proszę jeszcze uzbroić się w cierpliwość :P
Zgrabiałymi kończynami dużo się nie zdziała, ale jakieś regulacje zaworów i szczelność zbiornika z kranikiem wykonaliśmy.
Generalnie można składać, wstępnie wygląda to tak :

Foto za mgłą, to z zimna ;D

awtowelo - Czw 09 Gru, 2021

No to czekam :)
ale do kalendarza już się nadaje :) - robimy właśnie kolejną edycję kalendarza BMW R35 - zapraszam :)

SaS - Pon 28 Lis, 2022

Mała aktualizacja przy EMW, żeby nie było, że nie grzebaliśmy przez ten rok ;)

Na dzień dzisiejszy motorek prezentuje się tak:


Z niespodzianek, to gaźnik spłatał nam figla. Pływak na którejś z dziur postanowił się zawiesić, przez co chodził tylko na wolnych obrotach. Zdjęcie z krzaczorów, gdzie moto nam się zbuntowało :ehh:


Zaczęły pojawiać się również inne problemy wieku dziecięcego, np EMW gasło w pewnym momencie przy opóźnianiu zapłonu. Okazało się, że przyczyną była nowa śrubka przykręcająca aparat do dekla. Łeb troszkę był za duży i przy opóźnianiu zwierał do masy blaszkę od przerywacza. :/

Teraz regulacja działa poprawnie :thumbup: ( tylko ten akumulator :rotfl: )


Zostały nam już tylko drobne poprawki, a kolejne testy jezdne i regulacje planujemy dopiero w nowym sezonie. :letssin:

andryś - Wto 29 Lis, 2022

Ale fajnie Pyka. TO co na pikniku bedzie prezentacja i możliwość osłuchania?
Adam M. - Czw 01 Gru, 2022

Rzeczywiscie fajnie chodzi na wolnych, szkoda ze nikt choc troche gazu nie dodal.
awtowelo - Pon 05 Gru, 2022

Inspirujące - gratulacje :thumbup:
nickeledon - Pią 10 Lis, 2023

Trochę wam tu naśmiecę, ale przyjąłem pod dach uchodźcę z Wysp Owczych (wcale się nie dziwię, że uciekł bo strasznie go tam traktowano, jak osła normalnie) to go wam pokażę :)

Ktoś może kojarzy taki widelec?

Tuftufek - Pią 10 Lis, 2023

BMW R12
nickeledon - Sob 11 Lis, 2023

Faktycznie może to być R12, w takim razie jestem zarobiony jak Regsio po wyjściu z lasu :)
tybusz - Nie 12 Lis, 2023

Ma tylko jeżdzić, czy wrócić do oryginału?
nickeledon - Pon 13 Lis, 2023

Jeździć musi, wszak to pełnoprawny motocykl :) , ale chciałbym również przy okazji odczoperzyć ile się da.
tybusz - Czw 18 Sty, 2024

Na karterach zostawiliśmy dużo naszych linii papilarnych, oględziny w Urazie musiały być :thumbup:
nickeledon - Czw 18 Sty, 2024

tybusz napisał/a:
Na karterach zostawiliśmy dużo naszych linii papilarnych, oględziny w Urazie musiały być :thumbup:

Taa, słyszałem. Złożyłem dziś reklamację wartą 6 dych, sprawca zrzucił odpowiedzialność na wizytujących :mrgreen:

KM - Pią 19 Sty, 2024

A cóż to Waść toczysz na tym koło-wałku? Powierzchnia krzywki dziwnie matowa, aby nie za mocno już zmęczona?
nickeledon - Sob 20 Sty, 2024

KM napisał/a:
A cóż to toczysz

Cóż, miało być wszystko wyosiowane a tokarzyna zostawił dwa garby, to je zebrałem i tyle.

Pomny przebojów moich poprzedników oraz mając uraz, sprawdziłem na zaś. Leci zewsząd, tylko nie wiem czy ma się tak pienić, jak nie powiem kto😊.


Jednak żeby nie było kolorowo, to powiem że 16006 u mnie nie było zamiennikiem. 55 mm vs 60 mm :/

nickeledon - Czw 01 Lut, 2024

Zapytam, może się uda :) Rumun pociął błotniki i muszę to jakoś ogarnąć, więc czy dałoby się pomierzyć błotnik? Nawet centymetrem krawieckim. Generalnie potrzeba wymiaru długości błotnika od krawędzi do zawiasu i jakiegoś wymiaru wysokości wspornika bagażnika. A gdyby przez cud jakiś zalegał u Was taki wspornik to moglibyśmy ponegocjować, mam świeżą partię konserw rybnych :chillout:



tybusz - Czw 01 Lut, 2024

Na dniach będziemy przy sprzęcie, to pomierzymy.
Takich zapasów u nas nie ma, ale ta aukcja, w Waszym przypadku jest godna uwagi :letssin:
https://sprzedajemy.pl/EMW-r35-blotnik-tyl-orginal-lakierbmw-r35-awo-turist-radomsko-4-6bea9f-nr68640047

nickeledon - Pią 02 Lut, 2024

Zatem czekam z niecierpliwością. Co do oferty to według mnie chcecie trochę za dużo. Jako profesjonalny odnowiciel gruzu na bieżąco śledzę rynki graciarstwa i wiem, że tanio to już było ale ceny części do enerdowca to jakieś kuriozum, przebijają nawet poziom przedwojennego NSU Super Sport :mrgreen:

[ Dodano: Pią 02 Lut, 2024 ]
Ja gotowy.

tybusz - Nie 04 Lut, 2024

Bliżej nam było do bazaru w Łodzi, niż do własnego garażu ;)
Trafił się ładny egzemplarz i do tego bez siedziska, więc łatwiej było podejść.

Wspornik bagażnika mierzony od środka nita

do osi śruby

Są tam na dole jeszcze takie "języczki", jak trzeba to pomierzymy :]

nickeledon - Pon 05 Lut, 2024

O to chodziło. Brakowało mi właśnie tych 8-10 cm, teraz mam potwierdzenie a resztę wyklepię na czuja. Dzięki.
nickeledon - Wto 06 Lut, 2024

Jeszcze pytanko, jeżeli można. W którym miejscu wchodzi wiązką do tylnej lampki? I czy tylne szczęki od Bmw będą pasować?
tybusz - Sro 07 Lut, 2024

Tak, szczęki będą pasować, akurat w tylnym kole mamy od BMW i EMW :]
Co do wiązki, wejdź w linka tego błotnika na "Sprzedajemy" gdzieś na ostatnim ujęciu widać, chyba, że chodzi o wcześniejsze położenie :hmm:

SaS - Czw 08 Lut, 2024

nickeledon napisał/a:
Jeszcze pytanko, jeżeli można. W którym miejscu wchodzi wiązką do tylnej lampki?

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem :rotfl:



nickeledon - Pią 09 Lut, 2024

Dokładnie. Obstawiałem okolice mocowania błotnika, a teraz mam pewność i przy okazji wyszedł brak. Brak uchwycika, rama co prawda już pomalowana ale zawsze można coś przynitować.
nickeledon - Sob 10 Lut, 2024

Zespół napędowy, jeszcze bez przekładni kątowej już na miejscu.

motolis - Sob 10 Lut, 2024

Elegancka pozycja , do pikowania ;)
nickeledon - Czw 15 Lut, 2024

Zemsta Honeckera wreszcie stanęła o własnych siłach.


[ Dodano: Pią 16 Lut, 2024 ]
Pytanie uzupełniające: ściągaliście może zabierak z wałka napędowego?

tybusz - Sob 17 Lut, 2024

Był ściągnięty, zabierak poszedł do ocynku, a wałek do chromu.
Sami kardan zabezpieczyliśmy, żeby, czasem galwanizer z chromem na wielowpust nie wjechał.

SaS - Sob 17 Lut, 2024

nickeledon napisał/a:
Pytanie uzupełniające: ściągaliście może zabierak z wałka napędowego?
tybusz napisał/a:
Sami kardan zabezpieczyliśmy, żeby, czasem galwanizer z chromem na wielowpust nie wjechał.

Małe sprostowanie, nie wielowypust a jest tam wałek na wcisk. Ściągane było przez grzanie palnikiem i praskę.

A mnie te tylne koło nurtuje, co to za wydumka tam jest. :)

nickeledon - Nie 18 Lut, 2024

Zastanawiałem się właśnie czy udało się Wam ściągnąć zabierak. U mnie rumun coś tak nakombinował, że ani drgnie a przy okazji udało mu się wydłużyć kardan o około 5 mm, wiadomo co to spowodowało. Swoją drogą i tak nie bardzo chciałbym to rozłożyć bo jednak traci się wcisk, a tam nie ma nic ustalającego ten zabierak.

SaS napisał/a:
A mnie te tylne koło nurtuje, co to za wydumka tam jest

Proszę Pana to jest wersja koszowa, tak teraz popularna :chillout:

SaS - Nie 18 Lut, 2024

nickeledon napisał/a:
U mnie rumun coś tak nakombinował, że ani drgnie a przy okazji udało mu się wydłużyć kardan o około 5 mm, wiadomo co to spowodowało.


Oby tylko nie przekręcił względem siebie końcówek, aby zachować równobieżność wałka.

Marcin88 - Nie 18 Lut, 2024

nickeledon napisał/a:
Zastanawiałem się właśnie czy udało się Wam ściągnąć zabierak.

Mnie się udało, tylko, że całość przestała się nadawać do ponownego użycia. Przed zabiegiem na prasie wszystko było podgrzewane i spryskiwane środkiem penetrującym ale zabierak powyrywał głębokie bruzdy w wałku, przez co nie widziałem możliwości powtórnego wykorzystania tych elementów. Być może jest jakiś sposób ale ja go nie opatentowałem.

nickeledon - Pon 19 Lut, 2024

SaS napisał/a:
Oby tylko nie przekręcił względem siebie końcówek

A jakby inaczej. Dlatego docelowo będzie nowy kardan, tylko chwilowo w sklepach nie ma :no:
Marcin88 napisał/a:
nie widziałem możliwości powtórnego wykorzystania tych elementów.

dlatego też mam obawy i raczej skłaniam się do tego, że to raczej nie powinno być rozbierane a przynajmniej przed ponownym montażem coś trzeba by wymyślić aby wcisk był odpowiedni.

nickeledon - Sob 09 Mar, 2024

Mam już dość tego enerdowca, całe szczęście że ma się już ku końcowi :ehh:

nickeledon - Dzisiaj 15:59

No to z dziadem skończyłem, teraz tylko raus zu haus. Nie będę już wam tu mieszał.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group