IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

Pozostałe - DKW RT 350 S

nickeledon - Sro 12 Wrz, 2018
Temat postu: DKW RT 350 S
No i stało się drodzy Panowie i Panie. Po wielu latach poszukiwań i przymiarek wreszcie trafił w moje ręce motocykl, przez który cierpiałem na bezsenność. :mrgreen:

Proszę Państwa, oto DKW RT 350 S w całej swej krasie:



Silnik to istna bestia w owczej skórze :letssin:

A wszystko to po to, abyście mieli o czym czytać w długie zimowe wieczory!

Darek - Sro 12 Wrz, 2018

O Rety!!! A co jeszcze chcesz z tym cackiem robić? Toż to prawdziwek w całej krasie :thumbup:
nickeledon - Sro 12 Wrz, 2018

Darek napisał/a:
Toż to prawdziwek w całej krasie

To fotomorgana, czyli zdjęcia kłamią. Blacharka w podłym stanie, do tego już pędzlowana przez jakiegoś Wikinga, więc mam usprawiedliwienie. :)

tomboj - Sro 12 Wrz, 2018

Gratulacje.

Szybko nadrobiłem niewiedzę na temat tego modelu.
"DKW RT 350 był największym motocyklem Auto Union w Ingolstadt . Został zbudowany w latach 1954-1956 - od 1955 roku jako DKW RT 350 S - po tym, jak został zaprezentowany w 1953 roku na IFMA we Frankfurcie. Po początkowo dobrym popycie sprzedaż spadła szybko, więc od 1955 r. do końca produkcji wyprodukowano tylko 5290 sztuk."
Podejrzewam, że w Polsce może być ich zaledwie kilka.

Ponieważ ostatnio zakręcony jestem na punkcie renowacji wózka do Iża, to i Tobie życzę, żeby twój nowy nabytek wyglądał kiedyś tak:

Już nie mogę doczekać się relacji z remontu. Niestety ostatnio niewiele osób na forum ma ochotę dzielić się swoimi dokonaniami garażowymi.

jeż - Sro 12 Wrz, 2018

Marek, taki wózek musisz sobie dokupić do kompletu. Kapitalny.
Suchy - Sro 12 Wrz, 2018

A jakie wrażenia z jazdy tym gorszym Iżem Jupiterem?
Darek - Sro 12 Wrz, 2018

Muszę przeszukać moje archiwum zdjęć z muzeum fabryki w Ingolstadt. Chyba mam coś podobnego do tego, co wrzucił Tomboj. W historii Auto Uniona DKW stanowi poważną część, a w niej oczywiście motocykle.
mcfrag - Czw 13 Wrz, 2018

tomboj napisał/a:
Ponieważ ostatnio zakręcony jestem na punkcie renowacji wózka do Iża, to i Tobie życzę, żeby twój nowy nabytek wyglądał kiedyś tak

Znając życie i właściciela sądzę, że bardziej prawdopodobna jest taka opcja: :-)

tomboj napisał/a:
Niestety ostatnio niewiele osób na forum ma ochotę dzielić się swoimi dokonaniami garażowymi.

O dokonaniach turystyczno-krajoznawczych przez grzeczność nie wspomnę.

nickeledon - Czw 13 Wrz, 2018

tomboj napisał/a:
Zakręcony jestem na punkcie wózka, to i Tobie życzę, żeby twój nowy nabytek wyglądał kiedyś tak
jeż napisał/a:
Marek, taki wózek musisz sobie dokupić do kompletu. Kapitalny!
mcfrag napisał/a:
Znając życie i właściciela sądzę, że bardziej prawdopodobna jest taka opcja:

Tak, opcja SOLO. Z dwóch powodów: po pierwsze patrz na zdjęcie przesłane przez Piotrka, po drugie ten wózek to chyba jeszcze większy unikat niż Dykta, a na pewno duuuużo droższy. :)

Suchy napisał/a:
A jakie wrażenia z jazdy tym gorszym Iżem Jupiterem?

Wielkodusznie wybaczam Ci tę obelgę. Cóż, ludzie z dalekiej prowincji często nic poza radziecką motoryzacją nie widzieli... :mrgreen:

Co do wrażeń to bajka, pozycja za kierownicą idealna, praca silnika bez jakichkolwiek wibracji, oddawanie mocy jak w silniku elektrycznym, boskie hamulce, a o trakcji to już nawet nie chcę się rozpisywać.

Darek napisał/a:
Muszę przeszukać moje archiwum zdjęć z muzeum fabryki w Ingolstadt.

Dawaj co masz.

radarator - Czw 13 Wrz, 2018

Ten kierownik na zdjęciu to chyba glebę złapał chwilę później? A już na bank przytarł tu i ówdzie. 😁

Ładnie to Niemiaszki zaprojektowali, trzeba przyznać. Linia tłumika pasuje do podłoża. Ja bym zaczepił czymś dużo wcześniej przy takim przechyle.

hrabia_T - Czw 13 Wrz, 2018

Marku ten motocykl jest ogólnodostępny dla przeciętnego Kowalskiego oto dowód :-) :
https://Allegro.pl/schuco-dkw-rt-350-s-1956-1958-black-1-10-i7551945411.html

nickeledon - Czw 13 Wrz, 2018

hrabia_T napisał/a:
Marku ten motocykl jest ogólnodostępny


Już wiesz co może mi przynieść Mikołaj w grudniu :D

Ozzy - Sob 15 Wrz, 2018

U nas na Forum DKW złap kontakt z hermanem, on siedzie w temacie powojennych DKW RT, ma ich parę ;)
Darek - Sob 15 Wrz, 2018

nickeledon napisał/a:
Dawaj co masz.


To co prawda nie Twoja RT 350 S, ale coś wcześniejszego. Wygląda jak 250 NZ. Niestety zdjęcie robione przez szybę muzeum. Ciągle szukam dysku ze zdjęciami z Ingolstadt, chyba mam go w pracy.

Ozzy - Nie 16 Wrz, 2018

To nie jest DKW NZ 250 tylko DKW NZ 500 ;)
Darek - Nie 16 Wrz, 2018

Dzięki Ozzy. Kto jak kto, ale "dykciarz" się zna ;)
Spiker - Pon 17 Wrz, 2018

Darek napisał/a:
Dzięki Ozzy. Kto jak kto, ale "dykciarz" się zna ;)

https://www.miejski.pl/slowo-Dykciarz :lmao:

Suchy - Pon 17 Wrz, 2018

Spiker jak zawsze ostry jak brzytwa i celny jak laser.
Spiker - Wto 18 Wrz, 2018

Suchy napisał/a:
Spiker jak zawsze ostry jak brzytwa i celny jak laser.

Ot taki niewinny żarcik ;)

Fajna ta "dykta" nawiasem mówiąc. Osobiście wolałbym coś czterosuwowego, ale Nickeledon jak widzę przez Pucha już do cna zakochany w dwusuwach ...

nickeledon - Wto 18 Wrz, 2018

Spiker napisał/a:
przez Pucha już do cna zakochany w dwusuwach


A gdzie Iż pytam, gdzie Iż z którym żyję już ponad ćwierć wieku :)

motolis - Wto 18 Wrz, 2018

No właśnie !!! Na Iżu to Cie ostatnio najrzadziej widać :hmm:
katok - Wto 18 Wrz, 2018

Raz w roku,.....
Na piknik....
;)

nickeledon - Sro 19 Wrz, 2018

Daleko ten Piknik był, jakieś 4 tys. km ;P
nickeledon - Nie 23 Wrz, 2018

No i nastała jesień, dzień się skrócił, temperatury spadły jaki deszcze zatem i wyjazdy motocyklowe co raz rzadsze, a co za tym wszystkim idzie czas na garażowanie.
Stacja demontażu.

Widok na dolot.

Prądy sprawdzone, działają.

Oryginalny regulator jakoś nie powala wzornictwem.

Tragedii na cylindrach nie ma choć luz na tłokach już czuć.


Sprzęgło.

I wyprzęgnik sprzęgła, bardzo kulturalnie wymyślony.

Elektryka trochę grzebana, ale zasadniczo wszystko na swoim miejscu.

Ewakuacja.


Silnik jest mocowany do ramy za pomocą dwóch śrub z przodu i dwóch od dołu.

Już na stole.

Prądnica słusznych rozmiarów, wszak to 90 Watt.

Strona sprzęgłowa.

Dekiel skrzyni biegów został przeniesiony na drugą stronę.


Do rozpołowienia silnika niezbędny jest choćby prosty przyrząd.


Tutaj jest problem, nieszablonowa konstrukcja, a trzeba regenerować. Koszt w Niemczech od 880.

Wszystko rozłożone to można umyć.



I ostateczna część rozkładania na czynniki pierwsze.




Łożyskowanie wahacza na łożyskach igiełkowych! 1956 rok!

I stożkowe przednie zawieszenie :S

tomboj - Nie 23 Wrz, 2018

Długo w całości nie postał. :)
Suchy - Nie 23 Wrz, 2018

Dobry był prawdziwek, szkoda rozbierać. :hmm:
hrabia_T - Nie 23 Wrz, 2018

To między połówkami wału to element karteru ? Czy co bo na telefonie słabo widzę .
motolis - Nie 23 Wrz, 2018

Sprzedaj to gówno i kup JAWE !
andryś - Pon 24 Wrz, 2018

NO to co w na święto niepodległości pierwsze jazdy? ;P :rotfl: A tak serio to dobrze że jesień będę mógł co rano poczytać w pracy relacje z remontów:) Sam zaczynam walkę z prądami i może coś wrzucę:)))
nickeledon - Wto 25 Wrz, 2018

tomboj napisał/a:
Długo w całości nie postał. :)

Odpalił, zrobił parę kółek po placu i wystarczy.

[ Dodano: Wto 25 Wrz, 2018 ]
hrabia_T napisał/a:
To między połówkami wału to element karteru ? Czy co bo na telefonie słabo widzę .

Środkowa podpora wału wraz z uszczelnieniem, dwusuwy tak mają.

[ Dodano: Wto 25 Wrz, 2018 ]
Suchy napisał/a:
Dobry był prawdziwek, szkoda rozbierać. :hmm:


Parę zbliżeń, aby niektórym uzmysłowić co nieco.

Spaw nierdzewny :thumbup:

Ot, mały wgniot.

Tu malarzowi pokojowemu coś nie wyszło, szparunek się odparzył :grin:


[ Dodano: Wto 25 Wrz, 2018 ]
Element optyczny w oryginale, tylko ramka po "strzale".

Odbłyśnik pojedzie na DŚ, tam przerabiają na oświetlenie laserowe.

Na ramce trochę wgniotów i dość głębokich rys.

Ale jakoś udało się okiełznać sytuację.

Teraz oby Pan Chromiarz nie okazał się analfabetą, to powinno być dobrze.

Parę rzeczy trzeba odświeżyć.

Już po wycenie, parę dutków pójdzie na ten cel.

tomboj - Wto 25 Wrz, 2018

Znając twoje tempo renowacji, domyślam się, że sezon zakończysz na DKW. :) Może nawet będzie już po dotarciu. :]
nickeledon - Wto 25 Wrz, 2018

tomboj napisał/a:
Znając twoje tempo

Ha! Gdyby to zależało tylko ode mnie, niestety kooperanci żyją w innej czasoprzestrzeni :(

tomboj - Wto 25 Wrz, 2018

To fakt. Chromowanie czas oczekiwania 1-2 miesiące. Spawanie, gdzie robota zajmuje 1-2 godziny, czekasz 2 tygodnie. Tapicer, przywieś Pan, ale zrobię za miesiąc itd..
nickeledon - Czw 04 Paź, 2018

Tak sobie pomału coś dłubię, bo czasu jeszcze nie mam, aby się porządnie zająć ertekiem.
Dorobiłem sobie w wolnej chwili śrubki do pokryw bocznych silnika, bo te co były, były jakieś brzydkie.


Prawy schowek to centrum zarządzania elektrownią oraz tylnym i wózkowym hamulcem.

Regulator napięcia w oryginale z tłoczonym znakiem Auto Union.

Regulacja dwustopniowa, śrubki regulacyjne jeszcze powleczone farbą, nie wygląda to źle, ale Chyba tylko uruchomię i zastąpię elektroniką.

Cewka wzbudzenia. :]

Tylny szczękotrzymacz.

Z cylinderkiem hamulcowym. Hydrauliczny hamulec tylnego koła został w tym motocyklu zastosowany ze względu na fabrycznie przystosowanie tego motocykla do jazdy z wózkiem bocznym. Takie rozwiązanie kojarzę jeszcze tylko z Triumpha BDG 250. Hydrauliczny hamulec wózka występował również w niektórych koszach NRDowskich, ale tylko w koszach nie w motocyklu.

Pompa hamulcowa ze zbiornikiem płynu hamulcowego tworzą jedną całość.

jeż - Pią 05 Paź, 2018

Marek tak cofając się parę zdjęć do tyłu.
Co tam robi ta zapięta kłódka na ośce tylnego koła? :)

nickeledon - Pią 05 Paź, 2018

jeż napisał/a:
Co tam robi ta zapięta kłódka


Nie Ty jeden o to pytasz, ale pozostanie to słodką tajemnicą jakiegoś Wikinga :)

jeż - Sob 06 Paź, 2018

Jak spędzałem czas na kontrakcie w Niemczech w latach dwutysięcznych, wtedy jak policja złapała rowerzystę na podwójnym gazie to przypinała mu rower do lamy ulicznej, a kierowca wracał do domu z buta. Kluczyk od kłódki do odbioru był na komisariacie za odpowiednią opłatą, może to też taki przypadek tylko z brzeszczotem ;)
nickeledon - Pon 08 Paź, 2018

jeż napisał/a:
może to też taki przypadek

Będę musiał sprawdzić norweskie archiwa, bo a nuż będę mógł sobie na boczku schowka legalnie wymalować
3 :piwo: :piwo: :piwo:

nickeledon - Sro 17 Paź, 2018

Podczas odkrywkowych prac archeologicznych dokopałem się do oryginalnego malowania na niektórych elementach.



Niestety takiego stanu nie reprezentuje tylny błotnik, który zresztą jest już drugim błotnikiem. Będzie co robić.



Wróciła rama ze śrutowania i malowania proszkowym podkładem epoksydowym.



Po oczyszczeniu ukazały się numery katalogowe, tak jak w przedwojennej produkcji tak i teraz każdy dosłownie najmniejszy detal jest cechowany.



Lakiernia uruchomiona.



Jak to określił Piotrek, czarny fortepianowy. Jedyny słuszny.



Korzystając z naturalnego pieca, wygrzewam wszystko w słoneczku.



W zeszłym tygodniu wysłałem chromy do odnowienia, po użeraniu się z PP już są.



Pamiętacie jak pisałem o analfabetyzmie?



Jeszcze nawet dzwoniłem i literowałem :/ :X :middlef: :middlef2:
Widzicie jakiś napis? Może to nie moja ramka?



I na koniec jeszcze przedstawię Wam Nesa, który to ostatnio zajmował moje wolne moce przerobowe.
Już turla się o własnych siłach, więc będę miał więcej czasu dla siebie :)


tomboj - Sro 17 Paź, 2018

nickeledon, może podaj nazwę galwanizerni, gdzie pracują analfabeci. Może kogoś uchroni to przed takim partactwem.
Suchy - Sro 17 Paź, 2018

A można coś więcej o Enesce, najlepiej osobny temat? :hmm:
nickeledon - Czw 18 Paź, 2018

Suchy napisał/a:
A można coś więcej o Enesce, najlepiej osobny temat? :hmm:

Jest co nieco na pewnym forum którego nazwy nie wymienię. ;)

Co do zakładu, to jak będę wiedział, że ktoś tam wysyła to go ostrzegę. Najbardziej mnie dziwi fakt, że pomimo nabazgrania informacji flamastrem przeprowadziłem również w tym temacie rozmowę dyscyplinującą. Mógł Pan Chromiarz powiedzieć, że się nie da tak jak ja to sobie wymyśliłem, a nie robić na rympał. :thumbdown:

Suchy - Czw 18 Paź, 2018

Chyba, że tak.
nickeledon - Sob 20 Paź, 2018

Wracając do meritum tematu, małymi kroczkami na przód. Blacharka wyklepana, co się dało zaspawane, a co nie to zaszpachlowane. Blachy użyte do produkcji tego motocykla są niespawalne :no:



Moje pierwsze w życiu Audi :]



Przegląd amortyzatorów.



Bębny hamulcowe przetoczone.



I odświeżone.





Oraz podrasowane, w końcu to flagowiec :chillout:


nickeledon - Wto 23 Paź, 2018

Kręcimy dalej. Procedura zaplatania przebiegła bez zakłóceń, teraz kółka czekają na wyśrodkowanie.





Natchniony eksperymentami Sztygi, sam postanowiłem zostać małym chemikiem. W tym celu zakupiłem jakiś tajemny specyfik.



Przygotowałem sobie silentbloki tylnych amortyzatorów, zamieszałem miksturę w/g odpowiednich proporcji i zaaplikowałem mieszankę w tulejki.





Tulejki mają wymiar 8x18 więc poliuretanu weszło co kot napłakał.



Może nie wyszły tak pięknie jak u Sztygi (nie barwiłem materiału), ale i tak ich nie widać. Ważne aby działały.



Kontynuując zagadnienie tylnych amortyzatorów, okazało się że jedna sprężyna jest krótsza :hmm:



Nie pozostało nic innego jak zamówić dwie nowe, na wzór wysłałem dłuższą sprężynę.



Mając już wszystkie elementy zregenerowane/dorobione, mogłem amortyzatory poskładać. Jeszcze tylko świeży olej.









I finito.



Przyszedł też czas na łożyska wahacza.







Akurat ten zespół nie przedstawiał nadmiernego zużycia, luz na wahaczu jest ledwo wyczuwalny.







Również przednie elementy układu jezdnego zostały odświeżone, przednie teleskopy mają już co prawda luz który mógłby je kwalifikować do naprawy, ale pojeżdżę to zdecyduję.







I podsumowanie dnia.



No i jeszcze pozbyłem się wreszcie tej przebrzydłej kłódki. Teraz mogę pić ze spokojnym sumieniem :)




kajot858 - Wto 23 Paź, 2018

Marek jak zaglądam do Twojego wątku o DKW to mam wrażenie że Ty tak naprawdę zaczynasz remont kilka miesięcy wcześniej a tylko na forum wrzucasz co kilka dni udając że tak szybko Ci idzie. Miesiąc temu jeszcze stała na kołach a teraz dorobione nowe sprężyny, lakier ukończony, polerka, chromy wszystko gotowe. Jak zima wytrzyma jeszcze parę dni to powinieneś w tym roku pojeździć. :rotfl: :thumbup:
nickeledon - Sro 24 Paź, 2018

kajot858 napisał/a:
Mam wrażenie że Ty tak naprawdę zaczynasz remont kilka miesięcy wcześniej a tylko na forum wrzucasz co kilka dni udając że tak szybko Ci idzie.


Masz całkowitą rację to tylko Twoje wrażenie :) Przecież nie serwowałbym Wam przeterminowanego towaru, dziś zrobione, dziś podane :D

Co do sprężyn, to wykonywałem je tu:
http://www.pospring.pl
Koszt to 60 zł netto/szt. Czas oczekiwania w moim przypadku 3 dni.

hrabia_T - Sro 24 Paź, 2018

Już kiedyś myślałem żeby zamówić sobie sprężyny do przedniego zawieszenia do Iża tylko jak określić ich " sprężystość " Wydaje mi się że lepiej żeby były bardziej twarde niż miękkie ale jak to ogarnąć ?
Darek - Sro 24 Paź, 2018

Ogólnie to w sprężynach jednym z najważniejszych parametrów jest tzw. "sztywność" czyli stosunek siły do ugięcia. Prościej mówiąc, oznacza to ile wynosi siła potrzebna do ugięcia sprężyny o np. centymetr. Wartość ta zależy natomiast od wymiarów - średnica drutu, średnica zwoju, długość całkowita i przypadająca na to ilość zwojów. Oczywiście ważny jest materiał z którego zrobiono drut - stal węglowa, czy raczej stopowa sprężynowa i jej obróbka. Nie jest to więc za łatwe, ale specjalistyczne warsztaty maja to "obcykane". Inna sprawa, to tzw. charakterystyka. Liniowa czyli stała sztywność w całym zakresie ugięć, czy tzw. progresywna, czyli sprężyna jest "miękka" przy małych ugięciach, a w miarę nacisku "twardnieje". To drugie, to na prawdę fajna sprawa. Małe nierówności ładnie wybiera, a przy dużym walnięciu nie dobija. Ale to już temat na kilkanaście godzin wykładów na Polibudzie.
nickeledon - Sro 24 Paź, 2018

Progresywne sprężyny to są z przodu i wystarczy, ale fakt jest taki, że jak złożyłem amortyzatory to tył jest sztywniejszy niż był. Tylko to raczej nic dziwnego.

A tymczasem na warsztacie dobrałem się do hydraulicznego układu hamulcowego i niestety cylinderek w tylnym kole pracował tylko na jednym tłoczku, drugi był zapieczony. Bez regeneracji się nie obędzie.

Całe szczęście, że pompa hamulcowa działała i nie było widać przecieków. Mam nadzieję, że będzie i tak po wyczyszczeniu i złożeniu.

Ustawiłem i ubrałem kółka.

I mam hulajnogę! :)

Aha, wrócił wał z regeneracji, wygląda dobrze. Teraz tworzę oprzyrządowanie, aby złożyć silnik.


[ Dodano: Czw 25 Paź, 2018 ]
Skoro jest wał, to wypadałoby, aby był na swoim miejscu przeznaczenia.
Środkowa podpora wału jest uszczelniana za pomocą oringa, ja użyłem sznura silikonowego o średnicy 3 mm.


Choć niektórym może to przypominać Iża, to jednak zapewniam to nie jest Iż :no:

Środkowa podpora jest ciasno spasowana w karterze, a przez zastosowanie uszczelnienia włożenie wału bez przyrządu jest niemożliwe.



Wał w każdą połówkę trzeba wciągać.

Trochę stresu było. :chillout:

nickeledon - Sob 27 Paź, 2018

No to skoro blok skręcony, można wrzucać górę.

I dwa jeżozwierze :)


Widok na dolot.


Skrzynia biegów uproszczona chyba do granic możliwości.

Całą skrzynię wsuwa się razem z deklem, skręca śrubami i po robocie. Z prawej strony nie ma już kłopotu z uszczelnianiem, a zdemontować skrzynię bez wyciągania silnika nadal można.

Czekam jeszcze na łańcuszek sprzęgłowy marki Iwis i korkowe tarcze sprzęgłowe, pasują od Iża z jednym małym mankamentem, ale będę testował i zobaczę co z tego wyjdzie.

Rzut oka na prawą stronę, normalnie łemzeta.

Prądnica wymagała czyszczenia i o dziwo dokręcenia dwóch poluzowanych sekcji elektromagnesów.


Stoliczkiem transportowym przewiozłem silnik na stanowisko montażu ostatecznego :)

I serducho wylądowało na swoim miejscu.


I prądy też.

nickeledon - Nie 28 Paź, 2018

W katalogu uparcie twierdzą, ze jest to gaźnik Bing 1/26/27 choć na korpusie mam wyryte jak wół 1/26/37 i tak chyba powinno być prawidłowo.

Przegląd gaźnika. Dysza główna nie znajduje się już na końcu rozpylacza.

W śrubach z nacięciami znajdują się dysze. Odpowiednio z lewej strony dysza główna, a z prawej "wolnych" obrotów.


Dojrzałem, że fajki które mam mają wkrętkę. Więc długo się nie zastanawiając przerobiłem je na bezopornikowe.

Wyrwałem bebechy, rozwierciłem na średnicę przewodu zapłonowego i mam fajne fajki bezpośredniego działania.



misiek9991 - Pon 29 Paź, 2018

Mega Projekt ja widzę pozdrawiam i wytrwałości życzę
nickeledon - Pon 29 Paź, 2018

Dzięki, zapał jeszcze nie wygasł :)

[ Dodano: Pon 29 Paź, 2018 ]
Pełna osłona łańcucha to poważna sprawa, niezły gabaryt i mało finezji.


Koszt wymiany łańcucha musiał nieźle szarpać po kieszeni.

Na duży pozytyw można zaliczyć fakt, że osłona w żadnym miejscu nie jest dotknięta przez łańcuch. Tam jest cały wszechświat przestrzeni.


Doszedł też łańcuszek Iwisowy.

A stażysta tak dopucował tłumiki, że prawie nie ma różnicy z nowym chromem.

nickeledon - Wto 30 Paź, 2018

Dziś nic specjalnego nie zmajstrowałem, ale za to przyszła paczka ze Słowenii.
Zawartością przesyłki była skorupa lampy.



Jednak to nie ona była daniem głównym, a brakujący w moim zestawie baran.



Jest troszkę inny od standardowych, bo montowany w lampie, na wcisk w gumowy pierścień.



Więc gdy kiedyś na jakimś bajzlu zobaczycie barana bez otworów montażowych to nie zwalajcie winy na brakorobów w fabryce :D


Suchy - Wto 30 Paź, 2018

O w pytkę Spysia! Mam w Enesce identyczną cewkę! :|
jarcco - Sro 31 Paź, 2018

tomboj napisał/a:
nickeledon, może podaj nazwę galwanizerni, gdzie pracują analfabeci. Może kogoś uchroni to przed takim partactwem.


Widzę dwie możliwości, albo Alladyn, albo chromu jak szpachli nałożyli 🙄

nickeledon - Sro 31 Paź, 2018

Suchy napisał/a:
Mam w Enesce identyczną cewkę!


Rozumiem, że mówisz o zundungu :)

jarcco napisał/a:
albo Alladyn, albo chromu


Alladyn to do tej pory by nawet paczki nie otworzył, a gdyby wziął się za robotę to już pewnie bym zapomniał co wysłałem :D Nie to po prostu nadpobudliwość szlifierza, teraz jestem członkiem tajnego zakonu ramkowców boszowych bez napisu. :X

[ Dodano: Sro 31 Paź, 2018 ]
Wrócił z regeneracji cylinderek hamulcowy.



Trzeba przyznać, że robota została wykonana porządnie. Dorobione zostały nowe tłoczki, cylinderek przeszlifowany i dobrane nowe reparaturki.



I można było z powrotem wszystko zmontować.





Regeneracja odbyła się tu:

http://kisiel-kostrzyn.pl/

nickeledon - Czw 01 Lis, 2018

Odbyły się przymiarki krawieckie.



Zegarek trafił na swoje miejsce.



Tak jaki i baran.



I pomału ubieramy się w ciuszki.


nickeledon - Sob 03 Lis, 2018

Pompa hamulcowa po przeglądzie.





Trafiła na swoje miejsce.



Przedni błotnik również zagościł tam gdzie miejsce jego.



W związku z brakiem opaski maskującej łączenie tylnego błotnika, trzeba było sobie coś wyklepać.



Wyszło niezgorzej.



Pokrywy boczne silnika dostały odpowiedni szlif.





I na koniec taka mała konfrontacja z Puchem.


jeż - Sob 03 Lis, 2018

Marek, a ta pompa hamulcowa będzie zalana dot-4 czy dot-5.1?
nickeledon - Nie 04 Lis, 2018

jeż napisał/a:
pompa hamulcowa będzie zalana dot-4 czy dot-5.1?

A takim.

Darek - Nie 04 Lis, 2018

W tego typu i wieku egzemplarzach to pewnikiem DA-1 używano. Skoro wszystko regenerowałeś, to chyba współczesne uszczelki już są i ich nie rozpuści.
nickeledon - Pon 05 Lis, 2018

Darek napisał/a:
ich nie rozpuści.

Mam taką nadzieję :) Na butelce napisali, że jest to płyn do starych, niewymagających układów hamulcowych.

PS. Poza tym ciekawe, co jest w stanie rozpuścić niemiecką gumę :chillout:

tomboj - Pon 05 Lis, 2018

Niecałe dwa miesiące i po remoncie.
Jaki następny projekt? :)

nickeledon - Pon 05 Lis, 2018

tomboj napisał/a:
Jaki następny projekt?

Zgadnij. :)

tomaszek_le - Pon 05 Lis, 2018

Jakiś Indianin?
nickeledon - Pon 05 Lis, 2018

741, po czym poznałeś? Sam miałbym problem coś z tego wydedukować :)
tomaszek_le - Pon 05 Lis, 2018

prawa połówka baku, dekiel sprzęgła, trapez przód, bagażnik, stelaż pod siodło no i kierownica (z rozmachem, po amerykańsku :) )
hrabia_T - Pon 05 Lis, 2018

Z indianerem już tak łatwo nie będzie ;D Nareszcie będą emocje jakieś a nie że zawsze sie historia kończy hapy endem.
Darek - Pon 05 Lis, 2018

Wow! To się kolega po calowych wymiarach i nieeuropejskich rozwiązaniach nalata. Zazdroszczę kontaktu z jedną z legend motoryzacji.
nickeledon - Pon 12 Lis, 2018

Apaczem jeszcze się pozajmujemy, a teraz kilka krótkich informacji związanych z tematem, bo już tydzień nic nie pisałem. :mrgreen:

To na początek, aby było jasno, wrócił z DŚ odbłyśnik po napyleniu świeżutkim aluminium.

Z Retro-Moto przyszły różne gumki to sobie pozabezpieczałem to i owo. :)



I na koniec zbiornik. Jako, że zbiornik miał ciężkie dzieciństwo, nie pozostało mi nic innego, jak chrom zrobić w wersji natryskowej. Nie jest to szczyt moich marzeń, ale i baniak pozostawiał wiele do życzenia.





motolis - Pon 12 Lis, 2018

No i ładnie. Ale rzuca mi się w oczy zbyt "kanciato" poprowadzony szparunek w tylnej, górnej części na lewej stronie baku.

Ogólnie ładnie wyszło i na pewno lepiej przejeździć tę kasę, którą miałbyś na chrom wydać. ;)

hrabia_T - Pon 12 Lis, 2018

Nie no nie. Ten chrom to nie jest truskawka na torcie.
tomboj - Pon 12 Lis, 2018

Teraz zalatuje zbiornikiem SHL. :O
Ale zobaczycie, na wiosnę będzie prawdziwy chrom. :hihi:

nickeledon - Wto 13 Lis, 2018

Prześmiewcy i okrutnicy, jeden się wychyli i już wylewa się fala hejtu :X
tomboj napisał/a:
zalatuje zbiornikiem SHL

SHL to mój pierwszy motocykl i nadal mi się bardzo podoba więc się wcale nie obrażę na to porównanie :razz:

tomboj - Wto 13 Lis, 2018

Wcale nie śmieję się z SHL. Ten motocykl jest jednym z faworytów, który być może zagości w moim warsztacie.
nickeledon - Wto 13 Lis, 2018

Pamiętaj, tylko trzybiegowa. :chillout:
Darek - Wto 13 Lis, 2018

Skoro już wywołaliście SHL-kę. to też mam z tym motorkiem same najcieplejsze skojarzenia. Mój tato miał najpierw 150-tkę, a potem M-11. Jeździliśmy nią do moich dziadków we trójkę. Ja siedziałem przed ojcem prawie na baku i trzymałem się riserów kierownicy. :] Oczywiście trzybiegowa, paliła od lekkiego kopa i pięknie mięciutko pracowała. Wielką nagroda było grzebanie wraz z ojcem przy niej. Zapamiętałem zwłaszcza konserwację łańcucha w kąpieli z łoju, nafty i grafitu. W domu śmierdziało i mama się wściekała, ale motor, to motor. ;D
Faktycznie ten bak strasznie podobny do SHL-owatego ;)
Tomboj, jeśli wreszcie poskładam Iża (właśnie kolega na lakierni zabrał się za czyszczenie obręczy), to ja też spróbuję odnaleźć ojca Helkę. Zdaje się, że jeszcze leży w szopie sołtysa moje dawnej wioski, który ją odkupił od ojczulka.

nickeledon - Wto 13 Lis, 2018

Lata 50-te, lata 60-te, taki był klimat :]


Spiker - Wto 13 Lis, 2018

nickeledon napisał/a:
A stażysta tak dopucował tłumiki, że prawie nie ma różnicy z nowym chromem.

To jedno zdanie wiele wyjaśnia :hihi:

tomboj - Wto 13 Lis, 2018

Piękna maszyna. Prawdę mówiąc, to nie wiem, czy DKW, czy SHL ładniejsza.
Darek - Wto 13 Lis, 2018

nickeledon napisał/a:
Lata 50-te, lata 60-te, taki był klimat :]

Oj tak, tak! tylko boki siedzenia pamiętam raczej szare niż w brązie.

motolis - Wto 13 Lis, 2018

Marek , po pierwsze to jedyny odważny na tym forum przysapał ;) Po wtóre, kup SHLke anie jakimiś zachodnimi gównami się raczysz ;) . Sam widzisz ile emocji wywołała SHL :D .
nickeledon - Sro 14 Lis, 2018

motolis napisał/a:
to jedyny odważny na tym forum przysapał


Mam się czuć obrażony? Czy co?

motolis - Sro 14 Lis, 2018

A w życiu ! Niby za co ? Przecież opinia o wykonaniu czegoś ,przez kogoś, to nie tylko superlatywy ;P .
awtowelo - Sro 14 Lis, 2018

nickeledon napisał/a:
741, po czym poznałeś? Sam miałbym problem coś z tego wydedukować :)

Gdzieś mam katalog części do Indiana 741 - mogę poszukać gdyby był potrzebny.

nickeledon - Sro 14 Lis, 2018

awtowelo napisał/a:
mam katalog

Co prawda mam, ale może Twój jest lepszy :)

Tylko co to jest ten
motolis napisał/a:
przysapał
:hmm:
motolis - Sro 14 Lis, 2018

To taki kozak zza klawiatury,ktory odważył się zwrócić uwagę Na to ,że coś w jego mniemaniu mogło być zrobione inaczej :hihi:
Dobra koniec pierdołów , ruszaj z fotonowelą :thumbup:

nickeledon - Sro 14 Lis, 2018

motolis napisał/a:
Koniec pierdołów


Skoro mówisz.

Uzupełnianie emalii.



O jak krzywo, he, he.



Kablomania.


jarcco - Sro 14 Lis, 2018

Jak tak sobie oglądam tą fotonowelę, to chciałbym "cośmądrego" powiedzieć, ale chyba mogę tylko tyle - :thumbup:
Suchy - Sro 14 Lis, 2018

Oooo! Ja też! :thumbup: :thumbup:
nickeledon - Czw 15 Lis, 2018

jarcco napisał/a:
:thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup:

Suchy napisał/a:
:thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup:


I to jest konstruktywna krytyka, brawo Wy :D

motolis - Czw 15 Lis, 2018

nickeledon napisał/a:
O jak krzywo, he, he.

Sam się prosisz ;)

Pięknie, w końcu dostałeś pilnie oczekiwane otuliny :thumbup:

nickeledon napisał/a:

I to jest konstruktywna krytyka, brawo Wy :D


A moja to nie ???!!! :hihi:

Kiedy pierwszy odpał generalny?

nickeledon - Czw 15 Lis, 2018

motolis napisał/a:
w końcu dostałeś pilnie oczekiwane otuliny

Tak, trochę to trwało, ale przyszły koszulki i kabelki ze Szczecina. Czasem warto poczekać na dobry towar.
motolis napisał/a:
Kiedy pierwszy odpał generalny ?

A co? Mrozisz szampana? :mrgreen:

motolis - Czw 15 Lis, 2018

Zgadłeś :wino:
nickeledon - Sro 21 Lis, 2018

Mogą korki strzelać!



I trochę suchych faktów.

Suchy - Sro 21 Lis, 2018

Huraaa! Ale chyba łożysko wału gwiżdże? :hmm:
nickeledon - Sro 21 Lis, 2018

Simmeringi, świeże simmeringi Panie kolego.
jarcco - Sro 21 Lis, 2018

Brawo!
Niby po remońcie, a pali olej :mrgreen:

nickeledon - Czw 22 Lis, 2018

Się pierścienie nie dotarły jeszcze to kopci :chillout:
Spiker - Czw 22 Lis, 2018

Suchy napisał/a:
Huraaa! Ale chyba łożysko wału gwiżdże? :hmm:

Jakby rozrząd był na skośnych kołach to by tak nie gwizdało ;)

nickeledon - Czw 22 Lis, 2018

Przez ostanie dwa dni bawiłem się w tapicera, nie wyszło najgorzej.


tomboj - Czw 22 Lis, 2018

73 dni i po remoncie. Za szybko, zdecydowanie za szybko. Co teraz będziemy śledzić na forum.
Suchy - Czw 22 Lis, 2018

Trzeba te motocykle które już są po remoncie rozdysponować pomiędzy forumowiczów. I wtedy się pojawią remonty nowych. Co kto bierze? :hmm:
hrabia_T - Czw 22 Lis, 2018

Może zgłosić Marka do TVN Turbo żeby zrobili o jego pracy reality show przecież to by miało skrajnie wysoka oglądalność !
nickeledon - Pią 23 Lis, 2018

tomboj napisał/a:
Co teraz

Spokojnie, Kongresmana trzeba ogarnąć, a i doszły mnie słuchy, że paczki od Apaczów są już oclone :)
Suchy napisał/a:
Trzeba te motocykle które już są po remoncie rozdysponować
Suchy napisał/a:
I wtedy się pojawią remonty nowych.

Miałem właśnie coś zaproponować. Moglibyście sobie nabyć chociażby po jakiejś WSce w kartonach i przez zimę zrobić dobry uczynek, a nie wypisywać głupoty:
hrabia_T napisał/a:
zgłosić Marka do TVN

:) :) :)

Tuftufek - Pią 23 Lis, 2018

Jak clili moją skrzynię do Royala z Australii to naliczyli prawie tyle co wartość zakupu.
nickeledon - Pią 23 Lis, 2018

Tuftufek napisał/a:
moją skrzynię do Royala z Australii


To jakaś kangurza wersja specjalna?

Tuftufek - Pią 23 Lis, 2018

Przecież to część imperium,w którym nigdy nie zachodziło słońce. :)
nickeledon - Pią 23 Lis, 2018

Tuftufek napisał/a:
Przecież to część imperium,w którym nigdy nie zachodziło słońce. :)


No tak, ale ta część imperium to raczej spod ciemnej gwiazdy :grin:

nickeledon - Sob 01 Gru, 2018

To jeszcze tak w kwestii posumowania :)








Suchy - Nie 02 Gru, 2018

Brawoo! Gratulujemy Słupskiej Fabryce Motocykli. :thumbup: Ale chyba lepiej tą Dyktą nie jeździć, bo będizesz zamęczony pytaniami: ,, Ło Panie, to to motor AUDI?!" :rotfl:
Ozzy - Nie 02 Gru, 2018

Marek, a dlaczego ta SHL-ka ma znaczki Audi??? ;P
Byłe widziałem, naprawdę robi wrażenie, kawał dobrej roboty :thumbup:

katalina - Nie 02 Gru, 2018

Nad szparunkami musisz jeszcze popracować. Widać to nawet przy tej rozdzielczości! :O
Siedzisko sprbóbuj ustawić symetrycznie. Dasz radę. :grin:
Pozdrawiam

nickeledon - Pon 03 Gru, 2018

Ozzy napisał/a:
ta SHL-ka ma znaczki

Suchy napisał/a:
AUDI

Bo to SHL Tdi :middlef:

katalina napisał/a:
Nad szparunkami musisz jeszcze popracować. Widać to nawet przy tej rozdzielczości!


Lupa poszła w ruch. I dobrze, a ja już dawno przestałem się przejmować nieidealnie prostymi szaprunami, zresztą znalazłoby się jeszcze parę baboli których na siłę nie "prostowałem" wychodząc z założenia, że ten motocykl już swoje przeżył i landryną nie będzie.
Oryginalne malowanie.



Choć przyznam bez bicia, że w paru miejscach szparunki są przewidziane do poprawy.

Co do tapicerki to jeszcze się biję z myślami, wymieniać czy naciągać to co mam :]

nickeledon - Sob 26 Sty, 2019

I wisienka na torcie już jest, jeszcze jedna żółta blacha i będę mógł założyć kolekcję :)



[ Dodano: Sob 26 Sty, 2019 ]
PS. Aha i jest to pierwsza w Polsce zarejestrowana Dykta RT 350 S. Nawet nie było takiego katalogu i ministerstwo musiało zakładać nowy. Zasadniczo to nie ma nawet żadnej zarejestrowanej pod typem RT 350, czyli jest to jedyna zgodna ze stanem faktycznym i papierologią Dykta w kraju. Trochę mnie to zdziwiło, nie powiem...

awtowelo - Sob 26 Sty, 2019

nickeledon napisał/a:
PS. Aha i jest to pierwsza w Polsce zarejestrowana Dykta RT 350 S. Nawet nie było takiego katalogu i ministerstwo musiało zakładać nowy. Zasadniczo to nie ma nawet żadnej zarejestrowanej pod typem RT 350, czyli jest to jedyna zgodna ze stanem faktycznym i papierologią Dykta w kraju. Trochę mnie to zdziwiło, nie powiem...

Jak tydzień temu byłem rejestrować BMW R35, to też nie było takiego motocykla w katalogu. Teraz trzy tygodnie czekania na czary-mary na poziomie warszawskiej centrali :(

jarcco - Sob 26 Sty, 2019

No gratulacje, już zapomniałem jak taka truskawka na torcie smakuje :)
Będę musiał sobie przypomnieć.

andrew766 - Sob 26 Sty, 2019

No super , ale ciasno tam już trzeci się nie zmieści. :) :) :)
Ozzy - Nie 03 Lut, 2019

nickeledon napisał/a:
PS. Aha i jest to pierwsza w Polsce zarejestrowana Dykta RT 350 S. Nawet nie było takiego katalogu i ministerstwo musiało zakładać nowy. Zasadniczo to nie ma nawet żadnej zarejestrowanej pod typem RT 350, czyli jest to jedyna zgodna ze stanem faktycznym i papierologią Dykta w kraju. Trochę mnie to zdziwiło, nie powiem...


Marku, muszę Cię zasmucić ale Tomek swoje DKW RT 350S miał już ponad 4 lata temu zarejestrowane więc Twoje nie jest pierwsze, to w obecnym systemie CEPIK nie wprowadzono takiego modelu i stąd takie kwiatki wychodzą :P


nickeledon - Pon 04 Lut, 2019

Ozzy napisał/a:
muszę Cię zasmucić

Wcale mnie nie zasmuciłeś, tę Dyktę oczywiście znam, nawet pisałem w wątku Tomka wiele lat temu, że też bym taką chciał :) Zdziwiło mnie, jak napisałem, że nie było katalogu na taki motocykl, a pan urzędnik szedł w zaparte, że jeśli byłby zarejestrowany DKW RT 350 S to musiałby być i koniec. Może Tomek ma pod inną nazwą, będę musiał ten temat z nim poruszyć celem weryfikacji stanowisk. Dlatego pozwoliłem sobie napisać pierwsza w Polsce zarejestrowana DKW RT 350 S, bo że jest u nas w kraju jeszcze kilka egzemplarzy tego modelu (bodajże 3 lub 4) to mam świadomość.

PS.Sprawdziłem katalog Pucha i był, i to mój 250 SG :razz:

awtowelo - Pon 25 Lut, 2019

W najnowszym numerze "Motocykl moje hobby" (1/2019) są artykuły o : DKW RT 350 S, wózkach bocznych BINDER, DKW RT 250 S i RT 250 VS, wyścigówkach z Ingolstadt oraz oraz druga część o powojennych dekawkach "Dekawki zza żelaznej kurtyny".
nickeledon - Pon 25 Lut, 2019

Chyba znam autora :)
awtowelo - Wto 26 Lut, 2019

nickeledon napisał/a:
Chyba znam autora :)

No to jest szansa na autograf :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group