Zdzislaw - Wto 14 Mar, 2023 Temat postu: Yamaha XJR 1300 SP Mój motocykl w który wsadziłem worek albo dwa pieniędzy i bardzo dużo serca. Kupiona w 2011 roku z przebiegiem 36500km, oczywiście łoryginalnym, bo w Szwecji notują to od lat  . Obecnie ma 124kkm czy 126, musiał bym zerknąć do czarnego gestapowskiego notesu, a nie wiem gdzie leży. Tak więc trochę nią nakulałem.
Rok temu przeszła kapitalkę w sumie, rozebrana do śrubki, silnik otrzymał nowe tuleje w cylkach, pierścienie, sworznie, głowica po regeneracji, ślizgi łańcuszki, i wiele wiele wszystkiego, długo by pisać. Rama przelakierowana na RAL2004, czyli pomarańczowy, w proszku, no tak mi się uwidziało i jest zamiast czarnego. Nie będę pisał ile opon zjadła, bo co dwa lata któraś jest wymieniana, oczywiście nowa. Używki nie mają sensu tutaj. Na dniach wleci 4 komplet napędowy Zjadła jak pamiętam 3 sprzęgła, teraz jest założony docisk Barnetta, więc może dłużej pożyje obecny zestaw. Oczywiście jak ktoś jeździ jak emeryt nie zużyje tyle opon, łańcuchów i sprzęgieł. Ja ją kocham za dawanie co wsiądę na nią banana na ryju, więc nie ma lekko .
Z dodatków i moich modyfikacji ma pomotane prze ze mnie gaźniki, filtry KN stożki, czasami wsadzę 4degree-płytkę zapłonową zmieniającą punkt zapłonu i przenoszącą moc i moment na dół. Obecnie ma 115KM na kole, zmierzone na hamowni. Zawiecha oryginał przód z rozpórką od aliexpressów, tył nowe YSS gazowe Wydech - rury i kolektor Black Widdoow Tłumiki GPR, wcześniej prawie odkąd kupiłem ją Arrowy przelotowe, piękne brzemienie, teraz jeszcze lepsze. Po mału robi się to tez zabytek, albo oldtimer, model nie produkowany od 22 lat a w ogóle zaprzestali XJRę robić jak pamiętam w 2017 czy 18. Tak więc kto szuka UJMa jakiegoś, to warto brać Ją na gaźnikach no i dwa wydechy.... nowsze są na szprycy i jeden wielki brzydki komin. Ogólnie przelatałem nią cała Polskę wzdłuż i wszerz, Czechy, Słowację. Na serio jest to motór, którym w ciemno mogę pojechać gdzieś i wiem, ze wrócę z daleka. Raz tylko miałem większy problem, bo w wilgotnym klimacie nie chciała palić od razu, okazało się, że stacyjka była w środku zasyfiona. A tak. Wsiadam i jadę przed siebie nie martwiąc się o to, ze stanie .
No i raczej jej nie sprzedam, chyba, że ktoś mnie na serio zmiękczy odpowiednią ilością plnów.. nickeledon - Sro 15 Mar, 2023 No i przyszedł ten czas na Iżomahy 
Suchy - Sro 15 Mar, 2023 A można do niej dokupić szprychowane koła chromowane błotniki?
Zdzislaw - Sro 15 Mar, 2023 Do Iżomahy są jakieś akcesoryjne szprychowe, ale uwierz mi, kosztują tyle co niejeden IŻ forumowy  .
Iżomaha, nickeldon .
|
