U mnie w starym dowodzie był wstawiony wielki czerwony X. Też nie wiedziałem czy "motur" da się ponownie zarejestrować, zresztą Pan Urzędnik też nie wiedział co z tym fantem zrobić. Przekierował mnie do Dyrektora. Pan Dyrektor wszystko mi wyjaśnił. Szczegółów nie pamiętam, bo było to dawno. Złożyłem wizytę u Rzeczoznawcy i z dokumentem od niego wróciłem do Urzędu. Rzeczoznawca stwierdził że żółtych blach nie otrzymam ponieważ motocykl musiał by być rzadkością w skali kraju, czyli kilka sztuk. Poza tym, powiedział że taki motocykl mógł by wyjeżdżać na drogę tylko okazjonalnie, zloty itp. więc tylko białe blachy. Mi to tam było wszystko jedno, byle jeździć. Chociaż wiadomo, żółte - prestiż. .
Andrew 766, jeśli chcesz to odezwij się na priv, prześlę Ci dokumenty które otrzymałem od Rzeczoznawcy i z Urzędu. |