IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj

Znalezionych wyników: 18
IZHMOTO.PL Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Kącik herbaciarza
aelfric

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 87052

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pon 06 Gru, 2021   Temat: Kącik herbaciarza
Spiker napisał/a:
Chociaż czekaj, przecież mniejsze modele tej marki już są produkowane w Indiach. Do "hinduskiej" marki Royal-Enfield już chyba przywykliśmy.


Sporo czytałem i oglądałem o tych Enfieldach, widziałem je też na żywo, mam na myśli te dwucylindrowe, Interceptor itd. Jest to fantastyczny motocykl, taki jaki bym chciał mieć. Nie kupuję bo i tak nie mam kiedy i gdzie jeździć, ale może kiedyś chętnie. Jakość wydaje się być dobra, choć nie idealna, przez co właśnie są jakoś tak autentyczniejsze, bliższe motocyklom z tej epoki do której się odwołują. Silnik może się odrobinę pocić, itd. Paradoks jest taki że nowy Triumph Bonneville jest, jak dla mnie, taki trochę zbyt doskonały, zbyt świecący, za gładki, za nowoczesny. No i do tego sporo droższy. Osobiste odczucie, ale wygląda na to że nie tylko ja tak mam. Także to już nie jest badziewie. Design bardzo dobry (zresztą z UK, tam mają ośrodek projektowy), jakość wykonania, na fachowe oko przynajmniej, też o niebo lepsza niż kiedyś.
Zobaczymy co będzie paru latach eksploatacji. Też kiedyś kupiłem hinduskie felgi które kompletnie zardzewiały w garażu od kontaktu z powietrzem, i z niczym innym. Ale kupiłem je 20 lat temu.

Czy to smutne? A może smutne jest właśnie że Triumph Bonneville tak wygląda i kosztuje.

Tych "Jaw" nie widziałem na żywo, wyglądają badziewnie jak dla mnie. Nie wiem po co im w ogóle ta marka i inspiracja, Jawy były znane kiedyś w Indiach? Dżaźni mnie też, że mówią na to "Dża-ła". Choć to bollywoodowo.

[ Dodano: Pon 06 Gru, 2021 ]
Ten "AJS" wygląda niestety jak kupa a la "Junak". Pewnie jakby poszukać trochę to się znajdzie generyczny chiński produkt którym jest, sprzedawany pod 20 "markami".

Marka sporo szlachetniejsza niż Junak skończyła smutno. Na razie.

To już która taka próba Chinoli, np "reaktywowali" znaną kiedyś niemiecką markę samochodów Borgward. Zakładają znaczki na swoje wydumki i próbują to sprzedawać w Europie. Idzie to na razie bardzo słabo, za wysokie progi. Jak się to robi dobrze to właśnie pokazał indyjski Enfield.
  Temat: Co to za klakson?
aelfric

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 5428

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto 01 Paź, 2019   Temat: Co to za klakson?
Zdaje mi się, że już gdzieś tu na forum była dyskusja na ten temat. Klaksony od wózków widłowych czy coś w tym stylu.
  Temat: [Planeta] Systematyka zmian produkcyjnych
aelfric

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 33871

PostForum: Ogólne   Wysłany: Pon 26 Cze, 2017   Temat: [Planeta] Systematyka zmian produkcyjnych
To jest "duża" lampa z wczesnego Iża 56.
  Temat: [Inne] Identyfikacja starych części motocyklowych
aelfric

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 31246

PostForum: Ogólne   Wysłany: Pon 12 Gru, 2016   Temat: Re: Stary trapez ale od czego?
Łukasz Hawryluk napisał/a:
Obrazek
Kolejny fant z cyklu co masz w garażu lub piwnicy :)
Czy ktoś z szanownego grona kojarzy od czego?



Nie potrafię od razu rzucić nazwą, ale to przód mini-motocykla (poj. 100-125 cm2) z lat 30 lub bardziej 40-tych, najpewniej produkcji niemieckiej - choć niekoniecznie. Podobnie wyglądały przody wielu różnych marek.

Pewnie tyle to sam wiesz ;-) Ale to jak w Locie na Kukułczym Gniazdem - "próbowałem!" :-)
  Temat: [Inne] Identyfikacja starych części motocyklowych
aelfric

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 31246

PostForum: Ogólne   Wysłany: Sro 13 Lip, 2016   Temat: [Inne] Identyfikacja starych części motocyklowych
sławek napisał/a:
Ifa bk - stelaż siedzenia kierowcy


Sławek, że tak powiem, danke sehr! ;)
  Temat: [Inne] Identyfikacja starych części motocyklowych
aelfric

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 31246

PostForum: Ogólne   Wysłany: Sro 13 Lip, 2016   Temat: [Inne] Identyfikacja starych części motocyklowych
Podłącząm się pod temat - wie ktoś co to za siedzenie? Dzięki za pomoc. :)


http://izhmoto.pl/album_page.php?pic_id=12275
http://izhmoto.pl/album_page.php?pic_id=12272
http://izhmoto.pl/album_page.php?pic_id=12271
  Temat: Zdzierstwo i gnębienie na Allegro, OLX i Otomoto
aelfric

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 12472

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie 17 Kwi, 2016   Temat: Zdzierstwo i gnębienie na Allegro, OLX i Otomoto
Łukasz Hawryluk napisał/a:
Zabiegi portali aukcyjnych są być może odpowiedzią na cwaniactwo sprzedających...


Szanując Twoje zdanie, uważam że podnoszenie stawek z dnia na dzień o kilkaset procent i wprowadzenie surowych ograniczeń których nie było przez lata jest podyktowane wyłącznie krótkowzroczną pazernością, i lekceważeniem dotychczasowych klientów. Tak czy inaczej sytuacja faktycznego monopolu (93% rynku) na dłuższą metę nie jest zdrowa i czymś takim jak teraz musiało się to skończyć. i będzie raczej gorzej niż lepiej. Więc warto coś zrobić, żeby jakoś tej koncentracji przeciwdziałać. Do tego się sprowadza sens mojego postu.

Kombinacje sprzedających są faktycznie nieraz zabawne, choć np. na niemieckim ebay wystawienie śrubki od koła to norma od lat, nikt tego tam nie tępi. Przy samochodzie złożonym z setek i tysięcy części ich wystawienie oddzielnie jest niewykonalne, i nigdy nie będzie opłacalne.

http://www.ebay.de/itm/JA...GgAAOSwqrtWn3ao

Ale mniejsza z całymi autami na części, mnie to zresztą nie dotyczy. Żal mi możliwości wystawiania (i analogicznie, znalezienia sobie) drobnych, niezbyt kosztownych i rzadko ale jednak od czasu do czasu potrzebnych części, wartych od 10 do może 100 zł. Czyli takich jak większość gratów do Iża i innych weteranów. Olx definitywnie taką możliwość uwaliło, nie wiem w imię czego. Najwyżej można szukać kombinujac i dzwoniąc po ludziach, gdy na podstawie zdjeć wygląda że mogą to także mieć. Ostatnio takie poszukiwania prowadziłem.
  Temat: Zdzierstwo i gnębienie na Allegro, OLX i Otomoto
aelfric

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 12472

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie 17 Kwi, 2016   Temat: Zdzierstwo i gnębienie na Allegro, OLX i Otomoto
Na olx, Allegro i otomoto coraz gorsze zdzierstwo i wyzysk. Wygląda na to ze wychodowaliśmy sobie (my tzn. zarówno sprzedający, jak i kupujący) monopolistę na miarę dawnej Tepsy i Energetyki z najlepszych ich czasów. Monopolistę który postanowił, że właśnie jest fajny moment żeby wszystkich wydoić.

Pamiętam czasy zakładania tablicy.pl, że "wszystko jest za darmo i będzie za darmo". Zaczęło się od opłat za ogłoszenia na samochody pow. 3000 zł. A że ludzie robili sobie jaja z robiących sobie jaja, wystawiając auta za 30 tyś "w cenie" 3000 zł (pisał o tym m.in. złomnik) szybko sobie poradzili, ściagając opłaty z wszystkich ogłoszeń. Po czym po zarzekaniu się, że wiecej już nie będzie, dodali opłaty za nieruchomości.

Jednak znaczenie dla mnie ma przede wszystkim dział części. Tam najpierw nałożyli ograniczenie do 10 ogłoszeń, a potem do 5. Przy czym ja akurat dowiedziałem się o tym w bardzo irytujacy sposób - chciałem zmienić jedno słowo w istniejącym ogłoszeniu i okazało się, że po edycji nie mogę go przywrócić. Rationale tej polityki pozostaje poza moim aparatem logiczno-pojęciowym, bowiem propozycje kupienia sobie ogłoszeń na 30 dni za 7 zł sztuka i to w pakiecie minimum 10 trudno uznać za czynioną na trzeźwo. W efekcie wystawianie drobiazgów za 20-50 zł przestało być możliwe, i takie przedmioty z olx wymiotło, chyba że komuś akurat mieszczą się w limicie 5 ogłoszeń.

Kiedy ostatni raz parę lat temu sprzedawałem auto na otomoto ogłoszenie na 14 dni kosztowało ok 8 zł. Sporo, ale niech będzie. Teraz kosztuje to 25 zł. Czyli sprzedawanie auta przez 6 miesiecy, co wydaje mi sie normalne, oznacza odpalenie 300 zł. Dilerom z dnia na dzień podnieśli ceny pakietów prawie dziesięć razy, z ok 450 zł do 4000 zł. Bezpośrednio nie jest mi ich żal, ale to pokazuje, w którą stronę to zmierza.

Na Allegro drastycznych podwyżek na razie nie ma, ale właśnie zaczeło się nagminne wywalanie ogłoszeń, głupie uwagi co do treści np. w stylu "cześci do Iża", albo "mam także zderzak". To samo na co na olx.

Czas się zwiajać, bo będzie tylko gorzej. Wystawiłem sobie 30 ogłoszeń na innym portalu, gdzie nikt sie o nic nie czepia. Na razie jest tam ok. 1,6 mln ogłoszeń (olx ma teraz ok. 10,5 mln). Mam nadzieję że szybko się to będzie rozwijać, a monopolista zostanie stosownie ukarany za własną głupotę i bezczelność, bo myślę że ludzie nie dadzą sie na dłuższą metę tak bezczelnie ograbiać. Śmietnik historii jest pełen liderów rynku, przekonanych o własnej niezniszczalności.

Bardzo zachęcam do umieszczania ogłoszeń na innych portalach, niż powyżej wymienione. Jeśli nie tylko, to chociaż także.
  Temat: Właściwe powietrze w oponach naszych Iży
aelfric

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 18874

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016   Temat: Właściwe powietrze w oponach naszych Iży
jarcco napisał/a:
Ło cho cho!
Xороший кусок дороги!
Владимир знает эти планы?
:)



B самом деле, eще нет... Но я думал, что Владимир поддерживает экспорт российский технологий.
  Temat: Właściwe powietrze w oponach naszych Iży
aelfric

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 18874

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016   Temat: Właściwe powietrze w oponach naszych Iży
Nie wiem gdzie to wrzucić więc wrzucam tutaj.

Wiadomo że maksymalna oryginalność naszych sprzętów to dla nas większości z nas sprawa najważniejsza. Ten pomysł chodził mi po głowie od jakiegoś czasu, i teraz jest możliwość jego zrealizowania. Organizuję wraz z 2 kolegami wyprawę do Iżewska celem zdobycia oryginalnego powietrza do nabicia opon w moim sprzecie. Powietrze będziemy pobierać spod płotu hali ostatecznego montażu (mamy sprawdzone, gdzie to dokładnie było). Ale jest też szansa, że uda nam się dostać na teren fabryki pod samą halę (będzie to wymagało małego "dowodu wdzięczności" dla znajomego pracownika - sprawa jest w trakcie załatwiania). Plan jest taki że powietrze tankujemy do starych dętek od Kamaza oryginalnym, sowieckim kompresorem z epoki. Po (jak mamy nadzieję) szczęśliwym powrocie do domu, powietrze będzie można przetankować do naszych maszyn. No i nareszcie będzie można spać spokojnie, ciesząc się 100% oryginalnością, i nikt się nie będzie mógł przyczepić na zlocie, że nie wszystko masz w oryginale.
Myślę że koszt na jedną oponę nie powinien przekroczyć 100 zł. Weźcie pod uwagę koszt i trudy całej wyprawy, to i tak poniżej wydatków. Nie wiem np. co ukraińscy celnicy powiedzą na te kamazowskie dętki w bagażniku, jak znam życie to skończy się to kolejnym "dowodem uznania".

Tak że zapisy w tym wątku. Niestety odbiór tylko osobisty, po podaniu nicka z forum.

ps. Jak będzie zainteresowanie to wezmę też karnister wody do uzupełniania ubytków w akumulatorze. Mam obczajony hydrant przy fabryce, na pewno jest na tym samym wodociągu co woda w zakładzie.

Ilość miejsc ograniczona, wiec śpieszcie się - dętka się rozciągnie, ale nie w nieskończoność :)


pozdrawiam

aelfric
  Temat: [56] Przedprodukcyjny 56
aelfric

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 12418

PostForum: Ogólne   Wysłany: Pon 15 Lut, 2016   Temat: [56] Przedprodukcyjny 56
Zgięta gała biegów... a mówili we wsi, że były tylko proste, a potem sobie użytkownicy sami je tak podginali...
  Temat: Rosyjskie i ukraińskie serwisy aukcyjne
aelfric

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 22243

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sro 17 Wrz, 2014   Temat: Rosyjskie i ukraińskie serwisy aukcyjne
kuba_777 napisał/a:
Też tak kupiłem - strasznie skrytykowane przez Gace klamki do 350 - kupiłem na niemieckim ebay - a przesyłka przyszła z Kijowa.


Z Ukrainy wszystko przyszło, bez cła. Ceny nie jakieś szałowe, ale gadżety ciężko u nas dostępne - stacyjka na bolec i C-23. Zadowolony jestem. Ale teraz to już nie wiem czy od braci Rosjan się coś da kupić, a mam ochotę na "Moto-apteczkę", są w stałej sprzedaży.
  Temat: [Planeta] Prośba o opinię
aelfric

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 29761

PostForum: Ogólne   Wysłany: Sro 21 Maj, 2014   Temat: [Planeta] Prośba o opinię
pietruszka napisał/a:
1500 w złotówkach. Wynalazek faktycznie całkiem nieźle wygląda, nowe sprzęgło linki, ale tak jakoś przestał mnie kręcić.

Masz bonusy w postaci np. oryginalnego osprzetu kiery, najprawdopodbniej oryginalnych śrub i... niepogiętych tłumików. Pogięte to cieżka sprawa, szpachla schodzi od temperatury, nic się nie da zrobić. Przynajmniej tak w końcu uznałem i poszukałem niepogiętego.

1500 zł wydaje mi się kwotą normalną, nie jakoś nadzwyczajnie okazyjną, ale nie przesadzoną. Ale jak chodzi o zamianę... no cóż, ja bym sie zamienił.
  Temat: [Planeta] Prośba o opinię
aelfric

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 29761

PostForum: Ogólne   Wysłany: Pon 19 Maj, 2014   Temat: [Planeta] Prośba o opinię
tofman napisał/a:
Sprzet nienajgorszy - kwestia kasy a potem zapalu w grzebaniu.

Jak to na forach - nie znam się, (na Planetach) więc się wypowiem. :-)

Sprzęt się wydaje mocno kompletny i niekombinowany. Z perspektywy moich doświadczeń to najistotniejsza sprawa, bo szukanie różnych pierdół jest potem najbardziej czaso i koszo-chłonne. Wiec to istotniejsze nawet niż stan. Z tego co widzę to tylko stacyjka i lampki sa od traktora, a eksperci na pewno szybko powiedzą czy w tym roczniku powinna być taka tylna lampka (wydaje mi się się że nie) i licznik.

Jeśli bierzesz pod uwagę w ogóle zabawę z kolejnym sprzętem, to ja by szedł w akurat ten. Wszystko może poczekać, ja np. 10 lat temu kupiłem Simsonka SR2 który cały czas leżał w garazu, i w końcu ostatnio się za niego zabrałem. Względnie druga wersja - dobrze nasmarować i odstawić, a jak ci się kiedyś trafi potomstwo (albo już masz i kiedyś dorośnie) to może być głeboko wdzięczne za taki prezent.

Więc kokojambo i do przodu!
  Temat: Rosyjskie i ukraińskie serwisy aukcyjne
aelfric

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 22243

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią 21 Mar, 2014   Temat: Rosyjskie i ukraińskie serwisy aukcyjne
kuba_777 napisał/a:
Do tej pory też nie zostałem oszukany przez ukraińskiego kontrahenta, a kupuję u trzech. Pieniądze wysyłam Western Union, przesyłki przychodzą chociaż czasami się dłuży czas oczekiwania. Kupowałem w Połtawie i Kijowie.

Dzięki za podzielenie się ciekawymi doświadczeniami. Własnie kupiłem coś na Ukrainie, ale przez niemiecki ebay... Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  Temat: Rosyjskie i ukraińskie serwisy aukcyjne
aelfric

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 22243

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią 28 Lut, 2014   Temat: Rosyjskie i ukraińskie serwisy aukcyjne
Pytanie ogólne: czy ktoś ma jakieś doświadczenia z kupowaniem gratów do Iża (czy w sumie, czegokolwiek innego) na którymś z rosyjskich lub ukraińskich serwisów? Jeśli tak, są jakieś doświadczenia z wysyłką, cłami, kosztami przesyłki, solidnością?

Przejrzałem sobie dość dokładnie aukro.ru, aukro.ua i avito.ru pod kątem części do Iża.
Te dwa pierwsze to klony Allegro. Z kolei avito, znacznie większe niż aukro.ru, to portal ogłoszeniowy, tak jak leboncoin.fr we Francji, bez możliwości kupowania czy licytowania. Na aukro można się zalogować spod konta Allegro, ale przynajmniej u mnie, konto jest wtedy jakby puste (lista zakupów, obserwowanych itd. jest pusta). Nie sprawdzałem czy da się tam licytować spod konta Allegro.

Jest tam bardzo dużo rzeczy do Iży, ale niemal wyłącznie tych nowszych, z lat 70 i 80, do których z kolei w Polsce ciężko znaleźć cokolwiek. Do 49 i 56 jest bardzo mało, znacznie mniej niż w Polsce. Siłą rzeczy, towaru musi tam być po stodołach duuużo więcej niż u nas... Więc albo sprzedawanie w internecie się tam jeszcze nie tak upowszechniło, albo może gdzieś jest lepsza strona której nie znalazłem.


Raz jedyny kupiłem coś w Czechach (część do starej Skody), przez aukro.cz które jest w pełni powiązane z Allegro. Wszystko normalnie, oprócz opłaty za przelew. Przelew zrobiłem w koronach, bo była taka możliwość w moim banku. Co prawda gośc tłumaczył na swojej stronie żeby przelew zrobić na jego konto w euro, bo wtedy opłata to ok. 7 zł. Jakoś go nie zrozumiałem po czesku albo nie posłuchałem, i w efekcie, poszło w koronach... wszystko fajnie, dopóki tydzień później nie naliczyli opłat - 54 zł (kwota przelewu to było ok. 50 zł). Część przyszła, wszystko ok.

Ktoś juz próbował?
  Temat: [49] 49 po estońsku
aelfric

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 17752

PostForum: Ogólne   Wysłany: Sro 12 Lut, 2014   Temat: [49] 49 po estońsku
Eeech (głębokie westchnienie)

Dobra nuta, myślę że większość/wszystkich autorów tych dzieł z ekranu można utożsamić z treściami wyrażanymi przez podmiot liryczny w utworze.

Tak powiedzmy koło 1997-8, w moim mieście było łącznie ok. 20 motocykli o poj. <= 250 cm, z czego 1/4 stanowiły przerobione Junaki. Niektóre były nawet starannie wykonane, ale co z tego... za mały silnik, żeby to miało wygląd. Natomiast pociętych ram, wahaczy, widelców, półek, kap silnika nikt już nie odzyska.

Jakikolwiek japoński pseudochopperowaty motocykl był wtedy absolutnie poza zasięgiem czowieka w wieku do lat 25, więc kolejną jeszcze niższą ligą były przeróbki Iży, Jaw, Pannonii, które wtedy można było nabyć przy odrobinie szczęścia za 50 zł lub flaszkę Czystej. WSK w tej wersji chopper też się czasem spotykało.

Na szczęście już wtedy mi coś świtało że nie tędy droga, i okazałem się odporny na sugestie młodszego brata żeby w świeżo zakupionym Iżu zamontować np. 3 chromowane lampy i długi przód. Początek był dobry, bo w Iżu po zakupie była zamontowana pseudochoperowa kierownica (bez jakiegokolwiek osprzętu), prawdopodobnie od BMXa.

Jakiś czas temu na złomnikowy konkurs popełniłem takie ogłoszenie, inspirowane autentycznymi ogłoszeniami z Świata Motocykli z tamtych lat:


Sokół 600 - born to be ride dla konesera ZOBACZ

Oferuję jedyny taki na Allegro niepowtażalny motocykl Sokół 600 rocz 1938 w wersji choper. Oryginalna rama przecięta i profesjonalnie przedłużona, długi przód rury chrom połysk, błotnik bobtail, wydech drug pipes, z tyłu felga 16 na szerokim laczu. Kolor bachama yellow z płomieniami arografem. Motocykl jest posiadaczem wielu bajerów i usprawień modernizacji podwyszających jego wartośc i walory użytkowe takie jak elektroniczny zapłon od trabanta, alternator 12Wolt z zaporożca, diodowe poświetlenie, podgrzewane manetki z frędzlami. Tylne światło chrom trumna. Jak widać na zdjęciach włożyłem w niego mnóstwo pracy i serca i zaangażowania i efekt jest wspaniały. Mogę dożucić niepotrzebne części które wymontowałem z motocykla jak go kupiłem (niektóre sa pogięte lub pocięte bo ciężko je było wymontować). Oddam tylko koneserowi takich motocykli. Bez papierów, można zarejestrować na żółte papiery. Cena nie podlega dyskusji, bo to jest unikat i nie ma takiego drugiego unikatu Polsce a morze i na świecie. Nie odbieram telefonów smsów i mejli z niepowarznymi propozycjami.
  Temat: [49] 49 po estońsku
aelfric

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 17752

PostForum: Ogólne   Wysłany: Nie 02 Lut, 2014   Temat: Re: 49 po estońsku
Nie myślałem że pomyślę tak kiedyś o czymś takim... Ale w sumie całkiem to interesujące. :thumbup:


...i jeszcze ciekawe czy "adolf-jossif" to to co myślę.
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna