Projekt odzywa każdej jesieni. Jak już dwa rozgrzebane, z dwóch różnych roczników, między którymi jest sporo różnic w detalach. W tym tygodniu chce podocinac brakujące podkładki gumowe, w tym przedniego zawieszenia, i złożyć przód. Cały czas nie wiem, czy robić wersję z akumulatorem, czy bez. Dwa silniki też czekają na remont.
Gdy wykręcałem diabelstwo z lampy, to mi się rozsypało, jak je złożyć? Wiem, że mogę zastąpić współczesnym mostkiem Gretza, ale jak mogę, to wolę zostawić oryginał.
Mam dwa silniki, z dwóch wersji M1M, z akumulatorem, oraz bez. Lampa, z której pochodzą bebechy jest z wersji z akumulatorem i tak będę składał motocykl. czy rodzaj prądnicy, G36 lub G37 robi jakąś różnicę w samej instalacji, teraz nie pamiętam która siedzi w którym silniku.
Roboczo instalację chce zrobić na zwykłych przewodach w fabrycznych kolorach, czy 1.5mm2 będzie ok?
Czy jesteście w stanie określić, kiedy w gaźnikach K30 dodaną śrubę regulacji? Obydwa pochodzą z moich Mińsków M1M, tylko z różnych roczników i teraz za diabła nie pamiętam, który jest od którego.
Wiem, że może to się wydawać niuansem, ale jest tyle między nimi drobnych różnic (od drobnych w ramie, instalacji el, przedni hamulec, nawet kiedyś zacząłem to spisywać), że wolę mieć tak jako powinno być
Przeglądając zdjęcia odrestaurowanych M1M, zastanawiałem się, skąd się biorą różnice pomiędzy motocyklami. Na początku myślałem, że niektóre modele są „skundlone”, jednak, gdy udało mi się dostać instrukcje z 1957 oraz 1961 roku udało mi się je rozszyfrować.
Różnice, które znalazłem w powyższych instrukcjach:
INSTRUKCJA M1M z 1957
cewka KM-1
generator – G37 6V 35W
akumulator – TAK
sygnal – S23
lampa – FG-17
dekompresor – tak
biegi na osłonie łańcucha- tak
gaźnik – K-55
zaślepka na żeberkach osłony cylindra – NIE
prędkościomierz – MONTOWANY OBOK LAMPY
INSTRUKCJA M1M z 1961
cewka KM-1
generator – G36 albo G38 – w instrukcji są obydwa
akumulator – NIE
sygnal – C34
lampa – FG-38
dekompresor – TAK
biegi na oslonie łańcucha – NIE
gaźnik – K-55
zaślepka na żeberkach osłony cylindra – TAK
prędkościomierz – W LAMPIE
Nadal nie wiem, dlaczego niektóre nie miały wybitego numeru na główce ramy a jedynie na plakietce.
Mam nadzieje że pomoże Wam to w określeniu przybliżonego wieku gdy nie posiadacie dokumentów lub numerów.
Jedną, po moim dziadku, bez tabliczki znamionowej, ale z wybitym numerem na główce - 001904A. Ewidentnie po tym M1M widać, że kiedyś miał jakąś przygodę, rama ma spawane mocowania silnika oraz brak mocowania tylnego prawego podnóżka.
Drugą z innego M1M, bez wybitego numeru, natomiast z zardzewiałą tabliczką znamionową, na której mogę odczytać wybite 51. Co prawda nie wiem jak wygląda oryginalna, ale zgaduję że to rocznik. Co więcej, z tą ramą, mam osłony łańcucha ze wskaźnikiem biegów, która była montowana we wczesnych rocznikach. Z drugiej strony posiada również podstawkę akumulatora, a ta była montowana w późniejszych rocznikach, wraz z prądnicą G37.
I teraz moje pytanie, na której z tych ram składać całość. Do obydwu nie posiadam papierów, ale pierwszej znam historię. Drugiego M1M kupiłem jako dawcę, ale ramę ma w lepszym stanie. Nie znam jej historii i obawiam się, że mogą wyjść jakieś kwiatki przy próbie legalizacji/rejestracji.
Czy rama bez numerów, z nieczytelną tabliczką przejdzie, zostaną jedyne nabite nowe numery? Czy lepiej próbować naprawiać pierwszą ramę ?
Posiadacie może zdjęcie tabliczki znamionowej od M1M ?
prawa osłona jest dość mocno wewnątrz spiłowana przez koło magnesowe
To koło magnesowe jest jakby z innej bajki. Silnik masz na części?
Po osłonie widać, że część była podszlifowywana by się zmieściło. Narazie innego silnika nie mam i chyba tego użyję, z oryginalnym silnikiem M1A będę musiał poczekać na jakiś motobajzel.
Wpadł mi dziś w ręce silnik, co prawda nie oryginalny, ale najprawdopodobniej od K-55. Czy możecie proszę potwierdzić moje przypuszczenia. Widać, że coś było w nim kombinowane, tym bardziej, że prawa osłona jest dość mocno wewnątrz spiłowana przez koło magnesowe. Gaźnik w zestawie to K30.
Jedyne oznaczenia, które na nim znalazłem to numer seryjny oraz N01 na wewnętrznej stronie lewej pokrywy.
[ Dodano: Pon 07 Lis, 2016 ]
Igor z Iwanem musieli składać mojego grata na poniedziałkowym mega kacu, zobaczcie jak otwór na sztycę w dolnej pólce jest przesunięty w prawo.
A tak na poważnie, to jaką śrube dać zamiast tej na zdjęciu. Obecnej muszę spiłować łeb do 4mm bym mógł wsunąć amor. skrętu.
Jakie podkładki oraz gdzie powinienem zastosować przy składaniu piasty tylnego koła? Te, które zastalem, są totalnie zjechane i chyba zostały użyte przez porzedniego właściciela takie jakie miał dostępne.
Łożyska wymieniłem na nowe 6201 ZZ
Takiego mocowania szukasz?
http://Allegro.pl/minsk-k...6565793139.html
Co do lakieru. Ten co jest, jest oryginalny? Jeśli tak, bym go nie ruszał. Chyba, że wolisz wersję cukierek, zamiast patyny.
Dzieki za cynk, już kupiony, będzie się trochę gryzł z oryginałem, ale narazie musi wystarczyć.
Co do koloru, to ma fabryczny, albo prawie fabryczny, bo na niektórych elementach widać ślady pędzla. Boje się, że dziwnie będzie wyglądał, gdy brakujące elementy kupię w innych kolorach. Może tylko niektóre z nich odnowię.
Osie już mam, musze jedynie znaleźć tokarza by dorobić nowe na wymiar a przy okazji pewnie górne śruby tylnego zawieszenia (te z kalamitkami), ale to zostawiam na sam koniec gdy skompletuję całość.
Z dużych braków, to nadal szukam mocowań kierownicy z dobrym gwintem, jednego ze wsporników tylnego błotnika, sprężyny stopki, napinaczy łańcucha, łożysk główki ramy, opon, linek, klaksonu, osłon łańcucha, ruskiego przełącznika świateł, napinacza przedniej linki hamulca, sprawnego silnika i paru innych drobiazgów. Brakuje mi też śrub, nakrętek z "epoki".
Z tego co udało mi się ustalić, wylądował w piwnicy jakoś w latach 60'tych po wypadku właściciela, ma niestety wygięte lagi oraz podnózki. Cały czas zastanawiam się, czy przywracać go do stanu fabrycznego, czy też sprzed wypadku, z wprowadzonymi paroma modyfikacjami. No i czy po pełnym skompletowaniu dać go do lakierowania czy zostawić tak jak jest...
znalazłem M1M oryginalnie w dość oryginalnym malowaniu:
Zapomniałeś o cudzysłowie.
Oryginalne malowanie M1M (późna wersja - bez aku, z długą lampą i cygarem) zobaczysz tu:
Znam ten film, często go oglądam by sprawdzić czego mi jeszcze brakuje.
Dziś wziąłem się za koła, po wymianie łożysk zacząłem składać całość i okazało się, że brakuje mi tylnej osi, a przednia ma totalnie zjechany gwint. Masz pomysł, w czym jeszcze mogły występować takie same osie by szybko je kupić zamiast szukać zapewne całych kół dla samej osi?
Do wczesnej lampy z prostownikiem, którą pokazałeś, właściwy będzie taki schemat: Obrazek
Dzięki, gdzieś już go widziałem, ale jest to schemat do wersji z akumulatorem, u mnie, bez akumulatora prostownik będzie raczej zbędny? Wydaje mi się, że w moim przypadku bliższy prawdzie będzie ten, tym bardziej że widnieją tam żółte kable, które na schematach wcześniejszych moto nie występują, w błotniku miałem również zielone poprowadzone do stopu, a na Twoim schemacie są czarne. (tak tylko na głos myśle.
Cytat:
Bo patrzysz na zły schemat. Nie mam pod ręką oprawki i żarówki, dziś nie pomogę.
Chętnie zobaczę zdjęcie, bo wydaje mi się, ze brakuje mi jakiegoś elementu.
Cytat:
Jaka stacyjka? Były różne wersje.
Stacyjka, która oryginalnie znajdowała się w lampie wygląda tak:
Posiada 3 pozycje.
Cytat:
Do lampy będzie odpowiadać typowa ruska żarówka z kołnierzem. Zapasuje, gdy wyjmiesz przejściówkę, którą ktoś tam zamontował - nie jest oryginalna.
Oprawka, która się znajdowała w lampie wygląda tak:
Tak przy okazji, czy w wolnej chwili mógłbyś zrobić zdjęcia paru elementów swojego M1M?
Osłony łańcucha, sprężyna podnóżka, kierownica z armaturą, hamulec skrętu - od dołu, górne mocowanie tylnych sprężyn(przy tej śrubie z kalamitką) bo mam tam spore boczne luzy.
Może również masz pomysł co to mogło być. Znalazłem wraz z motocyklem, ma nawet ten sam kolor...
I chyba obecnie najważniejsze, szukam osi tylnego koła, czy będzie pasowała od jakiegoś nowszego motocykla?
1. Moja lampa posiada w dolnej części przełącznik, otwór na niego wygląda na fabryczny, do czego mógł służyć?
2. nie widzę na powyższym schemacie podłączenia lampki przy stacyjce - tak przy przy okazji, to jaka powinna mieć żarówkę, oprawkę?
3. od jakiego innego motocykla do tej stacyjki będzie pasował kluczyk, jak ew. najłatwiej obejść jego brak ?
4. odbłyśnik lampy posiada otwór na pozycję, czy M1M ją posiadał - na schemacie nie widzę, jaka była tam żarówka i jej gniazdo?
5. Na poniższym zdjęciu jest zrobiony mostek pomiędzy 3 i 9 - jaki cel miał poprzedni właściciel robiąc go ?
6. czy do lampy będzie odpowiadać żarówka 6V 32/21W?
7. tak przy okazji mam pytanie odnośnie samej lampy, po złożeniu całości, odbłysnik wraz ze szkłem wpada mi do środka, czy czegoś może brakować - użyte elementy są oryginalne, nic nie dokupowałem. Skorupa lampy, odbłysnik, szkło, uszczelka oraz ramka lampy.
Motocykl chce przywrócić do stanu w jakim był ostatnio jeżdżony w latach 60-tych, stąd też zostanie dodana tylna lampa od WFM'ki oraz włącznik stopu.
Inne tematy ostatnio mnie pochłoneły, ale powoli zaczynam składać pokrakę, brakuje mi sporo części, ale chcę w końcu na nim usiąść. Z tego co zorientowałem, to bez piaskowania/lakierowania się nie obejdzie, za dużo rudej a i malowany był chyba kiedyś zwykłym pędzlem.
Paru części nadal mi brakuje, musze poczekać na jakiś motobazar, bo ceny w internecie są astronomiczne.
By wszystko spamiętać, jakiś czas temu założyłem stronę https://minskm1m.wordpress.com/ , od czasu do czasu wrzucam tam zdjęcia naprawianych/rozkładanych elementów, może się komuś przyda jako referencja.
[ Dodano: Pon 03 Paź, 2016 ]
Mam też kilka pytań technicznych do posiadaczy M1M.
1. czy tylne szklanki/amortyzatory, występowały takie same w innych moto? Górne śruby mocujące posiadają kalamitki.
2. czy posiada ktoś zdjęcie zamocowanego hamulca skrętu/dolnej półki ? - dolna półka posiada otwór, tak samo sztyca, ale gdy dam tam śrubę, nie mogę założyć hamulca.
3. Szukam schematu/zdjęć instalacji elektrycznej oraz wkładu reflektora.
4. mam org lampę bez prędkośćiomierza, czy włącznik, przęłącznik świateł bym z kluczyka czy na kierownicy ?
Pytanie zagadka (zaczynam się przyzwyczajać do tych niewiadomych).
Zdjąłem przednie koło i jest mały babol. W półbębnie nie ma zębatki napędzającej prędkościomierz. Jak to było rozwiązane? Wciśnięte? Wspawane? Bardziej jak w WFM czy w IŻu?
Cześć, właśnie składam przednie koło, chcesz zdjęcia zębatki, czy już poradziłeś sobie ?
Temat: 
