IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Yamaha XJ600 Diversion
Autor Wiadomość
tofman


Motocykl: Planeta
Posty: 280
Skąd: Stryków
Wysłany: Sob 27 Paź, 2007   Yamaha XJ600 Diversion

Witam

Wiem, że zbyt wielu zwolenników japoni tu nie ma, ale mimo to pokaże swój nowy nabytek żeby ktoś przy okazji jakiegoś spotkania mi nie wypomniał. Najlepiej zamieszcze link do filmiku:



http://video.google.pl/vi...824172070098220



Musze uzbierać sobie na nowe wdzianko bo w kasku od Iża wyglądam śmiesznie. Oczywiście o Iżu nie zapominam wręcz przeciwnie ruszam z kapitalnym remontem. Skompletowałem prawie wszystko poza pierścieniami. Do tej pory szkoda mi było rozebrać Iża z obawy, że do wiosny się nie wyrobię i nie będzie czym jeździć. Teraz nie ma tego dylematu.
_________________
http://youtu.be/H8Vq8cVsLic
 
 
 
Wojt@s


Posty: 586
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 27 Paź, 2007   

Tofman ja zbidniałem w motocyklach, ale nie bedziesz samotny na wiosne w bujaniu po Łodzi:) Nawet gdzieś słyszałem głosy że pan Michał ma chętke na japonie. Diversonke juz widziałem, pozytywne moto:) I dzieki Bogu ma owiewke. pozdro



Co do kasku to inwestuj, np. w NITRO albo tańsze AGV , porteczki RETBIKE, a skóra jak skóra:) Pogadamy zresztą:)
 
 
 
tofman


Motocykl: Planeta
Posty: 280
Skąd: Stryków
Wysłany: Sob 27 Paź, 2007   

Kask myślałem szczękowca Caberga Rhyno bo wygodny do turystyki i bezpieczny z paroma bajerami a i kombinezon znalazłem fajny w Łodzi

http://moto.Allegro.pl/it...r_lodz_15_.html

Buty i rękawice probikera traveller

Jak kasa pozwoli rzecz jasna jak nie to kupię w Metro w Łodzi
_________________
http://youtu.be/H8Vq8cVsLic
 
 
 
katok
Fundator


Motocykl: Planeta
Posty: 886
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Sob 27 Paź, 2007   

Oj Tofman... Po obejrzeniu filmiku i ujrzeniu "południowego" owocu widniejącego na twarzy nie pozostaje nic innego jak pogratulować nabytku.



Lecz aby zbyt nie słodzić powiem:

...jakiś czas temu miałem kumpla który również z zabytka przesiadł się na japonię (i mimo, że jeździł ostrożnie) dziś ma pomnik...a drugi od kilku miesięcy leczy kontuzję...



Mam nadzieję, że nie będę musiał kiedyś stawiać następnego "krzyżyka" kumplowi- choćby i wirtualnemu...
 
 
 
Matek


Posty: 156
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

katok napisał:
Lecz aby zbyt nie słodzić powiem:

...jakiś czas temu miałem kumpla który również z zabytka przesiadł się na japonię (i mimo, że jeździł ostrożnie) dziś ma pomnik...a drugi od kilku miesięcy leczy kontuzję...



Mam nadzieję, że nie będę musiał kiedyś stawiać następnego "krzyżyka" kumplowi- choćby i wirtualnemu...


Na to nie ma reguły!! Na zabytku też można życie satracić...
 
 
 
Wojt@s


Posty: 586
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

Tylko bierz pod uwage że nie wszyscy zaczynali na zabytkach, i troszke oprócz hasania zabytkami jeżdzili motocyklami z różnej półki:)



Tomcio co do kasku to tylko integral, czytałem te testy zderzeniowy, niby wychodzą tak samo, ale ja jakoś nie wierze w tą szczęke na zawiasie. Pomyśl o nitro, jak cos podjedz do mnie do roboty, bo mamy pare sztuk na stanie i są naprawde wypaśne.



Co do kombinezonu to full wypas:) nic dodać nic ująć.
 
 
 
tofman


Motocykl: Planeta
Posty: 280
Skąd: Stryków
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

Ja bym nie przesadzał z tymi wypadkami. Wiadomo, że poturbować mozna się na wszystkim. Znałem babkę co zginała jadąc na rowerze. Ulica jest niebezpieczna nieważna czym się jedzie najważniejsze by robić wszystko z głową
_________________
http://youtu.be/H8Vq8cVsLic
 
 
 
katok
Fundator


Motocykl: Planeta
Posty: 886
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

Owszem, niebezpieczeństwo spotkać można wszędzie.



Chodzi mi o to, że ( może to przypadek) już z kilku kumplami i znajomymi nie pojeżdżę. no chyba że we wspomnieniach.


Fakt, nie wszyscy jeździli na zabytkach i może nie zbyt ostrożnie ale wszyscy mieli dość duży staż w siodle i za wyjątkiem ostatniego (jeszcze nie wyjaśnione) jakoś to oni byli ofiarami a nie sprawcami.





Reasumując, przeraża mnie horror na naszych (nazwijmy to ) drogach, i to, że ciągle dowiaduję się o kolejnych "motocyklowych przypadkach".



Myślę jednak, że może być trochę lepiej skoro wielu "starszych" wiekiem wraca do starego chobby i pojawia się na drogach, oraz pokładam nadzieję w nowym pokoleniu które obecnie dosiada różnej maści skuterków, w niedalekiej przyszłości może i motocykli. A posiadając jakieś doświadczenie na drodze, nie będą dostrzegani już jak jakieś bliżej nie określone zjawisko lecz jako pełnoprawni uczestnicy ruchu.
 
 
 
agrupa


Motocykl: Iż-49
Posty: 1111
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

Gratuluję!!!

Sam mam japoński motocykl i sobie bardzo chwalę.

zabytki są fajne ale nie wyobrażam sobie codziennej jazdy na czyś takim.

Zresztą to są inne doznania.



A co do kasku nie kupuj caberga - gówno, miałem takie coś i nie byłem zadowolony, teraz brat sobie kupił i ma a to uszczelka się odkleja a to szyba paruje w letnie dni :(
_________________
Pozdr, Marcin
IŻ 49 1955r
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

Ja używam mojego Iża właśnie do codziennej jazdy i specjalnie nie narzekam. Owszem zastanawiam się nad japończykiem, ale to tylko dlatego, żeby dać Iżowi trochę odpocząć. Zresztą jak już będę kupował tę japonię to będzie to najwyżej jakaś pięćsetka. Poza tym cały czas zastanawiam się czy nie lepiej kupić Planetę 5 w wersji z hamulcem tarczowym i dozownikiem oleju.
 
 
tofman


Motocykl: Planeta
Posty: 280
Skąd: Stryków
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

myślałem też o kasku airoh sv55; GS czy CB mają swoje plusy jka np. niższe koszty naprawy (bo dwa cylindry), ale to że pojemność jest większa wcale nie oznacza że trzeba szybciej jeździć. Silnik jest bardziej elastyczny, w razie potrzeby dysponujemy lepszym przyspieszeniem no i to co umnie zadecydowało- można jechać na dłuższą wyprawę z plecaczkiem zabierając jakiś tam bagaż.
_________________
http://youtu.be/H8Vq8cVsLic
 
 
 
Wojt@s


Posty: 586
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 28 Paź, 2007   

TOfmaku co do CB np. 400:P to Ci powiem z doswiadczenia że już wielu ludzi zdziwiło się, niby 2 gary, mała masa ale 50 kucy i dość małe kółeczka bo 18 cali. Co do naprawy 4 garków to się pożegnać można, nie opłaca się robić, kąplet tłoków z pierścieniami nawet do 1500zł. A gdzie reszta??

Kask fajny wybór:)
 
 
 
agrupa


Motocykl: Iż-49
Posty: 1111
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

Michał napisał:
Ja używam mojego Iża właśnie do codziennej jazdy i specjalnie nie narzekam.




Ja po prostu lubię sobie pozapierdalać, lubię kiedy motocykl dobrze skręca, hamuje i przyśpiesza a tego niestety żaden weteran mi nie da.

Zamierzam skończyć swojego Iża, ale używać to go będę w niedziele i w święta :wink:



Wojt@s napisał:
Co do naprawy 4 garków to się pożegnać można, nie opłaca się robić, kąplet tłoków z pierścieniami nawet do 1500zł. A gdzie reszta??


Wojtas! Po co od razu wchodzić w szczegóły remontów, prawda jest taka że jeżeli ktoś się decyduje na japoński sprzęt musi się liczyć z dużymi wydatkami, nie jest to tanie hobby

Dla przykładu komplet gum do mojej kozy to 1000-1200zł i starcza na 6-8tkm, wolę nie dojeść a sobie polatać :) Nie ma się co załamywać i pisać jakieś czarne scenariusze.

Grunt to kupić nie zamęczony sprzęt!!!



PS. 18 to nie małe kółeczko, teraz wszystko stoi na 17 :P



tofman napisał:
myślałem też o kasku airoh sv55


Jedna rada nie kupuj bez przymierzania! a najlepiej to poszperaj po forum wszystkich motocyklistów lub grupie pl.rec.motocykle, poczytasz opinie na temat kasków które bierzesz pod uwagę.
_________________
Pozdr, Marcin
IŻ 49 1955r
 
 
 
tofman


Motocykl: Planeta
Posty: 280
Skąd: Stryków
Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

agrupa zgadzam sie z każdym twoim słowem

dodam jeszcze, że cztery garki są bardziej elastyczne, a silnik mniej wyżyłowany więc zuzycie części jest mniejsze niz przy dwóch. Jedyna rzezcz jaka się zuzywa w xj to klinik kosza sprzęgłowego no i oczywiście co jakieś 50kkm łańcuszek rozrzadu (jak słychać) podkładki pod zawory no i czasami wiadomo regulacja gaźników czy naciąg łańcuszka sprzęgłowego. Czyli cała obsługa tak naprawde sprowadza sie do wyminy oleju :)
_________________
http://youtu.be/H8Vq8cVsLic
 
 
 
agrupa


Motocykl: Iż-49
Posty: 1111
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Paź, 2007   

i pęka mocowanie amortyzatora w wahaczu
_________________
Pozdr, Marcin
IŻ 49 1955r
 
 
 
PęDZEL


Motocykl: Iż-49
Posty: 360
Skąd: Opolskie
Wysłany: Wto 30 Paź, 2007   

No to ja też pogratuluje :)

Sam jeżdze od paru lat na japońcu, w tym roku zmieniłem marke i jestem zadowolony w 100% z nowego sprzętu, ale tak jak inni nie zapominam o swoich zabytkach i powolutku zbieram wszystkie potrzebne części i coś tam przy nich grzebie bo to chyba największa frajda przy zabytkach :wink:



Co do kasu to mi się tez podoba ten SV55, ale trafiła mi się okazja i mam teraz kask z wyższej póki - Nolana N102 - szczękowca, i tylko tego typu kask Ci polecam, idealne są do turystyki i w ogole bardzo funkcjonalne




Pozdrowionka i szerokiej drogi :wink:
_________________
IŻ 49 - wieczny remont...
 
 
 
tofman


Motocykl: Planeta
Posty: 280
Skąd: Stryków
Wysłany: Wto 30 Paź, 2007   

gratuluje świetny kask



Do zobaczenie na trasie :)
_________________
http://youtu.be/H8Vq8cVsLic
 
 
 
agrupa


Motocykl: Iż-49
Posty: 1111
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 31 Paź, 2007   

PęDZEL napisał:
tylko tego typu kask Ci polecam, idealne są do turystyki i w ogole bardzo funkcjonalne




Może i funkcjonalne ale głośniejsze od integrala i dużo cięższe.

A w długiej trasie to każdy gram się liczy :P



PS. to tak żeby nie było zbyt pięknie :)
_________________
Pozdr, Marcin
IŻ 49 1955r
 
 
 
diablomichal


Motocykl: Planeta
Posty: 764
Skąd: Staszów/Kraków
Wysłany: Sro 31 Paź, 2007   

No to ja też przyłącze się do gratulacji, naprawdę ładny nabytek
_________________
Iż Planeta '63
 
 
 
FK
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 516
Skąd: Warszawa/ łomianki
Wysłany: Czw 01 Lis, 2007   

No niestety dołącze do wyznawców współczesnych motocykli nasze dziadki są generalnie do jazd "niedzielnych" sam bym chciał mieć jakiś świeży sprzęd.

Ostatnio jeżdziłem desperado no ....! jest czym odkręcić i jaka frajda,
_________________
Iż-49 żółte tablice, Iż-49 w słoikach już na żółtych,Simson sr2 1958(paragon zakupu) Tata
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów yamaha ct1
piotr Pozostałe 6 Czw 17 Maj, 2007
piotr
Brak nowych postów Yamaha XJR 1300 SP
Zdzislaw Pozostałe 3 Sro 15 Mar, 2023
Zdzislaw


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna