Dorzucam swoje trzy grosze. Było zimno, mokro i w sumie marnie, jeżeli chodzi o zakupy, ale ja nie na iżowe graty dziś polowalem, Z tymi nie ma jak na razie większych problemów, choć ceny powoli, ale systematycznie rosną. Moje zakupy są niewarte pokazania - dwie gumy kiery do Iża + dwie tarcze kotwiczne do SHL (tu jestem zadowolony).
A teraz foty:
Grupa trzymająca władzę (i centralę do 49 ) Błażej sprawdził obecność, wszystko zapisał w kapowniku. Nieobecni - szykujcie usprawiedliwienia.
Ten Sokolik (4900zl), to motor, któremu poświęciłem najwięcej uwagi. Mocno wybrakowany, stan też nie najciekawszy. Raczej nie poszedł, choć pytających było wielu.
Tak, to jest rower firmy Simson. I co najciekawsze - to nie był towar na sprzedaż, przyjechał na nim pewien starszy gość, mówił że to jego pojazd na codzień. Miękki przód, przerzutki, mocna rama - wygląda na to że rower górski nie został wynaleziony przez Garego Fishera - pól wieku temu zrobili to enerdowcy
BSA, wcześniej pokazana przez tybusza, tu w pełnej krasie. Też nie poszła. Właściciel częstował mnie wódeczką, ale jako że byłem sam sobie kierowcą i pasażerem - nie podjąłem tematu
Osioł. jaki jest, każdy widzi. BMW na chodzie i z papierem.
Charlej, znany z Allegro.
Z ciekawostek - była taka oto klamka od iża 350. Niestety jedna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach