Wysłany: Pon 12 Lis, 2007 [Iż] Wspólne elementy Iża i M72
Przydałoby się trochę informacji, o tych paru wspólnych częściach tych tak różnej klasy motorków. Sam nie mam do końca pewności, a młodszym forumowiczom też ta wiedza się przyda, mając taki przekrój maszyn w stajniach i zdjęcia pewnie się znajdą.
To co kojarzę - licznik, żółwik, szkło lampy, sygnał, siedzenia sercowe (gumy?) i czacha, czy pasuje do 56?
To co kojarzę - licznik, żółwik, szkło lampy, sygnał, siedzenia sercowe (gumy?) i czacha, czy pasuje do 56?
Siedzenia (gumy) zależy z który roczników bo w stych starszych emkach były inne - miały inne wzorki.
Nie bardzo wiem co masz na myśli mówiąc czacha?? Jeżeli o skorupę lampy to nie jest taka jak w iżach, 49, nie ma otworów na kontrolkę i satcyjkę. Do 56 chyba tak ale niech potwierdzą lub mnie poprawią szpece. Na pewno nie do Planetki.
W 56 poza tylną lampką nic. Nawet z późniejszymi bokserami 56 nie ma nic wspólnego. Ale i co do tej tylnej lampki to wcale nie jestem taki pewien - czasami jak je oglądam to zdaje mi się, że się różnią.
Przednia lampa w izu 49 i m 72 to to samo tylko jest różnica w kontrolkach, iż wiadomo niemiał, a ema miała no i stacyjka w lampie. A no i pływak z gaznika od iza z małą komorą pasuje do gaznika od m 72. I jak sie niemyle to kiera jest taka sama tylko z grubszej rury jest w emia ale kształt i długość to samo.
Kształt kierownicy jest tylko podobny a długość większa o około 20 mm. Średnica rury 25 mm. Obudowa reflektora też jest tylko podobna. Oprócz kontrolek w stosunku do 56 inna jest pokrywa stacyjki z zasuwką.
Przednia lampa w izu 49 i m 72 to to samo tylko jest różnica w kontrolkach, iż wiadomo niemiał, a ema miała no i stacyjka w lampie. A no i pływak z gaznika od iza z małą komorą pasuje do gaznika od m 72. I jak sie niemyle to kiera jest taka sama tylko z grubszej rury jest w emia ale kształt i długość to samo.
Patyk, jeżeli jest różnica jakaś to już nie jest to samo wiem czepiam się ale poza wielokością i kształtem to inne lampy. Nie da się jej założyć w iżu bez zaspawywania otworów po kontrolkach i stacyjce.
PS. przypomniała mi się jeszcze jedna wspólna rzecz - wsporniki kierownicy, niczym się nie różnią na moje oko
Dętki są takie same w każdym razie pasują olej w skrzyni ...benzyna, zanim się doleje oleju
Chyba nie ma co wyszukiwać podobieństw, bo równie dobrze możemy znaleźć podobne elementy w rowerze Ukraina. Iż to Iż i żadne wspólne elementy z emki na pewno go nie uszlachetniają a wprost przeciwnie
Jako, że u ruskich w czasach centralnego sterowania wszystko musiało być za wiedzą i zgodą władzy, tak i części do wytwarzanych tam motocykli miały często wytwórnię.
Dość często zdarzało się, że monterzy w "motozawodach" składali motocykle akurat z tego co było pod ręką (aby tylko wypełnić plan produkcji) stąd wiele elementów jest mocno zunifikowanych.
Jednak z założenie biorąc Iż wytwarzany był jako pojazd cywilny, natomiast bokserki posiadały korzenie i ewentualne przeznaczenie w armii, tak więc armia jakowyż wymuszała na wytwórcach solidność i dokładniejsze podejście do tematu.
Tak więc w bokserach - szczególnie tych wojskowych, wiele elementów jest bardzo podobnych z elementami cywilnymi lecz są one o wiele lepiej i z lepszego jakościowo materiału wykonane. Często podobne elementy są po prostu grubsze lub np. lepiej utwardzone.
Inną sprawą jest prostota obsługi w wersjach wojskowych, gdzie łatwość naprawy i eksploatacji w terenie wychodzi na plan pierwszy. Jako przykład wziąść można np. skrzynkę prądów z Iża-49 i E-mki. Pierwszy posiada zarówno kluczyk jak i kontrolkę w puszce, w drugim elementy te przeniesione zostały już do lampy.Dziwnie wyglądał by żołnierz prowadzący motocykl z wózkiem i szukający gdzieś pod siodłem przełącznika by np. włączyć światła.
Inną sprawą jest prostota obsługi w wersjach wojskowych, gdzie łatwość naprawy i eksploatacji w terenie wychodzi na plan pierwszy. Jako przykład wziąść można np. skrzynkę prądów z Iża-49 i E-mki. Pierwszy posiada zarówno kluczyk jak i kontrolkę w puszce, w drugim elementy te przeniesione zostały już do lampy.Dziwnie wyglądał by żołnierz prowadzący motocykl z wózkiem i szukający gdzieś pod siodłem przełącznika by np. włączyć światła.
Nie. Emka ma w stacyjce, bo tak było w R71. 49 ma pod siodłem, bo tak było w NZ. Jakoś niemiecki żołnierz dawał radę z przełącznikiem w okolicy kolana. Nie mówie, że tak było wygodnie, ale tak było.
Mcfrag, nie chodzi mi "o tworzenie mitologii" lecz wyjaśnienie- podczas dyskusji, spraw związanych z unifikacją części w radzieckich motocyklach.
W niemczech, które to w omawianym okresie były bardziej rozwinięte technicznie od związku sowieckiego, unifikacja występowała również lecz nie w tak wielkim stopniu jak u ruskich.
Ale wracając do tematu: M-ka tworzona była na wzorze R71, który to był właśnie motocyklem wojskowym, natomiast 49-ka wzorowana była na cywilnej dekawce. do wojska została ona wciągnięta dopiero po tym jak jej własności trakcyjne (jako motocykla cywilnego) zostały pozytywnie ocenione przez sztabowych dycydentów i zresztą odbyło się to w okresie gdy gospodarka niemiecka nie nadążała z realizacja zamówień wojskowych, wiec aby wypełnić brakującą lukę zmobilizowano również zakłady wytwarzające modele cywilne.
Tak więc ruscy tylko skopiowali to co wymyślili i unowocześnili wcześniej niemcy, jesli chodzi oeksploatacje maszyn. Zresztą nie tylko to skopiowali...
Ale wracając do tematu: M-ka tworzona była na wzorze R71, który to był właśnie motocyklem wojskowym, natomiast 49-ka wzorowana była na cywilnej dekawce.
Ja bym raczej powiedział, że ema była wzorowana na motocyklu projektowanym kilka lat pózniej, a przez to nowocześniejszym. Teleskop, stacyjka w lampie, czy miękki tył - to patenty stosowane przez Niemców także w cywilnych motocyklach (przedwojenne R35, 51, 61 itp), a 49 to sukcesor dekawy z połowy lat trzydziestych, stąd te już wówczas (w latach produkcji 49) archaiczne rozwiązania techniczne.
Unifikacja w Niemczech zaczęła być stosowana w drugiej ołowie WW2 i była koniecznością, gdyż gospodarka wycieńczona dwoma frontami wojny nie dawała rady. Mimo totalitarnego nazizmu, nie można tego porównać z komuną sowiecką, w której nie było własności prywatnej, a unifikacja była oczywistością.
Unifikacja w USSR rozwinięta była do końca systemu, stąd m.in pełna kompatybilność wielu częsci nadwozia i zawieszenia w modelach 0d 56, przez Planety, jupitery, po współczesne Iże.
Że osioł ma sztywną dupę - każdy wie. Ale ma również teleskop, stacyjkę w lampie i jest przedwojenny. Się akurat czepiłeś...
A co do unifikacji - ja mówilem o praktycznej stronie sprawy, o czasie kiedy samoloty Luftwaffe budowano w podporządkowanych machinie wojny wielu małych przywatnych zakładach rzemieślniczych, a tylko montaż następował w firmie produkujacej samoloty. Tak klepano m.in Fokę 190 i wiele innych maszyn latających.
Najlepszym przykladem unifikacji w Niemczech jest chyba R75 i KS750. Ich produkcja to też czas wojny - od 1941r.
A plan Schella wszedł w życie w 38 r. i tak np.: cyt. " liczbę tłoków zredukowano z 57 do 8,
liczbę piast kół zmniejszono z 25 do 9, rozmiary kół z 200 do 9, rozmiary szprych z 40 do 13, typy siodeł z 22 do 3"
W roku 41szym, R75 i KS750 weszły do produkcji seryjnej, ale projekt obu zrobiono w 1939r. i "Schell" je odrazu zunifikował, a niemcy jeszcze nie były wycieńczone, powiem więcej do 42r. miały się dobrze, a jak już zdychały to zamiast tych motocykli wprowadziły taniego Kubelwagena.
Tego że wiem, co to jest M72 i skąd się wzięła na świecie.
Plan Schella - ciekawe rzeczy przytaczasz. Dawaj tego więcej, to dobry temat jest, a i wątek adekwatny.
A unifikacja, bez wzgłedu na fakt, kiedy i dlaczego była stosowana, to miom zdaniem porażka. Im większa różnorodność, tym ciekawiej.
Choć jak widzę ceny tych niezunifikowanych maneli to mnie ch... strzela. Popatrzcie na Allegro na ceny szpeju do M04. Jeszcze nie zacząłem remontu, a już prawie 3000 zł pooooszło.. A końca nie widać..
Ha.... wydawać by się mogło, że taki sobie temat, ale wystarczy jeden czy dwa rozwijające go posty i zamiast (wg niektórych) "nudnego sezonu ogórkowego", na forum zaczął pojawiać się jakiś ruch!!!!
Ma ktoś katalogi części do M-72 i Iża 49 w wersji elektronicznej? Ale koniecznie z numerami katalogowymi poszczególnych części. Przejrzałem dokładnie katalog do 56 i zdaje się jednak, że tych wspólnych elementów nie jest wcale tak mało.
A tak w ogóle zauważyliście, że Iż 56 składa się z 1166 części?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach