Witam, Szanowni Państwo. 20 lat czkalem, żeby w koncu zaczac jezdzic. Dzisiaj jazda probna po ulicach. Przejechalem jakies 10 km i pod garaz teraz sprawdzian czego brakuje co sie odkrecilo o czym zapomnialem i co zgubilem i tak: :ladowanie jest chociaz kontrolka sie lekko jarzy wszystko niby na swoim miejscu tylko odkrecila mi sie nakretka zebatki zdawczej chociaz byla podkladka zagieta bede musial dokladnie sprawdzic jak wszystko jest zmontowane od strony zebatki i lancucha mysle ze o czyms zapomnialem poniewaz zebatka ma luzy i to dosc duze ,teraz jak sie uda to wkleje zdjecia ,zdjecia sa zrobione po powrocie z przejażdżki nastepnum razem wezme ze sobą aparat no i obsluge do niego
Aż miło, tyle lat czekać...
Ja na swojego Iża też czekałem naście lat, ale jak kupiłem zwłoki Iża to baaaaaardzo się spieszyłem, żeby złożyć i przejechać pierwsze kilometry iżowe, bo są niesamowite.
Ja w sumie też czekałem długo by się przejechać moim Iżem, ale takim który nie tylko jeździ, ale i wygląda. Nie było to 20 lat tylko 5, ale śmiem twierdzić, że to i tak kawał czasu. Z mojego punktu widzenia warto było czekać, ty Jax chyba też dojdziesz do tych wniosków. Iż to fajny sprzęt.
Ja swego iża mam juz ze 25 lat i mam do niego bardzo duzy sentyment i wspomnienia pierwsze spotkanie z iżem mialem jak przesiadalem sie z roweru na motorower to jest normalna kolej rzeczy wtedy tata kupil mojemu bratu IŻa 49z koszem no i wtedy sie zaczelo
ale to juz inna historia.
Wczoraj udalo mi sie nakrecic 25km maly wypad do Piekar Slaskich pod kopiec wyzwolenia no i bezawaryjnie we dwie osoby srednio 70km/h pare zdjec i spowrotem
pozdrawiam wszystkich no panowie nawijac km
ps.jeszcze nie zalapalem jak wklejac zdjecia wiec wklejam przez imageshack :neutral:
Witam nikt nic nie pisze wiec ja sie odezwe ,a wiec iż mi sie rozsypał a konkretnie silnik dwa razy tlok mi chwycił widocznie był do d....py :twisted: więc bylem zmuszony przeprosic stary cylinder i tlok ten 76mm i musze wam powiedziec ze moto smiga ze hej myslalem ze w upal to tlok mi spuchnie a tu nic we dwie osoby 70km/h idzie jak burza ,w niedziele byłem na wodą na dowod zdjecia mojej facjaty i mojej jezyny
Przejechane ok 80km dwie osoby bez żadnej awarii :)sukces pozdrawiam
Witam panowie dzisiaj przegladalem w internecie info o zlotach motocyklowych i znalazlem takie oto
http://www.zlotymotocyklo...umien-2010.html nie bylo chwili do zastanowienia jade i już jeszcze tylko rzut oka na mape ok 50-60km od katowic mialem tylko jedna obawe o skrzynie biegow wczoraj jeszcze mialem ja na wierzchu i nie zdarzylem jeszcze jej przetestowac no ale udalo mi sie dojechac tam i spowrotem bez zadnych problemow no dosc gadania teraz zdjecia
Fajnie bylo zlot wygladal troche jak gielda motocyklowa ale jak na pierwszy raz to moze byc organizatorzy obiecali ze za rok bedzie jeszcze lepiej zobaczymy czas pokarze pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na trasie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach