IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Trasa Pana Michała cz.13
Autor Wiadomość
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Czw 06 Wrz, 2012   Trasa Pana Michała cz.13

Raz na rok trzeba jakąś trasę opisać, tym bardziej że ostatnio ruch w dziale. Niby człowiek nieprzesądny a jednak coś mnie tak podświadomie hamowało przed tą trzynastą trasą, która miała się odbyć już parę razy w różnych kierunkach i zawsze coś wypadało albo i padało (atmosferycznie ale i mechanicznie).

W zasadzie miałem tylko pojechać do Piotrka złożyć hołd Królowi Polskich Szos niedawno nabytemu przez Panadoktora. Ale z drugiej strony pomyślałem a czemu niby jechać prostą drogą jak można krzywą? No i bez specjalnych przemyśleń w niedzielny poranek spakowałem mapę i aparat, ubrałem się w kalesony z lidla, i zamiast od razu na północ wyruszyłem na wschód (Tam musi być jakaś cywilizacja!).

Pogoda była spokojna, Iż mruczał na łagodnych obrotach. Jako, że miałem aparat robiłem krótkie postoje przy znanych mi co prawda, ale w miarę ciekawych zabytkach.

Pierwszy postój był w Opocznie.

Zamek kiedyś normalny kazimierzowski, obecnie muzeum. Zabytek może ładny, ale nie oryginalny i wielokrotnie przebudowywany przez to do zamku mało podobny.

Ciekawszy jest tzw. Dom Esterki w rynku. Esterka to jedna z kochanek Kazimierza Wielkiego, którą się niby tutaj opiekował. Zresztą, takich esterkowych domów jest w Polsce kilka (miał chłop zdrowie).

Nad oknami z pcw zachowały się renesansowe łacińskie napisy.

Na tym samym rynku stoi na piedestale sam Tadeusz Kościuszko.


Gdybym chciał objechać wszystkie pomniki Naczelnika w miasteczkach i wsiach byłego województwa piotrkowskiego nie starczyłoby mi tygodnia chyba. Taki był popularny. Są Kościuszki przeróżne: całe, od pasa w górę, same głowy, z uciętymi nogami. Jest nawet jeden z plastiku. No, ale w końcu: Patrz, Kościuszko na nas z góry.

Opoczno może i nie jest wybitnie atrakcyjne, ale za to w knajpie przy drodze krajowej nr 12 w kierunku Radomia dają najlepszy żurek na świecie.

O wiele ciekawsza jest położona dalej Drzewica. Słynie przede wszystkim ze sztućców i noży z fabryki Gerlacha, ale również ze sztucznego toru do kajakarstwa górskiego.
Najciekawszym zabytkiem Drzewicy jest XVI-wieczny zamek .

Znów jest to własność prywatna. Dziedziniec zamknięty, ale można podejść do samych murów.

Drugim wartym obejrzenia zabytkiem jest czternastowieczna rakieta kosmiczna, czyli kościół św. Łukasza.

Na ścianie kościoła śpi nawet ówczesny kosmonauta. :)

(Oba zdjęcia nie są z minionej niedzieli, ale sam je zrobiłem. Aktualne nie wyszły)

W Drzewicy zmieniłem kierunek na północny. Przy drodze z Odrzywołu do Inowłodza, w lesie znajduje się miejsce śmierci majora Dobrzańskiego Hubala nazywane dzisiaj szańcem Hubala.


Droga wiodła przez Inowłódz, gdzie na wzgórzu stoi romański kościół Św. Idziego z początków XII w. Jeszcze starszy niż oglądana w czasie III Moto Pikniku kolegiata łęczycka.

W Rawie Mazowieckiej mojego Iża dopadła wreszcie klątwa trzynastki. Z półtorej godziny przesiedziałem w rowie rozkręcając pół motocykla (jak zwykle zresztą). Przybyły z odsieczą Piotrek nie musiał używać linki holowniczej.

Reanimacja się udała i można było złożyć lenny hołd Królowi:

Majestat w pełni! :)




Na koronację i Pannonia dostała nowe szaty:


Tylko Iż jakiś taki przykurzony.


Mapa trasy:

Wyświetl większą mapę
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

No! Klątwa trzynastej podróży (po co w ogóle je numerować, same z tym tylko problemy ;) ) minęła, w końcu można spokojnie pomyśleć o realizacji naszego wiosennego planu! :)

A Junak fajny, jak zawsze. No właśnie, teraz sobie uzmysłowiłem, patrząc na tego egzemplarza, że te wszystkie junaki są jak zółte ludzie - nie do rozróżnienia, każdy toczka w toczkę taki sam. Z naszymi Izakami tak nie jest - zdecydowaną większość forumowych pojazdów można bezbłędnie przypisać do właściciela. I to mi się podoba! :)
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

No nie wiem. Ja nie umiem odróżnić tych wszystkich czarnych Iżów 49. Wiem, że nie-iżowi posiadacze naszych kalendarzy też tak mają.
A co do wiosny - owszem, ale czemu też nie jesień? :)
 
 
grigorius
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 718
Skąd: Płock
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

Na ostatnim zdjęciu Twój Iż wygląda najciekawiej. Pannonia i Junak są "nudne" jak WSKa. :mrgreen:
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

grigorius napisał/a:
Na ostatnim zdjęciu Twój Iż wygląda najciekawiej. Pannonia i Junak są "nudne" jak WSKa. :mrgreen:


Też kiedyś tak uważałem :) Ale do Junaka i Pannonii trzeba dorosnąć :hihi:
 
 
grigorius
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 718
Skąd: Płock
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

Pannonie już miałem, przed Iżem i chyba z niej wyrosłem :mrgreen:
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

W obu Waszych przypadkach chyba sprawdza się porzekadło mówiące o tym, że trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona. :)
 
 
roman


Motocykl: Iż-56
Posty: 326
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

Michale znowu udana trasa, a jeśli można wiedzieć co Cię zatrzymało w tym "rowie", znaczy się na poboczu? :)
_________________
ИЖ 56 - 1958r
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

roman napisał/a:
Michale znowu udana trasa, a jeśli można wiedzieć co Cię zatrzymało w tym "rowie", znaczy się na poboczu? :)

Po pierwsze odkręciła się nakrętka gaźnika. Dodałem gazu i silnik dostał zabójczych obrotów, chyba łącznie z samozapłonem. Coś się wtedy przestawiło w zapłonie - chyba przerwa się zmniejszyła i zapłon się opóźnił.

Doszedłem do tego nie od razu. Zresztą miałem ten zapłon ustawiony trochę po głupiemu - krzywka ustawiona w fabrycznym wypuście wirnika dawała iskrę nie na początku garbika, ale gdzieś po środku. Czasem nawet iskry były dwie. Nie wiem, czy to wina krzywki czy wirnika? Odkręciłem kolanko i szukałem GMP i odpowiedniego punktu rozwarcia.

Okazało się, że kiedy już osiągało się ten zwrot zewnętrzny i próbowałem ustawić odpowiednie wyprzedzenie. Okazało się, że wtedy, przy tej delikatnej korekcie punkt zapłonu nagle ześlizguje się i mam go gdzieś w okolicach DMP. W końcu przyszło mi do głowy przekręcić przerywacz "do góry nogami". To załatwiło sprawę - teraz rozwarcie jest na początku garbika.

Teraz wygląda to tak:

Zapomniałem dodać, że wyprostowałem wypust w wirniku, żeby mieć większy zakres regulacji.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

Michał, nie napiszę że zrobiłeś fajny kawałek drogi, bo w innym temacie już napisano że nie o to chodzi ;) Ale wycieczka fajna, i z przygodami...choć może stresującymi, to jednak ich pokonanie też pewnie z perspektywy czasu daje satysfakcję. No i "zwiedzanie" Junaka - bezcenne

Michał napisał/a:
Zresztą miałem ten zapłon ustawiony trochę po głupiemu - krzywka ustawiona w fabrycznym wypuście wirnika dawała iskrę nie na początku garbika, ale gdzieś po środku. Czasem nawet iskry były dwie.

A jak Ci się to mogło zrobić? Myślę że krzywkę masz zrobioną przez współczesne rzemiosło :)

Michał napisał/a:
W końcu przyszło mi do głowy przekręcić przerywacz "do góry nogami"
- zawsze uważałem że w rozwiązywaniu problemów, największe szanse dają rozwiązania nieszablonowe :thumbup:
_________________
jarcco
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2012   

jarcco napisał/a:
A jak Ci się to mogło zrobić? Myślę że krzywkę masz zrobioną przez współczesne rzemiosło :)


Tak, jest współczesna, generalnie dawała radę od dawna i działa nadal. Zresztą Grigorius miał chyba podobny problem z taką krzywką. Może problem jest w osadzeniu krzywki w wirniku.
 
 
grigorius
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 718
Skąd: Płock
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012   

Michał napisał/a:
Może problem jest w osadzeniu krzywki w wirniku.

Na pewno jest problem. Te krzywki zostały zaprojektowane pod Iżowy alternator.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012   

grigorius napisał/a:
Na pewno jest problem. Te krzywki zostały zaprojektowane pod Iżowy alternator


Czy to oznacza że przerywacz w takim przypadku jest "po drugiej stronie"? Jeśli tak to może wystarczy zrobić drugie nacięcie na wpust wirnika, też po drugiej stronie...?
_________________
jarcco
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012   

Tak próbowałem przede wszystkim najpierw. Właśnie w tym położeniu przerwa nagle ześlizgiwała się na DMP. Musi być jakaś nierówność lub nachylenie powierzchni czołowej krzywki albo wirnika, że dobre ustawienie jest tylko w położeniu odwrotnym. W każdym razie teraz jest OK i nie mam zamiaru na razie tego ruszać do czasu, kiedy wrócę do krzywki z przyśpieszaczem. Przede mną jeszcze tegoroczne kilometry a z doświadczenia wiem, że im mniej grzebię, tym motocykl lepiej jedzie.
 
 
grigorius
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 718
Skąd: Płock
Wysłany: Pon 10 Wrz, 2012   

Michał napisał/a:
a z doświadczenia wiem, że im mniej grzebię, tym motocykl lepiej jedzie.

Mój Ojciec zawsze to powtarza. ;)
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1414
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon 10 Wrz, 2012   

Michał napisał/a:
a z doświadczenia wiem, że im mniej grzebię, tym motocykl lepiej jedzie.

To zależy co rozumiemy pod pojęciem "grzebie". ;)

Myślę, że okresowa profesjonalna (z pełną świadomością co się robi) kontrola i regulacja odpowiednich mechanizmów jeszcze żadnemu pojazdowi nie zaszkodziła. Zgodzę się z tym, że każda rozbiórka mechanizmów w pewien sposób je zużywa (gwinty, stożki, itp.), ale nie demonizujmy czynności serwisowych.
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 4
Otrębusy i Jak feniks z popiołów!
Michał W trasie 9 Czw 13 Wrz, 2007
Michał
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 2
Wzgórza Pasma Przedborskiego
Michał W trasie 9 Czw 10 Maj, 2007
krzysiek_2059
Brak nowych postów Trasa Pana Michała cz. 11
Był sobie Polak, Rusek i Niemiec
Michał W trasie 0 Sro 06 Paź, 2010
Michał
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 9
Rawa, Inowłódz, Konewka
Michał W trasie 0 Wto 08 Wrz, 2009
Michał
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 8
W drodze do Wrocławia
Michał W trasie 9 Wto 28 Kwi, 2009
mcfrag
Brak nowych postów Trasa Pana Michała cz. 12
Sudety w weekend (Sudety niecałe, weekend niepełny).
Michał W trasie 8 Sro 13 Kwi, 2011
BartekG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna