IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Wypad w Lubuskie
Autor Wiadomość
Gaca


Motocykl: Iż-49
Posty: 2879
Skąd: Świdnica/Bączylas
Wysłany: Pon 01 Lip, 2013   Wypad w Lubuskie

Ostatnie burzliwe wydarzenia w życiu zawodowym zniweczyły planowany wyjazd na dwóch kołach do Olsztyna. Rezygnacja z przyjemności pozostawiła niesmak i uświadomiła mi że zbliżający weekend muszę wykorzystać chociażby na krótką przejażdżkę Iżem, który od kilku niedeszczowych dni dzielnie woził moje dupsko do pracy.

Rejon Wielkopolski gdzie stacjonuje obecnie Iż nie należy do zbyt widowiskowych i aby zobaczyć coś czego nie widziałem lub pojeździć po zakrętach należało szukać miejsc w promieniu większym jak 50km.

Wymyśliłem sobie, że pojadę do Świdnicy, ale nie tej mojej - pojadę w Lubuskie.

Około godziny 9:30 rozgrzałem motocykl i razem z Karoliną ruszyliśmy w drogę, która prowadziła przez Nową Sól. Zanim jednak tam dotarliśmy przekroczyliśmy w Głogowie Odrę. Pierwszy raz byłem w tym mieście i przyznam, że mnie ono zaciekawiło i na pewno następnym razem w nim się zatrzymam.

W Nowej Soli musieliśmy nieco poszukać tego za czym jechaliśmy. Znalazł się szybciej niż każdy z nas sądził. Chodziło mianowicie o zwodzony most drogowy.


Po powrocie z mostu Iż zniknął w tłumie dziadków, którym należało co nieco opowiedzieć o tej niespotykanej obecnie maszynie.

Chwilę później przemierzając naprawdę fajne drogi pełne lasów, aromatycznego powietrza trafiliśmy do celu.

Cel osiągnięty, więc można wracać z powrotem. Pewnie by tak był, gdybym sobie nie przypomniał, że gdzieś w okolicach jest muzeum wojskowe. Byłoby grubym nietaktem nie zawitanie do niego.

Muzeum było niedaleko, ale bliżej było coś równie ciekawego. Jadąc za drogowskazami trafiliśmy na brukowaną jezdnię.

A następnie pod same drzwi żelbetowego bunkra przeciwlotniczego, który obecnie pełni funkcję Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Przechadzając się w koło stwierdziłem, że wykorzystanie obietu wojskowego jako parku rozrywki to dobra inicjatywa. Pełno było tam rodzin z dziećmi, spędzali tam pewnie sporą ilość weekendowego czasu.


Oczywiście budowla była otwarta i zachęcała do wejścia. Wewnątrz oczywiście kolejna porcja rekreacji. Pierwsze pietro niestety pozostało zamknięte dla osób nieupoważnionych, ale na pewno się działo tam najwięcej, bo zza drzwi dobiegała głośna muzyka taneczna.

Po powrocie na parking zauważyłem, że chyba jeżdżę zbyt szybko ;) Kaliber owadów poległych w pojedynku z Iżem mocno się powiększa (Jak on tam wleciał?).

Nic otrzepałem z niesmakiem zwłoki i pojechaliśmy do muzeum.

Do zwiedzania była bogata wystawa w budynku głównym oraz obficie wyposażony w różnego typu sprzęt plac muzealny.





Tu też pierwszy raz w życiu miałem możliwość prześwietlenia okiem samolot odrzutowy ;)


Gdyby tego było mało na zapleczu była jeszcze jeszcze niezbyt duża hala, która zawierała dodatkowe eksponaty.



Wziązku z tym, że do Karoliny urywały się telefony związane z wieczornym grillem u znajomych musieliśmy skończyć spacer po militarnych alejach i zmierzać żwawym tempem do domu.

Pewne jest to, że muszę tu wrócić, choćby po to by wdrapać się na wieżę widokową.

W Zielonej Górze szukając jakiegoś "kebaba" zostaliśmy zmuszeni posilić się na szybko parówką na CPN-ie. Analizując w przerwie mapę doszedłem do wniosku, że na naszej trasie jest prom przez Odrę, byłoby fajnie raz powieść Iża.

Czasu nie zostało dużo, a na 10km przed przeprawą promową zostaliśmy poinformowani tablicą drogową, że w tym miejscu nie przekroczymy Odry - Prom nieczynny. Nie pozostało nic innego szukać alternatywy. Padło na Nową Sól.

Tam też przekroczyliśmy Odrę pozostając już do końca wycieczki po jej prawej stronie.

Im bliżej domu dupsko coraz bardziej bolało i gdyby nie przymusowy postój na 15km od mety na tankowanie Iża chyba ściągali by mnie z Iża wózkiem widłowym.

Dzień był udany, sam podróż sprawiła mi wiele radości. W końcu natrzepałem trochę kilometrów, tych kilometrów za którymi od dawna tęskniłem. Dodatkowym powodem do radości okazało się samo spalanie Iża, które od wyjazdu z Dolnego Śląska i po tych wszystkich perypetiach wynosiło 4,5l/100km, a teraz, tj. po drugim już tankowaniu sytuacja się wyklarowała - Iż spalił 3,6l.

Poniżej mapka przejazdu:

View 2013-06-22 Wycieczka Iżem in a larger map
_________________
ИЖ-49К '57, ИЖ-49 '56, ИЖ-350 '48, DKW NZ350/43 '44
 
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Wto 02 Lip, 2013   

Człek posiadając takie dobrodziejstwo motoryzacji jakim jest Iż, mimowolnie szuka miejsca, w które mógłby się nim udać. Odporność dupska na siodło i kręgosłupa na pozycję embrionalną za kierownikiem rośnie wprost proporcjonalnie do przejechanych kilometrów... ale po co ja to piszę, Ty wiesz to na pewno. Troszku się tylko rozhartowałeś. ;)

Ciekawa konstrukcja bunkra, pewnie dobrze odbijał bomby bo stoi nadal! No i w muzeum znalazło się miejsce na zieloną Kasię. ;)

Ja niedawno też naganiałem się po różnych bunkrach/schronach.

Jesteś chyba jednym z niewielu, jeśli nie jedynym podróżnikiem "we dwójkę" na "jednym" Iżu. Zbudowałeś koszowca, dlaczego stoi w garażu?
_________________
jarcco
 
 
Gaca


Motocykl: Iż-49
Posty: 2879
Skąd: Świdnica/Bączylas
Wysłany: Wto 02 Lip, 2013   

jarcco napisał/a:
Zbudowałeś koszowca, dlaczego stoi w garażu?

Z tego względu, że Iż z koszem do chlewika się nie zmieści, a na sam kosz poza chlewikiem nie ma już miejsca wcale. Dlatego Iż jest w Wielkopolsce a wózek w Dolnośląskim :)
_________________
ИЖ-49К '57, ИЖ-49 '56, ИЖ-350 '48, DKW NZ350/43 '44
 
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Spontaniczny wypad na piwo
do Olsztyna
nickeledon W trasie 2 Sro 03 Sie, 2016
nickeledon
Brak nowych postów Spontaniczny wypad na piwo do Olsztyna
edycja 2019
nickeledon W trasie 2 Czw 05 Wrz, 2019
andryś


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna