Wysłany: Pią 14 Mar, 2014 Re: Woschod a Simson w 1993 roku.
[quote="Maciej"]
Suchy napisał/a:
W 1991 roku kupiłem nowego Poloneza za 45mln. Po sporej przecenie, bo krótko potem wprowadzono model Caro. Gdzieś chyba mam jeszcze fakturę, bo to był mój pierwszy nowy wóz
Strasznie mnie zaciekawiła ta sprawa. Załóżmy, że w 1991 zarabiało się 2 mln miesięcznie, czyli taki Poldek kostował około dwuletnie zarobki.
Tu jest film z giełdy w 1989 roku, za Poldka na wolnym rynku śpiewali ok 3,5 tys. $, a wiem, że w tym roku zarabiało się ok 30 $ miesięcznie.
Czyli ok 10 lat trzeba było zapier... żeby kupić Poloneza. Ale jak widac wraz z nastaniem kapitalizmu cena Poldka spadła relatywnie do zarobków 5 krotnie.
Wysłany: Pią 14 Mar, 2014 Re: Woschod a Simson w 1993 roku.
Maciej napisał/a:
W 1991 roku kupiłem nowego Poloneza za 45mln. Po sporej przecenie, bo krótko potem wprowadzono model Caro. Gdzieś chyba mam jeszcze fakturę, bo to był mój pierwszy nowy wóz.
Pamiętam, ze rowniez w 91 roku rodzice kupili przejsciówke poloneza za 52 mln. Pamietam, bo poszla na to również kasiorka z mojej komunii. Wczesniejszego Poloneza w 81 roku dostali za wpłaty na ksiazeczkę, a ze tata byl kierownikiem w GSie to mu przysługiwał. I to były czasy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach