To i ja się pochwalę dobytkiem
mam nadzieję ,że za jakiś czas iż też zaszczyci swoją obecnością w garażu
http://w470.wrzuta.pl/obr...siowe_fotki_008
moje jawiszcze z 90'roku
Tak, w jawie mam elektroniczny zapłon. Sprawuje się dobrze,w tej chwili robię szlif cylindrów.
Zapłon mam ukraińskiego producenta 'Sovek, same pozytywy.
JEdna szkoła mówi, ze do JAwy tylko elektorniczny i nie ma innej opcji, inni twierdzą, że mechaniczny dobrze ustawiony kilka tys trzyma, jaka jest prawda wg Ciebie?
Ja wmlatach świetności tego motocykla, miałem przyjemność poruszać się takim zakupionym w Polmozbycie na moje 18 urodziny. Z oryginalnym zapłonem przejechałem 12tys. km, nie ruszając nic.
Chyba można na oryginale
Oczywiście,że na orginalnym zapłonie się da jeździć ale na elektroniku,różnica jest o niebo większa...
W dobrze ustawiony zapłon elektroniczny (w moim przypadku suwmiarką) ,nie trzeba już nigdy zaglądać,żadnych regulacji. Zimny motocykl nie ma problemów z odpalaniem,spalanie zmalało (nie wiem o ile ale odczuwalne) ,no i osiągi...- silnik pracuje tak,jakby lewy cylinder chciał dogonić drugi,według mojego obrotomierza,maks.moment było to 8tys. Mam trzy mapy zapłonu do wyboru: ekonomiczna,sportowa i optymalna ,ja jeżdzę na optymalnej.
Problemem było tylko upchnięcie dodatkowego modułu pod pokrywę ze sprzętem elektronicznym ale się udało
Co do orginalnego zapłonu... jeździłem i na takim dłuższy czas,mimo dobrze ustawionego nie da się porównać do elektronika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach