IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
[Iż] Rejestracja weteranów
Autor Wiadomość
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3830
Skąd: Słupsk
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Archi88 napisał/a:
Ale w takim razie kto jest od określenia czy pojazd jest w co najmniej 75% oryginalny ?


Wychodzi na to, że każdy sam sobie :O
 
 
Archi88


Motocykl: Iż-56
Posty: 1347
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Konserwator zabytków w Gdańsku w zaświadczeniu o wpisaniu mojego Iża do rejestru zabytków nawet wyszczególnił rzeczoznawcę ;)



Jeśli któryś urząd nie wymaga opinii rzeczoznawcy to powinien na swój koszt zasięgnąć fachowej opinii (a o taką bardzo ciężko). Tyle, że wtedy opłata skarbowa za wpis do rejestru zabytków nie będzie wynosić 30zł, ale 300zł ;)
_________________
IŻ-56 '62, Suzuki GSX400E '83
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3301
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

W tej dyskusji rozróżniłbym dwa skrajne przypadki:

- rejestracja na żółto pojazdu z kompletem dokumentów i numerów nie pozostawiających wątpliwości, że to jeden zestaw, którego marka/model/typ itd jest znana i oczywista (mam na myśli zwłaszcza popularne sprzęty krajowe, które praktycznie każdy potrafi rozpoznać).

- rejestracja pojazdu rzadkiej, mało popularnej marki, bez dokumentów, odbudowanego ze zgliszcz poprzez żmudną i wieloletnią kompletację.

Moje pytanie brzmi: Czy w obu przypadkach rzeczoznawca (czytaj: dupochron, czyli ktoś, kto swoim stempelkiem zaświadczy o tym, że odbudowana kupka gruzu jest tym, o czym mówi zapis w nowo wyprodukowanych dokumentach rejestracyjnych) jest niepotrzebny? A jeżeli jest niepotrzebny, to kto weźmie "na klatę" odpowiedzialność za wpisanie takiego sprzęta do ewidencji i dopuszczenie do ruchu? Diagnosta? Baaardzo wątpię.

O tym, że rzeczoznawca jest niepotrzebny konserwatorowi mówi wyrażnie np. ta korespondencja. Tylko czy na pewno jest ZAWSZE zbędny w procesie rejestracyjnym na żółte?
 
 
mareq


Motocykl: M1A
Posty: 240
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

mcfrag napisał/a:
O tym, że rzeczoznawca jest niepotrzebny konserwatorowi mówi wyrażnie np. ta korespondencja. Tylko czy na pewno jest ZAWSZE zbędny w procesie rejestracyjnym na zółte?

Ja tam nie znalazłem wyraźnego zapisu, że rzeczoznawca jest niepotrzebny. Może muszę to przeczytać jescze kilka razy :ermm:
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3301
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

mareq napisał/a:
Ja tam nie znalazłem wyraźnego zapisu, że rzeczoznawca jest niepotrzebny

Konserwatorowi.

Do czego w ogóle mogłaby przydać się konserwatorowi opinia rzeczoznawcy? Jeżeli już, to do określenia "procentu cukru w cukrze", czyli, jak mawia Spiker, koszerności. Skoro jednak nie obowiązują już wymierne kryteria kwalifikacji pojazdów, to po kiego muzealnikom merytoryczna opinia fachowca?

Wpis do rejestru zabytków i sama rejestracja pojazdu to dwa różne zagadnienia. Rzeczoznawca, jeżeli już, potrzebny jest w tym drugim przypadku.
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1435
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

mcfrag napisał/a:
czyli, jak mawia Spiker, koszerności.

Co mi Pan tu imputujesz? ;) Pijało się co prawda takie coś ... ale nic poza tym. :hihi:
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
mareq


Motocykl: M1A
Posty: 240
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

mcfrag napisał/a:
Wpis do rejestru zabytków i sama rejestracja pojazdu to dwa różne zagadnienia. Rzeczoznawca, jeżeli już, potrzebny jest w tym drugim przypadku.


Tylko, że gdzie nie spojrzeć to wydziały komunikacji na swoich stronach przy rejestracji pojazdów zabytkowych nie mają opinii rzeczoznawcy na liście potrzebnych dokumentów.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3830
Skąd: Słupsk
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Jedynym miejscem gdzie żądają opinii rzeczoznawcy jest stacja diagnostyczna. Rozmawiałem na ten temat ze "swoim" diagnostą i fakt, że nie przytoczył mi paragrafu, ale stwierdził logicznie "że skąd on ma wiedzieć co to sobą reprezentuje".

U konserwatora wystarcza biała karta i dostajemy zaświadczenie o wpisie.

W wydziale komunikacji do rejestracji pojazdu zabytkowego jeżeli mamy komplet dokumentów potrzebujemy zaświadczenia od konserwatora i badania wieczystego od diagnosty. W przypadku braku tablicy, dowodu rejestracyjnego, a jesteśmy właścicielem pojazdu (umowa) rejestrujemy na oświadczenie.

Podsumowując: na chwilę obecną opinii rzeczoznawcy potrzebuje/żąda tylko diagnosta. Tezę tą podważa Suchy więc należałoby definitywnie sprawę rozstrzygnąć, czyli znaleźć lub nie paragraf. Postaram się ze swojej strony ponagabywać mojego człowieka.
 
 
hrabia_T


Motocykl: Iż-49
Posty: 485
Skąd: Nowa Marchia
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Okej ale jak jest sytuacja że NIE MAMY dowodu rejestracyjnego to z jakiego dokumentu można pobrać dane niezbędne ? jak waga , nacisk na oś, moc etc. Moim zdaniem właśnie do tego jest potrzebna opinia rzeczoznawcy. I ona jest potrzebna w (wydziale komunikacji - już nie ??? ) i na stacji diagnostycznej. A na stacje to trzeba mieś jeszcze dokładniejsze zestawienie danych niż jest w opinii ale to inna historia.

I uwaga jestem w szoku sprawdzam dziś na stronie powiatu i usunęli info o opinii rzeczonawcy

oto link : http://www.powiatwroclaws...id=79&Itemid=78
_________________
ИЖ-49 '57
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3830
Skąd: Słupsk
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Diagnosta ma taką wielką tajemną księgę gdzie wsio jest zapisane i jest to święte i inaczej nie wpisze w rubrykach niż tam stoi.

hrabia_T napisał/a:
I ona jest potrzebna w wydziale komunikacji

W WK wpisują na podstawie dokumentów od diagnosty.

[ Dodano: Wto 15 Lip, 2014 ]
hrabia_T napisał/a:
usunęli info o opinii rzeczonawcy

Już wcześniej to sprawdzałem.
 
 
hrabia_T


Motocykl: Iż-49
Posty: 485
Skąd: Nowa Marchia
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Nickeledonie a tak czysto teoretyzując - skąd konserwator stwierdzi ile % oryginalnego motocykla pozostało w motocyklu ? Bo to niby jest potrzebne .
_________________
ИЖ-49 '57
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Pytałem się kolegi znawcy, nie pamięta paragrafu, ale w każdym wypadku jeżeli SKP ma wątpliwości to może zawołać opinię rz., ale nie musi , także w przypadku współczesnego pojazdu, kiedy widzi, że np silnik jak ruski telewozor a w dowodzie wpisane 49cm. ;-)
 
 
 
diag


Motocykl: Iż-49
Posty: 25
Skąd: Racibórz
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Może ten artykuł wyjaśni wasze spory. http://gazetapodatnika.pl...ukuj/a_3045-0_1
Z mojego doświadczenia przy rejestracji na żółte tablice mogę powiedzieć, że opinia rzeczoznawcy była potrzebna do uzyskania "białej karty". "Wniosek o przeprowadzenie badania zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi" napisałem sam zgodnie ze wzorem przedstawionym w Dzienniku Ustaw 2013 r. poz. 337.

Jedyny paragraf mówiący o tym, że diagnosta ma prawo żądać opinii rzeczoznawcy to Dziennik Ustaw 2012 r. poz. 996 dział II §3.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3830
Skąd: Słupsk
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

hrabia_T napisał/a:
Nickeledonie a tak czysto teoretyzując - skąd konserwator stwierdzi ile % oryginalnego motocykla pozostało w motocyklu ? Bo to niby jest potrzebne.


Nie mam pojęcia, w moim przypadku jak zaniosłem białą kartę to miłe dziewczyny spojrzały (nie na mnie oczywiście) i powiedziały "ale ładny" :mrgreen: i na drugi dzień miałem wpis.

[ Dodano: Wto 15 Lip, 2014 ]
Suchy napisał/a:
ale w każdym wypadku jeżeli SKP ma wątpliwości to może zawołać opinię rz

Ale co, sam sobie wzywa i robią konsultacje, czy Tobie każe zrobić opinię?
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Chyba mi każe.
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3830
Skąd: Słupsk
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Suchy napisał/a:
Chyba mi każe.

To jednak lepiej mieć od razu, niż dziesięć razy biegać. Wyjdzie taniej.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

A po co taka opinia jeżeli SKP nie wołało i nie podało podstawy prawnej do takiego postepowania? Poza tym nie maja prawa wołać takiej opini ,,bo tak" tylko muszą uzasadnić, bo gdybyś się odwowyłał to muszą mieć na papierze, dlaczego taka a nie inna ich decyzja.
Ja nie wiem co wy macie z tą miłością do rzeczoznawców i pragnieniem ich sponsorowania, nie lepiej dawać pieniądze na bezdomne pieski czy kotki? . :-(
Poza tym panowie z SKP to często matoły, więc jak gdzieś wołają taką opinię, to jedziemy tam gdzie dadzą sobie wytłumaczyć, że jednak nie trzeba, a klient się zna lepiej.
 
 
 
roman


Motocykl: Iż-56
Posty: 326
Skąd: Lublin
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

Do stacji diagnostycznej na żółte tablice potrzebujemy:
- Biała karta
- Umowa kupna/sprzedaży, kwit ze złomu generalnie akt własności
- wpis do ewidencji pojazdów zabytkowych, od konserwatora
- tablice próbne(jeśli nie było)

Nie potrzebujemy opinii rzeczoznawcy a dokładniej nie jest ona wymagana, co nie oznacza, że możemy sobie taką zrobić.

Ale nie spójność przepisów, sprawia ,że w różnych urzędach są różne interpretacje.
_________________
ИЖ 56 - 1958r
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014   

 
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1435
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014   

Ciąg dalszy rejestracyjnego bloga .. ;)

Wczoraj otrzymałem próbne tablice rejestracyjne. Co ciekawe tym razem bez żadnej kolejki! Mam teraz miesiąc na dokonanie przeglądu technicznego. No to teraz kolejny etap batalii ...
Podobno jest szansa wyprowadzenia błędnie wpisanego roku produkcji jeśli tylko diagnosta odczyta z natury i napisze odpowiednią adnotację. No i wciąż jest niepewność związana z brakiem numerów na ramie ... ;( Zobaczymy.

Ubezpieczyłem się w PZU (było najbliżej a deszcz lał, więc nie szukałem innej opcji ...). Podobno zniżka 70% jest tylko dla "żółtych tablic". Jest też u nich coś takiego jak minimalna stawka OC. Więc i tak zapłaciłem 95 zł pomimo posiadania max. zniżek z tytułu bezszkodowej jazdy.
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Puchar Weteranów Szos Okręgu Lubelskiego
30 lipca 2023
roman Imprezy 15 Wto 26 Wrz, 2023
tomboj
Brak nowych postów II Lubelski Rajd Weteranów Szos [nieaktualny]
skrzydlaty Imprezy 9 Wto 11 Kwi, 2006
krzysztof772
Brak nowych postów Zlot motocykli ciężkich i weteranów Krotoszyn 2010
jeż Imprezy 0 Pią 20 Sie, 2010
jeż
Brak nowych postów XXI Ogólnopolski Zlot Motocykli Ciężkich i Weteranów 08.2008
krzysztof772 Imprezy 0 Nie 06 Lip, 2008
krzysztof772
Brak nowych postów XV Mazowiecki Rajd Weteranów Szos MAGNET 2010
28-30 maja 2010
Drakula Imprezy 6 Nie 30 Maj, 2010
agrupa
Brak nowych postów Rajd Weteranów Szos Po Ziemi Mogileńskiej - 27.04.2008
Pitek Imprezy 0 Wto 29 Kwi, 2008
Pitek


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna