IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Junak M10 Suchego
Autor Wiadomość
Tuftufek


Motocykl: AWO T
Posty: 103
Skąd: Pińczów
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015   

nickeledon napisał/a:
Tuftufek napisał/a:
Uszczelka pomiędzy pokrywą rozrządu, a blokiem. Magistrala olejowa.

Buzek napisał/a:
wycieka między deklem , a karterem na tym kanale co prowadzi olej do magistrali

To nie to samo ?

W Junaku olej trafia do pokrywy rozrządu i stamtąd jest kierowany do wału, osi kół rozrządu i następnie do rurki doprowadzającej olej do głowicy.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015   

Suchy napisał/a:
rozszczelniło się fabryczne połączenie postawy lewej szklanki z tuleją szklanki.

Wg producenta możliwość raz na milion, więc zagadka nie do odgadnięcia nie liczy się ;P

Tuftufek napisał/a:
W Junaku olej trafia do pokrywy rozrządu i stamtąd jest kierowany do wału, osi kół rozrządu i następnie do rurki doprowadzającej olej do głowicy.

Zgadza się, kiedyś byłem posiadaczem (eony temu) siódemki i coś tam jeszcze w głowie zostało.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015   

nickeledon napisał/a:
[W/g producenta możliwość raz na milion, więc zagadka nie do odgadnięcia nie liczy się

Niech będzie, że się nie liczy, ale traktuję to jako zapowiedź Pikniku. :mrgreen:
 
 
 
Buzek


Motocykl: Junak
Posty: 5
Skąd: Brzozów
Wysłany: Pon 18 Maj, 2015   

Tuftufek napisał/a:
W Junaku olej trafia do pokrywy rozrządu i stamtąd jest kierowany do wału, osi kół rozrządu i następnie do rurki doprowadzającej olej do głowicy.

Tak dla ścisłości. Trafia raczej do pokrywy bocznej silnika :) ( Dokładnie lewej ) , dekiel rozrządu nie ma raczej z tym nic wspólnego , jedynie do osiek rozrządu wkręcone są dysze smarujące brązowe tulejki kół rozrządu.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon 18 Maj, 2015   

Spokojnie, może jakoś tam trafię. :] Buzek, a dlaczego taki nick? :hmm:
 
 
 
Buzek


Motocykl: Junak
Posty: 5
Skąd: Brzozów
Wysłany: Wto 19 Maj, 2015   

Jakoś sobie tak wymyślilem :rotfl:
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 19 Maj, 2015   

To był swego czasu najlepszy polski premier. :hihi:
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015   

Ostanio zaobserowałem że mam obluzowaną prowadnicę zaworową, ponieważ nie chciało mi się tego robić, więc zakupiłem druga głowicę na oko w lepszym stanie i mniej zużytą od mojej. Zawory itp były w niej mało wyrobione, szczelne i nie zapadnięte. Jednak po zamontowaniu okazało się, że zużyły się gwinty... szpilek docisków wałków dźwigienek zaworowych. :thumbup: Już różne cuda miałem, ale tego jeszcze nie przerabiałem. :hmm:
Prawą wyjąłem, czy raczej sama wyszła:

Dotoczyłem drugą ośkę z większym jednym gwintem obowiązkowym kołonierzem oporowym, żeby dobrze siadła:
I osadziłem na klej Wiko 06C48:

Jak to się zesra, to zaczynam wierzyć w złe moce, cuda i efekty woodo. <_<

Lewa ośka jest w gorszym stanie, najwyżej pojadę gdzieś do spawania alu, żeby zaspawali otwór.

[ Dodano: Pon 29 Cze, 2015 ]
Jest i druga. Pomimo ogólnie dobrego stanu całej głowicy , lewa ośka miała gwint M12, zatem musiałem pożyczyć gwintowniki i przegintować na M14! :hypno: Do tego nagwintowałem w środku tulejkę ze śruby M14, wstałem szpilkę M8 i wszystko osadziłem na super-duper klej earobowy czy inny ch... . Powinno grać. Proszę mi gratulować. :shifty:
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015   

Suchy napisał/a:
Ostanio zaobserowałem że mam obluzowaną prowadnicę zaworową, ponieważ nie chciało mi się tego robić

I wziąłeś się za wymianę szpilek :)
Nie wiem czy wymiana głowicy na inną, nie objeżdżoną, to dobry ruch przed wyjazdem. Oby służyła jak trzeba.
_________________
jarcco
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1414
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015   

Suchy, zachodzę w głowę jak mogłeś nie wymyć "nowej" głowicy przed jej założeniem? Uszczelki dekielków zaworowych też nie wyglądają na zbyt świeże. I potem się narzeka, że leje tu i tam ...
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015   

Ktoś ją pomalował farbą, już ją raz szprycowałem karcherem, ale poza tym nie miałem pomysłu czym to umyć, poza tym czasu nie było. Uszczelka pokrywki ssącego jest gumowa mojej produkcji, wydechowego korkowa ze ,,zestawu". A po wtóre spod pokrywek nie leci, tylko z odmy. :]
 
 
 
regers


Motocykl: Iż-49
Posty: 1575
Skąd: Wołów
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015   

Do nitro acetonu trzeba było to włożyć lub spryskać środkiem do mycia silników.
_________________
Iż-49, Iż-56, Africa Twin rd4
 
 
 
agrupa


Motocykl: Iż-49
Posty: 1111
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 04 Lip, 2015   

Dramat :-)
_________________
Pozdr, Marcin
IŻ 49 1955r
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie 19 Lip, 2015   

,,ZOMO", sam żeś dramat. :]

U mnie z newsów, sprzegłowy łańcuch Iwis o którym miałem zapomieć do końca życia, jednak o sobie przypomiał. Zrobił się za duży luz, łańcuch lata od karteru do karteru. Zatem kupiłem pół-spinkę i skróciłem łańcuch o jedno ogniwo. Teraz jest ostro napięty, luz ok 0,5 cm. Ale co było robić innego? Gniazdo napinacza mam uszkodzone, a i tak podobno Iwis napinacz szybko zjada. Iwis jest wyciągnięty o ok. 1 mm na 152 mm. Czyli mniej niż 1%. Jak widać Iwis też się wyciąga, ale nie wiem czy za większy luz nie jest odpowiedzilane też zużycie kół.
 
 
 
Tuftufek


Motocykl: AWO T
Posty: 103
Skąd: Pińczów
Wysłany: Nie 19 Lip, 2015   

W starych czasach zużyte napinacze zastępowano patentem wykonanym z łożysk jak rolka napinająca pasek rozrządu.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie 19 Lip, 2015   

Chyba nawet mam taki wynalazek od nowości. Tyle, że gniazdo jego szpilki jest uszkodzone. Poza tym, żeby kupić taką pół-spinkę dwurzędową 3/8 x 7/32'' w Kielcach podzwoniłem po wszystkich hurtowaniach itp, nigdzie nie było. W Argomie mieli tylko spinki, natomiast finalnie kupiłem w małym sklepie na ul. Zgody. Wniosek, taki, że jak coś to trzeba najpierw tam uderzać.
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 23 Lip, 2015   

Suchy napisał/a:
sprzegłowy łańcuch Iwis o którym miałem zapomieć do końca życia, jednak o sobie przypomiał. Zrobił się za duży luz, łańcuch lata od karteru do karteru

Aby służył tak długo jak zakładałeś, powinieneś wymienić komplet, łańcuch/wieńce.

Suchy napisał/a:
podobno Iwis napinacz szybko zjada

eeee, dobry komplet nie potrzebuje napinacza :)

Suchy napisał/a:
Jak widać Iwis też się wyciąga

Pewno że tak, to żaden cudowny środek na zmarszczki ani odchudzające tabletki. Ale wyciąga się dłużej od większości konkurencji.

Suchy napisał/a:
żeby kupić taką pół-spinkę dwurzędową 3/8 x 7/32'' w Kielcach podzwoniłem po wszystkich hurtowaniach

Suchy, a to nie przypadkiem takie półśrodki ;)
_________________
jarcco
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob 25 Lip, 2015   

jarcco napisał/a:

Aby służył tak długo jak zakładałeś, powinieneś wymienić komplet, łańcuch/wieńce.


Iwisa założyłem na niezużyte zębatki. :shifty:


jarcco napisał/a:

Suchy, a to nie przypadkiem takie półśrodki ;)


Nie są, łańcuch jest wyciągnięty miej niż ok 1mm/150 mm i warto go używać dalej z tymi zębatkami z którymi się już w komplecie spasował.
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Nie 26 Lip, 2015   

Suchy napisał/a:
Nie są, łańcuch jest wyciągnięty miej niż ok 1mm/150 mm

Ok. rozumiem, zasugerowałem się tym opisem:
Suchy napisał/a:
Zrobił się za duży luz, łańcuch lata od karteru do karteru.


W takim razie za taki luz muszą odpowiadać wińce, które być może tylko wyglądają na mało zużyte. Zasadę wymiany kompletu zębatka/łańcuch pewnie znasz. W innym przypadku oba elementy muszą się dopasować, łańcuch będzie się szybciej wyciągał, a wieńce szybciej wycierały, do momentu aż całość zacznie współgrać. W tym czasie łańcuch będzie trzeba często napinać, aż do momentu kiedy całość się ułoży, co z kolei będzie oznaczać że cały zespół znów jest do wymiany.
Testowałem takie prowizoryczne naprawy, stan nirwany jest osiągalny po kompleksowej wymianie dopiero ;)
_________________
jarcco
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie 26 Lip, 2015   

Wiem wiem, jak już ten zestaw wykończę, to wyskoczę z 400 pln i strzelę cały zestaw w Iwisem ze sklepu, tzn z hurtowni, bo w sklepie są za długie. Jednak ogólnie, np Jacot, poleca się nawet używany Iwis zamiast polskiego z plasteliny.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Junak M07
z 1958
BartekG Pozostałe 39 Pią 22 Lut, 2013
Suchy
Brak nowych postów Junak M10
Kolejny kłopot
tybusz Pozostałe 122 Sro 08 Maj, 2019
Suchy
Brak nowych postów Junak M10
TomeQ36 Pozostałe 17 Wto 22 Lut, 2011
BartekG
Brak nowych postów Junak M10
1961r.
hrabia_T Pozostałe 52 Wto 31 Lip, 2018
nickeledon
Brak nowych postów Junak ETZ 350
długa droga, daleka przed nami
Michał Pozostałe 241 Pon 10 Gru, 2012
Michał
Brak nowych postów Junak M10
Rocznik 1964
Mariusz Pozostałe 19 Czw 29 Mar, 2018
Mariusz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna