Rano w radiu usłyszałem ... początkowo pochmurno...bez opadów...
To pojechałem strzelić setkę na poprawę nastroju. Zajechałem przez wąską furtkę w miejsce, obok którego przejeżdżałem ostatnie dwa lata z zamiarem zaglądnięcia.
Koni, czy tam bydła brak.
Wyszedłem na zewnątrz, i pokręciłem się w koło budynków. Wyszło nieśmiało słońce, a z palenia nici...
Pojechałem dalej po Kaszubskich drogach. Skręciłem w drogę, w którą nigdy nie skręcałem. Niebo znów tępe. Wilgotno trochę. Teraz droga gruntowa, pomiędzy gospodarstwami. Na pustej mokrej drodze z dala od zabudowań mijam gościa w gumofilcach i berecie. Mała wioska...psy szczekają tyłkami, czas się cofa, ja czuję się jakbym kupił właśnie Jasia w Polmozbycie i jechał do jakiegoś GS'u po gwoździe.
Znów asfalt.
Później leśna droga i termos.
Nie wiem jak to jest, ale gdy ruszam, za każdym razem śmieje mi się gęba. To chyba... zakrzywiła się czasoprzestrzeń, tak od domu do 13.00. Nie mogę oprzeć się wrażeniu że dopiero teraz otworzą monopolowy.
Zjeżdżam z drogi zobaczyć "miejsce pamięci"
No chyba nie w balonie?
Dalej staję na drodze za zakrętem. Zostawiam motocykl idę... robię zdjęcie
... po czym Jasiu wali się na swój lewy bok. Podbiegam, silnik dalej równo pracuje, z dziurki w korku zbiornika leje się cienką strużką paliwo. Dalej równo wali w tłumik swoim bach, bach... Nie wiem czemu nie podnoszę biedaka, chyba ciekawość ... jeszcze pracuje?
Podnoszę żelazo, silnik gaśnie. Wygięło się lusterko, próbuję bezowocnie je dokręcić, nic z tego, dokręca się dopiero po kilku obrotach śruby w lewo. Wystarczy, kopię i zostawiam ciemną plamę benzyny na asfalcie za sobą, nie wiem czy droga zaraz nie zniknie.
Spiker napisał/a:
Czy już wiesz dlaczego się położył?
Nie parkujcie motocykli z pracującym silnikiem na bocznej stopce... z górki
Drogi całe w soli, Iża szkoda, a w tym wynalazku wszystko z plastiku
jarcco napisał/a:
No no! Iż na emeryturze. Ja to Ciebie widzę za 5 lat na GS1200 Adventure gdzieś w... Mongolii
GS1200 mi się nie marzy, ja raczej wole brak cywilizacji, a w takie podróże to tylko na Iżu, z resztą jeszcze nim nie byłem tam gdzie chciałem, Iż na razie jest na pomostówce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach