IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Pompka turystyczna
Autor Wiadomość
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Pon 29 Lut, 2016   

Parę pompek w trasie przetestowałem, łącznie z nożną pokazaną przez Jarka na początku tematu. Oto moje przemyślenia:

1. Poza podstawowym (ma pompować), dla mnie najistotniejszym kryterium wyboru pompki jest jej ciężar. Następna w mojej hierarchii ważności jest zwartość konstrukcji, czyli łatwość spakowania.

2. Pompka to urządzenie używane awaryjnie, nie oczekuję od niej przesadnego komfortu obsługi i wodotrysków. Ma pomóc w opresji i nic ponad to. Odpuściłem wszelkie przekombinowane konstrukcje nożne i inne wspomagacze elektryczne, preferuję klasyczną formę pompki ręcznej.

3. Pompka powinna mieć wężyk. Używając takiej, którą mocuje się bezpośrednio na wentylu można go w ferworze walki wyrwać, zwłaszcza w ósmej minucie pompowania, kiedy koncentracja jest mniejsza. :)

4. Przesadna miniaturyzacja nie jest wskazana, drastycznie wydłuża się wtedy czas pompowania. Plusów "pompki w długopisie" nie dostrzegam.

Od roku jeździ ze mną pompka z DECATHLONU, mogę ją wszystkim zarekomendować. Jest bardzo lekka (150g) - jej jedyne metalowe elementy to pręt (rurka) tłoczyska i sprężyna. Wężyk zaopatrzono w końcówkę z bardzo dobrze działającym zaworem zwrotnym i nakręcany adapter do wentyli rowerowych. Cena jest bardzo przyzwoita: niecałe 18zł. No i najważniejsze: pompka działa bez zarzutu.

Testowo sprawdziłem jak wygląda pompowanie typowego kółka 3,5x19 od stanu wykręconego wentyla: 150 pierdyknięć (w jednej serii, ok 2min.) daje ciśnienie 1,6 bara.

Pompka ma gabaryty iżowej, jest jedynie od niej o 32mm krótsza. Początkowo rozważałem wykonanie adaptera-wypełniacza i wożenie jej w przewidzianym przez konstruktora miejscu na osłonie łańcucha ale szybko porzuciłem ten pomysł. Pompować w rowie ostatecznie mogę ale czy koniecznie muszę sie przy tym usmarować kurzowo-olejową papką?

Jak wspominałem, zaworek zwrotny w wężyku działa bez zarzutu.

Uprzedzając ewentualne pytanie - niestety, gwint wężyka nie jest kompatybilny z pompką radziecką.
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Wto 01 Mar, 2016   

mcfrag napisał/a:
zwłaszcza w ósmej minucie pompowania, kiedy koncentracja jest mniejsza. :)

Chciałbym zaznaczyć, że robiłem przerwy! ;P

Swoja drogą faktycznie pompka bez wężyka nie jest wygodna, więc będąc w okolicy znanego sklepu turystyczno - sportowego zakupię takową.
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna