IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
[Iż] Awarie, awarie i AWARIE
Autor Wiadomość
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sro 03 Maj, 2017   

mcfrag napisał/a:
Daleko od kwatery głównej?

Właśnie za Kaliningrad wyjechaliśmy.

jarcco napisał/a:
Chyba pierwszy taki przypadek na forum?
Bo jeśli tak, to nie producent słaby tylko... wada materiału, pech jakiś? :]

Bo ja to taki beta-tester jestem, mi przytrafia się wszystko.

mcfrag napisał/a:
Darek napisał/a:
Teraz przerób dwurzędówkę.
Najlepiej dać jakiś silnik elektryczny - tam w ogóle nie ma łańcucha.

Mówiłem Paweł, że łańcuch od merca nie przejdzie :D

[ Dodano: Sro 03 Maj, 2017 ]
mcfrag napisał/a:
To mi nie wygląda na czeską robotę.

Już nie pamiętam u kogo kupowałem (chyba Niemczyk, czy coś takiego) zapakowany w oryginalne pudełko, ale fakt, że od początku był jakiś hałaśliwy. Jeżeli sprzedający robią już takie wały, to ręce opadają, niby człek się pilnuje, a i tak cię przewiozą, jak nie na wnuczka to na łańcuszek szczęścia :X
 
 
smok


Motocykl: Iż-49
Posty: 154
Skąd: Wiązów
Wysłany: Sro 03 Maj, 2017   

nickeledon napisał/a:
Łańcuch rozrządu postanowił wczoraj dokonać żywota swego marnego.

:O

Pojawia się coraz więcej oszustw z nieoryginalnymi częściami opakowanymi w oryginalne pudełka. Dotyczy to części do samochodów i jak widać motocykli też. Sam na własne oczy widziałem jak sprzedawca wyciągnął z takich samych pudełek dwie różnie wyglądające (wykonanie) tarcze hamulcowe :O Najczęściej na Allegro w sytuacji atrakcyjnej ceny należy się zastanowić co tak naprawdę dostaniemy za padlinę skoro w sklepie o 30% drożej ta sama firma. To na pewno boli, ale trzeba wydać więcej w zaufanym sklepie.

Św. Krzysztof czuwał kolego nad tobą jak nogi są całe :thumbup:
 
 
regers


Motocykl: Iż-49
Posty: 1575
Skąd: Wołów
Wysłany: Sro 03 Maj, 2017   

Mareczku trzeba mniej jeść :P
_________________
Iż-49, Iż-56, Africa Twin rd4
 
 
 
motolis


Motocykl: Iż-56
Posty: 739
Skąd: Szwecja k.Wałcza
Wysłany: Sro 03 Maj, 2017   

nickeledon napisał/a:
Mówiłem Paweł, że łańcuch od merca nie przejdzie

Nikt się nie dowie, zrobimy to po cichaczu. ;)
 
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 04 Maj, 2017   

Marek jakie szkody poza łańcuchem i deklem?
Akurat wczoraj składając silnik zastanawiałem się co może się stać w przypadku zerwania łańcucha.
Zbieg okoliczności czy medium... ;)
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Czw 04 Maj, 2017   

Łukasz Hawryluk napisał/a:
Marek jakie szkody poza łańcuchem i deklem?


Popołudnie zmarnowane :) Zerwany łańcuszek nie zabija i rozrywa tylko kapę sprzęgła, nawet zębów nie urwał.

Łukasz Hawryluk napisał/a:
Zbieg okoliczności czy medium...


No i mam winowajcę.
 
 
tytus


Motocykl: Planeta
Posty: 38
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob 06 Maj, 2017   

Problemy z łańcuszkiem ... w mojej planecie tego nie mam ;)



maciek
_________________
Iż Planeta Sport 350 rocznik 1977
izhplanetasport350.com
 
 
katok
Fundator


Motocykl: Planeta
Posty: 886
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Nie 07 Maj, 2017   

W tym przypadku, musiałbyś się bardzo postarać, by narobić jakichkolwiek szkód. ;D
 
 
 
Darek
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 442
Skąd: Aleksandrów
Wysłany: Nie 07 Maj, 2017   

katok napisał/a:
W tym przypadku, musiałbyś się bardzo postarać, by narobić jakichkolwiek szkód. ;D

Ha, ha!!! Jak mówi jedno z praw Murphy'ego: Nie ma rzeczy niezawodnych. Głupcy są zbyt pomysłowi". Tym niemniej napęd sprzęgła przekładnią zębatą jest jednym z bardziej niezawodnych. Miałem tak w w MZ-tce, a i nasze poczciwe Komarki i Romeciki tak miały. Niezawodne znaczy jednak trochę nudnawe i o czym wtedy byśmy na forum dyskutowali?
_________________
Denerwować się to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
 
 
katok
Fundator


Motocykl: Planeta
Posty: 886
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Pon 12 Cze, 2017   

Podczas jakiejś tam przejażdżki "niebieskim" coś nagle chrupnęło, szarpnęło ale jechać nie przestało.
Zanim wróciłem do domu problem zrobił się z blokującą się w dziwnych położeniach dźwignią kopniaka.
Podczas rozbiórki znalazłem to:

Na szczęście nic innego nie ucierpiało.
 
 
 
radarator
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 1143
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Sro 19 Lip, 2017   

To teraz ja. Ło.

I tak oto zostałem bez Motóra. Zastępczej przepustnicy brak. A nie rozginałem...
 
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Sob 16 Cze, 2018   

Raz na wozie, raz podwozie... Dziś moja kolej! :D

Tego chyba jeszcze nie grali:


Żeby nie było - do domu wróciłem na kołach, choć nie w pełnym oszprychowaniu. :)

Piknik niedługo. Może gdzieś coś znajdę...
 
 
tomboj
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 954
Skąd: Bełżyce
Wysłany: Sob 16 Cze, 2018   

Szprychy złapały błotnik, czy śruba się poluzowała i kolizja z łańcuchem?
_________________
ИЖ-49 55', Wózek BP-56, Norton ES2 54', Wózek Junak W03A 62', Yamaha Road Star 1700 07', Piaggio New Fly 125 16'
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Sob 16 Cze, 2018   

tomboj napisał/a:
Szprychy złapały błotnik, czy śruba się poluzowała i kolizja z łańcuchem?

Odkręciła się dolna osłona i zabrała górną. Ostatnio (300km temu) zmieniałem łańcuch, i wychodzi na to, że nie do końca ją wtedy dokręciłem. Robiłem to wielokrotnie i wydaje mi się, że i tym razem wszystko było OK. Widocznie nie było.

Dolną sobie wyprodukuję, ale górną muszę szybko kupić.
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 17 Cze, 2018   

Piotrek przy twoich przebiegać czasem coś musi odpaść ;)
Pewne jest teraz że w wielu iżach w tym tygodniu zostaną sprawdzone wszystkie śruby...
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
Ozzy
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 1115
Skąd: Jarosław/Szczecin
Wysłany: Nie 17 Cze, 2018   

fragu, nie Ty jeden miałeś taką niespodziankę, w 2012 roku miałem identyczną sytuację, tyle że u mnie górna osłona praktycznie nie ucierpiała i szprychy też były nietknięte.

_________________
ИЖ 49K 1957 DKW NZ 350-1 1944 ИЖ 49 1951
 
 
 
tybusz
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 1153
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 17 Cze, 2018   

Tak to jest, jak się jeździ ze słuchawkami w uszach ;)
_________________
ИЖ-49 z 1956, Junak M10
 
 
Piter


Motocykl: Iż-49
Posty: 54
Skąd: okolice Słupska
Wysłany: Wto 17 Lip, 2018   

Hej!
A mi na powrocie z pikniku "uciekły" biegi nożne, czyli nie mogłem wbić w górę, ale zredukować już się udawało. Na szczęście ręczne działały. Po otwarciu skrzyni okazało się, że mała sprężynka na kłach się zbuntowała. Temat już ogarnięty.
_________________
Iż-49
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1414
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Sro 25 Lip, 2018   

Czytam na forum o epidemii uszkodzonych przepustnic gaźnika (niedawno Radar, ostatnio Anper). W opisie jest zawsze coś w stylu "szybko wymieniłem i pojechałem dalej". Czyżbym był jedynym Iżowcem nie wożącym zapasowej przepustnicy? Czy rzeczywiście to tak powszechne zjawisko?
_________________
Iż Planeta '63, ...
Ostatnio zmieniony przez Spiker Czw 26 Lip, 2018, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sro 25 Lip, 2018   

Spiker napisał/a:
Czyżbym był jedynym Iżowcem nie wożącym zapasowej przepustnicy?


Nie, ja też nie wożę.

Spiker napisał/a:
Czy rzeczywiście to tak powszechne zjawisko?


Mnie się nigdy nie przytrafiło na prawie trzydziestoletnią znajomość z Iżem :chillout:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna