IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
MZ BK 350
Autor Wiadomość
andryś


Motocykl: IFA
Posty: 259
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 02 Lut, 2018   

Jak zawsze z tego zakładu piękne i porządne spawy. Co do zawartości magnezu w stopie, to z tego, co pamiętam Marek poinformował mnie, że gdzieś to wyczytał. Jest on dla mnie kopalnią wiedzy i ja tego, co mówi nie neguję. Będzie piękna IFA. No i jeszcze parę dni i odpalenie silnika, coś czuję w kościach. :)

Łożyska na wał w kartery wrzucałeś po nagrzaniu karterów czy na wcisk na prasie?
_________________
IFA BK350 1956 x 2,DKW LUXUS 200 SPEZIAL 1930, DKW SB200 1936,DKW SB200 1937,HD softail haritage EVO i trochę części do dkw SB250
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pią 02 Lut, 2018   

andryś napisał/a:
Łożyska na wał w kartery wrzucałeś po nagrzaniu karterów czy na wcisk na prasie?

Tylko i wyłącznie na gorąco.

[ Dodano: Pią 02 Lut, 2018 ]
Dzień po gratach magnezowych dotarł oryginalny wspornik tylnego błotnika, a wraz z nim kilka grantów. Czymże sobie zasłużyłem to nie wiem, może to taka forma abonamentu w naturze :]

Skoro już wspornik był, trzeba było go niezwłocznie przywrócić do życia i umieścić we właściwym mu miejscu.

Można było wówczas zamontować również fotel pasażera.

No i gdzie siedzieć już jest.

Do fachowców zaczyna pomału docierać, że renowacja tej eMZety to nie przelewki. Szczepan wreszcie spiął się i wyszkiełkował jak się należy.

Ja zaś niezwłocznie wziąłem się za wyplatanie szprych.



Sama frajda praca na nówkach szprychach.

Dla odświeżenia pamięci, bo to już całe wieki minęły, tak było.

A tak jest.

Na deser zostawiłem sobie tachometer.




 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018   

nickeledon napisał/a:
wyszkiełkował jak się należy.

obrzydliwość :chillout:
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018   

jarcco napisał/a:
obrzydliwość

Kurcze, co za dziadostwo! Półgodziny wymywałem resztki z zabieraka, płukałem, wydmuchiwałem sprężonym powietrzem, a i tak co stuknę to dalej skądś pył się wysypuje :middlef2:
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1783
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018   

Ile czasu koła centrowałeś?
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018   

Suchy napisał/a:
Ile czasu koła centrowałeś?

Dopiero wyplecione, czekam na natchnienie do centrowania.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1783
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018   

To zmienia postać rzeczy. :rotfl:
 
 
 
Gaca


Motocykl: Iż-49
Posty: 2879
Skąd: Świdnica/Bączylas
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018   

nickeledon napisał/a:
Dopiero wyplecione, czekam na natchnienie do centrowania.

Jasne. Z tego co wiem Marku, jak ty zapleciesz to wystarczy tylko dociągnąć - takie oko się ma ;)
_________________
ИЖ-49К '57, ИЖ-49 '56, ИЖ-350 '48, DKW NZ350/43 '44
 
 
 
 
MarekL


Motocykl: IFA
Posty: 3
Skąd: Kobyłka
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

Informację dotyczącą ewentualnej zawartości magnezu w mieszaninie metalu, z której są wykonane detale w IFIE/MZ BK 350 otrzymałem z Firmy CENTR SPAW Marki, ul. Piłsudskiego. Fachowcy w/w firmy rodzinnej od kilkudziesięciu lat będącej na rynku zalecili konieczność zastosowania elektrody magnezowej do spawania w osłonie argonowej z powodu tak dużej zawartości właśnie magnezu w mieszaninie metalu. Spawanie inną elektrodą nie daje pożądanego efektu. Spawanie inną elektrodą niż magnezowa powoduje odparowywanie materiału z elementów suwaka, osłony, dyfra, piasty kół podczas spawania. Spawanie elektrodami aluminiowymi nie daje oczekiwanego efektu.

Załączę zdjęcia detali pospawanych elektrodami aluminiowymi i prześlę do oceny. W CENTR SPAW wykonuję od wielu lat spawania detali do IFY/MZ BK oraz innych metali. Załączę też zdjęcia, jak przygotować detale w miejscach uszkodzeń pęknięć do spawania - takie przygotowanie detali obniża koszty wykonania usługi.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

Bardzo dziękuję przedmówcy za zajęcie stanowiska i szczegółowe wyjaśnienie zagadnienia. Mam nadzieję, że szacowni malkontenci są usatysfakcjonowani.

Tymczasem ja zająłem się dość dużym problemem, jakim było przednie zawieszenie. Stan dolnych rur niestety nie pozwalał na jakąkolwiek regenerację zawieszenia poprzez wymianę tulejek. Trzeba był pójść na całość.

Korozja, jaka zżera zawieszenie w Ifie jest chyba spowodowana pracą tych rur w osłonach gumowych, gdzie zbiera się wilgoć i dokonuje dzieła zniszczenia.


Dokonałem więc dekapitacji dolnych odkuwek i tak jak sądziłem, rury są osadzane na trzpieniu ustalającym. Ułatwiło to trochę zabawę.

Drogą kupna nabyłem rury o odpowiednich wymiarach (no prawie)

Tokarz dokonał cudów, dociął, zatoczył pod tulejki, nagwintował, spasował z odkuwkami i rozwiercił.



Mając wszystkie elementy układanki mogłem przystąpić do końcowego etapu. Problemem było złożenie tego wszystkiego prosto.
Odkuwki osadzone na gorąco.

Skorzystałem z pomocy Japończyków, aby wykonać przyrząd montażowy. Może nie jest to jakaś wielka finezja ale osiągnąłem to, na czym mi zależało. Po dokonaniu kilku skomplikowanych obliczeń, użyciu młotków i przyrządów mierniczych powstała taka konstrukcja.

Teraz z drżeniem serca mogłem przystąpić do końcowego etapu, czyli zespolenia wszystkiego w jedną całość.

Powiem tak: łatwo nie było, ale chyba się udało. Przednie zawieszenie będzie funkiel nówka sztuka.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1783
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

Nieźle , jak rozumiem, będziesz Ifą dużo jeździł, żeby się cieszyć perfekcyjnie zrobionym zawiasem. Bo to chyba nie do jeżdżenia pod domem?
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

Suchy napisał/a:
będziesz Ifą dużo jeździł

No nie wiem, tyle roboty, to trzeba będzie jaką palmę poszukać.
 
 
FK
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 516
Skąd: Warszawa/ łomianki
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

Jest w Warszawie :hihi: :mrgreen:
_________________
Iż-49 żółte tablice, Iż-49 w słoikach już na żółtych,Simson sr2 1958(paragon zakupu) Tata
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1414
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

Rozumiem, że zastosowałeś rury chromowane (np. takie do siłowników hydraulicznych). Powłoki chromowej nie było w oryginale, ale popieram ten ruch - same zalety jak mniejsze tarcie i poprawiona jakość pracy zawieszenia. Dużo czy mało będzie jeżdżona ta Ifa - robota ma być dobrze zrobiona - szacun za bezkompromisowe podejście. Kto robi prowizorki ten później narzeka ...
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
motolis


Motocykl: Iż-56
Posty: 739
Skąd: Szwecja k.Wałcza
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018   

... na Junaki ;)
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pon 05 Lut, 2018   

Spiker napisał/a:
Rozumiem, że zastosowałeś rury chromowane

Tak się trafiło. ;)
Spiker napisał/a:
np. takie do siłowników hydraulicznych.

Sprawdzałem i taką możliwość, jednak nie trafiłem na nic rozsądnego, bazą są współczesne rury motocyklowe, tylko trzeba się było trochę napocić, aby pasowały.
motolis napisał/a:
... na Junaki

Ale, że niby ja? :O

[ Dodano: Pon 05 Lut, 2018 ]
Jeszcze słów parę w kwestii przedniego zawieszenia, bo nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, że jest to chyba pierwsza na świecie konstrukcja typu upside-down!


Gdy jest kompletnie złożone to ciężko to dostrzec.

A poza tym wrócił wał z regeneracji.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sro 07 Lut, 2018   

Jak już nadmieniałem z Poznania wrócił wał po regeneracji, jak zwykle bez jakichkolwiek zastrzeżeń.
Do wału doszły sworznie.

Bieżnia łożyska rolkowego po lekkim podgrzaniu wskoczyła na swoje miejsce.

Kartery już czekają.


Bieżnię zewnętrzną łożyska rolkowego osadziłem już nie za pomocą grzania, ale niestety przy użyciu kleju.
Blok silnika powinien być składany bez uszczelki, niestety uszkodzenia przylg powstałe podczas wcześniejszych prac eksploracyjnych nie rokowały dobrze, dlatego uszczelka + silikon.

I już pozamiatane.

Czas na tłoki i kociołki.



Jakiś nierówny ten silnik wyszedł Niemcom.

Delikatny porting kanałów ssących.

I dolot na swoim miejscu.

Czuwaj.
 
 
sławek


Motocykl: Iż-49
Posty: 147
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: Sro 07 Lut, 2018   

Mam pytanie. Tłoki z jakiego są źródła oraz jak przedstawia się różnica w wadze w porównaniu z oryginałem?
Ps. Dobra robota :thumbup:
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Sro 07 Lut, 2018   

nickeledon napisał/a:
Blok silnika powinien być składany bez uszczelki, niestety uszkodzenia przylg powstałe podczas wcześniejszych prac eksploracyjnych nie rokowały dobrze, dlatego uszczelka + silikon.

Marku, ja tez mam pytanie.
Dlaczego uszczelka+silikon, a nie sam silikon ?
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3824
Skąd: Słupsk
Wysłany: Czw 08 Lut, 2018   

sławek napisał/a:
Tłoki z jakiego są źródła oraz jak przedstawia się różnica w wadze w porównaniu z oryginałem?

Dostępne obecnie na Allegro wersje De Lux cokolwiek to znaczy :) Nie ważyłem i nie porównywałem, bo nie miałem nawet do czego.
jarcco napisał/a:
Dlaczego uszczelka+silikon, a nie sam silikon ?

Jakby ci to obrazowo opisać? :hmm: Użycie młotka i przecinaka tudzież innych tępych narzędzi podczas rozpoławiania silnika spowodowało w niektórych miejscach uszkodzenia powierzchni, nie chciałem ryzykować. :no:

[ Dodano: Czw 08 Lut, 2018 ]
Ponadto nie wspiąłem się jeszcze na poziom uszczelek silikonowych, no i to nie Junak :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna