Temat zaworów ssących zakładanych na wydech do BMW R35 był już wałkowany na forum osła .
Jężdżą na takich zaworach od kilku lat i nic się nie dzieje.
http://bmw-r35.com/index.php?topic=945.15
Przy przebiegach do 3 tyś km. rocznie dadzą radę, po 10-15 tyś zawory ssące jako wydechowe będą wypalone na przylgni.Ja w AWO mam od Paradowskich, po 50 tyś. nie były wyklepane i wypalone. Z oszczędności robią teraz ssące z tego samego materiału co wydechowe- nie łapie ich magnes.
Kwestia materiału myśle. Magnes wydechowego nie łapie a co do szczegółów materiału to jakiś metalurg mógłby sie wypowiedzieć. Podejrzewam, że zawory w np. starym polonezie i w nowym audi są z nieco innego stopu.
Czyli paradowscy ssące robią z materiału jak wydech ?
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
Na zawory wydechowe powinno się stosować stale żarowytrzymałe. Oprócz chemicznej odporności na utlenianie i działanie agresywnych gazów, jak w stalach żaroodpornych, zachowują dodatkowo wytrzymałość mechaniczną i odporność na ścieranie nawet do temp. ponad 1000 stopni. Zawierają nawet ponad 40% dodatków - Cr, Ni, Mo, Ti, W, Co, Si i inne. Mimo, że większość to żelazo, które jest ferromagnetykiem, ich struktura jest niemagnetyczna. Czyli w praktyce, jeśli nie reagują na magnes, to jest to materiał z wyższej półki niż te, na które magnes działa. Teraz dodatkowo samą przylgnię pokrywa się specjalnym stopem o jeszcze większej odporności, a gniazda robi nawet z czegoś podobnego do węglików spiekanych. Ale to w wysilonych silnikach. W starych motorach porządna stal żarowytrzymała to świat. Kiedyś mocno pomagał ołów z etyliny. Kiedy wprowadzono bezołowiówkę zawory i gniazda straciły ochronę. Niby coś tam do paliw dodają, ale jednak to już nie tak dobrze działa. Decyduje więc dobry materiał.
_________________ Denerwować się to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
O kurde, widzę, że te BMW to jakieś takie trochę samochodowe motocykle. Jak to dobrze, że u mnie nigdzie nie ma koła zamachowego. Ocynk robiliście wysyłkowo? U mnie w wmieście galwanizeria przemysłowa woła chyba 2-3 zł za kg. A tak poza tym, czy jest gdzieś napisane ile ,,Osiołek" ma momentu obrotowego?
BMW Szymonie, jest w poście Andrzeja, tu panuje EMW !
Wracając do ocynków, to jest robota miejscowa i liczą sobie niestety, od roboczogodziny 50 dych.
Momentu nie znam, trzeba by w mądrych księgach zobaczyć.
Jak już tu jestem, to pochwalę się jeszcze gaźnikiem BVF.
Gaźnik nie był rozbierany i taki zastałem układ ustawienia dysz i ich rozmiar.
Serwisówka Bmw mówi o układzie 60-70-35 tu jest 70-65-35
Będziemy rozkminiać
Szukałem w mądrych i nie znalazłem. Przy czym te fanty przed ocynkiem jakoś sam przygotowywałeś? Ja ostatnio nosiłem fele do Clio, ale wszytko wypiaskowane do gołego mięsa, bo u mnie nie przygotowywują.
A tak z trzeciej strony, patrząc na ceny dwucylindrowców niemieckich, to biorac pod uwagę, stosunek pojemności ,,fajności" i motocykla do ceny to bardziej ,,opłaca się" iśc w kierunku R-35.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach