Świetny materiał żeby zostawić w oryginalnej patynie. Z rdzą pobaw się miejscowo i zatrzymaj np fertanem, wosk na lakier, będzie bardzo ładny motocykl. Widzę, ze ma podobnie jak HD WLC "podwójny" wentyl pod wkładkę ale to chyba bardzo popularne rozwiązanie w angielskich motocyklach. Dużo aptekarskiej pracy ale efekt może być tego wart.
Widzę, ze ma podobnie jak HD WLC "podwójny" wentyl pod wkładkę
Nawet tego wcześniej nie zauważyłem. Do czego to służy? Co to za patent?
Chodzi za pewne o tzw. trzymak opony.
Czyli powszechnie stosowany obecnie w motocyklach krosowych element skręcany na śrubę,
powodujący dociśnięcie opony do felgi.
Chodzi za pewne o tzw. trzymak opony.
Czyli powszechnie stosowany obecnie w motocyklach krosowych element skręcany na śrubę,
powodujący dociśnięcie opony do felgi.
Ok może tak być. Zestawienie wielkości kół jest typowo krosowe - tył 18 przód 20 (wszystkie współczesne opony to 21 cali).
Kiedyś analizowałem standardy wyposażenia motocykli dal armii i ciekawe wyposażenie miały motocykle włoskie - zestaw do pokonywania przeszkód wodnych który pozwalał brodzić do głębokości ok 1m - polegało to na założeniu komina na filtr powietrza i wyprowadzenie wlotu ponad wodę. Analogicznie skonstruowany był wydech który sterczał ponad siedzisko w tylnej części motocykla.
Oryginalny i rzadki motocykl kupiony zapewne sporo taniej niż jego krajowe odpowiedniki (junak lub awo). Właśnie na junaka jest największa moda i dlatego jest on najdroższy. Silnik ma obłe kształty z ukrytymi mechanizmami (nie widać np osłon lasek popychaczy). Zawieszenie przednie i koła są bliźniaczo podobne do junaka M07 bo właśnie na podstawie motocykli BSA były te elementy w junaku kopiowane. Ja osobiście gdybym miał kupić sobie jakąś angielską zabawkę celowałbym w pojemność 500 singla lub w egzotyka pokroju bsa rocket 3. Trzystapięćdziesiątki są dla mnie za małe a rzędowe dwójki za bardzo przypominają odgłosem malucha, co mi osobiście źle sie kojarzy jako, że w mojej młodości maluch był najoględniej mówiąc największym samochodowym obciachem.
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
Boxery odpadają ale fałki nie gdyż mają nierównomierną kolejność zapłonów i wydają dźwięk typu patataj-patataj jakby bicie serca i dlatego je kochamy ale w angielskich konstrukcjach raczej mało fałek...
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
Przepraszam ale to mi troche brzmi jak maluch z wybebeszonym tłumikiem na wysokich obrotach. Co do fałek angielskich to owszem pewnie były jakieś przed drugą lub pierwszą wojną światową ale to kompletne egzotyki nieosiągalne dla normalnego człowieka i bardzo rzadkie. Po wojnie w latach 60-70 były głównie twiny i single. Velocette 350 jeździ pewnie lepiej od niektórych 500 ale co to znaczy lepiej ? Pewnie nowoczesna 250 jeździ jeszcze lepiej. Ja wole dudniącego sagana 500cc z dużym momentem od dołu żeby dostojnie jechać max 4000rpm a nie ścigać sie z wiatrem jak wariat.
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
Hm, na temat gustow nie ma co dyskutowac.
Co znaczy "lepiej" w przypadku Velo?
- ma moment w dole obrotow, wiec mozesz zarowno uzywac jej w jezdzie "dostojnej" jak i pogonic do 140 km/godz bez zadnych problemow,
- ma lepsze hamulce od wiekszosci,
- lepiej sie prowadzi od wiekszosci innych singli,
- ma minimalne wibracje w porownaniu z reszta singli,
- jest wykonana z lepszych materialow i lepiej pomyslana konstrukcyjnie niz reszta angielskich singli np zeby nie byc goloslownym:
- wal lozyskowany na lozyskach stozkowych z precyzyjnie regulowanym luzem,
- przeciwwagi walu wykonane ze stali wyzszej jakosci a nie typowej mild steel, dzieki czemu np Styba robiac remont silnika Velo KSS z 36r mial zero bicia na obu przeciwwagach po wyjecia walu z silnika,
- wysoko umieszczony walek rozrzadu pedzony kolami zebatymi skutkujacy krotkimi i sztywnymi popychaczmi co daje cichszy i lepiej krecacy sie silnik,
- lepszy ksztalt komory spalania w glowicy, co powoduje wysokie moce uzyskiwane zarowno z poj. 350 jak i 500 w porownaniu do konkurencji,
- lepsze jakosciowo zawory,
- precyzyjna skrzynia biegow.
W efekcie powstal lekki ale mocny i przyjemny w jezdzie motocykl, ktorego sportowy model Venom 500 ma do dzis niepobity rekord jazdy ze srednia szybkoscia 160 km/godz przez 24 godz na torze Montlhery we Francji. A to swiadczy nie tylko o mozliwosciach ale rowniez wytrzymalosci tych motocykli.
Po co mi wciskasz 350 jak potrzebuje 500 ? Nie będę się cofał w rozwoju. Też czytałem wikipedie o velocette więc czemu zaproponowałeś mi venom a nie viper ?
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
Po co mi wciskasz 350 jak potrzebuje 500 ? Nie będę się cofał w rozwoju
Powiedział ten który nie rozróżnia angielskiego twina od kaszlaka (którym nota bene zrobiłem ongiś dziesiątki jak nie set tys. km).
Dobrze, że dzieje się to w dziale H-P, więc można tu każde farmazony napisać więc co i mi szkodzi
Zacznijmy od tego ze ja ci nic nie wciskam, zapytalem jakie angliki chcielibyscie miec a ty odpisales ze 350 bedzie dla ciebie za mala. Dlatego napisalem o Velo 350 ktorej osiagi sa rowne lub lepsze od np Nortona ES2 czy AJS 16/18 i wielu innych. Potem zapytales co znaczy "lepiej jezdzi", wiec na to ci staralem sie odpowiedziec co znaczy "lepiej" z mojego punktu widzenia, czyli nie tylko od strony osiagow ale rowniez niezawodnosci. Zeby byc uczciwym trzeba tez napisac o duzej wadzie Velo, ktora byla utrzymana prawie do 70r instalacja elektryczna 6V i zwiazane z nia dosc slabe swiatla. Velo prawie do konca produkcji trzymalo sie zaplonu iskrownikowego i slabej pradniczki pradu stalego, gdy cala reszta angielskich producentow przeszla na alternatory 12V na przelomie lat 50 / 60 tych. Dzisiaj oczyiscie mozna to naprawic alternatorem produkowanym przez Jacka Tomaszewskiego.
Rekord Venom podalem tylko jako przyklad niezawodnosci tych silnikow w latach 60 tych, zreszta Viper byl rowniez blisko jego osiagniecia, ale sie nie udalo.
Wszystko dobrze, temat Velo cie nie interesuje, ale moze zainteresuje kogos innego czytajacego ten watek.
Przy cenach jakie osiagaja obecnie w Polsce Junak i Awo warto wiedziec ze sa inne ciekawe motocykle, ktorych ceny moga byc nizsze od obecnej ceny Iza, nie mowiac o tamtych. Niestety Velo do nich nie nalezy, to jej druga wada.
A co do wielkiego wolno krecacego sie "sagana" wybor jest ogromny od dolniakow 500 i 600 ccm do gornozaworowej Panther razem z cala reszta dlugskokowych singli o ktorych pisalem wyzej.
Nie rozumiem rowniez zbytnio kwestii o "cofaniu sie" przez kupowanie motocykla mniejszej pojemnosci, ale w koncu nie wszystko musze rozumiec.
To velo robiły już przed wojną i rozwijali po wojnie. Ten rozwój miał na celu między innymi zwiększenie mocy. Ja wolałbym poj 500, bo lubie dużą pojemność i co za tym idzie większą moc niż 350 więc mając do wyboru velo 350 i 500 zawsze wybiore 500. W ogóle lubie klasyczny podział na 350 500 i 600. Więc Adam nakreśl może z grubsza jakie są 500tki angielskie. Co do mocy i momentu do mnie jako do inżyniera silników spalinowych przemawia charakterystyka zewnętrzna silnika, czyli wykres przebiegu momentu i jego pochodnej - mocy w funkcji obrotów. Ogólna zasada jaką można z takich wykresów wywnioskować jest taka, że jeśli duża moc jest na dużych obrotach to na małych jest słaby moment. Dlatego w motocyklu drogowym trzeba pogodzić te wartości jako kompromis. Tak więc jeśli dyskutujemy na tym poziomie to warto było by przedstawić tu takie wykresy dla velo 350, 500 lub konkurencyjnych 500. Tylko skąd je wziąć.
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
Wykresy momentu i mocy w funkcji obrotow nie pojawiaja sie nawet w poznych testach porownanwczych mego Tridenta w poczatku lat 80 tych gdy jeszcze byl brany pod uwage jako sprzedawany motocykl uzywany, co tu mowic o motocyklach z lat 50 - 60 tych. Mozna probowac cos wnioskowac z podawanych wowczas przyspieszen na poszczegolnych biegach w roznych zakresach predkosci lub z najmniejszej mozliwej szybkosci na biegu bezposrednim przy ktorej mozliwa byla jazda bez szarpania calym motocyklem, problem w tym ze rozni testerzy wybierali sobie rozne te szybkosci pomiarowe i porownania sa zawsze b.trudne.
W kazdym razie wiekszosc angielskich singli z lat 50 / 60 tych miala b.podobne osiagi, zuzycie paliwa i wyglad jako ze byly to motocykle robione dla robotnikow na dojazdy do pracy w tygodniu i wyjazdy z rodzina w weekendy. Wszystkie byly w miare dlugoskokowe (85 - 100 mm) mialy spory moment, bo musialy dawac sobie rade z wielkim wozkiem w ktorym czesto jechala dwojka dzieci, albo z wozkiem wypelnionym towarem czy czesciami jako ze do tego rowniez je wykorzystywano. Najwieksza zmiana miedzy motocyklami z lat 30 tych a powojennymi bylo to ze powoli zamiast wielkich jednocylindrowych dolniakow dysponujacych moca ponizej 20 KM (ale wielkim momentem) zaczeto uzywac troche zywszych silnikow gornozaworowych z moca przekraczajaca troche te 20 KM i to wszystko. Wszystkie BSA B33, Ariel Red Hunter, AJS 18, Norton ES2 mialy ponizej 25KM, to samo z Panther 100 i 120 o pojemnosci 600 i 650 ccm. Tylko Velo MSS dobijala do 28 KM. Tak ze mozna powiedziec ze niezaleznie od tego co bys wybral to wiekszosc tych motocykli pasuje idealnie w twoje zalozenia wolnego pufania, przy czym Panther pufa najlepiej " z kazdym pufem co 2 latarnie" jak Angole mowili i z nieprawdopodobnie malym zuzyciem paliwa.
Na palcach jednej dloni mozna policzyc wsrod tych motocykli modele sportowe, wlasciwie wystarcza 3 palce.
Dzięki za rzeczowy post. Skoro takie wykresy są niedostępne (na pewno istnieją) to trzeba bazować na okrojonych danych czyli mocy max i jej obrotów (podstawowy parametr) i momentu max i jego obrotów. Na tej podstawie określa sie elastyczność silnika czyli zdolność do przyspieszania z niskich obrotów na wysokim biegu. Silniki wysilone mają z zasady małą elastyczność. Tak zapewne jest z velo 500 gdzie wysoką moc uzyskano przy wysokich obrotach a te wysokie obroty były możliwe do uzyskania dzięki zmniejszeni skoku tłoka z 96mm do 86mm. Taki zabieg zmniejsza średnią prędkość tłoka która zazwyczaj nie przekracza 15m/s (ograniczenie konstrukcyjne).
_________________ prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
W podstawowej Velo 500 czyli Venom ta moc nie byla az taka wysrubowana ( 34 KM ). Mam testy Vipera i AJS a czy Ariela i moge przekopiowac poszczegolne wielkosci do postu, a moze znajde na necie test Venom.
Ale to po szczepieniu.
Motocykl: Iż-49
Posty: 397 Skąd: Rzeszów i okolice
Wysłany: Sob 12 Cze, 2021
Fajny temat, pora trochę odgrzebać. Mi bardzo ostatnio spodobały się twiny spod marki AMC - Matchless g9 i AJS m20, dośc nietypowa kontrukcja patrząc na ówczesną konkurencję z wałem korbowym podpartym w trzech punktach i oddzielnymi cylindrami, nowoczesną olejową pompą zębatą. korbowodami oczywiście na panewkach, ponadto motocykl wyposażony był w tylne zawieszenie wahaczowe i przednie teleskopowe z tłumieniem hydraulicznym, całkiem nieżle jak na 1948r w momencie premiery. Ponoć te mało wysilone silniki robiły po 75000mil bez większych poblemów
W roku 51 i 52 projektowano u nas Junaka i to widać jak napisał Jacot: ,,
Natomiast klasyczna sylwetka "angielska" długo jeszcze stanowiła wzór motocyklowej elegancji dla większości producentów i także sylwetka junacza jest bezsprzecznie wariacja na temat tej stylistyki... Trzeba jednak dodać, że brytyjskie wpływy najsilniej zaznaczyły się na junakowym podwoziu. Przedni widelec prawie wprost skopiowano z BSA - niefortunnie dosyć, bo to był marny widelec;) Ramę natomiast w ogólnym założeniu oparto o konstrukcję wyścigowego AJS, wszelako ramy tej w szosowych motocyklach AJS nie stosowano z racji małej wytrzymałości - nasi konstruktorzy połączyli piekno z użytecznością konstrukcję tę skutecznie wzmacniając.''
http://junakriders.pl/story.htm
A natomiast np Jawa 500 ledwie parę lat starsza jeszcze miała suwak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach