Wysłany: Wto 28 Mar, 2006 [56] Papiery do IŻa 56 - czy coś z tego będzie??
Kilka ładnych lat temu zakupiłem zwłoki 56. Kupowałem go razem z bratem, kilka dni temu rozmawiając o tym IŻu brat powiedział że jak go kupowaliśmy to dostaliśmy dowód rej.
Przekopałem całą chałupę i znalazłem. Dokument nie jest w najlepszym stanie, jest trochę rozmyty. Można jednak odczyatć takie informacje jak: organ rejestrujący, numer rejestracyjny, model, nr silnika i ramy, imię i nazwisko właściciela, miejscowość, z ulicą jest trochę gorzej, widoczna jest seria i większość numeru dowodu rej. data pierwszej rejestracji.
Zastanawiam sie czy na podstawie tego dokumentu można zarejestrować motocykl. Czy dokument ten jest wartościowy czy można go sobie już tylko oprawić. Nadmieniam że nie mam kontaktu z właścicielem, nie mam tablicy rejestracyjnej ani żadnej umowy.
Po pierwsze czy koles u ktorego kupiłes motor jest z twojej miescowosci??? po drugie czy mozesz nawiazac kontakt z nim??? Zajmowalem sie takim rzeczami troche tzn, mialem podobna sytuacje i moze uda mi sie pomoc tobie(krok po kroczku zalatwilem sobie duzo zachodu ale dalem rade). Zapewen dowod przekreslony? i umowy na bank tez nie masz? Najpierw odpowiedz mi na te pytania a dalej zobaczymy
_________________ Iż 56 z 1958 , WSK M06 Bc Gil z 1977, K-750 z 1964
Jest papier i to najważniejsze .Cała wiedza na temat skorzystania z dowodu rejestr. jest zawarta tutaj - "Prawo o ruchu drogowym" Dz.U. z 2005r. nr 108 poz.908 art.79 ust.4 pkt 3 (tutaj znajdziesz sobie w/w ustawę http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html ).Koszt rzeczoznawcy to sprawa umowna, (w okolicach 300zł) jednak musisz "pomyśleć" nad umową (pomysłów niezgodnych z prawem nie podsuwam ).Ot i wsio.
Papier to jedno ale przeciez nie ma umowy i tu trzeba sie zastanowic bo wazniejsza umowa od tego czy dowod ma, bo zawsze mozna prosic o wyciag z wydzialu komunikacji dotyczacy dowodu. Ale jeszcze nie odpisal na moje pytanie wiec nic dalej nie wiemy.
_________________ Iż 56 z 1958 , WSK M06 Bc Gil z 1977, K-750 z 1964
PANZ: Jeszcze przegladam ta ustawe co podales z 2005 r bo widze ze przepisy sie zmienily ale na tej stronie co podales sa wprowadzone korekty do tych przepisów z 1997 r.
_________________ Iż 56 z 1958 , WSK M06 Bc Gil z 1977, K-750 z 1964
Ponieważ jest to Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 czerwca 2005 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy - Prawo o ruchu drogowym.Amen w pacierzu.To naprawdę obowiązuje
Papier to jedno ale przeciez nie ma umowy i tu trzeba sie zastanowic bo wazniejsza umowa od tego czy dowod ma, bo zawsze mozna prosic o wyciag z wydzialu komunikacji dotyczacy dowodu. Ale jeszcze nie odpisal na moje pytanie wiec nic dalej nie wiemy.
Bez dowodu to nic nie wskórasz , a proszenie o wyciąg w świetle ustawy o ochronie danych osobowych na nic się zda.Na umowę są inne patenty jakie? każdy wie
Co do papierów to nie mam żadnej umowy, nie znam właściciela i nawet gdybym miał dotrzeć teraz do typa który mi sprzedawał go wtedy to miałbym duży problem. Sprzęt kupiłem w okolicach Ostrowca św. a mieszkam w Warszawie.
Bardziej Panowie to sie zastanawiałem czy tym dowodem mógłbym komuś pomóc w rejestracji jego 56. Ja na razie nie przewiduje remontu tej 56 bo zakochany jestem w linii 49i.
Z tego co widzę to zachodu przy rejestracji na podstawie takiego papieru było by sporo.
I tu sie mylisz drogi kolego ,poniewaz niech tylko bedzie mial umowe to papiery z urzedu zalatwi i nikt nic nie powie o rzadnej ochronie danych osobowych.
_________________ Iż 56 z 1958 , WSK M06 Bc Gil z 1977, K-750 z 1964
Mylić się rzecz ludzka jednak mając braki w historii umów nie wiadomo nawet do jakiego urzędu się zgłosić.W jedynie słusznym wydz.komunikacji któremu podlegam nie ma najmniejszych szans na wygrzebanie papierów w podany wyżej sposób.Widać co kraj to obyczaj- w jednym miejscu jest ochrona danych osobowych w innym nie.
Tu jest sprawa skomplikowan i ciezko bedzie to zalatwic a co do szans na wygrzebanie papierów to jest szansa, ja kupilem motor ktory byl juz ze zlomowany ale moj rzeczoznawca znalazl go ze takowy byl zarejstrowany w tym i w tym roku ze w tym i w tym roku zostal zezlomowany ale dla zachowania motoryzjacji a jeszcze chodzilo o polski motor WSK 125 i oczywiscie przepisy co do tego i wszystko poszlo. Umowa byla spisana z dziadkiem numer silnika i ramy zgadzał sie z numerem w kompie gdzie byl wprowadzony adres, dane numer dowodu wszystko sie zgadzalo i sie dało. To jeden motor tak zarejestrowalem a drugi, jeszcze gorzej bylo bo nie w mojej miejscowosci nie moj wydzial komunik i sie dalo fakt ze trwalo to wszystko z papierami dotyczce iza z 6 miesiecy aby doszlo do skutku ze wogle w tym wydziale był i ze takowy byl w ewidencji i zarejestrowany na tego i tego Wiec duzo rzeczy da sie zrobi ale nie zawsze, ale mi sie udalo juz 2 razy i wszystko zgodnie z przepisami zadnych przekretów.
_________________ Iż 56 z 1958 , WSK M06 Bc Gil z 1977, K-750 z 1964
Wtrącę tu jeszcze trzy grosze warto przeczytać http://www.podkowa98.pl/strony/text02.htm ,może któryś z kolegów będzie w podobnej sytuacji? a możliwości prawne istnieją i nie musi to być od razu zabytek jak w w/w artykule.
Jak ci zalezy na tym to inform. tel. nazwisko znasz dzwonisz do kolesia i przypominasz mu ze sprzedal ci motor itd i ze masz problem bo chcesz zarejestrowac a nie masz umowy czy moglibysice jakos to zorbic, ja bym tak zrobil ja za motorem "iż" chodzilem caly 1 rok aby wszystko zalatwiac i papiery od kolesia i zeby zarejestrowac na zółte ale sie oplacalo. Tym bardziej ze ty wszystkie jego dane masz wiec koles sobie przypomni ze cos takiego mialo miejsce.
_________________ Iż 56 z 1958 , WSK M06 Bc Gil z 1977, K-750 z 1964
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach