IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Ubiór motocyklisty
Autor Wiadomość
Wojt@s


Posty: 586
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 19 Sie, 2007   Ubiór motocyklisty

Zawsze zastanowiło mnie w jakim ubiorze jeździcie. Był temat o kaskach motocklowych ale nie poruszyliśmy tematu reszty ubrania.

Ja osobiście uwielbiam śmigać w skórze, kurtki tekstylne za mna nie przepadają. Mam zwykłą prostą ramoneske.

http://www.fotosik.pl/sho...85c452dc953c549

Rękawiczki firmy Probiker, które w sumie używam często rankami gdy za zimno wieje po łapkach.

Co do butów używam desantów natowskich, fajna twarda podeszwa, troszke ciężkie, nieźle wyglądaja na weteranie ale coś czuje że pora je zmienić.

http://www.fotosik.pl/sho...124915d00c00c07

Wogóle ostatnio miałem okazje oglądać buty firmy Probiker model Traveller. Jeździł ktoś w czymś takim ?? Cena ok. 200zł.

 
 
 
krecik89
[Usunięty]

Posty: 0
Wysłany: Nie 19 Sie, 2007   

osobiście nie posiadam żadnego specjalnego stroju śmigam w trampkach, jeansach itp. ale ostatnio głowie się gdzie można dopaść mundur MO co jeździli na TROPHY fajna sprawa zwłaszcza te rękawice :D
 
 
Matek


Posty: 156
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Nie 19 Sie, 2007   

No ja jeżdżę w glanach bo są cholernie wygodne, do tego jeansy i skóra. W chłodniejsze dni dochodzą rękawice. :roll:
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 21 Sie, 2007   

Ja z moją panną kompletujemy nasze stroje.Ostanio kupilismy dla Niej buty wojskowe, a cięzko takie buty trafić w rozmiarze kobiecym :D Spodni dla siebie szukałem chyba z rok po wszyskich mozliwych lumpach. Albo były za małe, albo z cieńkiej ceratki na którą nawet kasy szkoda bo przy pierwszej glebie pójdzie w kawałki . W koncu trafiłem zajefajniste z grubej skóry sciagane na bokach i to za 5 zetów! Przeżyły juz bez niczego jedną glebę. Teraz tylko szukamy kurtki dla pasażerki , ale cięzko jest znaleśc odpowiednią.

Turystycznie jeżdzę w kasku otwartym, bandance i ruskich goglach :D . Gdy jest zimniej używam grubych rękawic z demobilu wojskowego, są bardzo długie więc sie bardzo dobrze sprawdzają.
 
 
 
Tomek Kulik
[Usunięty]

Posty: 0
Wysłany: Pon 27 Sie, 2007   

Jeśli chodzi o buty, to serdecznie odradzam nasze natowskie desanty - syf, kiła i mogiła. Wodoodporność zero, higiena zero, wygoda zero. Testowałem czeskie Magnumy, które są bardzo wygodne i regularnie pastowane wytrzymują jazdę w deszczu, ale rozpadają się po roku codziennego noszenia. Ostatnio (wiosną) kupiłem buty bundeswehry (czy jak się to pisze) i jestem bardzo zadowolony. Wygodne, wodoodporne, oddychające w stopniu pozwalającym na zachowanie komfortu higienicznego nawet w upalne dni. Wadą może być faktura skóry, z której wykonana jest warstwa zewnętrzna - nie jest to skóra gładka. Cóż, de gustibus non disputantum est...

Swoje kupowałem w Warszawie przy ul. Locci 19 - hurtownia/skład "ukryta" w prywatnym garażu na posesji.

Kurtkę skórzaną Krawehl noszę już siódmy sezon i chyba czas oddać ja do renowacji - noszona jest dwanaście godzin na dobę przez pięć dni w tygodniu i dziewięć miesięcy w roku. Posiada twarde ochraniacze wszyte na sztywno w rękawy, wyjmowane ochraniacze z barków i kieszeń na żółwia. Polecam tę markę ciuchów.

Dodatki które warto nosić:

- śliniak i pas nerkowy KOBI,
- nakolanniki zawiasowe Polisport zakładane pod spodnie,
- bojówki M65 na ciepłe dni,
- spodnie skórzane Hein Gericke kroju dżinsowego na chłodniejsze dni,
- rękawiczki HELD z usztywnieniem nadgarstka i ćwiekami od wewnątrz.
 
 
Wojtek


Motocykl: Planeta
Posty: 143
Skąd: Ogrodzieniec
Wysłany: Czw 30 Sie, 2007   

Mój ubiór prezentuje się tak: kurtka skórzana, chusta (tu na twarzy ale zwykle pod szyję), spodnie skórzane, glany, rękawice wojskowe z mankietami (na zdjęciu brak) Pod kurtką golf a na golf oczywiście koszulka z forum :D

http://imageshack.us
_________________
Planeta '62 + BP-56, Junak M10 '62, Suzuki GSF 1200S
 
 
piotr


Motocykl: Iż-56
Posty: 275
Skąd: Chodzież
Wysłany: Nie 02 Wrz, 2007   Re: Ubiór motocyklisty:)

Wojt@s napisał:




Wogóle ostatnio miałem okazje oglądać buty firmy Probiker model Traveller. Jeździł ktoś w czymś takim ?? Cena ok. 200zł.







ostanio na bazarze poznańskim kupiłem buty Probiker Touring Stiefel za 190 zl, są więcej niż Ok, przejechałem sie w nich kilka razy i muszę powiedzieć że komfort jest niezły
_________________
ИЖ 56 '58 не ходит
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Ostatnio chodzą mi po głowie ochraniacze na kolana. Z głupich pytań, czy warto mieć prawdziwe ochraniacze na kolana na weterana? Kto takich używa?
Prawdziwe, czyli nie deskorolkowe itp, ale profesjonalne zakładane pod spodnie, na zawiasie które mają szansę faktycznie ochronić kolano i nie przesunąć się w czasie upadku. Ja jeżdżę bez, za to w kamizelce i ze wszystkich sił się staram nie mieć okazji aby ochraniacze były faktycznie potrzebne.
 
 
 
Komar
Fundator


Motocykl: DKW
Posty: 340
Skąd: małopolska
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Ja zawsze jak jeżdżę mam ochraniacze pod spodniami. Nie jest to ważne czy spodnie mam zwykłe czy epokowe na konkurs elegancji. Przyzwyczaiłem się do nich jak do pasów w aucie. Na początku mojej kariery motocyklowej miałem Probikery- buty. Niby fajne ale szybko się rozleciały. Zero ochrony przeciw wodzie co bardzo mnie męczyło.
_________________
"..wolność i przestrzeń niczym nieograniczona.."
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

A jakie masz te ochraniacze dokładnie i czy kiedyś faktycznie się przydały?
 
 
 
regers


Motocykl: Iż-49
Posty: 1575
Skąd: Wołów
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Suchy, Na zawiasie są słabe, może wygodne ale lubią łapać za spodnie od spodu tzw. szczypać.
_________________
Iż-49, Iż-56, Africa Twin rd4
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Może to też kwestia modelu, może niektóre nie szczypią, ogólnie jak się naczytałem to poleca się na dwóch zawiasach,a Ty Regersie jakie masz doświadczenia na linii weteran-ochraniacze?
 
 
 
regers


Motocykl: Iż-49
Posty: 1575
Skąd: Wołów
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Na weterana nie mam jedynie na enduro.
_________________
Iż-49, Iż-56, Africa Twin rd4
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

A mając porównanie jazdy enduro i na Iżu, to wg Ciebie jest sens używać profesjonalnych ochraniaczy na weterana?
 
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Dołącze się do rozmowy. Szukam czegoś co ochroni moje kolana przed wiatrem głównie. W gorące dni nie chcę zakładać kalesonów :-) Macie jakiś pomysł?
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Dodam słowo od siebie.
Jakiś czas temu zakupiłem kompletne ubranie motocyklowe+wysokie buty. Głównie z myślą o jeździe w b. zimne dni. Wybrałem model jak najmniej rzucający się w oczy. Na Iżu z racji pozycji jest mocno niewygodnie. Na Junaku siedzi się wyżej i jest ok. W chłodne dni w miarę ciepło i do tego jakaś ochrona w razie spotkania z asfaltem.
Dzisiaj pobrykałem Iżem, założyłem kalesony chroniące przed wiatrem + zwykłe bojówki. Mówię Wam zupełna wolność :)
Kiedyś zastanawiałem się nad nakolannikami, dzisiaj wybrałbym takie, które najmniej ograniczają swobodę ruchów.
Dawniej motocykle budowane były dla niższych ludzi, pozycja za kierownicą jest trochę przykurczona, co z kolei ogranicza możliwość swobodnej jazdy we współczesnych strojach moto.
_________________
jarcco
 
 
regers


Motocykl: Iż-49
Posty: 1575
Skąd: Wołów
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

Tutaj nie porównania akurat, czy jest sens używania ochraniaczy? Nie wiem ale jak chcesz się czuć bezpieczniej to może tak, ale każde ochraniacze dają pewien dyskomfort, na zabytka nie używam bo po co.

Łukasz Hawryluk, Są w sprzedaży ochraniacze kolan takie przed wiatrem.
_________________
Iż-49, Iż-56, Africa Twin rd4
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

regers napisał/a:
Są w sprzedaży ochraniacze kolan takie przed wiatrem.

Widziałem że Motolis używa coś takiego. Mówił że wyraźnie jest cieplej w kolana.
_________________
jarcco
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2015   

jarcco napisał/a:
Widziałem że Motolis używa coś takiego.

I u niego właśnie to zauważyłem. Normalnie jeżdżę w bojówkach i kalesonach. Ale w gorące wakacyjne dni to nic przyjemnego. Z racji tego, że na kolanach materiał dotyka skóry o przewianie nie trudno a kolana mam na całe życie. Chodzi o coś mało widocznego, nie krępującego ruchów właśnie na takie gorące dni. Myślałem żeby coś takiego uszyć ale czas... :puppyeyes:
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
Komar
Fundator


Motocykl: DKW
Posty: 340
Skąd: małopolska
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2015   

Mówcie co chcecie. 2 razy mi ochraniacze na kolana uratowały kolana. Gdyby nie one oraz kask + kurtka to niewiele by ze mnie zostało. Pierwsze uderzenie po wyleceniu przez kierownice przyjęła głowa (kask pękł) a później kolana. Było to na prostej drodze przy użyciu WSKi 175.
Stwierdzenie, że jadąc weteranem ubierać się to głupota jest twierdzeniem kretyńskim i świadczącym o myśleniu oderwanym od rzeczywistości.
Jadąc na rowerze można połamać wszystko co się ma a co dopiero na motocyklu, który rozpędzi się do np 60-70km/h.

W zależności od pogody mam luźne spodnie lub ciężkie dzinsy a pod nie zakładam łamane ochraniacze, twarde buty Sidi, kurtkę skórzaną/ tekstolitową z włożonym usztywnieniem na kręgosłup i rękawice. Ktoś zapyta czemu buty mają służyć? Wiele razy jadąc zahaczyłem stopą o kamień, korzeń czy jakąś butelkę co przy większej prędkości jest co najmniej bolesne.
Jadąc na rekonstrukcję pod strój epokowy założyć można również ochraniacze kolanowe. Jeśli mamy kurtkę/ mundur można włożyć lekkie ochraniacze na łokcie pod spód. Nic nie widać a człowiek czuje się lepiej.
Ochraniacze na kolana dają jeszcze jeden atut. Nie wieje po kolanach i jest cieplej.

Tak jak pisałem, po kilku latach jeżdżenia, nie jestem w stanie wsiąść na motocykl bez zabezpieczenia. Jest mi w nim wygodniej i czuję się bardziej komfortowo. Kwestia przyzwyczajenia.
_________________
"..wolność i przestrzeń niczym nieograniczona.."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Ubiór
diablomichal Hyde Park 9 Sob 11 Wrz, 2010
diablomichal


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna