IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Trasa pana Michała cz. 4
Autor Wiadomość
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Nie 19 Sie, 2007   Trasa pana Michała cz. 4

To miała być taka fajna trasa! Wybraliśmy się dzisiaj z Piotrkiem do Muzeum Motoryzacji w Otrębusach pod Warszawą. Wyjechałem sobie rano do Lipiec Reymontowskich, stamtąd już w dwa motocykle (mój Iż i jego Pannonia) pojechaliśmy sobie przez Skierniewice, Żyrardów i Grodzisk Mazowiecki skąd wzięliśmy Izę i za parę minut byliśmy w Otrębusach pod Muzeum.

Jak to kierowcom weteranów pozwolono nam zaparkować wewnątrz przez co nasze motocykle były na dwie godziny eksponatami (w najlepszym stanie spośród motocykli - co przyznał sam właściciel ) :D

Kolekcja jest imponująca, zarówno motocykli i samochodów, ale również pojazdów wojskowych, rowerów a nawet wózków dziecięcych. Zdjęcia niestety będą dopiero za kilka dni bo nie miałem swojego aparatu a fotki od Piotrka wkrótce dostanę. Razem ze zdjęciami dodam szczegóły zwiedzania - bo nie ma sensu opisywać czegoś czego nie widać.

Niestety najciekawsza część podróży była jeszcze przed nami. W drodze powrotnej, tuż przed Żyrardowem coś się zaczęło dziać. Iż zaczął kichać. W samym Żyrardowie nastąpił główny atak choroby - Iż padł. Próby reanimacji nie dawały rezultatu - sprawdziliśmy gaźnik, zapłon, świece, stacyjkę - nic. Wszystko wydawało się być w porządku. Myśleliśmy, że zalał się na wolnych obrotach - poziom w gaźniku był trochę za wysoki. W końcu odpalił, ale tylko na ssaniu, więc teoria o zalaniu upadła. Niestety nie miał siły jechać. Ostatecznie tak się w sobie zaciął, że nie chciał odpalić za żadną cholerę. Poddałem się i postanowiliśmy, że Piotrek pojedzie sam do Lipiec po Poldka Trucka a potem dowieziemy chorego i zobaczymy czy coś da się zrobić, a ja najpewniej wrócę do domu pociągiem. Kiedy Piotrek odjechał spróbowałem jeszcze raz i co najdziwniejsze Iż zagrał czystą ładną pracą silnika, z równiutkimi wolnymi obrotami. Postanowiłem dogonić Piotrka, pozbierałem narzędzia, ubrałem się grzecznie i odjechałem. Ujechałem tylko jakieś dwieście, trzysta metrów, gdy z cylindra rozległ się głośny stukot. Przestraszyłem się, że coś się urwało więc zaraz zatrzymałem i zgasiłem silnik. Mogiła. Sprawdziłem jeszcze, czy wał się obraca - kopniakiem da się kręcić bez problemu. Zdjąłem pokrywkę prądnicy - kręcę wałem i czuję lekki opór w GMP. No to myślę trzeci raz padło łożysko stopy korbowodu. Trudno poczekałem na Piotrka, który dojechał za dwie godziny. We dwóch wrzuciliśmy (delikatnie) Iża na pakę (pasował idealnie) i pojechaliśmy do Lipec do domu Piotrka. Na miejscu czekał już powiadomiony wcześniej mój Tata w charakterze pomocy drogowej. Jego teoria było, że pękł pierścień tłokowy. Chwilę po zdjęciu Iża z paki silnik był już rozmontowany (a z nim pół motocykla - jak to w 56 :D ). I tu spotkała nas w zasadzie miła niespodzianka. Nic nie było uszkodzone - wał obracał się bez zacięć, gładź cylindra w całości, pierścienie w komplecie i na swoim miejscu. Jedynie na denku tłoka zostały niewielkie zadziory. Znaleźliśmy oczywiście winowajcę. Nie wiadomo skąd do cylindra dostał się kawałek żelastwa wielkości kilku milimetrów. To coś wyglądało jak ułamek wiertła :shock: .
Teoria nasza jest taka: prawdopodobnie ten okruch siedział sobie w siatce filtra powietrza. Najpierw dostał się do gaźnika i spowodował duszenie się silnika i problemy z rozruchem. Potem, gdy już przeleciał z gaźnika do króćca ssącego silnik zaczął normalnie pracować. Później jednak obcy wleciał do cylindra i narobił hałasu. W każdym razie po złożeniu Iża z kawałków udało się uruchomić silnik i normalnie dojechać do domu (w eskorcie samochodu) poza kompletnym rozregulowaniem gaźnika podczas wcześniejszych prac reanimacyjnych.
Zatem wzmiankowane w innym temacie informacje o śmierci mojego Iża są daleko przesadzone :lol:

Wielkie podziękowania dla Piotrka za pomoc i zorganizowanie transportu.
Mapka i zdjęcia najwcześniej we wtorek.
 
 
plkamel
[Usunięty]

Posty: 0
Wysłany: Pon 20 Sie, 2007   

O to byłeś niedaleko mnie ja mam do Otrębus jakieś 3 km z Brwinowa. Oczywiście polecam do zwiedzania, kiedyś miałem okazję bardzo dokładnie i spokojnie wszystko zwiedzić łącznie z oszczacowaniem strat przez wandali :) , którzy niestety urządzają sobie zabawy na placu gdzie czekają eksponaty do odrestaurowania.
 
 
WojtaS
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 193
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sro 22 Sie, 2007   

Zdjęcia Michał zdjęcia.... :wink:
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sob 01 Wrz, 2007   

No to są zdjęcia:

Na początek standardowa mapka:



Uznałem, że nie ma co opisywać zdjęć - i tak większość z nas zna te pojazdy, a z kolei - przyznam szczerze, że niektórych ja nie jestem w stanie rozpoznać.
(Zrobić do tego linki to dopiero był koszmar).

W muzeum jest strasznie ciasno, co nie pozwala na dobre obejrzenie eksponatów, ale nie ma się co dziwić - lepiej mieć konkretny zbiór niż budynek. Szkoda tylko, że tabliczki z opisami są tylko przy niektórych egzemplarzach i to z reguły tych bardziej znanych.



























a tu coś dla nas







właściciel
























































































To mi się najbardziej podobało :)

































A tu już akcja reanimacyjna na podwórku u Piotrka. Zdjęty był jeszcze cylinder :)



Ten kawałek wiertła, który spowodował cały ambaras musiał chyba jednak utkwić raczej w kanale przelotowym niż w gaźniku.
 
 
Matek


Posty: 156
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Sob 01 Wrz, 2007   

Piękne zdjęcia!!! :shock: To BSA wymiata jak dla mnie... :)
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sob 01 Wrz, 2007   

Tak - tylko, że BSA akurat najgorzej mi wyszła.
 
 
WojtaS
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 193
Skąd: Koszalin
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2007   

Naprawdę ciekawa kolekcja.
 
 
 
spowiednik_10


Motocykl: Iż-49
Posty: 41
Skąd: Zabrze
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2007   

Michał jestem pod wrażeniem :shock: ,cuda,cuda i jeszcze raz cuda. :evil: "0" />

Cóż może być piekniejszego od starych maszyn :?: chyba tylko młode kobiety :!:



Marek
 
 
 
katok
Fundator


Motocykl: Planeta
Posty: 886
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2007   

Tyle dobra....Tyle dobra.... Aż żal, że część niszczeje.... :(





Ps. Też kiedyś miałem podobny ambaras: Ewakuował się ze swojego miejsca

kołek ustalający pierścień tłokowy i tylko było...zgrzyt....a potem ok 12 km pchania do domu.
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2007   

Też myśleliśmy, że to kołek, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i Iż ma się jak najlepiej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 8
W drodze do Wrocławia
Michał W trasie 9 Wto 28 Kwi, 2009
mcfrag
Brak nowych postów Trasa Pana Michała cz. 12
Sudety w weekend (Sudety niecałe, weekend niepełny).
Michał W trasie 8 Sro 13 Kwi, 2011
BartekG
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 9
Rawa, Inowłódz, Konewka
Michał W trasie 0 Wto 08 Wrz, 2009
Michał
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 6
Sulejów, Witów i trochę terenu
Michał W trasie 0 Pon 10 Gru, 2007
Michał
Brak nowych postów Trasa pana Michała cz. 1
Lipce Reymontowskie
Michał W trasie 2 Sro 25 Kwi, 2007
Gaca
Brak nowych postów Trasa Pana Michała cz.13
Ziemia Opoczyńska pokrótce, czyli w drodze do Króla Szos
Michał W trasie 15 Pon 10 Wrz, 2012
Spiker


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna