Ja byłem co prawda nie iżem, tylko shl , ale 2000 to będzie. Najdalej byłem u rodziny k. Żywca, ok. 250 km. Poza tym motocykl jest codziennie uzytkowany. Trafiłem przed sezonem nowy(!) licznik do WSK na kieleckim bazarze,zamontowałem bo orginał miał zepsuty prędkoscimierz, o ile predkościomierz chodził to licznik kilometrów przestał po 200!!! "0" />
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach