Gdyby ktoś chciał zbudować własnoręcznie Iża - boxera, informuję, że nie będzie pierwszy.
Otóż już w roku 1976, w czasopiśmie młodego komsomolca "Моделист-Конструктор", można było przeczytać, jak za pomocą łoma, młotka, kleju do tapet i spinacza biurowego zbudować boksera na bazie silnika Jupitera
ten silnik był przeznaczony do napędu aerosani lub poduszkowca. Czyli rozruch mógł sie odbywać za pomocą kręcenia śmigłem.
Trzeba pochylić czoła na pomysłowością...
A swoją drogą jakby ktoś wiedział, gdzie można poczytać sobie te gazetki ze starych lat gdzieś we Wrocławiu lub okolicach... Przecież niektóre rozwiązania tam podawane, to potrafią dech zaprzeć...
Na polibudzie są:) pełno jest tych materiałów, co do takich wynalazków to jest facet z Rawy Mazowieckiej co swojego czasu zrobił z Junaka tzw. Vke. Cylindy o układzie widlastym:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach