IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
[Iż] Śmierć Iżmoto
Autor Wiadomość
krzysiek_2059


Motocykl: Iż-49
Posty: 140
Skąd: Trębaczew
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008   [Iż] Śmierć Iżmoto

Panowie jak wyczytałem na forum redmotorz niestety fabryka w Iżewsku upada poniżej text zapożyczony z ww forum autorstwa mysi (dzięki)

"Zakłady "Iżmoto" w Iżewsku właśnie odchodzą do historii. Oficjalnie mówi się tylko o "restrukturyzacji", ale w praktyce polegać ma ona na zwolnieniu 476 z 491 pracowników (do 1 lipca). W zeszłym roku zakłady Iża wyprodukowały 1744 motocykle. Stanowi to mniej więcej dobową produkcję z r.1989. Wtedy, w szczytowym okresie powodzenia, zakład zatrudniał 10 tys. ludzi, a roczna produkcja wynosiła 390 tys. sztuk. Obecnie mówi się wprawdzie o konieczności zmiany profilu: o montażu konstrukcji zagranicznych, o produkcji skuterów, quadów lub nowego własnego modelu, wydaje się to jednak mało realne, gdyż, jak obliczono, opracowanie i wdrożenie nowej konstrukcji to koszt ok. 30 mln euro. Tymczasem, dla zdobycia środków na spłatę zadłużenia i odprawy dla pracowników, wyprzedawane są tereny zakładu i park maszyn.

(o, proszę: http://www.izhmoto.ru/default/news?c=1184923214).

Warto przypomnieć, że pierwsze Iże powstały w 1929r. Masowa produkcja rozwinęła się po wojnie: przez 60 lat wyprodukowano ok. 12 milionów sztuk tych motocykli.

Ale to już historia. Uczcijmy ich pamięć minutą ciszy."
 
 
 
edig


Posty: 149
Skąd: Rudy
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008   

szkoda
i znowu w najlepszym wypadku będą tam skręcać jakieś koreańskie albo chińskie gó.......
a klepali takie fajne maszyny.
 
 
 
Wafelek


Posty: 165
Skąd: Stargard Szczeciński
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008   

No to Panowie historia się zamyka. Musimy dbac o nasze maszynki . W końcu to my jesteśmy milośnikami tych zajebistych maszyn! IŻ JEST WIECZNY!!!!
 
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

No cóż, szkoda trochę, ale mówiąc szczerze powinni zakończyć działalność (moim zdaniem) dużo wcześniej. Jak można liczyć na komercyjny sukces, gdy produkuje się motocykl będący ewolucją (i to wcale nie tak bardzo odbiegającą od pierwowzoru) konstrukcji z połowy lat trzydziestych? Wiem, Rosja to wilelki kraj, wchłonie kazdy towar, ale widać że zmiany i tam wchodzą, ludzie chcą być bardziej na czasie. Ostatnie modele Iży mają mniej wiecej 30 lat opóźnienia, jeżeli chodzi o design. Nie wspomnę o zaawansowaniu technicznym, bo tu jest chyba jeszcze słabiej.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Eh, szkoda, niestety muszę się zgodzic z przedmówcą po części, na moje oko tak się stało , ponieważ nie produkowali własnie nowoczesnych, montarz motocykli czy skuterów chińskich mógłby ich podnieść, o ile nie jest za późno. Z drugiej strony ,,wina" została popełniona w 56 roku, zamiast serwować ludowi 49 przez 50 lat i udawać że to nowoczesny motocykl, to zakłady ścigały nowoczesność. Do czego zmierzam, taki Royal klepany bez zmian przez 50 lat na wyjątkowo mało wymagający rynek z państwie 3 świata, wyszedł na swoje własnie dzięki swojej przestarzałości. Tak wieć wg mnie wskrzeszenie 350 albo 49 mogło by byc ratunkiem, patrząc na enfielda. Hmm, a moze by tak wyłac list do Miedwidiewa albo Putina?? Nie zaszkodzi.
 
 
 
Hardcor


Motocykl: Iż-49
Posty: 453
Skąd: Lublin
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Heh, szkoda :(

Ale patrząc jak skończyły polskie fabryki motocykli, było to do przewidzenia.

A mogli klepać 49 w nieskończoność.
 
 
 
patyk


Posty: 294
Skąd: Gorzów wlkp.
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Same złomy robili od pierwszego modelu do ostatniego nie wiem po co je produkowali i wszystko do nich drogie jakieś liczniki po 200zł ( rowerowy 10zł kosztuje) i puszki prądów po 250zł dobrze, że już ich nie robią. :wink:
 
 
 
KOZA


Motocykl: Iż-49
Posty: 1020
Skąd: Gniezno
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Muszę się zgodzić z mcfragiem, to cud że tak długo ciągnęli z tym złomem żaden model nawet nie "gonił za światową produkcją " i spóźniał się w najlepszym wypadku o ok. 10lat, ale jest jeden pozytyw tej sytuacji za jakieś 10lat będziemy mieli maszyny z fabryki która już nie istnieje, więc i "poważanie weterańskie będzie większe", a ceny rumaków wzrosną sporo, i fanów Iża przybędzie.
_________________
ИЖ 49 1956', ИЖ 49 1956' przejściówka, Honda CB 550 1977'
 
 
panz


Motocykl: Yamaha
Posty: 578
Skąd: Oliva
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Ja byłem w większym szoku, jak dowiedziałem się kilka lat temu, że ta fabryka nadal istnieje :wink: Pewnie za jakieś 10 lat zacznie brakować części do Iży i znowu trzeba będzie zacząć pić wina, żeby reanimować sprzęgło :wink:
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

KOZA napisał:
Muszę się zgodzić z mcfragiem, to cud że tak długo ciągnęli z tym złomem żaden model nawet nie "gonił za światową produkcją " i spóźniał się w najlepszym wypadku o ok. 10lat
No wypraszam sobie :wink: Sam niedawno pisałeś szczerą prawdę, że jedynie 56 był w swoim czasie motocyklem nowoczesnym. A tak na serio to w sumie Planeta Sport nie odbiegała znacznie od innych motocykli klasy 350 z początku lat 70-tych. I nie był to żaden prototyp, ani model zawodniczy tylko normalny, seryjnie produkowany sprzęt. A tak w ogóle to pewnie, że szkoda - padł w tej chwili mój plan wybrania się po nówkę blaszkę do Kijowa.
 
 
Rapture_Rider
[Usunięty]

Posty: 0
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Widzimy ,że i Iż umiera na taką samą chorobe jak inne socjalistyczne dwusuwy. Podobny scenariusz umierania miała Wfm, WSK czy nawet cztrosuwowy Sfm. Chodzi tu o przestarzałe konstrukcje które były klepane przez wiele lat bez unowocześniania i próby dogonienia europejskich standardów w którch w tym czsie królowały nowoczesne czterosuwy. Podobny los spotkał też Pannonie, która w ostatnich latach produkcji nawiązywała współprace z japońskimi producentami. Sytuacja o której wspomniał mcfrag, że Rosja była wielkim rynkiem który chłonął wszystko do czasu upadku żelaznej kurtyny, przyczyniała sie w znacznym stopniu do do stagnacji w produkcji motocykli klasu Iza. Nie ma co również porównywac sytuacji iza do Enfilda . Anglik był klasycznym motocyklem który miał swoją nisze w świecie motocyklowym . Większośc produkcji szła do byłych koloni, min. Indii, gdzie śmigała w wojsku, policji. A w Rosji tę role motocykli wojskowych i policyjnych pełnią cięższe od Iża boksery.

Tylko płakać
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Ale Kolega filozuje... A mi sie wydawało, że wfm i junaki przestali robić w wyniku odgórnej decyzji odnośnie zmiany produkcji w zakładach,a nie dlatego, że motocykle splajtowały, bo były akurat opracowane fajne prototypy nastepców. Odgórnie zadecydowano o scentralizowaniu produkcji motocykli. Poza tym w tamtych czsach wszytsko szło , skoro syrenke przestali produkować w 83 roku epoce golfaII, to znaczy ze wszytsko sie sprzedawało w naszym kraju. A moje spostrzeżenia odnoscie Enfielda zmierzają do tego, że gdyby zaczeli robic znów iże 350 to tak samo by dobrze szły na takich samych zasadach.
 
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Nie szłyby, wręcz przeciwnie.

Odbiorcą motocykli są zdecydowanej większości zwykli ludzie, a nie "ortodoksyjni fanatycy klasyki". Zwykli ludzie wożą dupy motorem, jeżdząc nim do roboty, na zakupy itp, czyli traktują motocykl jako środek lokomocji. A nie ma żadnego sensu przemieszczać się na trzęsącym motocyklu ze sztywną dupą, który wymusza dodatkowo niewygodną pozycję podrózowania, a poza tym ma do dupy światła, hamulce, gaźnik itp.

Nasze weterany są wyjątkowe właśnie dlatego, że są rzadkie. Marzenia o produkcji ich do dziś to dla mnie naiwny idealizm. Zero w tym sensu.

A polskie motocykle padły nie przez centralną decyzję jakiegoś debila, lecz przez masowe wejście małolitrażowych samochodów. Junak i Gazela kosztowały tyle, że niewiele dopłacając można było stać się włascicielem '. Tak, to m.in. wspomniana wyżej Syrena zabiła polskie motocykle. Polak chciał wozić rodzinę nie na Junaku z koszem, Wuesce czy WFMce. On chciał komfortu. I tyle. A w tych czasach pojęcie turystyki motocyklowej praktycznie nie istniało. Nie było więc komu kupować nowych motocykli. Smutne, ale takie są fakty.
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Mcfrag ma całkowitą rację. Niestety to tak naprawdę rynek zdecydował o upadku przemysłu motocyklowego. Ludzie mieli naprawdę mało pieniędzy a motocykl przestał być środkiem transportu tzw. "porządnych ludzi" :)

A tak w ogóle decyzje gospodarcze w peerelu miały paradoksalnie bardzo często naprawdę czysto ekonomiczny charakter. Tyle tylko, że polegały na stopniowym zamykaniu wszystkiego co się nie opłacało - również jakiegokolwiek własnego rozwoju. Ale to też czysta ekonomia.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

A nie prawda, to może wfm zamknęli bo wfm-ki były za drogie?! Ogólnie zadecydowano o centralizacji przemysłu motocyklowego. I wcale nie zmalał popyt na jednoślady, w latach 70 właśnie w jednym roku wyprodukowano najwięcej motocykli w histori w WSK.Ponieważ, motocykl dalej był najtańszym ogólnie dostępnym pojazdem, syrenka , w owym czasie kosztowała ok 60 tys. warszawa 120 tys. a junak ok 20 tys, m11 chyba 14tys. najpodlejsza wfm 7tys. Więc nie mówcie, że samochody małolitrażowe doprowadziły do załamania produkcji motocykli, bo wtedy nawet na poczciwą syrenkę mało kogo było stać, a na maluch czekało sie 6 lat, wiec co pozostawało? A kto to są ,,normalni ludzie" , czy ,,normalni ludzie" jeżdzą na jakichkolwiek motocyklach?? ,,Normalny człowiek" stoi na przytanku pokornie i czeka na autobus. To w takim razie kto kupuje Enfieldy?? chyba ,,nienormalni" bo po co wywalać 13 kafli na jakis zabytek , co sie zatrzymał w czasie 50 lat temu, skoro mozna miec za taką samą kasę całkiem fajny japoński motocykl o wspólczesncyh osiągach?? Tacy sami ,,nienormalni ludzie" z chęcią by kupili iża 350 nówkę. I większość osób na tym forum także.
 
 
 
mcfrag
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 3297
Skąd: Brzeg Dolny
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

Ok, podeprę sie więc cytatem ze strony Fenixa o Gazeli:

(..)"Coś dziwnego działo się na polskim rynku motoryzacyjnym przełomu lat 50 i 60. W momencie przygotowywania modelu M17 pierwsze wahania tego rynku mogły wydawać się chwilowymi, przejściowymi i nie przywiązywano chyba do nich żadnej wagi. Ale liczby - wiemy to dziś dopiero - wskazywały na początek zmiany motoryzacyjnych zainteresowań społeczeństwa. Zresztą nie tylko w naszym kraju. Powoli, prawie niezauważalnie społeczeństwo stawało się zamożniejsze i obiektem marzeń stawał się nie motocykl, lecz...samochód. Choćby taki tani ubożuchny, ale mający dach i cztery koła. Nowa Jawa pod blokiem w mieście nie wzbudzała już emocji wszystkich sąsiadów. Ale Syrenka czy Trabant - tak."

Popatrzmy na liczby. W 1955 r. mieliśmy ok. 100.000 zarejestrowanych motocykli. Dwa lata potem było ich prawie 240.000. Dwa lata jeszcze dalej przekroczyliśmy pół miliona. I tak do początku lat 60 -tych: średnio co dwa lata podwojenie. Rynek wchłanial każdy motocykl. Skoczmy teraz w okres tuż przed produkcję Gazeli: rok 1966 - 1,46 mln. zarejestrowanych motocykli: 15-krotnie więcej niż przed 10 laty. Ależ to była dynamika! Dwa lata póżniej, czyli rok 1968 /początek produkcji SHL M17 - ieznacznie pow.1,5 mln. szt. Otóż to: nagle prawie brak przyrostu. I tak przez kolejne 2 lata. Póżniej było jeszcze gorzej. A że mam rację i bliski jestem prawdy - świadczy dobitnie rok 1971: po raz pierwszy produkcja samochodów osobowych w Polsce /86.135 szt./ przerosła produkcję motocykli /79.031 szt./, a mimo to nie samochody lecz motocykle zalegały w magazynach /mam Gazelę z 1969 r. która pierwszą rejestrację miała dopiero w sierpniu 1971 r./. W chwili rozpoczęcia produkcji Gazeli, gwałtownie spadała sprzedaż już nie tylko droższych, ale nawet tych najtańszych motocykli. Rynek jednośladów szerzej akceptował jedynie taniuteńkie motorowery."

Enfielda nie ma co mieszać - rynek indyjski a komuna to jednak inna chyba specyfika.
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

To jak ma sie do tego ,,załamania" fakt że w latach 70 nastąpiła kulminacja produkcji motocykli?? A ustalenie sie liczby zarejestrowanych motocykli może wynikac z prozaicznego powodu- ludzie wyrejestrowywali stare zajeżdzone trupy przedwojenne i z lat 50. Ale że gazela była za droga to sie zgodzę.
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008   

A ileż tych Enfieldów znowu się sprzedaje? W całej Polsce nie ma chyba nawet setki. Ja bym się szczerze zastanowił i raczej nie kupiłbym nowego Iża 350, 49 czy 56 za 13000 zł. No może za 7 tysięcy, bo taka była ostatnia cena Iża Planety 5 w Sovmocie jakieś 6 lat temu. Ale pewnie taki nowy 49 byłby droższy "bo to Panie kupujesz Pan legendę, a my motór darmo dajemy".
 
 
diablomichal


Motocykl: Planeta
Posty: 764
Skąd: Staszów/Kraków
Wysłany: Czw 06 Mar, 2008   

Moim zdaniem taka produkcja była by bez sensu. Klasyk to klasyk, rynek go już niechciał kiedyś to po moco teraz znowu mieszać. Nic na siłę:), wsyztsko młotkiem. Bez sensu wprowadzać model który wcale nie byłby tanim, nowoczenym, nawet trudno by go było zarejestrować, a co dopiero mieć pozwolenie na produkcję.Po za tym teraz jest era innych materiałów itp.
_________________
Iż Planeta '63
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1784
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 06 Mar, 2008   

Dobra dobra, ale Enfieldy sie sprzedają mimo,że niewiele młodsze od 350. Powtarzam pytanie, do Michała i mcfraga, dlaczego skoro przyszło takie załamanie wg Was na zakup motocykli w końcu lat 60 to najwięcej motocykli produkowano w latach 70?? I gdzie ta dostępność małych samochodów, skoro syrena stała za 60 tys. a na malucha czekało się 6 lat??
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Inne] Śmierć forumowicza
siwy2934 Ogólne 14 Pon 04 Maj, 2015
kuba_777


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna