Wysłany: Sob 05 Lip, 2008 Jak przygotować podłoże do chromu krok po kroku?
Mam pytanie jak się za to zabrać, czym zdjąć stary chrom, nadlać nierówność(miedź, cyna?), jak równo to wyszlifować? Nigdy tego nierobiłem i niemam pojęcia w tym temacie.
Jak się za to zabrać? Otóż najlepiej stary chrom ściągnąć galwanicznie, ale mechanicznie też się da tyle, że stracisz trochę materiału ściernego dodatkowo.
Najlepiej jest gdy przedmiot przygotowany pod chrom wżerów za wielkich nie ma i jest z czego popiłować. Z uzupełnianiem ubytków jest bieda. Można uzupełniać galwanicznie miedzią, tak średnio od 5 do 20 mikronów na raz. Też kłopotliwe, nie wiedzieć czemu miedź osadza się najlepiej na krawędziach a najmniej na płaskim, więc trzeba wziąć do głowy czy przedmiot po uzupełnianiu wejdzie na swoje miejsce. No i tyle warstw miedzi, które się i tak spiłuje to duży koszt. Jest jeszcze obawa, że coś wyglancowane po położeniu chromu i niklu będzie miało i tak widoczne pory.
Bierze się to z tego, że wspomniana miedź osadza się najlepiej na krawędziach wżera, w środku zostawiając pustą przestrzeń [mikroprzestrzeń] bywa też, że podczas obróbki zaciągniesz taki mikro otwór mechanicznie. Przed położeniem chromu przedmiot jest trawiony i ten mikro dołek się z reguły otwiera i jest widoczny na gładkim.
Druga metoda to wypełnianie mosiądzem i też jest do pupy. Przy spawaniu drobinki boraksu zostają na materiale i mogą powodować odbarwienia czy nie przyjęcie się chromu. Kolor chromu też potrafi być inny na stali i na mosiądzu, zwłaszcza w miejscu gdzie się stal z mosiądzem łączy.
Najlepiej jest chyba wypełniać braki stalą w metodzie MIG w osłonie CO2 lub Argonu, ale obróbka jest upierdliwa ze względu na twardość. Tyle, że nie będzie odbarwień.
Co do jakości powierzchni to jaką zrobisz taką będziesz miał. Czyli stopniowanie materiałów ściernych do powiedzmy 800 [Gaca się nie zgadza] kolejno po 200, zaczynając od papieru 400. A wizualnie to materiał po przytknięciu pod oczy po prostu ma nie mieć rys. Chrom jest wredny bo to co zostawisz jeszcze się bardziej uwidoczni. Jak coś mogę popisać bardziej szczegółowo.
Lubię łazić po antykwariatach i przeglądać/kupować stare techniczne książki. Kiedyś przewinęła mi się przez ręce książeczka o mniej więcej takim tytule: "Galwanizacja w domu". Była tam cała masa domowych metod, przepisów i różnych wskazówek co i jak robić - książki tej niestety wtedy nie kupiłem. Wracając do Twojego pytania myślę, że można, tylko pytanie czy dostaniesz wszystkie potrzebne odczynniki i czy będziesz w stanie wytworzyć odpowiedznie warunki typu temperatura, itp.
cemik1 [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 07 Lip, 2008
Ta książka to "Galwanotechnika domowa" Stefana Sękowskiego. Jest tam wiele przepisów, między innymi jak przygotować powierzchnię do pokrycia chromem. Z tego co pamiętam, a czytałem to ze dwadzieścia lat temu, to opisywał też szpachtlowanie i następnie pokrywanie powierzchni brązem dekoratorskim w celu nadawania przewodności. Na to miedź i później chrom. Ale chrom to już nie w domu.
Pamięć ludzka może być zawodna, więc warto sięgnąć do źródła. Jest tego kilka na Allegro.
Nie jestem galwanizerem, raczej zdjąć ani położyć chromu w warunkach domowych się nie da. Porypana technologia o dużym reżimie i większość odczynników oparta na cjankach. Życzę zdrowia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach