No starałem się Ale wprawne oko uważnego obserwatora dostrzeże trochę nieoryginalnych części ja naliczyłem 10 elementów (zespołów) *- może urżądzimy konkurs? . Lewy tłumik mam obtarty od startera ale rozwiązałem już problem i jest w porządku - muszę tylko zrobić zaprawki bo nie chce mi się lakierować całego tłumika.
Michal gratki, bardzo ladny kolorek , bede robil w miare podobny;p tylko ciemniejszy;p a ten licznik to z jakiego motorka??widac pare tych rzeczy ale to pierdoly i sie nie licza. Piekna robota;p Ooo i oczywiscie ta lampka magiczna z tylu, skad ja ja znam;p Michal silnik na dotarciu? co robiles w silniku??
licznik standardowy ruski (chyba w Planecie 5 jest taki sam ale w Uralach chyba też) w każdym razie ma inne przełożenie i zaniża trochę wskazania. Lampka oczywiście Junak , WFM . Na razie nie szukam już oryginalnej bo ta jest po prostu lepsza (lepiej widoczna w nocy) tylko, że nie ma w sobie odblasku dlatego przykręciłem pod tablicą ten mały odblask. Silnik robiłem 4 lata temu ale jeździłem później tylko rok i to mało (jakieś 1000 km). Robiłem szlif, dałem wał regenerowany od Daniela, nowe łożyska, tłok sworzeń, pierścienie, czyli niezbędne minimum. Oczywiście to tylko ostatnio (licząc kilometrami). Teraz czeka mnie wymiana całego układu sprzęgła zębatka - łańcuch - kosz (może tarcze są dobre bo niedawno wymieniałem). Mam też zamówione nowe amorki tylne - mam odebrać teraz na Łodzi od Walerego. No i jeszcze muszę się wziąć za zamontowanie modułu zapłonowego, który kupiłem dwa lata temu.
W uralu jest zupelnie inny licznik!! licznik jest skalowany do 160, posiada dwa pomiary, tak jak w samochodzie, stan kilometrow i jeszcze kilometrow od tankowania ktory sie zeruje. Nie wiesz ile kosztuje ta cala zebatka z lancuchen i koszem?? bo to od razu wywalam u siebie. A na przyszly rok dolaczysz do planowanego wypadu nad morze??
1 kranik jest od Planety 5 - muszę przełożyć języczek ze starego kranika, bo to pokrętło jest niewygodne
2 gumy miałem strasznie zjechane a do 56 nie dorabiają - kupiłem je na Łodzi parę lat temu bo zobaczyłem, że mają taki sam kształt - muszę tylko jakoś wyskrobać to Audi
3. nakrętka wiadomo, że dorabiana - ale to było najprostsze i jak dotąd skuteczne rozwiązanie
4. kopniak jak najbardziej oryginał, tylko trochę inny system zaciskania na wałku (znacznie lepszy - nie luzuje się tak łatwo)
Wojt@s! niestety zębatka łańcuch i kosz kosztują sporo (razem na pewno ponad 200 zł) a może i więcej
Nad morze nie pojadę, rodzinka niestety na Iża w całości nie wejdzie (zwłaszcza z klamotami) a samemu byłoby mi głupio (taki rodzinny jestem).
A rodzinka nie da Ci urlopu na tydzien:P hehe rozumiem, choc dzieki bogu korzystam narazie poki rodzinki nie zakladam. Gumy do ruska sa do dostania od Pawla Kedziery...<bez komentarza> . Oj 200zl to dosc duzo , ale jak juz cos robic to na maxa.
No dobra ja sie poddaję, poza licznikiem czy tylną lampką (co już padło wcześniej) nic wiecej nie widzę (nie znam sie poprostu) Dziwnie troche na zdjeciu jednym wyglada Korek wlewu paliwa, ale to na bank oryginał... po włączeniu rentgena w oczach zobaczyłem nieoryginalny filtr powietrza (ciekawe czy ten blef jest trafiony).
Dlaczego masz jeden podnózek pasarzera inaczej niz drugi? (tzn jeden w pionie a drugi w poziomie)
Co do Ciebie Wojtas... bez komentarza? Chyba to było po to zeby taki jak ja człowiek nie napisał znowu, ze nie polecam zakupów u niego.
podniosłes nieżle poprzeczkę, gratuluje wytrwałości i co by nie mówić precyzji bo wygląda jak spod igły, to na pewno wielu zmobilizuje, dobry pomysł z zamieszczeniem moto, jak oglądałem galerię to wielu z was ma super sprzęt, a pozostali łącznie ze mną do tego dążą, ja chciałbym ukończyć swojego Iża i wybrać się na dłuższą wyprawę zwłaszcza, że od jakiegoś czasu nie mam ciekawych wakacji, a taka wyprawa to niezapomniane wrażenia pozostawia
jak duży luz pionowy można dopuścić na łańcuszku sprzęgła bo u mnie około 2 cm a na zębach nic mam chęć go wymienić na nowy orginał niewiesz gdzie go można zamówić?
Jezeli masz w poblizu sklep motocyklowy to wal smialo i bierz lancuszek od CZ jest identyczny -wymiarowo i ilosc ogniw sie zgadza , koszt 33 zlp
[tyle dalem we Wrocku] oczywiscie pojedynczy jak w orginale
Żeczywiście ładnie zrobiony ale jeszcze pare nieorginalnych drobiazgów przydało by sie wywalić, mam nadzieje że nie będzie on za często stał w garażu. Do zobaczenia na trasie!!!!!!
- większość śrub, bo kupiłem nowe chromowane a nie mieli oryginalnych wymiarów (ale to pryszcz)
- dekiel piasty tylnego koła jest od Planety (z czterema krążkami zamiast dwóch) ale to się zrobi
- kluczyk stacyjki (dorabiany)
- gumy na kierownicy od M72 (normalnie nie pasują bo emka ma rurę 25 mm a Iż 22, ale nawinąłem na kierownicę taśmę izolacyjną i pasują) - są ładniejsze i wygodniejsze
- podkładka pod licznik (wytoczona z gumy)
- wkład reflektora z ramką chromowaną (nowy - nawet nie wiem od czego - ale pasuje i specjalnie się nie różni)
- końcówka prawego tłumika (ta dziurkowana tarczka) - zrobiłem ją z kratki od zlewu
- szprychy powinny być ocynkowane a są w lakierze proszkowym
- zamiast pręta (cięgna) hamulca tylnego mam linkę w pancerzu
- brakuje wkręcanego korka aluminiowej osłony łańcucha (gdzieś zgubiłem)
- filtr powietrza oczywiście, że nieoryginalny (rentgen działa) - zwykłe sitko od Pannonii z zasuwkę ssania, ale mam już oryginał i niedługo założę
- przewody na kierownicy są niektóre nowe i nie bardzo to wygląda (albo całkiem dam nowe albo założę jakąś koszulkę) Kupiłem nawet taką sznurkową ale jest za sztywna
- linka sprżęgła od WueSKi
- lusterko chińskie (ale ładne)
Tak - najpierw dałem do śrutowania, potem wycentrowałem i poprostowałem, , co było ze szprych do wymiany to wymieniłem a później dałem zmontowaną całość do lakierowania proszkowego. Do lakierowania zakleiłem jeszcze wewnętrzne powierzchnie bębnów hamulcowych i oczywiście wyjąłem łożyska.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ale wprawne oko uważnego obserwatora dostrzeże trochę nieoryginalnych części 
. Na razie nie szukam już oryginalnej bo ta jest po prostu lepsza (lepiej widoczna w nocy) tylko, że nie ma w sobie odblasku dlatego przykręciłem pod tablicą ten mały odblask. Silnik robiłem 4 lata temu ale jeździłem później tylko rok i to mało (jakieś 1000 km). Robiłem szlif, dałem wał regenerowany od Daniela, nowe łożyska, tłok sworzeń, pierścienie, czyli niezbędne minimum. Oczywiście to tylko ostatnio (licząc kilometrami). Teraz czeka mnie wymiana całego układu sprzęgła zębatka - łańcuch - kosz (może tarcze są dobre bo niedawno wymieniałem). Mam też zamówione nowe amorki tylne - mam odebrać teraz na Łodzi od Walerego. No i jeszcze muszę się wziąć za zamontowanie modułu zapłonowego, który kupiłem dwa lata temu.
