Dorwałem ŚM z 1993 roku, nowy simek wtedy kosztował 22 mln zł, rosyjski poważny motocykl woschod- kopia CZ 175 stał za 5,5 mln zł. A przykałdowo za SHL wtedy wołali ok 3mln.
A ile się wtedy zarabiało? Bo cena tego ,,sowieta" jest wyjątkowo atrakcyjna. Ile by on kosztował dzisiaj na nasze? Ktoś jest na tyle ,,stary" że pamięta ceny w tych latach?
Cen z 1993r niestety nie pamiętam, natomiast w 1994 moja pensja wynosiła - jeśli mnie pamięć nie zawodzi - coś około 2,5 mln zł Tak więc trochę przyoszczędzając teoretyczne kupno było w zasięgu.
Czyli zapewne w powodu przebitki walutowej taki woschod był bardzo tani, no bo co to jest jedna wypłata za nowy poważny motocykl. Ja najtaniej w czasach obecnych widziałem motorower w realu za 1500 zł.
Poważny jak na CZ 175 przystało, a w porównaniu z Simsonem to istny szatan!
UCHO [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Nie 27 Mar, 2011
Witam. Panowie a może ktoś z Was posiada instrukcję do takiej maszyny?
Właśnie się wziąłem za przywrócenie zycia tego oto wspaniałego motocykla jakim jest Woschod M3 i nie mam do tego zadnych instrukcji. Gdy uporam sie z Woschodem to kolejna w kolejce czeka SHL-ka.
Wprawdzie album obejmuje tylko typ 3, ale 3M różnił się od niego głównie 12-woltową instalacją oraz kilkoma szczegółami (gumowe osłony przednich amortyzatorów, większe żebra głowicy, zmieniony przedni błotnik). Reszta chyba bez większych zmian.
Taki woschod to fajna "kopia" CZ-175,
miałem plan montować jego prądy do Iża 49, ale mi przeszło.
Jak by kto potrzebował to mam Woschoda. Stoi i zawala warsztat, a robił go nie będę raczej.
Szkoda mi się go zrobiło i zgarnąłem go od młodzieży która skutecznie go zamęczyła.
Chętnie się pozbędę, najlepiej w całości, może jaka wymiana na części do 49 lub oddam za symboliczny grosik.
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2011 Re: Woschod a Simson w 1993 roku.
Suchy napisał/a:
(...)
Ktoś jest na tyle ,,stary" że pamięta ceny w tych latach????
W 1991 roku kupiłem nowego Poloneza za 45mln. Po sporej przecenie, bo krótko potem wprowadzono model Caro. Gdzieś chyba mam jeszcze fakturę, bo to był mój pierwszy nowy wóz
Koledzy, przepraszam za odgrzewanie starego kotleta ale musiałem, nie pozwolę żeby na forum o rosyjskich motocyklach takie herezje szerzyć. Dzięki uprzejmości kolegi z forum w moje wpadł silnik od pochodnej Woschoda, trochę trwało zanim rozszyfrowałem co to w ogóle jest. Po wpisaniu w google "Cobra 200" wyskakiwał jedynie serial z lat 90' z Michaelem Dudikoffem w roli głównej. Dobrze, że u mnie w liceum rusycystka musiała jakoś dociągnąć do emerytury i poznałem cyrylicę, wpisałem w wyszukiwarkę ЭИД, które widnieje na pokrywie silnika i proszę
Nie wiedzieć czemu polski importer do ruskiego Sowa dodał sobie literkę R i wyszło Cobra - rasowo i groźnie
Motocykl jest rozwinięciem Woschoda 3M 175 będącego z kolei rozwinięciem K-175, wbrew powszechnej opinii nie jest to ruska kopia Cezety.
Silnik jet dość zmodyfikowaną pochodną DKW RT 125 a więc korzenie wspólne z małymi MZ-tkami, WSK-ami itd.
Silnik ma 197cm³ pojemności i osiąga moc 15,5KM, skok tłoka wynosi 58mm za to średnica cylindra to ponad 65mm. Cylinder posiada pięć kanałów płuczących i zawór membranowy. Motocykl posiada bezakumulatorową instalacje z zapłonem CDI 12V 90W, spala 4l paliwa na 100km i w/g producenta rozwija prędkość maksymalna 120km/h. Skrzynia biegów ma cztery przełożenia.
A z danych zawartych w fabrycznych instrukcjach obsługi. Myślisz, że kopia CZ 175 miałaby skok tłoka i charakterystyczne dwie śruby mocujące lewą pokrywę takie jak w DKW ? Posiadam zarówno silnik CZ jak i ZDK i stwierdzam, że nie mają ze sobą nic wspólnego po za tym, że to dwusuwy z byłego bloku wschodniego.
Wklejam skan instrukcji obsługi Woschoda 2, 2M i 3. Silnik nie jest kopią Jawy-CZ, co najwyżej jest do niej podobny wizualnie przez zastosowanie dwóch tłumików. Skok tłoka i średnica cylindra jak w SHL-ce nie jak w Jawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach