chciałem przestrzec przed paleniem byle czym w kozie.
ja dzisiejszego dnia podczas "dokładania" do kozy, zostałem przez nią zaatakowany pięknym płomyczkiem, pozbywając się rzęs i brwi a nawet włosów w nosie..
Jak przeczytałem temat, to pomyślałem, że masz do mnie jakieś ale...
Jeżeli chodzi o "ataki" to nie tylko "Koza" atakuje, kocioł CO jak wrzucisz szutu na rozżarzone palenisko też kąsa, albo pyłu po cięciu drzewa, albo stary pojemnik po rozpuszczalniku itp. Urządzenia grzewcze powinno się zasilać paliwem do jakiego są skonstruowane, "Koza" jest na drewno. (ja walę też węgla i robi się czerwona )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach