Czepianie się Iża, że jest Iżem.
Ludzie się na motorach w ogóle nie znają i jak widzą jakikolwiek motor to jest albo Iz albo Junak tak jak by nie było innych motorów to się ludzie przed tym bronią
Wyjąwszy słowo "Iż" itd
to w sumie rozumiem ludzi którzy to naklejają, jeżeli rzeczywiście chodzi im o powstrzymanie "siadaczy na motor".
Sam nie raz musiałem baranom tłumaczyć,że jak motór stoi zaparkowany, to nie oznacza, że można na nim sadzac bachory, żony, dziewczyny itp i robicć sobie zdjęcia bez zgody właściciela.
Jakoś ludziom zawsze ciężko zrozumiec, że siadanie na cudzy motocykl bez pozwolenia, to to samo, co władowanie się komuć do auta bez pozwolenia.
Ale jeżeli ktoś nakleja sobie takie naklejki dla "żartu", to żal mi go....
Osobiście widziałem parę takich wklejek.
Moja Jeżyna chwilowo zimuje się w moim miejscu pracy i niestety denerwuje mnie to że ludzie przychodzący zawsze muszą sobie pokręcić gazem a co gorsze próbują przerzucać biegi kulisą. Są bardzo zdziwieni kiedy proszę żeby tego nie robili.
Ehh, swego czasu jak jeździłem japonią po Warszawie zawsze po przyjściu miałem włączony kierunkowskaz, zmienione światła na długie czasami nawet widziałem że motocykl nie stoi jak go postawiłem.
Niestety w naszym pięknym kraju jak coś nie jest za kratami, pod dachem, za płotem to rodak traktuje jak dobro publiczne.
A ja raz dałem Niemcowi w mordę!!!
To było na rekonstrukcji historycznej jak jeden kretyn wpieprzył mi się na motor bez mojego pozwolenia, mimo że wcześniej pytał się czy może siąść, to mu odmówiłem i gdy się oddaliłem od Dykty to się wjebał żeby sobie zrobić fotkę. Dostał takiego strzała, że z podziwu nie wyszedł i nawet nie protestował, że mu przyjebałem w ryj bo wiedział za co.
Właśnie z powodu takich ludzi jak Ty myślę no naklejeniu sobie takiej naklejki na motor
Hehehe a według Ciebie co to jest jak nie dykta? Chyba nie Iż 350
Mojego czarnego Iża 49 ma teraz Kleju, ale może kiedyś sobie jakąś 49-tkę kupie i wsadzę tam dwu garowy silnik z Jupitera 2.
Na razie wystarcza mi ta Dykta a jeszcze druga NZ 350/43 czeka na remont.
Michał, rama jest z 100% z DKW NZ 350-1, jedyne co mam z Iż to stelaż tylnego siedzenie i tłok. Po za tym tylna część ramy w Iżu jest inna jak w DKW NZ.
Na mojej ramie wyraźny nr seryjny 640628 z 1944 roku i nr katalogowy 122514-0
A co KlojowegoIża to z pewnością mi już go nie odsprzeda, wcale mu się nie dziwie, maszyna niczego sobie i motocykl był przyzwoicie zrobiony.
Niema co płakać nad rozlanym mlekiem, mam na oku ładnego Iż 49, którego zrobię dla dziewczyny, cena przyzwoita, stan dobry i papiery wyrejestrowane, ale to nie przeszkoda zarejestrować na unikat.
NO pewnie ze 100% orginał, w koncu DKW uzywane przez jakas dywizje SS zostało porzucone pod Jarosławiem w rowie i przelezało tam do 2000roku kiedy je podjałes, jakos tak to było? Moge sie mylic co do opisu:]
A paradowanie w mundurze zbrodniarza wojennego uważam za wyjątkowe sk....stwo
NO pewnie ze 100% orginał, w koncu DKW uzywane przez jakas dywizje SS zostało porzucone pod Jarosławiem w rowie i przelezało tam do 2000roku kiedy je podjałes, jakos tak to było? Moge sie mylic co do opisu:]
A paradowanie w mundurze zbrodniarza wojennego uważam za wyjątkowe sk....stwo
W Jarosławiu było 3 dekawki, w tym jedna mojego kumpla którą sprzedał za dobre pieniądze.
Tworzymy GRH Das Reich i akurat jest u nas więcej motocykli z takimi oznaczeniami, a ja do grupy dołączyłem w tamtym roku więc mylisz mnie z kolega, twórcą tej grupy który obecnie jeździ Uralem. Moje DKW NZ 350-1 przywiozłem osobiście z Lwowa w raz z drugim DKW NZ 350/43.
A paradowanie w mundurze zbrodniarza wojennego uważam za hobby a nie za przekonanie polityczne ani tez ideologiczne, i jest to moja sprawa co robię w czym jeżdżę i jak jeżdżę, mam do tego pełne prawo.
Po za tym nie rób granat OFF TOP
bo temat nie dotyczy mojego motocykla, chcesz pogadać o moim sprzęcie to zapraszam na forum DKW Auto Union
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach