Tym razem dotarło nas tylko dwóch na motorkach, reszta tylko zapewniała że będzie :twisted: Nic to, pogoda dopisała, ustawiliśmy iżaki gdzie indziej niż zawsze i to był błąd :neutral: , długo nie trzeba było czekać, klient dosiadał już naszych rumaków i ostro pokonywał zakręty, powiem tylko tyle, że rękoczynów nie było
Wyjątek to Pędzel, ale to jedyna droga żeby mu krew do końca nie ostygła, przy niedokończonej 49tce
Zundapp 200 zarejestrowany, za 8 tyś,
Z gratami iżowymi nie było tak źle, regersowy grymas to nic innego jak szukanie tropu
a nie mówiłem
Odbywała się też jakaś sesja zdjęciowa, cóż zawsze to jakiś przerywnik.
Ten jegomość raczej nic u Igora nie znajdzie.
NSU za 4 tyś.
Ciekawa kombinacja klucza.
Dla tych co nie wiedzą, kosz towarowy do MZ.
Sas, regers i jego "wesoły autobus"
Po incydencie z gostkiem, iże wróciły pod opiekę Pędzlowego stoiska.
Nasze fanty: kiełbasy-40, bagażniki boczne-40, chałwa w batonach(nowa oferta) po 2zł i korpus gaźnika k-28b za 34, ciekawe, bo był z 72 roku jeszcze w lakierze prawie bez oznak użycia.
Regers podwiózł nam graty do garażu :padam: , jeszcze trochę pobujaliśmy się po Wrocku, dodam jeszcze, że zielony obalił nam się pod domem z bocznej stopki, bez klepania ramki lampy się nie obyło
Widziałem te dwie maszyny. Były dobrze ukryte za busem. Udało mi się kupić linkę do prędkościmierza za jedyne 15 zł. Gdzie wszyscy wołali powyżej 25 zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach