IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Junak M10
Autor Wiadomość
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Sro 20 Lut, 2013   

Gratuluję oryginalnego i kompletnego Junaka z jednego kawałka, ciężko teraz o takie coś po wielu pokoleniach domorosłych ,,harleyowców".

Parafrazując klasyka, to masz nieoryginalny wydech. ;-) Przynajmniej w teorii, gdyż wg strony Jacota od 62 były cygara. Ale w praktyce nikt nie sprawdzi jak było. Poza tym na stronie Jacota znajdziesz wszelkie odpowiedzi. Iskrownik sam regenerowałeś? Na stronie niejakiego Kierko - Elektryka jest nawet prezentacja jak zmontować iskrownik.

Poza tym to witam ponownie na forum, po małej przerwie. :-)
 
 
 
KOZA


Motocykl: Iż-49
Posty: 1020
Skąd: Gniezno
Wysłany: Sro 20 Lut, 2013   

Suchy, do Junaka M10, były trzy rodzaje tłumików: krótki nierozbieralny, długi (cygaro) nierozbieralny, długi (cygaro) rozbieralny. To, że wprowadzili w '62 cygaro, nie świadczy o zerwaniu z "krótkimi". Raczej montowali je naprzemian, do wyczerpania zapasów. W tym okazie (rocznik '63) mogły znaleźć się krótkie tłumiki.
_________________
ИЖ 49 1956', ИЖ 49 1956' przejściówka, Honda CB 550 1977'
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Sro 20 Lut, 2013   

Wiem, wiem, ale i tak ,,rybka" jest lepsza bo głośniejsza. Więc można wysnuć analogię, że o ile w Junakach tłumik nie jest ,,pewny", to czy w Iżach jakaś oryginalność, jest pewna? ;D
 
 
 
KOZA


Motocykl: Iż-49
Posty: 1020
Skąd: Gniezno
Wysłany: Czw 21 Lut, 2013   

W Iżach to pikuś, ale emki, to jest jazda :S
_________________
ИЖ 49 1956', ИЖ 49 1956' przejściówka, Honda CB 550 1977'
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1435
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pią 22 Lut, 2013   

KOZA napisał/a:
Suchy, do Junaka M10, były trzy rodzaje tłumików: krótki nierozbieralny, długi (cygaro) nierozbieralny, długi (cygaro) rozbieralny.

Słyszałem, że rozbieralne cygaro to wyrób akcesoryjny a nie fabryczny SFM.
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pią 22 Lut, 2013   

Suchy napisał/a:
Iskrownik sam regenerowałeś? Na stronie niejakiego Kierko - Elektryka jest nawet prezentacja jak zmontować iskrownik.

Tak jak większość prac przy motocyklu, tak i iskrownik remontowałem sam.
Nie było aż tak źle z nim, bo nikt nie zdążył tam niczego "stuningować" :)

Oczywiście korzystałem również ze stron, które mi podpowiedziałeś. Zgromadziłem potrzebne części. Właściwie to wymieniłem wszystko co powinno się w tym przypadku wymienić, począwszy od łożysk, a skończywszy na przewiniętej cewce.
Zaryzykowałem i kupiłem już przewiniętą, udało się i pasowała pod mój wirnik bez większych modyfikacji i dodatkowego centrowania.
Z drugiej strony to zastanawia mnie, jak to się robiło w fabryce, że teraz zamiana cewki na inną często kończy się potrzebą indywidualnego dopasowywania :)


Co do tłumika - to jest w tym roczniku opcja na rybkę i cygaro....chyba.
No w każdym razie, mnie podoba się ten pierwszy - fajnie brzmi i skutecznie zagłusza rozrząd :lmao:
_________________
jarcco
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Pią 22 Lut, 2013   

To ja Ci opowiem teraz kawałeczek mojej epopei z produktem z Miasta Karola Marksa.

Mam dwa iskrowniki, jeden był zrobiony z cewką, drugi tylko pod baterię. Oba mają tarczki zaklejone na wałkach na loctiite, a dlaczego? Ponieważ z powodu lat i kilometrów, na sucho są luzy tarczka-wałek, nawet najlepiej wyszlifowany na szkle wpust czółenkowy nie jest w stanie ich zniwelować.

Jednak w iskrowniku tym z cewką-cyklo, obruszyła sie pół-oś i żadne hałupniczo-klejowe metody nie pomagały. Pozostało więc przełozenie cyklo-cewki do drugiego iskrownika. Jednak tam wirnik tarł o cewkę bo jak widać iskrowniki z cewkami się różnią .

Więc Suchy-Garage wymyślił, że przełoży wirnik zaklejony z płytką. Po wykreceniu śrubkami płytki zamontowałem wirnik w drugiej obudowie oczywiście z tarczką od kompletu. Nie kleiłem 2 raz, ale nie ma luzów i iskrownik zapala z pierszego. Oczywiście wszytko jest zdystansowane poosiow. A co najważniejsze nie trze o wirnik. Generalnie, sam tylko iskrownik w Janie wymaga więcej wiedzy niż np WFM cały motocykl.
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Wto 17 Wrz, 2013   

Dużo wody już upłynęło od czasu kiedy opisywałem junacze postępy. Zastanawiałem się trochę, na którym forum wyłuszczyć moje zmagania z materią. Siłą rzeczy wybrałem forum Junaka, bo tam przecie najwięcej jest jego użytkowników. Zdążyłem już sporo poskładać :)

Tutaj link do krótkiego filmiku, jak Janek zaczął do mnie w końcu mówić:

_________________
jarcco
 
 
tybusz
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 1154
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto 17 Wrz, 2013   

Ehh, nasz Jasiu stoi w kąciku, zapomniany, przykryty plandeką. Można powiedzieć że jeszcze nie dorośliśmy finansowo do remontu, ale miło popatrzeć jak robią to inni. :thumbup:
_________________
ИЖ-49 z 1956, Junak M10
 
 
klapek


Motocykl: Iż-49
Posty: 15
Skąd: Mareza
Wysłany: Sro 18 Wrz, 2013   

Zgaś go i nie męcz. Szkoda silnika. Składaj resztę, odpał i jazda. Na postoju odbierasz sobie możliwość poprawnego dotarcia pierścieni.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Sro 18 Wrz, 2013   

Spoko, silnik popracował sobie ledwie dwa razy po kilka (3-5) minut. Trzeba było sobie go troszkę posłuchać, to taka motywacja do dalszej pracy. Zanim założę koła troszku czasu musi minąć. Jak to Tybusz pisze nie dorosłem jeszcze finansowo ;)
_________________
jarcco
 
 
KOZA


Motocykl: Iż-49
Posty: 1020
Skąd: Gniezno
Wysłany: Sob 21 Wrz, 2013   

Fajny, jednak co Junak, to Junak i wybrałeś wg mnie najlepsze zestawienie kolorów, 2014 jest twój.
_________________
ИЖ 49 1956', ИЖ 49 1956' przejściówka, Honda CB 550 1977'
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 31 Paź, 2013   

Jak już niektórzy zauważyli, mój Junak zaczął swoje nowe życie. Wrócił na drogę szczęśliwie, a ja z garażu do domu.
W tym sezonie pokonałem nim pierwszy 1000 km :)
Nie jest oryginałem nad oryginały, ale jest taki jak chciałem by był. Cieszy oko i wozi tyłek!

_________________
jarcco
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Pią 01 Lis, 2013   

Będę ch... em. Ale po co te żółte tablice chromowane felgi oraz daszek wersjii eksportowej? Jak się ma jedno do drugiego? :hihi: Wiem sk....n ze mnie.
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pią 01 Lis, 2013   

Spoko, jestem odporny na krytykę... bo znam nazwijmy to, jego niedoskonałości :) wszystkie je można łatwo naprawić.
A żółte tablice?
Bo jestem fanem żółtego, i litera prawa mi na to pozwala.
_________________
jarcco
 
 
KM
Fundator


Motocykl: SHL
Posty: 87
Skąd: Waleńczów
Wysłany: Pią 01 Lis, 2013   

Gdybym miał wybrać rodzaj warstwy ochronnej na felgach - to wybrałbym czarny lakier. Wersja z chromem w weteranie wcale do mnie nie przemawia. Ale ten Janek wywołuje emocje, piękna maszyna, która zapewne mobilizuje pozostałych forumowych Junakowców do prac garażowych. Bardzo podoba mi się to co czynisz z motorkami po ich wyremontowaniu. Tak trzymać :thumbup:
 
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 19 Gru, 2013   

Tak, na szybko, bo po co tematy mnożyć, czy ktoś mółby być tak uczynny i pomierzyć, dla mnie długości tulejek dystansowych przedniej szpilki silnika?
Poza tym wrzuciłem w prawej strony podkładnkę 3 mm pomiędzy ramę a silnik na tylnej szpilce, dzięku temu silnik się przesunął trochę w lewo i mniej kopka trze i hamulec, zna ktoś taki patent? Robi się, tak, czy raczej to szkodliwe?
 
 
 
TomeQ36


Motocykl: Iż-49
Posty: 109
Skąd: Kielce
Wysłany: Pią 20 Gru, 2013   

U mnie długość tych tulejek to 45 [mm], z tym przesunięciem to sprawdź czy łańcuch będzie szedł prosto, czy nie będzie wygięty za bardzo.
_________________
Junak M10 1959 + wózek W03A 1964, (Iż 49 1954 był), Iż 49 1956, Citroen BL11 1949
 
 
Suchy
Fundator


Motocykl: Junak
Posty: 1794
Skąd: Kielce
Wysłany: Pią 20 Gru, 2013   

Dziękuję za wymiar. Masz oryginlane tulejki, czy dorabiane?

Dobry pomysł, ale może to wina mojej nadgorliwości, gdyż ,,komin" miski olejowej u mnie jest dośc starty widać, że spracowany od strony ramy, więc asekurancko wsadziłęm tak gr. 2 mm połać gumy i pewnie z tego silnik się odsunął troche w środek, przez co musiałem na tylnej szpilce dać podkładkę, żeby się tył silnika przesunął w lewo i kopka nie tarła.
Nie wiem, czy ten bok przy misce olejowej musi być taki spracowany, czy nie powinien?
I nie wiem czy ten silnik trzeba jakoś specjlanie dystansować, czy wsadzić i jechać. Musze Jacota poczytać. A wogóle to Jacot napisał ciekawe wnioski z okacji 15 lecia jego strony. :-)
 
 
 
skrzydlaty


Motocykl: NSU
Posty: 221
Skąd: Lublin/Janów Lubelski
Wysłany: Nie 22 Gru, 2013   

Suchy napisał/a:
Dziękuję za wymiar. Masz oryginlane tulejki, czy dorabiane?
Dobry pomysł, ale może to wina mojej nadgorliwości, gdyż ,,komin" miski olejowej u mnie jest dośc starty widać, że spracowany od strony ramy, ...
czy nie powinien?
I nie wiem czy ten silnik trzeba jakoś specjlanie dystansować, czy wsadzić i jechać. Musze Jacota poczytać. A wogóle to Jacot napisał ciekawe wnioski z okacji 15 lecia jego strony. :-)


Hej!
Osobiście uważam, że motocykl junak był w wielu miejscach słabo przemyślany.
Przykład tulejki silnika. Oryginalnie są wykonane po prostu jako prosta tulejka.
A wystarczyłoby w miejscu styku z silnikiem zrobić poszerzenie, taką przysłowiową szpulkę.
I karter nie cierpiałby już od drgań i wgryzającej się w niego tulejki.

Powycierane kartery w junaku to przeważnie wynik jazdy na nieskręconym silniku,
który w przypadku nieprzykręconej do ramy głowicy, generował duże drgania, powodujące zrywanie szpilek mocujących silnik w ramie, skutek skakanie silnika w ramie i wycieranie się o nią karterów.

Silnik powinien być tak osadzony w ramie, aby zapewniać osiowe przeniesienie napędu
przekładnią łańcuchową na tylne koło. Oczywiście przekładnia łańcuchowa toleruje pewne niedokładności ustawień. Ale im większe nieosiowości tym szybsze zużycie podzespołów i generowanie dodatkowych sił i drgań niesprzyjających mechanizmom.

pozdrawiam
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Junak M07
z 1958
BartekG Pozostałe 39 Pią 22 Lut, 2013
Suchy
Brak nowych postów Junak M10
Kolejny kłopot
tybusz Pozostałe 122 Sro 08 Maj, 2019
Suchy
Brak nowych postów Junak M10
TomeQ36 Pozostałe 17 Wto 22 Lut, 2011
BartekG
Brak nowych postów Junak M10
1961r.
hrabia_T Pozostałe 52 Wto 31 Lip, 2018
nickeledon
Brak nowych postów Junak ETZ 350
długa droga, daleka przed nami
Michał Pozostałe 241 Pon 10 Gru, 2012
Michał
Brak nowych postów Junak M10
Rocznik 1964
Mariusz Pozostałe 19 Czw 29 Mar, 2018
Mariusz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna