Ładnie wyczyszczone. Na razie nie popełniasz błędów - tak trzymać. Zastanów się trzy razy zanim podejmiesz decyzję o większej ingerencji w oryginalne części. Sam żałuję kilku decyzji sprzed lat. W sprawie brakującego nietypowo wąskiego łożyska: w skrzyni biegów mojego NSU od lat pracują dwa łożyska kulkowe zwężane przez kogoś z typowych! (zastanawiam się: czyżby magnesówka? jak zabezpieczył wnętrze łożyska?)
Teraz musisz jeszcze tylko dokupić ... Iża, aby być w zgodzie z hasłem przewodnim działu "Pozostałe pojazdy": "Gdy w garazu mieszka nie tylko Iż..."
Bo inaczej będziesz musiał chyba założyć forum Peugeot'a
A liczy się to iż w garażu lezy w częściach połowa iża bez silnika? no tutaj z łozyskiem będzie trzeba dorobić kołnierz z twardego materiału i wstawie łozysko BB1 3573 SKF'a o wymiarze 20x42x9. Dorobie wtedy podkładkę 1mm grubszą pod sprężyne sprzęgła by wyrównać wymiary i powinno być. Narazie jednak czekam z decyzją gdyż pare hurtowni jeszcze szuka gdzieś w starych zapasach takiego łożyska. Myślę iż mniejsze łożysko da radę pod warunkiem iż będzie bardzo dobre jakościowo. Dzisiaj pomalowałem jeszcze cylinder i głowicę na czarno (oczywiście mat) a tak to w oczekiwaniu na wał i łożysko siedzie i dalej czyszcze elementy. Muszę zawieźć do spawania podporę prądnicy bo była złamana i skręcona blachą oraz zebatkę zdawczą oraz napędu prądnicy gdyż jest odłamana w miejscu styku (dwa wypusty na zębatce do napędu prądnicy). A takich cud jak integracja w SAMO łożysko to jeszcze nie widziałem i nigdy nie stosowałem w warsztacie. Jak nie ma łozyska to robi się tuleję by spasować inne i tyle.
[ Dodano: Pią 15 Cze, 2012 ]
hurra znaleźli łozysko.. w GB jest firma która robi takie i kosztuje jedyne...430 zł netto i jak tu można się nie śmiać płacząc
z dzisiejszej walki przy sprzęcie to nowy pomysł na wstawienie łozyska o grubości nie 10 mm jak oryginał ale 12 mm, podtoczyć podstawę sprzegła i obtoczyć sprężynę na podstawie po 1mm na obu końcach. Da mi to potrzebne 2mm i nie zmieni ani skoku sprzęgła ani twardości sprężyny bo obtoczone zostaną dwie gruuube powierzchnie które opierają się o sprzęgło i cienką podkładke na łożysku. Zregenerowałem oba tryby napędu prądnicy, wieczorem wrzuce fotki oraz wyczyściłem dokładnie tryby skrzyni biegów. W poniedziałek wymienię kilka tulei w karterach oraz dam tuleję pod ośkę zmiany biegów wychodzącą górą silnika bo jest luz prawie 1mm i do tego ośka skrzywiona (ktoś chyba na siłę próbował wrzucać biegi albo szukał 4 biegu ). Fotki będą wieczorem przed albo po meczu.
Rozsądniejszym rozwiązaniem będzie zebranie z łożyska po 1 mm z każdej strony na magnesówce (bodajże jak przeglądałem katalog łożysk to był nr 6004) łożysko to przetrzyma, nie ma ingerencji w oryginalne podzespoły i sam tak się ratowałem w jednym przypadku.
bylbym wdzieczny, z 12mm lozyska ten 1 mm lacznie (po 0.5 po obu stronach) to można bezpiecznie zjechać. Zobacze jak kupie łożysko czy wyda mięsa by 2mm zjechać. Ale przy 1mm już i tak będzie progress bo mniej będę musiał zjechać z oryginału
Rozsądniejszym rozwiązaniem będzie zebranie z łożyska po 1 mm z każdej strony na magnesówce
No właśnie to sugeruję Crovaxusowi. Nie jestem tylko pewien jak zabezpieczyć / wyczyścić łożysko podczas tej operacji. Ale potwierdzam, że tak zwężone łożysko będzie działać.
crovaxus napisał/a:
A liczy się to iż w garażu lezy w częściach połowa iża bez silnika?
z łozyskiem na wał również będzie problem bo wymiarowo 25x62x14 to są tylko stożkowe dwuczęściowe od skrzyń biegów. Niestety na wale nie może być takie łożysko w tym wypadku więc wezme standardowe 6007 czyli 35x62x14 i osadzę tuleję na czopie wału. Apropos wału to właśnie go wysłałem do Poznania do regeneracji. Wielkie oczekiwanie trwa bo nie mogę składać póki tego elementu nie dostanę. Pierścienie nowe będę na dniach zamawiać z Tomringu. Bardzo dobre jakościowo i cenowo pierścienie. Robione nowe na wzór jakie się chce. Nawet z powłoką chromowaną można. A tak to tylko tulejuje kartery i co tylko trzeba. Jutro być może zajmę się prądnicą bo w środku od grafitu ze szczotek aż wszystko się klei Własnie sobie przypomniałem że rozbierałem jeszcze oba koła by ocenić stan konusów. Bierznie są pieknę ale tawotu całe wiadra w obu bębnach. Wszystko zakleojne łącznie ze szczękami. Teraz już wyczyszczone i z nowym smarem. Koła nawet ładnie wyważone są
Łożysko główne wału było "pełnorolkowe" czy w koszyczku? Jeżeli pełne to jestem ciekaw jak to będzie zrobione ponieważ jak ostatnio miałem w rękach wał od dykty po regeneracji w Iławie zrobiony w wersji bez koszyka to broni go (wał) tylko to że sprzęt będzie wyłącznie wystawowy. Z łożyskami na czopy wału to nie jest tak jak w DKW , że czop jest również bieżnią i dlatego nic nie pasuje?
wał łozyskowany jest z jednej strony przez zwykłe łozysko kulkowe a z drugiej w mosieznej tulei w karterze. Czop nie jest bierznią w tym wypadku na szczęście
[ Dodano: Wto 19 Cze, 2012 ]
Parę obiecanych fotek. Na początek standardowy iskrownik MEA montowany we francuskich motocyklach z tych okresów. Iskrowniki tej firmy napewno szły w motocyklach Peugeotach, Automoto, Motobecane oraz Magnat Debon.
Następnie mamy skrzynię biegów. 3 przełożenia. Prosta jak cep co widać na zdjęciu.
Na koniec zebatka zdawcza wraz z napędem prądnicy po regeneracji (widać gdzie był naspawany ubytek oraz obrobiony pilnikiem). Pod zebatką znajduje się ślimak napedu pompy olejowej.
[ Dodano: Wto 19 Cze, 2012 ]
Małe sprostowanie. Ten przewód WN od isrkownika to nie ja montowałem. Jak dostanę jakiś fajny stary przewód w bawełnie na bazarze to napewno wymienię
Dzisiaj wyczyściłem pradnicę. Jest to prądnica samowzbudna 6v. Przy 2000 obrotów z wiertarki trzyma napięcie 7,8v prawie więc będzie bardzo dobrze ładować. Jest tylko jeden mankament. W momencie podłączenia zewnetrznego źródła jakim jest akumulator do instalacji to prądnica sama zaczyna być silnikiem dopóki nie zacznie się kręcić. Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić. Tu moje pytanie do kogoś jak Spiker który ma doczynienia z podobnymi prądnicami samowzbudnymi trzy-szczotkowymi. Według mnie nie może tak zostac gdyż pradnica spali się pod takim obciążeniem gdy silnik nie będzie działał a nie sądze by w oryginale był wyłącznik prądu tylko po to (oryginalnie nie było wyłączników w instalacji też).
Uogólniając każda prądnica jest również silnikiem. Jesteś pewien, iż w połączeniu prądnica (jedna ze szczotek głównych)- akumulator nie było tzw. "wyłącznika samoczynnego prądu zwrotnego"? Prądnice trzy szczotkowe nie mają regulatora napięcia, ale wyłącznik prądu zwrotnego winien być w/g mojej wiedzy.
Tak zwana "trzecia" szczotka ma możliwość regulacji położenia?
Nie zaobserowałem by miała taką możliwość. Sprawdzę zaraz dokładnie. No właśnie nie wiem czy ta prądnica nie ma wyłącznika pradu zwrotnego czy jest on uszkodzony.
[ Dodano: Sro 20 Cze, 2012 ]
Nie posiada regulacji położenia. Szczotka regulatora to ta wąska.
hahaha kurde razem z kumplem myśleliśmy z godzine nad tym co by tu wykombinować. dwóch elektryków nie wpadło na to by po prosty wstawić dużą diodę przy pradnicy człowiek szuka dziwnych rozwiązań a zapomina o najprostszych
Dzisiaj odebrałem części klaksonu z chromu. Troszke był zjedzony od przodu ale wyszło bardzo ładnie. I nie, przód nie powienien być czarny bo to nie jest klakson Boschowy od niemców. Francuzi robili chromowane. Klakson działa, podregulować go muszę tylko nie znacznie. Bardzo cieszy mnie fakt iż wszystkie śrubeczki są oryginalne
dość dług siedzę na tym forum by widzieć iż ludzie piszą bez zadawania im pytań. Również i to, że jest paru osobników którzy przypieprzają się do byle pierdołki bo mają taki kaprys i zboczenie którego pedant by się nie powstydził ale na szczęście Ci ludzie jeszcze tu nie pisali za wiele
A co tu pisać ? jak się ma takie szczątki jak poniżej to się czyta to co piszesz,obgryza palce i myśli ,że chyba jeszcze długa droga żeby mój ożył
ale jest OK ,pomału i mój wróci na drogi ,
a co do tych o których piszesz - jedni się czepiają bo mają wiedzę , chcą pomóc ,zwrócić uwagę na błędy itp i tych szanuję ,inni - no cóż no coments
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach