W sobotę 15.09.2012 wybieram się do Pucka na rajd. Jest to rajd turystyczny, jedzie się na podstawie roadbook'a. Jadę oczywiście IŻem Jak ktoś chętny, zapraszam.
Kto nie był ma czego żałować. Chłopaki ze StormRiders zrobili kawał dobrej roboty, roadbook dobrze przygotowany, trasa ok 100km wiodła bocznymi drogami z okolic Pucka, Żarnowca w kier. na Lębork. Miłe zaskoczenie po, katering na najwyższym poziomie : kiełbasy, grochówki, żurki , smalce i inne specjały Stormowej kuchni.
Wśród maszyn ociekających chromem, pojemnoścachi w tysiącach cm3, kilogramów frędzli mój Iż wyglądał dość skromnie
Wśród maszyn ociekających chromem, pojemnoścachi w tysiącach cm3, kilogramów frędzli mój Iż wyglądał dość skromnie
Tak to już jest ze starymi motocyklami, że wyglądają przy obecnych jak zabawki. Ale za to jak się prowadzi takiego Iża i nie chodzi mi to o klimat. Uchodzące w środowisku za motocykle dla początkujących o pojemnościach 250 czy 500 są dużo bardziej toporne w prowadzeniu niż zwinny Iż.
Suzuki GN250, GN400, GS500, Yamaha YBR250, Honda CB500. Oczywiście nie były to długie jazdy tylko "daj się przejechać". Z tego grona motocykli najlepiej czułem się na gn250, może dlatego że jeździłem nim najwięcej (na nauce jazdy), ale trochę mi nie pasowała ta czoperkowata kierownica, Iżem pewniej się skręca. Poza tym reszta motocykli strasznie waliła się w zakręty, to pewnie przez okrąglejsze opony, mniejsze koła i wyższy środek ciężkości niż w Iżu. Sądzę, że ludzie którzy zaczynali jeździć na nowszych motocyklach wsiadając na Iża-56 czy Planete czuliby się jak na rowerze, czyli pełna kontrola.
Po prostu do Iza jesteś najbardziej przyzwyczajony. Pamiętam jak pierwszy raz jechałem na Iżu wracając moim 56 z giełdy. Zdawało mi się, że totalnie nie mam nad nim władzy.
Jeżeli o mnie chodzi to jedynie co przeszkadza mi w jeździe to boczna nóżka. Zahaczam nią w zakrętach. Wydechy gdyby były parę cm wyżej też by nie zaszkodziło. Reszta jest ok. Jak na tą chwile jestem mile zaskoczony.
ps: nie wytrzymałem, wieczorna przejażdżka za mną
Panowie z Trójmiasta, macie jakieś iżowe plany na jutrzejszy dzień?
Jutro ma odwiedzić mnie Motolis i razem pojedziemy około 12 na Kaszuby, miałem też ostatnio pomysł pośmigania nocą po Trójmieście. Pewnie zrealizuje jutro jedno i drugie, może ktoś jest chętny aby dołączyć?
Może weźmie się statyw i zrobi nocne fotki do kalendarza?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach