Zjawiła się bardziej zaprawiona w bojach część reprezentacji z zaprzyjaźnionego miasta
Trampek
Elka
I paniusia
Sobota i tworzenie kolumny do wyjazdu na Rajd po Borach
Padało, ale tu nawet młodzież wcina szerszenie
Na postojach padało mniej, tu zwiedziliśmy gród kasztelański w Raciążu
Biskupin to to nie jest, ale odkryto to niedawno i dopiero rozwija skrzydła
Następnie przetransportowaliśmy swoje szacowne 4 litery do miejscowości Woziwoda i tu odbyła się część artystyczna (w rolach głównych uczestnicy). Parę smaczków z postoju
Wersja cywilna
Z cyklu: skutki picia wódki podczas regulacji zapłonu & karburatora
Wyspiarz
I część konkursowa dla ochotników przy czynnym dopingu publiczności. Rower na opak
Próba odnalezienia szyszek w alkogoglach
Próba celności w urządzeniu j.w.
Tu już na trzeźwo, ale lekko nie było
Następnie był przejazd na rynek do Tucholi i krótka prezentacja, aby narobić apetytu przed niedzielną Wystawą
W sobotnie popołudnie dołączyła reszta Kociewiaków aby niedzielnym rankiem wyszykować się na Wystawę, Bełkot musi lśnić
W Tucholi jest prężna ekipa miłośników cięższej motoryzacji
Te prototypy były kiedyś prezentowane w Legendach PRLu
Przedstawiciel gatunku "motocyklos lavetos"
Były emocje, były nagrody, była wspaniała atmosfera...
Kurde, Tatuś! Niezły kalosz, poza tym angliki też dopisały, moją uwagę szczególnie zwrócił Ariel Square Four i Panther. Ale co do motocykla na ostanim zdjeciu, to byłbym sceptyczny, orgia adoracji jaka panuje w temacie polskich motocykli powoduje, że takie ,,dekawki setki" osiągają chore ceny, ale nie koniecznie nawet spełaniająjakiekolwiek kryteria orygilaności. Bywa, że np do ramy od M04 ładują popularne silniki Villiersa i tadam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach