IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Monet Goyon S17
Autor Wiadomość
Komar
Fundator


Motocykl: DKW
Posty: 340
Skąd: małopolska
Wysłany: Czw 03 Mar, 2016   

Kilka dni temu robiłem kilka kompletów tarcz do DKW NZ.
W razie czego mogę się zapytać jaka byłaby cena za twoje tarcze jednak musiałbym wiedzieć ile tarcz, grubość średnica tarczy, wielkość jednego korka.

_________________
"..wolność i przestrzeń niczym nieograniczona.."
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Sob 19 Mar, 2016   

W piątek troszkę drobnicy oksydowałem. Za każdym razem jak stoję przy szlifierce ze szczotą drucianą, i oczyszczam dziesiątki drobiazgów i drobiażdżków - mówię sobie - to już ostatni motocykl, wystarczy. Pamiętam te moje myśli jeszcze przy Junaku :) Nie wiem jak to działa że po jakimś czasie człowiek znów głupieje...



Mam już właściwie możliwość poskręcania prądniczki, ale coś chyba nie tak :hmm:
Umyłem stojan i pomierzyłem oporność pomiędzy widocznym na zdjęciu końcem drutu ze śrubką, a stojanem/masą, wynik - 1,7Ω.



Coś tam jeszcze powinienem pomierzyć? Czy moje badanie już wystarczająco wyklucza sprawność uzwojeń?
_________________
jarcco
 
 
fred8012


Motocykl: Iż-49
Posty: 725
Skąd: okolice Zabrza
Wysłany: Sob 19 Mar, 2016   

jarcco napisał/a:
wynik - 1,7Ω. Coś tam jeszcze powinienem pomierzyć?
Od wyniku należy odjąć oporność miernika około 0,7Ω. 1Ω - to trochę mało jak na takie uzwojenie.
jarcco napisał/a:
pomierzyłem oporność pomiędzy widocznym na zdjęciu końcem drutu ze śrubką, a stojanem/masą,
odłącz drugi koniec od masy i wtedy zrób pomiary, przebicia na masę.
_________________
ИЖ-49 57r, ИЖ-350 51r
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sob 19 Mar, 2016   

:chillout:

 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Nie 20 Mar, 2016   

fred8012 napisał/a:
odłącz drugi koniec od masy i wtedy zrób pomiary, przebicia na masę.

No więc jak poleciłeś:
Wyśledziłem najpierw drugi koniec drutu. Wszystko było myte w benzynie i przedmuchane sprężonym powietrzem, ale po powiększeniu widać że to jeszcze mało.


Rozgrzałem lutownicą i odpiąłem kabelek.


Pomiar wskazuje że nie ma przebicia na masę.


Zmierzyłem jeszcze raz oporność uzwojeń, tym razem 1,8Ω. Ale ta różnica to chyba niedokładność urządzenia, lub moja.


fred8012 napisał/a:
Od wyniku należy odjąć oporność miernika około 0,7Ω.

Sprawdziłem, chyba tak?


Jeśli dobrze myślę, to od 1,7Ω - 0,3Ω = 1,4Ω. Oporność uzwojeń w takim razie wzrasta o 40%. Nie mam pojęcia czy cokolwiek to zmienia. Z wzoru, który podał Marek to chyba użytku nie zrobię bo nie znam długości drutu.

To jakie decyzje? składamy do kupy? :)
_________________
jarcco
 
 
fred8012


Motocykl: Iż-49
Posty: 725
Skąd: okolice Zabrza
Wysłany: Nie 20 Mar, 2016   

Teraz dopiero widzę gabaryty tej prądniczki, jest bardzo mała, więc i drutu będzie znacznie mniej - mniejsza oporność.
jarcco napisał/a:
To jakie decyzje? składamy do kupy? :)
Na Twoim miejscu nie ruszałbym jej tylko poskładał, jak nie będzie działać to wtedy bym się martwił co dalej.
jarcco napisał/a:
Wszystko było myte w benzynie
Polecam benzynę ekstrakcyjną, na zwykłej kiedyś się "przejechałem".
_________________
ИЖ-49 57r, ИЖ-350 51r
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 20 Mar, 2016   

Możesz też przyłożyć napięcie na końce uzwojenia i sprawdzić czy każdy nabiegunnik magnesuje. Jeżeli któryś okazywałby słabsze przyciąganie to może świadczyć o przebiciu międzyzwojowym.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Wto 22 Mar, 2016   

No więc tak. Niczego przyłożyć nie zdążyłem bo szybciutko poskładałem generator. Ale za podpowiedź dziękuję, w przyszłości wykorzystam. Jak widać forum nie tylko bawi, ale i bawiąc uczy... jak książeczki Papcia Chmiela :)

Chciałem mieć wreszcie coś co działa ;) Wydobyłem klocki z pudełeczka i do dzieła.


Smarowniczki są już tylko ozdobą, bo ktoś kiedyś już usprawnił łożyskowanie. Jak dotąd to jedyny przerobiony element w całym Francuzie.


Prądniczka rzeczywiście jest maleńka jak zauważył Manfred.






Testy sprawności na filmie:
Film

_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Wto 22 Mar, 2016   

jarcco napisał/a:
Prądniczka rzeczywiście jest maleńka


Rzec by można takie trochę większe dynamo rowerowe, zresztą tak samo działa. Proste i niezawodne w swej skuteczności.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Czw 09 Cze, 2016   

Jarek wrzuć przepis na odchromowanie który zastosowałeś.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 09 Cze, 2016   

Wrzucę, tylko muszę sobie przypomnieć.
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 15 Sty, 2017   

Skończyło się na oświeceniu, a co dalej?
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Nie 15 Sty, 2017   

nickeledon napisał/a:
Skończyło się na oświeceniu, a co dalej?


nickeledon napisał/a:
Jarek wrzuć przepis na odchromowanie który zastosowałeś.
jarcco napisał/a:
Wrzucę, tylko muszę sobie przypomnieć.


Nie mogę... nie mam siły walczyć z tym przepisem. Jako człowiek dotrzymujący raz danego słowa, postanowiłem nic nie robić dopóki nie przypomnę sobie recepty :)
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 15 Sty, 2017   

jarcco napisał/a:
nie mam siły walczyć z tym przepisem.


Graty pojechały do chromowni, aby tam usunęli zbędne powłoki, ale co z MG ?
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018   

Minął rok. Święta, Nowy Rok... po choince też już pozamiatane. :)
Wszystkie "spalinowe urządzenia" w garażu też ogarnięte.

Jak tak sobie popatrzyłem na coraz to nowe dzieła forumowiczów, to zazdrość mnie ogarnęła :)
Czas zrobić coś w końcu dla czystej przyjemności tworzenia! Więc przypomniałem sobie, to o czym pamiętam za każdym razem wchodząc do garażu.

Jako że już sporo pracy włożyłem w ten mały projekcik rok temu, mam kilka gotowców w pudełkach do złożenia.

Na początek coś skomplikowanego i złożonego w swej istocie. Silnik. Mam tu chyba wszystkie części. Prawdę mówiąc to nie pamiętam, tyle tego... :O

Pomiędzy karterami chyba niczego nie było. Kusi mnie dać cieniutką uszczelkę papierową z "hermetikiem". Muszę poszukać na dysku zdjęć. Bez nich będzie cieniutko. A samo szukanie po kartonach to dobra godzinka. Ale wstępnie skompletowałem karter. Szkiełkowany! :S

O proszę! Głowica ma trzy nowe żebra!

Jak sądzicie, w tak skomplikowanym silniku będzie miało znaczenie, w która stronę będzie się kręcił wał? Obydwa czopy są identyczne.
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018   

jarcco napisał/a:
Szkiełkowany

Fuj.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018   

nickeledon napisał/a:
jarcco napisał/a:
Szkiełkowany

Fuj.

Przecież wieeeem ;)

O! Właśnie sobie przeczytałem mój temat od początku, i już zebrałem trochę informacji ;)
_________________
jarcco
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pią 19 Sty, 2018   

mcfrag napisał/a:
Trudno wyłapać luz na skręconym silniku. Lepiej sprawdzić pasowanie pojedynczej tulei, zakładając ją na czop w położeniu roboczym, odwrotnie a także nasuwając ją nie do końca. Przy małym luzie nawet przy niewielkim nasunięciu tulejka nie powinna bardzo "kiwać się" na boki. Wiem, to żaden pomiar, ale w ten sposób można zgrubnie oszacować zużycie elementów.

No więc pomiary potwierdziły brak luzów. Ponieważ tulejki się nie kiwały na czopach to odpuściłem sobie dalsze zabiegi w tym kierunku. Tuleje zostały zakwalifikowane do montażu.

nickeledon napisał/a:
I zapewne na końcu panewki w tym rowku powinien znajdować się materiał uszczelniający biedny bo biedny, ale takie były początki.
Obrazek

Próbowałem umieścić tam jakiś biedny materiał uszczelniający. Po prostu nie sposób! Nie jestem w stanie wyciąć nic tak cienkiego, i do tego jeszcze żeby się nie porwało. W końcu odcisnąłem tam kawałek plasteliny i zmierzyłem odcisk. Rowek ma coś nie coś milimetr... albo mniej. :)

Tak więc bardzo mi przypadła do gustu teoria Piotrka o ekologii... czy jakoś tam. A do tego znalazłem jeszcze jeden szczegół, który może świadczyć o o braku dodatkowych uszczelnień w tym miejscu. Ale o tym później.

Tak więc, nie trwało długo :mrgreen: i wał wylądował w karterze! Miejsca tam... że nie wiem jak się zmieścił.


Wał oczywiście starym zwyczajem został naprawiony u pana Marka Olachowskiego. A sworzeń dorobiony... no zapomniałem. W każdym razie tam gdzie pierścienie.

Cylinder został przehonowany i zamontowany z tym samym tłokiem.

Ponieważ Monet, jak każda rasowa maszyna, jest wyposażony w podwójny wydech, to można sobie popatrzeć na drugą stronę przez okna wydechowe. No i prześledzić prace rozrządu dwutaktu.

No więc koniec końców rama już czeka na motor. :)

Teraz z innej beczki. Tutaj mamy magneto.

Magneto posiada magnes. Że ma magnes, który generuje jakieś pole, przekonałem się robiąc poniższe zdjęcie. Co sobie zbliżyłem telefon to mi ekran gasł. Próbowałem na różne sposoby... no nie dało się. Chwilkę trwało, zanim powiązałem to z polem magnetycznym.

Tutaj jest wybita róża wiatrów. Wskazuje kierunek. Nie wiem kierunek czego. Pola magnetycznego? Górny i dolny magnes jest inny?
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pią 19 Sty, 2018   

jarcco napisał/a:
Próbowałem umieścić tam jakiś biedny materiał uszczelniający

Bo tam występuje uszczelnienie cieczowe, jak w niektórych pompach w wykonaniu EX, musisz lać gęsty olej :) Nie mogę się doczekać pierwszego uruchomienia.
Jak Ty możesz tak brutalnie traktować tę kruszynę :X

Ale foto z kanałami na przestrzał pierwsza klasa.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pią 19 Sty, 2018   

nickeledon napisał/a:
Jak Ty możesz tak brutalnie traktować tę kruszynę

No jeszcze delikatny uścisk szczęk mojego imadła nikomu krzywdy nie zrobił.... to od czasu jak połamałem ojcu imadło w wieku 10 lat ;D

[ Dodano: Pią 19 Sty, 2018 ]
Czy ktoś zna garażowy sposób namagnesowania wirnika? Magnesy są demontowalne.
_________________
jarcco
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Monet&Goyon 250 typ L
Rok produkcji 1934
Gaca Pozostałe 67 Sro 31 Sty, 2018
Gaca


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna