Kilka dni temu robiłem kilka kompletów tarcz do DKW NZ.
W razie czego mogę się zapytać jaka byłaby cena za twoje tarcze jednak musiałbym wiedzieć ile tarcz, grubość średnica tarczy, wielkość jednego korka.
_________________ "..wolność i przestrzeń niczym nieograniczona.."
W piątek troszkę drobnicy oksydowałem. Za każdym razem jak stoję przy szlifierce ze szczotą drucianą, i oczyszczam dziesiątki drobiazgów i drobiażdżków - mówię sobie - to już ostatni motocykl, wystarczy. Pamiętam te moje myśli jeszcze przy Junaku Nie wiem jak to działa że po jakimś czasie człowiek znów głupieje...
Mam już właściwie możliwość poskręcania prądniczki, ale coś chyba nie tak
Umyłem stojan i pomierzyłem oporność pomiędzy widocznym na zdjęciu końcem drutu ze śrubką, a stojanem/masą, wynik - 1,7Ω.
Coś tam jeszcze powinienem pomierzyć? Czy moje badanie już wystarczająco wyklucza sprawność uzwojeń?
odłącz drugi koniec od masy i wtedy zrób pomiary, przebicia na masę.
No więc jak poleciłeś:
Wyśledziłem najpierw drugi koniec drutu. Wszystko było myte w benzynie i przedmuchane sprężonym powietrzem, ale po powiększeniu widać że to jeszcze mało.
Rozgrzałem lutownicą i odpiąłem kabelek.
Pomiar wskazuje że nie ma przebicia na masę.
Zmierzyłem jeszcze raz oporność uzwojeń, tym razem 1,8Ω. Ale ta różnica to chyba niedokładność urządzenia, lub moja.
fred8012 napisał/a:
Od wyniku należy odjąć oporność miernika około 0,7Ω.
Sprawdziłem, chyba tak?
Jeśli dobrze myślę, to od 1,7Ω - 0,3Ω = 1,4Ω. Oporność uzwojeń w takim razie wzrasta o 40%. Nie mam pojęcia czy cokolwiek to zmienia. Z wzoru, który podał Marek to chyba użytku nie zrobię bo nie znam długości drutu.
Możesz też przyłożyć napięcie na końce uzwojenia i sprawdzić czy każdy nabiegunnik magnesuje. Jeżeli któryś okazywałby słabsze przyciąganie to może świadczyć o przebiciu międzyzwojowym.
No więc tak. Niczego przyłożyć nie zdążyłem bo szybciutko poskładałem generator. Ale za podpowiedź dziękuję, w przyszłości wykorzystam. Jak widać forum nie tylko bawi, ale i bawiąc uczy... jak książeczki Papcia Chmiela
Chciałem mieć wreszcie coś co działa Wydobyłem klocki z pudełeczka i do dzieła.
Smarowniczki są już tylko ozdobą, bo ktoś kiedyś już usprawnił łożyskowanie. Jak dotąd to jedyny przerobiony element w całym Francuzie.
Prądniczka rzeczywiście jest maleńka jak zauważył Manfred.
Jarek wrzuć przepis na odchromowanie który zastosowałeś.
jarcco napisał/a:
Wrzucę, tylko muszę sobie przypomnieć.
Nie mogę... nie mam siły walczyć z tym przepisem. Jako człowiek dotrzymujący raz danego słowa, postanowiłem nic nie robić dopóki nie przypomnę sobie recepty
Minął rok. Święta, Nowy Rok... po choince też już pozamiatane.
Wszystkie "spalinowe urządzenia" w garażu też ogarnięte.
Jak tak sobie popatrzyłem na coraz to nowe dzieła forumowiczów, to zazdrość mnie ogarnęła
Czas zrobić coś w końcu dla czystej przyjemności tworzenia! Więc przypomniałem sobie, to o czym pamiętam za każdym razem wchodząc do garażu.
Jako że już sporo pracy włożyłem w ten mały projekcik rok temu, mam kilka gotowców w pudełkach do złożenia.
Na początek coś skomplikowanego i złożonego w swej istocie. Silnik. Mam tu chyba wszystkie części. Prawdę mówiąc to nie pamiętam, tyle tego...
Pomiędzy karterami chyba niczego nie było. Kusi mnie dać cieniutką uszczelkę papierową z "hermetikiem". Muszę poszukać na dysku zdjęć. Bez nich będzie cieniutko. A samo szukanie po kartonach to dobra godzinka. Ale wstępnie skompletowałem karter. Szkiełkowany!
O proszę! Głowica ma trzy nowe żebra!
Jak sądzicie, w tak skomplikowanym silniku będzie miało znaczenie, w która stronę będzie się kręcił wał? Obydwa czopy są identyczne.
Trudno wyłapać luz na skręconym silniku. Lepiej sprawdzić pasowanie pojedynczej tulei, zakładając ją na czop w położeniu roboczym, odwrotnie a także nasuwając ją nie do końca. Przy małym luzie nawet przy niewielkim nasunięciu tulejka nie powinna bardzo "kiwać się" na boki. Wiem, to żaden pomiar, ale w ten sposób można zgrubnie oszacować zużycie elementów.
No więc pomiary potwierdziły brak luzów. Ponieważ tulejki się nie kiwały na czopach to odpuściłem sobie dalsze zabiegi w tym kierunku. Tuleje zostały zakwalifikowane do montażu.
nickeledon napisał/a:
I zapewne na końcu panewki w tym rowku powinien znajdować się materiał uszczelniający biedny bo biedny, ale takie były początki.
Obrazek
Próbowałem umieścić tam jakiś biedny materiał uszczelniający. Po prostu nie sposób! Nie jestem w stanie wyciąć nic tak cienkiego, i do tego jeszcze żeby się nie porwało. W końcu odcisnąłem tam kawałek plasteliny i zmierzyłem odcisk. Rowek ma coś nie coś milimetr... albo mniej.
Tak więc bardzo mi przypadła do gustu teoria Piotrka o ekologii... czy jakoś tam. A do tego znalazłem jeszcze jeden szczegół, który może świadczyć o o braku dodatkowych uszczelnień w tym miejscu. Ale o tym później.
Tak więc, nie trwało długo i wał wylądował w karterze! Miejsca tam... że nie wiem jak się zmieścił.
Wał oczywiście starym zwyczajem został naprawiony u pana Marka Olachowskiego. A sworzeń dorobiony... no zapomniałem. W każdym razie tam gdzie pierścienie.
Cylinder został przehonowany i zamontowany z tym samym tłokiem.
Ponieważ Monet, jak każda rasowa maszyna, jest wyposażony w podwójny wydech, to można sobie popatrzeć na drugą stronę przez okna wydechowe. No i prześledzić prace rozrządu dwutaktu.
No więc koniec końców rama już czeka na motor.
Teraz z innej beczki. Tutaj mamy magneto.
Magneto posiada magnes. Że ma magnes, który generuje jakieś pole, przekonałem się robiąc poniższe zdjęcie. Co sobie zbliżyłem telefon to mi ekran gasł. Próbowałem na różne sposoby... no nie dało się. Chwilkę trwało, zanim powiązałem to z polem magnetycznym.
Tutaj jest wybita róża wiatrów. Wskazuje kierunek. Nie wiem kierunek czego. Pola magnetycznego? Górny i dolny magnes jest inny?
Próbowałem umieścić tam jakiś biedny materiał uszczelniający
Bo tam występuje uszczelnienie cieczowe, jak w niektórych pompach w wykonaniu EX, musisz lać gęsty olej Nie mogę się doczekać pierwszego uruchomienia.
Jak Ty możesz tak brutalnie traktować tę kruszynę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach